OSTRZEŻENIE!
Książka zawiera treści nieodpowiednie dla dzieci oraz kontrowersyjne skróty myślowe. Jeśli jest to dla Ciebie poważny problem, zrezygnuj z dalszego czytania... chociaż pewnie będziesz żałować.
O kim opowiemy? Jasne że o polskich koksach!
Przed Wami Cnotliwy Koksu spod Grunwaldu, Turbohetman, który w młodości grał małą dziewczynkę, Półczłowiek-Półłomot, który trafił do polskiego hymnu, Wystrzałowy generał, który lubił walić z grubej rury, a także włochaty koleżka, odważny kuzyn misia Koralgola - największej pierdoły wśród niedźwiedzi.
Chcecie więcej? I dobrze, bo to tylko niektórzy spośród naszych koksów
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2017-05-10
Kategoria: Inne
ISBN:
Liczba stron: 304
Kolejny świetny popis Pana Drewniaka! Oby tak dalej! A ja sięgam po trójeczkę :P
Polskie koksy. Lepiej nie można było nazwać tej książki. Dzięki Wojtkowi tematy historyczne już nie są przerażająco nudne, a moje zaciekawienie historią ciągle rośnie. Tutaj bez zbędnego pierdzielenia przedstawiana jest historia naszego kraju w sposób naprawdę o wiele lepszy niż w szkole. Jedynym minusem jest to, że książkę się czyta za szybko!
Spis treści:
1. Cnotliwy Koksu - Zawisza Czarny 2. Człowiek orgiestra - Jan Zamoyski 3. Turbohetman - Stanisław Żółkiewski 4. Pół człowiek, pół łomot - Stefan Czarniecki 5. Ciacho i bestia - Tadeusz Kościuszko 6. JP na 100% - Józef Poniatowski 7. Wystrzałowy generał - Józef Bem 8. To on - typ pokorny - Tadeusz Rozwadowski 9. Leśny postrach - Henryk "Hubal" Dobrzański 10. Jaja ze stali - Witold Pilecki 11. Mision Impossible - Niedźwiedź Wojtek"Historię Bez Cenzury" chyba zna każdy (jeśli nie znasz to wstyd i hańba. Teraz idź obejrzeć chociaż jeden odcinek na youtubie. Gotowe? To idziemy dalej!) Teraz jest w wersji książkowej. I to nie jednej.
Czym "Historii Bez Cenzury" wyróżnia się od innych książek tego typu? Jest napisana prostym językiem. Autor nie zawraca nam głowy jakimiś niepotrzebnymi datami i nudnymi wydarzeniami. No i nie ma cenzury.
"Historia Bez Cenzury 2. Polskie koksy" dorównuje pierwszej części. W tej książce jest jedenaście rozdziałów, każdy opowiadający o innym twardzielu z Polski. Są przedstawieni tacy koksi jak Zawisza Czarny, Józef Bem, Witold Pilecki czy... Niedźwiedź Wojtek. Każda opowieść jest utrzymana w lekkim tonie z dużą dawką humoru, pojawia się dużo ciekawostek, których nie dowiedzielibyście się w szkole. Bo czy w szkole dowiesz się, że jeden hetman w grał w przedstawianiu dziewczynkę? Albo że jedna impreza była tak odlotowa, że trwała kilka lat? Ale nie samymi ciekawostkami człowiek żyje. Konkrety przedstawiono tak, żeby je zapamiętać. Nie było tu potoku dat i niepotrzebnych informacji. Ja nie mogłam się oderwać!
Jeśli chcesz się przekonać, że nauka historii może być fajna to ta książka jest wręcz idealna.
Do trzech razy sztuka!Byli polscy władcy, były wielkie koksy...Nadszedł czas na trzecią część serii! Oto przed Wami II Wojna Światowa bez cenzury!Załóż...
Książka zawiera treści nieodpowiednie dla dzieci oraz kontrowersyjne skróty myślowe. Jeśli jest to dla Ciebie poważny problem, zrezygnuj z czytania.....
Przeczytane:2017-07-05, Ocena: 4, Przeczytałam, 30 książek 2017,
Wojciech Drewniak jest twarzą kanału „Historia Bez Cenzury". Krótkie, humorystyczne filmiki, mające przybliżyć internautom historię Polski, stały się na tyle popularne, że Drewniak mógł sobie pozwolić na wydanie swoich historycznych przemyśleń w formie papierowej. Pierwsza książka z serii "Historia bez cenzury" okazała się sporym sukcesem, nic więc dziwnego, że autor poszedł za ciosem i wydał kolejną.
Tematem pierwszego tomu byli królowie, drugi poświęcono natomiast takim "polskim koksom" jak Zawisza Czarny, Stefan Czarnecki, Józef Poniatowski czy... Niedźwiedź Wojtek. W stosunkowo krótkich rozdziałach autor przybliża nam ich sylwetki, praktycznie pomijając daty, a koncentrując się na zdarzeniach bardziej kontrowersyjnych i o wiele bardziej atrakcyjnych dla młodego odbiorcy. I tak dowiemy się który "koks" zagrał w młodości małą dziewczynkę, a który potrafił zorganizować naprawdę odlotowe imprezy, na których można było się zasiedzieć nawet kilka ...lat.
Książka wzbudza bardzo różne emocje. Już jedno spojrzenie na okładkę wystarczy, by zdać sobie sprawę, że mamy do czynienia z książką, w której historia jest potraktowana ze sporym przymrużeniem oka. Jest bardzo lekko i zabawnie, Problem w tym, że momentami naprawdę trudno ocenić, na ile autentyczne są opisywane tu zdarzenia. Brak jakichkolwiek odnośników do poważniejszych źródeł i czasem czytelnik może mieć poważne wątpliwości, czy to, o czym właśnie czyta wydarzyło się naprawdę, czy też padł ofiarą skrótu myślowego, przed którymi przestrzega sam autor.
Niezależnie od tego, czy forma książki nam odpowiada czy nie, trzeba przyznać, że ten sposób przedstawiania faktów naprawdę zapada w pamięć. Gdy w zupełnie innej książce trafiłam na jednego z "koksów", od razu przypomniały mi się wszystkie informacje na jego temat i bez trudu dopasowałam je do opisywanej w książce sceny. Skoro więc forma w jakiś sposób się sprawdza i istnieje realna szansa, że pozyskana tu wiedza choć w minimalnym stopniu przyda się na zajęciach z histori to ... czemu nie? Czasami warto skusić się na coś nietypowego, co przy odrobinie szczęścia nie tylko Was rozbawi, ale i czegoś nauczy. Zachęcam więc do eksperymentowania i poznawania historii, której na próżno szukać w standardowych podręcznikach.