Tylko miłość może wyleczyć poharatane serce i poranioną duszę
Ivy Heart jest wyzwoloną i pewną siebie właścicielką agencji PR w Nowym Jorku. Zarabia krocie, cieszy się niezależnością i nie ma w zwyczaju spotykać się dwa razy z tym samym facetem. Ale to tylko pozory, bo w głębi duszy jest bujającą w obłokach wielbicielką romansów, a swoje serce oddała jednemu mężczyźnie - starszemu bratu najlepszej przyjaciółki, który nie wierzy w miłość.
Ian Green jest cynicznym, zapatrzonym w siebie gburem, który z premedytacją ignoruje uczucia Ivy. Nie zawsze taki był, ale po tragicznym zawodzie miłosnym przestał ufać swojemu sercu.
Z czasem sprawy komplikują się jeszcze bardziej. Ivy dowiaduje się, że jest chora, a jej stan jest na tyle poważny, że potrzebuje przeszczepu nerki. Gdyby tego było mało, to właśnie Ian okazuje się potencjalnym dawcą.
Dziewczyna jest jednak w stanie przyjąć takie poświęcenie jedynie od kogoś, kto bardzo ją kocha i jest gotowy jej to wyznać. Te dwa słowa nigdy nie przejdą Ianowi przez gardło, dlatego mężczyzna postanawia działać niekonwencjonalnie. Kiedy dziewczyna w końcu kapituluje, okazuje się, że to nie Ian ratuje Ivy. To ona ocala jego.
Weronika Jaczewska
Od premiery mojej debiutanckiej książki Niegrzeczny prezes minął rok. Muszę przyznać, że było to najbardziej rewolucyjne dwanaście miesięcy w moim życiu.
Choć dalej moją ulubioną rozrywką jest spędzanie czasu z bliskimi, słuchanie Arctic Monkeys i pożeranie książek, to jednak coś się zmieniło. Pisanie ze zwykłego hobby stało się pracą, a tak naprawdę to czymś więcej... Sferą życia, która należy tylko do mnie, i światem, w którym mogę się egoistycznie zanurzyć, bez wyrzutów sumienia.
Tymi słowami pragnę dodać Ci odwagi i otuchy. Szukaj, eksperymentuj i nie poddawaj się. Ja znalazłam swoje powołanie w wieku trzydziestu lat i wiem, że to dopiero początek.
Będę obok Ciebie wspólnie z moimi bohaterami i bohaterkami, których niejeden raz będziesz chciała ustawić do pionu, aby zaraz potem przytulić.
Będę bardzo szczęśliwa, jeśli zechcesz im kibicować, a nawet polubić.
Bądź nieustraszona!
Weronika
Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2023-06-14
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 392
"Wiem, że myślisz, że upadasz. Ale to nie jest prawda, Ivy. Zawsze jestem tuż obok po to, żeby cię złapać. Nawet jeśli myślisz coś zupełnie odwrotnego. W końcu jesteś moim sercem. Bez ciebie nie istnieję."
Ivy Heart jest kobietą sukcesu. Jest właścicielką agencji Heart & Cavill PR w Nowym Jorku. To twarda babka z pokaźną sumą na koncie, która nigdy nie umawia się więcej niż raz z danym mężczyzną. Ale to tylko pozory - maska dla ludzi. W głębi duszy jest wrażliwa, empatyczna i romantyczna.
Na domiar złego swoje serce lata temu oddała starszemu bratu swojej przyjaciółki, który nie wierzy w miłość. Ian Green bowiem dość mocno przeżył zawód miłosny, który zmienił go w cynicznego, nieczułego i zapatrzonego w siebie gbura.
Sytuacja dodatkowo jest mocno nieciekawa jeśli chodzi o stan zdrowia kobiety. Ivy jest dość poważnie chora i potrzebuje przeszczepu nerki. A gdyby tego było mało, potencjalnym dawcą jest właśnie Ian. Lecz Ivy nie ma zamiaru zgodzić się na takie poświęcenie - przyjęłaby taką pomoc ale tylko i wyłącznie od osoby, która by ją pokochała i wyznała miłość.
Ian natomiast postanawia sięgnąć po niekonwencjonalne metody. Pokazać czynami, że znaczy dla niej więcej niż przypuszcza. Lecz finalnie to ona ratuje jego.
O co tak dokładnie chodzi? Do czego posunie się Ian? Co zrobi Ivy? Jak zakończy się ta historia?
Drugi tom serii "Savage Sweethearts" ponoć można czytać samodzielnie nie znając pierwszego. Ja przeczytałam po takowej informacji z wydawnictwa ale uważam, że jednak nie do końca. Były momenty, w których brakowało mi rozwinięcia. Dopełnienia danej chwili. I bardzo, ale to bardzo brakowało mi właśnie początku historii bohaterów pierwszego tomu jako uzupełnienie, bowiem ich rola w tej części jest ogromna. Wiem, że muszę to nadrobić bo czuję niedosyt. Koniecznie muszę zaspokoić swoją ciekawość.
Autorka bardzo dobrze wykreowała bohaterów. Zarówno Ivy, jak i Ian to postacie złożone. Naznaczone bólem i cierpieniem, choć nie takim samym. Ich dusze były pełne pęknięć, co trzymało ich kurczowo w szponach żalu, złości i poczuciu niesprawiedliwości.
Ich sytuacja była ogromnie przejmująca. Ściskała za serce wywołując łzy, które zarówno wzbierały się w oczach, jak i kilka wybrało się na samotną podróż po policzkach.
Wstrząsająca i zaskakująca w przebiegu fabuła zabrała mnie na totalną huśtawkę emocjonalną. Pełną zwrotów akcji i elementów zaskoczenia. Pełną emocji z całej ich palety. Nie zabrakło romantyczności i chwil, kiedy serce napełniała nadzieja. Ale były także takie, w których serce pękało rozsypując się w pył.
Autorka dopieściła tą książkę. Rozłożyła na czynniki pierwsze, niczym psycholog problematykę bohaterów. Pokazała niesprawiedliwość losu. Zwróciła uwagę na to, że warto przebaczyć by znaleźć ukojenie. Jak również pokazała, że bez miłości, przyjaźni i nadziei nasze życie traci cały sens.
Książkę przeczytałam na raz. Nie sposób było mi się od niej oderwać. Autorka zaczarowała mnie. Historia Ivy i Iana trafiła wprost do mego serca. Genialna. Wciągająca i zmuszająca do refleksji. Zapas chusteczek koniecznie potrzebny dla bardziej wrażliwych czytelników.
Polecam
Współpraca reklamowa: Wydawnictwo Ale
#recenzja
To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki i drugie z serią #savagesweethearts. Pierwszy tom tego cyklu - "Shameless" - ogromnie mi się podobał, dlatego niezwłocznie postanowiłam sięgnąć po "Heartless", czyli historię Ivy i Iana. Książki te co prawda opowiadają o rożnych parach bohaterów, jednak żeby wszystko dobrze zrozumieć najlepiej przeczytać je w odpowiedniej kolejności. Okładka tej książki (podobnie jak i okładka "Shameless") bardzo mi się spodobała i naprawdę ciężko oderwać od niej wzrok. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się naprawdę szybko, chociaż należy ona do tego typu powieści, których po prostu nie chce się kończyć. Ja pochłonęłam ją w jeden wieczór, a tak naprawdę to zarwałam dla niej kawałek nocki i nie odłożyłam póki nie przeczytałam ostatniego zdania! Fabuła została w bardzo interesujący sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i równie dobrze poprowadzona. Zarówno pierwszo jak i drugoplanowi bohaterowie tej powieści zostali świetnie wykreowani. To niesamowicie prawdziwe postaci, takie z którymi śmiało moglibyśmy się utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy. Historia została przedstawiona w głównej mierze z perspektywy Ivy i Iana, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się borykają, co wpłynęło na tą, że są tacy, a nie inni, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Oboje już w "Shameless" zyskali moją sympatię i byłam szalenie ciekawa jak autorka poprowadzi ich losy i jak przedstawi ich relację. Ivy to przebojowa i bardzo silna kobieta sukcesu, która jako nastolatka oddała serce bratu swojej najlepszej przyjaciółki. Ian w poprzednim tomie jawił się jako pewny siebie, cyniczny i twardo stąpający po ziemi mężczyzna, jednak w "Heartless" przeszedł ogromną przemianę, a jego "serduszko" kierowane do Ivy całkowicie roztopiło moje serce! Coś cudownego! Jestem naprawdę pod wrażeniem tego jak mocno wspierał Ivy w trudnych chwilach i jak wiele był w stanie dla niej zrobić. Chemia między nimi jest niezaprzeczalna! Czytając tą powieść chłonęłam wszystkie słowa, gesty i czyny bohaterów. Były momenty, w których dosłownie czułam motylki w brzuchu, a bardzo rzadko mi się to zdarza! Zagłębiając się w ich historię okazuje się, że Ivy i Ian idealnie się dopełniają! W książce znajdziemy intrygi, kłamstwa, sekrety, rozliczenie się z przeszłością, trudne wybory, nie zabraknie również namiętności i pożądania. Autorka w swojej powieści porusza bardzo ważny temat - mowa o chorobie Ivy, czyli niewydolności nerek. Uważam, że Weronika w świetny sposób przedstawiła tą kwestię, a ja czytając niektóre opisy sytuacji miałam łzy w oczach! To jak autorka poprowadziła akcję w drugiej części książki było bardzo nieprzewidywalne, nie wiedziałam czego mogę się jeszcze tutaj spodziewać i co przyniosą kolejne strony tej powieści. Ale podobało mi się to! "Heartless" to emocjonująca, poruszająca, bolesna i zarazem piękna historia, która skłania do refleksji, daje nadzieję oraz uderza w najczulsze struny ludzkiej duszy! Ta książka z pewnością zostanie w mojej pamięci i sercu na dłużej! Ta książka to MISTRZOSTWO! Nie mogę się już doczekać kolejnych powieści spod pióra autorki i nawet mam wrażenie, że jeśli chodzi o tą serię, to Weronika nie powiedziała ostatniego słowa! Polecam!!
Ivy jest prawdziwą romantyczką. Już od dzieciństwa podkochuje się w bracie swojej przyjaciółki. Jednak Ian ją ignoruje. Co więcej, zachowuje się jak gbur. Wszystko zmienia się w dniu osiemnastych urodzin dziewczyny, gdy ta dwójka zbliża się do siebie. Ale ich relacja nie jest prosta i usłana różami. Stale przyciągają się i odpychają.
Ivy jest już zmęczona tą nieustającą walką. I w momencie, gdy postanowiła odpuścić Ian poszedł po rozum do głowy. Jednak czy nie jest już za późno?
To jednak nie wszystko. Ivy jest ciężko chora i tylko przeszczep nerki może uratować jej życie. I choć Ian może być potencjalnym dawcą, kobieta nawet nie chce o tym słyszeć. Jaki więc czeka ją los?
Historia Avy i Westona była niezwykle emocjonująca, ale to co zafundowała nam autorka w "Heartless" to prawdziwy rollercoaster. Z jednej strony Ivy - silna i niezależna kobieta, która zdaje sobie sprawę, że jej zdrowie jest bardzo kruche i żyje w ciągłym strachu. Z drugiej Ian, który z zimnego i cynicznego zmienia się w troskliwego faceta, który zaskakuje romantycznymi gestami. Choć w dalszym ciągu czasem jest porywczy. Ale nie ma co się mu dziwić, w końcu los go nie oszczędzał. Tej dwójki nie da się nie lubić. Kibicowałam im całym sercem i z zapartym tchem śledziłam ich losy. Nie zabrakło wzruszeń, ale też i scen, które wywołały uśmiech na twarzy.
Weronika Jaczewska jak zwykle mnie nie zawiodła. Pokazała czym jest życie z choroba i jak ważne jest wsparcie najbliższych. To piękna historia, którą polecam każdemu.
Pierwsza część serii "Savage Sweethearts" wywołała we mnie wiele skrajnych emocji, dlatego nie mogłam doczekać się, aż w księgarniach pojawi się drugi tom. "Heartless" to historia Ivy Heart, najlepszej przyjaciółki Avy, której losy mogliśmy poznać w "Shameless" oraz starszego brata panny Green -- Iana. Muszę przyznać, że miałam wobec tej książki dość spore oczekiwania i cieszę się, że autorka po raz kolejny skradła moje serce swoją twórczością.
Ivy, którą mogliśmy nieco poznać już w pierwszej części, to pewna siebie współwłaścicielka agencji PR w Nowym Jorku. Chociaż na co dzień sprawia wrażenie niezależnej, w pełni korzystającej z życia kobiety, która nie ma w zwyczaju spotykać się dwa razy z tym samym facetem. W głębi duszy jest wielbicielką romansów, która swoje serce już dawno oddała jednemu mężczyźnie. Niestety Ian Green jest cynicznym i zapatrzonym w siebie gburem, który, chociaż doskonale zdaje sobie sprawę z uczuć, jakimi darzy go Ivy, z premedytacją je ignoruje. Dlaczego? Po uprzednim zawodzie miłosnym przestał bowiem wierzyć w miłość. Jednak czy aby na pewno?
Gdy Ivy dowiaduje się, że jest chora, a jej stan jest na tyle poważny, że potrzebuje przeszczepu nerki, okazuje się, iż potencjalnym dawcą może zostać Ian. Niestety ku jego niezadowoleniu dziewczyna nie zgadza się na takie poświęcenie z jego strony, ponieważ jest w stanie przyjąć taką ofiarę jedynie od kogoś, kto bardzo ją kocha i jest gotowy jej to wyznać. Jednak te dwa słowa nigdy nie przejdą Ianowi przez gardło, dlatego mężczyzna postanawia działać niekonwencjonalnie. Czy mężczyzna zdoła ją przekonać, by zgodziła się na jego pomoc? Czy Ian zrozumie, że Ivy jest mu przeznaczona i przestanie zachowywać się, jak pies ogrodnika? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam Was do lektury "Heartless".
Muszę przyznać, że drugi tom serii "Savage Sweethearts" to typowy emocjonalny rollercoaster i jak na romans przystało, zarówno bawi i wzrusza, jak i sprawia, że czytelnik ma ochotę wejść do książki i ustawić głównych bohaterów do pionu.
Osobiście pokochałam Iana i Ivy już w "Shameless", dlatego nie zastanawiałam się ani chwili i sięgnęłam po ich historię od razu, gdy tylko została do mnie dostarczona. W mojej opinii główni bohaterowie są wykreowane w naprawdę fantastyczny sposób. Chociaż z początku może wydawać się, że zupełnie do siebie nie pasują, w rzeczywistości idealnie się uzupełniają. I Choć dzieli ich spora różnica wieku, zupełnie nie przeszkadza im to w nawiązaniu przyjaźni, która przez lata ewoluowała i zmieniała się w coś więcej. Jednak tak naprawdę ich losy to nie tylko opowieść o miłości. To historia o radzeniu sobie z przeciwnościami, walce z przewlekłą chorobą, o poświęceniu oraz mierzeniu się z własnymi słabościami.
Dlatego, chociaż podejrzewam, że część z czytelników będzie niezadowolona z postawy Iana, apeluję, aby dać mu szansę i nie skreślać go już na wstępie, ponieważ jak to w książkach Weroniki Jaczewskiej bywa, autorka w odpowiednim momencie przedstawi czytelnikom wyjaśnienie, które rozjaśni pewne kwestie i wtedy zachowania Iana czy wybory, których dokonywał, nie będą już tak niezrozumiałe.
"Heartless" to książka, która zostanie w mojej pamięci na dłużej, i chociaż mam świadomość, że nie każdemu przypadnie ona do gustu, zachęcam Was do jej przeczytania i przekonania się, czy jest to książka dla Was. Jednak sugeruję, aby najpierw przeczytać "Shameless", dlatego że w drugiej części jest wiele nawiązań do wydarzeń z pierwszego tomu, które mogą zepsuć odbiór historii Avy i Westona, gdybyście zdecydowali się ją przeczytać ją w drugiej kolejności.
,,Kiedy stoisz oko w oko ze śmiercią, wreszcie rozumiesz, że to, co zwykłe, jest najpiękniejsze."
Muszę powiedzieć wam jedno.
Tą serią @weronika.jaczewska wkradła się do mojego serduszka i rozgościła w nim na stałe ?
Nie tak dawno, bo w lutym, miałam okazję poznać ,,Shameless". Ta historia mnie kupiła, więc byłam ogromnie ciekawa co tam wydarzy się w ,,Heartless". Nie byłam gotowa na to, co dostałam ?
Tutaj poznajemy bliżej Ivy i Iana. On zraniona dusza, ona zakochana w nim bez pamięci. On z tego korzysta, ona cierpi. Po latach to wszystko się zmienia o 180 stopni.
To nie jest byle jaka lektura. Nie jest to zwyczajny romans. To pozycja pełna bólu, cierpienia, dramatów i ciężkich wyborów. Ale spokojnie, znajdziemy tutaj także miłość, a nawet mnóstwo miłości, chociaż początkowo się tego nie spodziewałam, czytając pierwsze strony.
Na początku strasznie irytował mnie Ian, jednak jak najbardziej rozumiem, że był zraniony, na ostatnich stronach dowiadujemy się jak bardzo i już mu się nie dziwię. To co przeżył, faktycznie mogło złamać człowieka, jednak biedna Ivy na z tym cierpiała. Po latach wszystko się zmienia, bohaterowie się zmieniają, a ich relacja przeistacza się w coś prawdziwego, coś, co wtedy nie miało prawa bytu.
@weronika.jaczewska napisała świetny romans, który porusza trudny temat, jakim jest choroba. Nasi bohaterowie mierzą się z niemałym wyzwaniem, jakim jest śmierć. Ta książka nie jest przewidywalna. W pewnym momencie myślałam, że wszystko pójdzie w zupełnie innym kierunku, że stanie się najgorsze. Czy się stało? Może tak, a może nie. Przeczytajcie, żeby się tego dowiedzieć. Ale uwaga! Wasze serce niejednokrotnie stanie, żeby za moment wyrwać się z piersi.
Czy książkę można czytać bez znajomości poprzedniej części?
Teoretycznie można, jednak historia, jaka została przestawiona w ,,Shameless" przeplata się także w tej części i bez niej nie ma szans na dobre zrozumienie historii. Bardzo podobało mi się, że mamy tutaj tak dużo Avy i Westona, za co ogromny plus.
Romans, w którym z miłością może konkurować tylko nienawiść. Ava Green wiedzie na pozór idealne życie. Piękna córeczka najlepszego prawnika w Kalifornii...
Romans hate-love osadzony w elektryzującym świecie Formuły 1 Zakochałem się w niej bez pamięci, dokładnie w momencie, gdy obiecałem nam obojgu, że będzie...
Przeczytane:2024-08-06, Ocena: 6, Przeczytałam,
Tytuł : Heartless. Savage Sweethearts.
Tom II.
Autor : Weronika Jaczewska
Wydawnictwo Ale!
Data premiery : 14.06.2023r.
#współpracareklamowa
#booktour
Opis książki :
Tylko miłość może wyleczyć poharatane serce i poranioną duszę
Ivy Heart jest wyzwoloną i pewną siebie właścicielką agencji PR w Nowym Jorku. Zarabia krocie, cieszy się niezależnością i nie ma w zwyczaju spotykać się dwa razy z tym samym facetem. Ale to tylko pozory, bo w głębi duszy jest bujającą w obłokach wielbicielką romansów, a swoje serce oddała jednemu mężczyźnie – starszemu bratu najlepszej przyjaciółki, który nie wierzy w miłość.
Ian Green jest cynicznym, zapatrzonym w siebie gburem, który z premedytacją ignoruje uczucia Ivy. Nie zawsze taki był, ale po tragicznym zawodzie miłosnym przestał ufać swojemu sercu.
Z czasem sprawy komplikują się jeszcze bardziej. Ivy dowiaduje się, że jest chora, a jej stan jest na tyle poważny, że potrzebuje przeszczepu nerki. Gdyby tego było mało, to właśnie Ian okazuje się potencjalnym dawcą.
Dziewczyna jest jednak w stanie przyjąć takie poświęcenie jedynie od kogoś, kto bardzo ją kocha i jest gotowy jej to wyznać. Te dwa słowa nigdy nie przejdą Ianowi przez gardło, dlatego mężczyzna postanawia działać niekonwencjonalnie. Kiedy dziewczyna w końcu kapituluje, okazuje się, że to nie Ian ratuje Ivy. To ona ocala jego.
" Serduszko... - wykrztusiłem do mikrofonu, mając nadzieję, że dobrze mnie słyszy - Jesteś pierwszą kobietą od lat, do której, coś poczułem, i jedyną, która jest w moim życiu, od tamtej pory. Nie odrzucaj mnie tylko dlatego, że jestem inny, niż oczekujesz. Pozwól mi być sobą przy tobie, a obiecuję ci, że dam ci wszystko, co mogę. "
Pierwszy tom dosłownie pochłonęłam, za to drugi złamał moje serce. 💔
Historia pełna bólu, strachu i miłości.
Historia o nadzieii, która żyje w bohaterach do ostatniej strony.
Spełniania marzeń i sile wybaczenia.
Ivy Heart niepoprawna i szalona romantyczka, która od lat żyje uczuciami do brata swojej najlepszej przyjaciółki.
Ian Green pragnienie zemsty zasłoniło mu spojrzenie na uczucia, udaje, że nie potrafi kochać.
Kiedy do Ivy zaczyna pukać śmierć a jedyną szansą na ratunek jest przeszczep nerki, okazuje się, że Ian jest dawcą idealnym. Lecz dziewczyna nie chce się na to zgodzić.
Jak potoczą się losy Ivy i Iana?
A Wy, jak wiele możecie zrobić dla miłości?
Gorąco polecam.
#książkoweimpresje #ewelabook @ewelabookWydawnictwo
Książkę miałam przyjemność przeczytać dzięki booktourowi u @staraczyta i @frejoweczytanie. Bardzo dziękuję możliwość udziału i do zobaczenia w kolejnych bt! 💜