Happy Ever After
Anna Szafrańska

Trudne chwile zbliżają do siebie bohaterów, ale postacie drugoplanowe mają inne plany, co do tej dwójki, a nawet trójki. Jak ułoży się ich życie? Czy mają szansę na happy end?

„Coś złego, coś dobrego. Może ludzie mają rację, mówiąc, że czasami trzeba przejść przez piekło, by los w końcu się odmienił. Gorąco pragnęłam, aby ta sentencja okazała się prawdą i w moim przypadku”.

Pierwszą część oceniłam bardzo wysoko, ale jeśli chodzi o drugą, to jestem nią nieco rozczarowana. Było czegoś za dużo i nie bardzo mi to pasowało (nie będę ukrywać, że troszkę mnie zemdliło 🫣 i nie napiszę, co dokładnie, bo byłby to spojler). Poniekąd rozumiem, iż inni czytelnicy woleliby, aby ta cała historia nie była podzielona na dwie części. W opisie wspomniane jest, że ludzie z otoczenia Wernera chcieli przeszkodzić w rodzącym się uczuciu pomiędzy Majką i Kajetanem. No tak, musi się coś wydarzyć, żeby było widać walkę o ratowanie związku. Szkoda tylko, że szybko zostało to rozwiązane. Mogłoby to się dziać przez kilka rozdziałów. Stevenson, czyli menedżer Kajtka, w pierwszym tomie, jak i w drugim nie był zadowolony ze znajomości z Majką. Tutaj też namiesza, ale „nie nacieszymy się” tą aferą zbyt długo. Lubię, jak jest równowaga w powieściach. Zdecydowanie wolę książkę „Once Upon a Time”, którą zaliczam do ulubionych.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Majka trafia do szpitala, co sprawia, że Kajetan całkowicie zmienia swoje podejście. Robi się opiekuńczy, momentami wręcz za bardzo. Między tą dwójką zaczyna się układać, jednak nie będzie tak kolorowo, jakby chcieli. Nie tylko przeszłość, ale również teraźniejszość staną na drodze do ich szczęścia. Nie każdy będzie życzył im dobrze. Kobieta będzie musiała zmierzyć się z życiem u boku osoby sławnej, z życiem, którym interesują się inni. Chociaż nie będzie to łatwe, będzie próbowała dać rady, nie tylko dla nich, ale również dla tego maleństwa, które nosi pod sercem.
Wydaje się, że Kajetan zmienił swoje priorytety, że teraz Majka i ich jeszcze nienarodzone dziecko są dla niego najważniejsze. Zaczyna się sprzeciwiać Svensonowi, któremu się to ani troszkę nie podoba, że jego słowo przestało być najważniejsze. Niestety w pewnym momencie Kajetan zostaje kontuzjowany, co wiele zmienia. Co z jego karierą? Jak to wpłynie na relację, którą udało się zbudować Majce i Kajetanowi? Czy mają szansę na wspólne szczęście? Czy uda im się zbudować prawdziwą rodzinę w świecie pełnym obłudy?

Pierwszy tom bardzo mi się podobał, a co za tym idzie, miałam dość duże oczekiwania odnośnie do drugiego. Czy autorka je spełniła? Jak najbardziej tak. Ciąg dalszy historii Majki i Kajtka był ciekawy i mocno wciągający. Dla mnie to była pozycja naraz, nie byłam w stanie się oderwać, aż nie dotrwałam do zakończenia.
Książka wywoływała wiele różnych emocji podczas czytania, wszystko przeżywałam wraz z Majką. Podobało mi się również to, że w pewnym momencie poznajemy również punkt widzenia Kajtka. To wiele wniosło, potrafiło na pewne zdarzenia spojrzeć zupełnie inaczej. Akcja sprawnie poprowadzona, momentami wolniejsza, momentami szybka, ze zwrotami, które mnie potrafiły zaskoczyć.

Bohaterowie nadal pozostali ciekawi, realistyczni, mający wady i zalety. Oboje się zmienili, chociaż uważam, że Kajetan bardziej. Mężczyzna zaczął być czuły, opiekuńczy, zaczął pokazywać, że zależy mu na dziecku, a także na przyszłej żonie. Nic więcej o zmianie, jaka w nich zaszła nie mogę Wam zdradzić. Powiem tylko jeszcze, że według mnie są dobrze wykreowani.

„Happy Ever After” to ciekawa, pełna emocji historia, którą z przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Dalsze losy Majki i Kajetana z „Once upon a time”
Majka będzie musiała pogodzić się ze sława Kajetana lub odejść.
Czy ich związek znajdzie szczęśliwe zakończenie pomimo osób,które będą chcieć im zaszkodzić?

Kontynuacja historii bohaterów dostarcza wielu wydarzeń i emocji,które czyta się z zapartym tchem.Wraz z bohaterami towarzyszymi podczas podejmowania decyzji życiowych.Są one niezwykle ważne,ponieważ będą decydować o ich przyszłości.Postać Kajetana i jego postawa bardzo mi odpowiadała.Widziałam w jego zachowaniu dorosłość i dojrzałość.Potrafi wreszcie sam podjąć rozważne decyzje dotyczace jego życia.
Autorka w pewnym momencie zaintrygowała mnie postępującymi zdarzeniami.Wzrastały moje obawy o sukces wspólnej relacji postaci.

W tej części dostrzegamy bohaterów,którzy muszą zmierzać się z przeciwnościami losu,opieka drugiej osoby,intrygi w celu własnych korzyści,dorosłość i wspomnienia z przeszłości.Dzięki temu możemy razem z bogaterami przeżywać ich przyjemności,cierpienie i strach o zdrowie.

Książkę czyta się z zapartym tchem.Dlatego gorąco polecam wam ją i oczekuje na kolejny tom

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

RECENZJA 
🩷"HAPPY EVER AFTER" 🩷

Seria: FAIRY TALES (tom 2)

AUTOR: ANNA SZAFRAŃSKA 

WYDAWNICTWO: ZWIERCIADŁO 

ZWYKLE BAJKI KOŃCZĄ SIĘ SZCZĘŚLIWIE. ALE W PRAWDZIWYM ŻYCIU TRZEBA ZAWALCZYĆ O HAPPY EVER AFTER.

"Coś złego, coś dobrego. Może ludzie mają rację, mówiąc, że czasami trzeba przejść przez piekło, by los w końcu się odmienił...."

"Happy Ever After" to druga część, a zarazem zakończenie historii Majki i Kajetana. 
Wchodzimy do nowej rzeczywistości dwójki zagubionych młodych ludzi, w której będą próbowali zbliżyć się do siebie i zbudować swoją relację na nowo
Ta część zdecydowanie przepełniona uczuciami, emocjami, czułością, odkrywanie i otwieranie się na siebie i spojrzenia na swoje życie z innej strony i do tego nutką pikanterii. 
Nie zabraknie intryg, niedopowiedzeń,  bólu, cierpienia.
Książa motywem slow burn, gdzie autorka powoli niepospiesznie  buduje relacje, wzmacnia uczucia, a z drugiej strony boleśnie doświadczając bohaterów. 
Autorka pokazała, że warto walczyć o miłość i jak ważne jest zaufanie, bez tego niestety nic nie osiągniemy. 
Dobrze wykreowana fabuła oparta na relacjach I uczuciach między postaciami.
Lekka, przyjemna dobrze rozplanowana i poprowadzona historia, która pochłonęłam bardzo szybko  i spędziłam z nią wyjątkowo miło czas. 
Bohaterowie ciekawie wykreowani, tacy prawdziwi, zagubieni,  popełniają błędy, ale w końcu walczą o swoje szczęście.
W tej części widać dużą przemianę głównego bohatera, który zyskał w moich oczach. Zmienił swoje podejście i zaczął zauważać,  co tak naprawdę liczy się i jest najważniejsze.
Zmianę zobaczycie również u Majki, to postać, którą bardzo polubiłam i kibicowałam jej.

"Rzeka nigdy nie stoi w miejscu. Ona cały czas się zmienia, woda nigdy nie jest taka sama, płynie i jest niezależna."

Majka ląduje w szpitalu, przez stres i wszystko, co działo się wokół niej. Poznała mroczny świat pełen sztuczności, intryg i życia pod dyktando innych. Tylko gdzie w tym wszystkim ma odnaleźć się zwykła dziewczyna, która wierzy w miłość. Jak ma dostosować się do świata, którego nie zna i ją przerasta, czuje się zagubiona, samotna i zostawiona sama sobie. A to wszystko odbiło się na jej zdrowiu i zagroziło życiu dziecka.
Kajetan nie może darować sobie, że przez jego zachowanie w wobec Majki mógł stracić córkę, teraz bardzo żałuję i pragnie zmienić się i naprawić relację z kobietą. To przeżycie bardzo zbliża ich do siebie i zaczynają otwierać się na siebie na nowo. 
Żyją w swojej bajce, coraz bardziej pewni swoich uczuć. Jednak ponownie zawisną nad nimi chmury gradowe, niedopowiedzenia i ludzie, którzy nie chcą,  aby ta dwójka nie była razem i zrobią wszystko,  co w ich mocy, żeby ich rozdzielić. Wszystko zawiśnie na ostrzu noża i Majka będzie musiała podjąć najważniejszą decyzję, która może złamać jej serce. 

-Czy napiszą swoją bajkę na nowo? 
-Czy mają szansę na zbudowanie trwałego związku i zapewnienie córce bezpiecznego domu?

-Czy Kajetan zawalczy o swoje szczęście ? 
-Jakie zakończenie napisało dla nich życie? 
-Czy Majka da szansę mężczyźnie? 
-Czy mogą mieć nadzieję stać się prawdziwą rodziną? 
-Czy miłość idzie w parze z zaufaniem? 

Polecam 🩷

Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz do recenzji. 
 

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

,,Happy Ever After" Anny Szafrańskiej to drugi tom serii. Niestety nie znam pierwszej części, ale czytając drugą, co nie co się domyślałam. A o czym jest ta historia? O tym jak odnaleźć siebie w trudnym świecie show-biznesu, jak mimo wszystko kochać i być kochanym.

Majkę i Kajetana poznajemy w pierwszej części. Z tego co udało mi się domyślić oboje przeżyli dużo, a wszystko to zwięczyła ciąża Mai. Wiele było przykrych chwil, które swój finał miały w szpitalu, gdzie trafiła Maja. To był też moment kiedy Kajetan przewartościowuje swoje życie. Ale czy to jest prawda czy kolejny blef?

Maja dochodzi do siebie, wracają do domu. Kajetan zaczyna interesować się dziewczyną i swoim dzieckiem. Za wszelką cenę chce ją przekonać do siebie. Chce jakby zadośćuczynić Mai wszystko co przeżyła złego. W całym tym planie jest jednak pewne niedociągnięcie. Otóż Kajetan to osoba publiczna i żyje pod dyktando swojego managera, który dba o jego wizerunek w mediach. Kajetan jednak nie zamierza robić wszystkiego co zechce manager, szczególnie, że chce on zdyskredytować Majkę. I to właśnie manager Kajetana będzie powodem wielu nieprzyjemnych rozmów młodych. W pewnym momencie Maja ma ważną decyzję do podjęcia. Dziewczyna bowiem musi zdecydować czy chce żyć u boku Kajetana, który jest tak naprawdę podporządkowany publiczności? Czy w takich warunkach chce wychowywać dziecko? Podjęcie tej decyzji utrudnia fakt, że się w nim zakochała.

,,Happy Ever After" to lekka historia na jeden wieczór. Czytając początkowo miałam wrażenie jakbym czytała książkę typu young adult. Jednak kiedy się rozkręciła, wiedziałam, że z młodzieżówką ma niewiele wspólnego. Autorka bardzo barwnie i obrazowo przedstawia sceny erotyczne. Jest też odrobina humoru, a także wzruszających fragmentów. Ogólnie książkę czytało mi się przyjemnie, ale zdecydowanie lepiej znać pierwszą część. Wtedy znając treść poprzedniego tomu, czytelnik wie dlaczego doszło do pewnych zdarzeń.

Cała książka poświęcona jest wzajemnej relacji Majki i Kajetana. Zrozumienie przez nich własnych uczuć tworzy tu główny punkt fabuły. W ogóle narracja prowadzona jest przez Majkę. I to przede wszystkim ją poznajemy, jej uczucia i myśli.

Historia tych dwojga ostatecznie skończyła się, a Ania szykuje już kolejny tom tej serii. Tym razem bohaterką książki ma być przebojowa przyjaciółka Majki, Pola. Pola pojawia się w ,,Happy Ever After", jej postać jest świetna, teksty wymiatają. Już nie mogę się doczekać jej historii.

Kończąc polecam Wam tą lekką i przyjemną lekturę na wakacyjny wypad na przykład nad wodę.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Zwierciadło.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

ℍ𝕒𝕡𝕡𝕪 𝔼𝕧𝕖𝕣 𝔸𝕗𝕥𝕖𝕣 

 

To drugi tom serii Fairy Tales.

Pierwszy przedstawiłam w poprzedniej recenzji 😉

 

Kajetan i Majka zaczynają się dogadywać, a chłopak nawet angażuje się w rodzicielstwo odkąd życie i ciąża Majki zostały zagrożone.

 

Wciąż dochodzi między nimi do starć ale w tym tomie już dowiemy się, dlaczego.

 

Poznamy przyczyny i traumę, jaką przeżył główny bohater a także dowiemy się, co tak naprawdę się zdarzyło w liceum.

 

Majka zakochuje się w nim na nowo, czy Kajtek odwzajemni uczucie?

 

Ku mojej uciesze, Kajetan zaczyna temperować swojego agenta 🔥

Mocno mi działa na nerwy ten człowiek, który próbuje zarobić ile się na i na czym tylko się da, choćby na krzywdzie innych.

 

Między bohaterami iskrzy i ta część ma elementy erotyczne 🤭

Lubię takie nienachalne wtrącenia w literaturze.

Nie jest to przesadzone i idealnie wpasowuje się w całość powieści.

 

Maja świetnie sobie radzi w show biznesie mimo swojej zaawansowanej ciąży i denerwującego agenta.

 

Przyznam szczerze, że wzruszyłam się a raczej płakałam z bohaterką przy jej ucieczce sprzed ołtarza i byłam pełna wkurzenia jej przyczyny.

 

Jak skończy się ta historia?

Czy będzie miała happy end?

Choć tytuły nieco nam to sugeruje to warto przeczytać ❤️

 

Cieszę się, że mogłam przeczytać te dwa tomy jeden po drugim i dowiedzieć się, jak kończy się ta bajka.

 

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Tytuł: "Happy ever after"
Autor: Anna Szafrańska
Data premiery: 17.05.2023r.
Wydawnictwo: Zwierciadło

"(...) Każda sekunda, i ta obecna, i ta, która przeminęła, a nawet ta za chwilę... zawsze jestem szczęśliwy, gdy jestem z Tobą..."

Cóż to były za książka!
Już dawno nie czytałam z takimi wypiekami na twarzy 😍 (nie licząc poprzedniej części:D).
Anna Szafrańskiej potrafi zafundować czytelnikowi ogrom emocji! A, że uwielbiam jej pióro i nie potrafiłam się doczekać kolejnej części spowodowało, że pochłonęłam tę powieść w jeden wieczór 🫶 czekanie się opłaciło, bo jestem zachwycona i zauroczona 💞
.
.
Miłość.
Zaplanowana intryga.
Piłkarz.
Biblioterka.
Lovestory z prawdziwego zdarzenia...
👆
To wszystko znajdziecie w "Happy ever after" .
.
Szczerze przyznam, że żałuję, że ta powieść już za mną! Czułam się trochę jak nastolatka, która przeżywa miłość od nowa. Autorka potrafi budować napięcie między bohaterami, a atmosfera momentami była tak napięta, że sama ją wyczuwałam😁
A ta chemia...
Mnm...
No lovestory z prawdziwego zdarzenia💞
Mogłabym pisać i pisać, ale w końcu wypadałoby Wam przedstawić bohaterów😁
.
.
Zatem Majka, która jest bibliotekarką przespała się w poprzedniej części z miłością swojego życia. Kajetan jest światowej sławy piłkarzem. Wieść o ciąży może zagrozić jego karierze. Wspólnie z managerem chcą, by Majka wyjechała z nimi do Francji i tam wiodła 'szczęśliwe' życie z piłkarzem u boku...
.
.
Teraz demony z przeszłości się odzywają, lecz mimo wszystko ta dwójka walczy o miłość utraconą przed laty. Maja nigdy nie przestała kochać Kajetana, a Kajetan...nigdy nie przestał kochać Mai❤️
Ta dwójka miała inną wizję przyszłości od menagera Kajtka. Która wizja okaże się prawdziwą i realną do spełnienia?
.
.
Nie będę spamować.
Chciałabym, żebyście poznali losy tej dwójki. Ich historia spowoduje, że serce nieraz przyspieszy tempa, a uśmiech nie zniknie Wam z twarzy.

Szczerze polecam 🫶
I już przebieram nóżkami, by poznać losy wyszczekanej Poli, którą również bardzo polubiłam :D

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

 Zwykle bajki kończą się szczęśliwie. Ale w prawdziwym życiu trzeba zawalczyć o happy everafter. 

 

▪𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪

 

Majka i Kajetan przeżyli ciężkie chwile. Trudności jednak ich zbliżyły. Poznali swoją wartość, zyskali siłę – stali się pewniejsi uczucia, które niczym magnes ciągnie ich ku sobie. Młoda bibliotekarka na własnej skórze przekonała się, że piękny świat, do którego należy Kajetan, pełen jest mrocznych cieni, sekretów skrzętnie ukrywanych przed ciekawskimi oczami fanów. Przed Majką trudna decyzja – albo podporządkuje się sztywnym regułom celebryckiego towarzystwa, albo będzie musiała odejść raz na zawsze.

 

Happy Ever After kończy historię Majki i Kajetana. W przygotowaniu kolejny tom: Far, Far Away – bliżej poznacie w nim buntowniczą Polę oraz mężczyznę, który skradł jej pierwszy pocałunek.  📖

 

Moje podekscytowanie tą powieścią było dosyć spore – opis fabuły zapowiadał się idealnie wpasowujący w klimaty, które lubię, więc nie mogłam się doczekać sięgnięcia po książki pani Anny Szafrańskiej. Coś mi mówiło, że może to być bardzo ciekawa, lekka i odprężająca lektura, dlatego obojętne przejście obok tej książki było rzeczą niemożliwą.

 

Jestem absolutnie zaskoczona tym, jak bardzo ta historia przypadła mi do gustu i jak łatwo było mi się w niej zatracić. Nie miałam najmniejszego problemu z tym, aby w drobny choć sposób zżyć się z bohaterami czy poczuć wzruszenie w związku z ich chwytającą za  serce historią. Bardzo szybko zatraciłam się w tej opowieści, pochłaniałam rozdziały w ekspresowym tempie. Losy głównych bohaterów są wystawiane na ciężkie próby. Pomimo tego widać, że ich relacja w tej części jest inna. Ogromna zmianę można zauważyć w Kajtku, który w tym tomie stał się dużo bardziej dojrzały, pomocny. Skupia się na rodzinie, podejmuje decyzję odnośnie swoich życiowych celów. Natomiast Majka z nieśmiałej bibliotekarki staje się silną kobietą, która jest gotowa zawalczyć o swoje szczęście. Podobała mi się budująca się relacja między nimi. Czułość, zaufanie, namiętność.

 

"Happy Ever After" to kontynuacja historii zawartej w "Once upon a time" i koniecznie trzeba znać jej treść, by w pełni zrozumieć i zaangażować się w perypetie głównych bohaterów. Jeśli macie ochotę na bajkową komedię romantyczną, która oderwie Was od codzienności, to z całego serca polecam "Once upon a time" i "Happy Ever After"❤

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

  Ciężkie chwile nad związkiem Majki i Kajetana zdają się powoli rozmywać ustępując nieśmiało przebijającym przez nie promieniom słońca. Ale to nie koniec problemów. Świat Kajetana rządzi się swoimi prawami a te nie do końca podobają się kobiecie. Nie tak łatwo przystosować się do czegoś, co ciągle jest reżyserowane i trzymane w ryzach.
   Czy Majka mimo wszystko zostanie z Kajtkiem? Czy para dojdzie do porozumienia zanim wszystko przepadnie? Czy jest im pisane szczęście?

    Fairy tales to seria wyjątkowa. Historia celebryty mającego pasję i talent, Kajetana, i zwykłej młodej bibliotekarski, Majki, wciągnęła mnie od pierwszej strony.
     Z całych sił im kibicowałam i co rusz szukałam kolejnych puzzli układanki, która byłaby nadzieją na szczęśliwy finał. Autorka jednak skutecznie mąciła spokój co chwilę serwując kolejne turbulencje, które zwiastowały niepewność i zwątpienie. 
   W kontynuacji ich losów nastąpiła eskalacja problemów, z jakimi musieli się zmierzyć. Mówiąc dosadnie: oboje zostali przyparci do muru. Z tego momentu były możliwe do podjęcia tylko dwie decyzje. Nie można było wybrać półśrodków.
    Majka kolejny raz mi zaimponowała siłą, jaka w niej tkwiła. Ta kobieta miała nieziemską cierpliwość do Kajetana i jeszcze większą empatię oraz wyrozumiałość. A główny sprawca wszystkich rewolucji dał się poznać z zupełnie innej strony. Zaskoczył i on. Finalnie okazał się być bardzo, bardzo na plus. 
   Problemy w relacji między bohaterami to jedno. Dołączone sceny uniesień cudownie zabarwiały fabułę. Sukcesywnie rozpalały zmysły do czerwoności. Zmysłowe, erotyczne. Piękne i pełne pasji. A tym bardziej uczucia. 
   Drugie to fakt, że świat celebryty rządzi się swoimi prawami. We wcześniejszej opinii zwróciłam już na to uwagę. Natomiast w kontynuacji autorka dołożyła takie zwroty akcji, że sama miałam ochotę wpaść do książki i doprowadzić do pionu tą osobę, która im szkodziła. No tak mi napsuł nerwów i tak przetestowała ta osoba moją cierpliwość, że głowa mała.
    Bajkowa historia napisana świetnym stylem. Romantyczna, przewrotna i zaskakująca. Z taką książką zdecydowanie warto zapomnieć o rzeczywistości i zdecydowanie warto dać się jej porwać. Naszpikowana emocjami trafia wprost w serce czytelnika dając ukojenie i nadzieję.
   Zachęcam do czytania z zachowaniem chronologii. Dla mnie to była satysfakcjonująca lektura. Nie mogę się doczekać historii Poli, której pomysły nie raz powodowały, że na mej twarzy gościł uśmiech. Jestem ogromnie ciekawa tego, co jej się przytrafi.

Polecam 

 

 

 

 

Współpraca reklamowa: Wydawnictwo Zwierciadło

#recenzja

 

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Lubicie w powieściach motyw romantyczny w stylu Kopciuszka i Księcia z bajki? Anna Szafrańska stworzyła taką właśnie bajkową serię „Fairytales”, w której dwóch pierwszych tomach poznajemy pogmatwane koleje związku bibliotekarki Majki i znanego piłkarza i celebryty Kajetana. Ich losy wciągnęły mnie niesamowicie w pierwszym tomie „Once Upon a Time”, a zakończenie wręcz zmusiło do sięgnięcia po kontynuację „Happy Ever After”, gdy tylko wpadła w moje ręce.

Podobnie jak w bajkach, tak i związek tych dwojga narażony jest na zewnętrzne zakusy osób im nieprzychylnych i tych wietrzących swój interes w ich rozstaniu. Gdyby był oparty na solidnych filarach to z pewnością łatwiej byłoby im stawić opór przeciwnościom, niebezpieczeństwom celebryckiego światka i opinii publicznej, ale marzenia o szczęśliwym życiu, prawdziwej rodzinie zostają zdmuchnięte niczym domek z kart. Namiętność nie zrekompensuje braku zaufania, a gorące zapewnienia zatajonych informacji.

Czy Kajetan zrozumie, co tak naprawdę jest w życiu ważne? Co może stracić, jeśli się nie otworzy na prawdę nie tylko przed Majką, ale też przed samym sobą? Czy znowuż Majka odważy się pozostać w tym pozornie pięknym świecie skrywającym za wystawioną na pokaz fasadą zakłamanie, sztuczność i brzydkie sekrety?

Tak łatwo było mi zaangażować się w losy tej pary różniącej się niczym woda i ogień. Ich zabawne dialogi, przekomarzania się i riposty często wywoływały uśmiech, ale pojawiło się też wiele powodów do wzruszeń. Z radością patrzyłam na metamorfozę w ich relacji nie tylko pod względem narastającej namiętności (ach te ciążowe hormony 😉),ale przede wszystkim dojrzałości osób pragnących być razem i tworzyć prawdziwą rodzinę. Kibicowałam ich związkowi z całego serca!

Styl pisania Autorki tak lekki i przyjemny sprawił, że zostałam od pierwszych słów wciągnięta w wir wydarzeń, a umiejętne balansowanie między momentami humorystycznymi, a bardziej wzruszającymi dało wielowymiarowy charakter i obudziło we mnie wiele skrajnych emocji.

To nie tylko piękna opowieść o miłości, ale również o dojrzewaniu i poznawaniu własnych pragnień. Majka i Kajetan przechodzą metamorfozę stając się lepszymi wersjami samych siebie. Nie można jednak zapominać, że stawiając ważne pytania o istotę miłości i szczęścia, ta historia jest przede wszystkim idealną lekką rozrywką i odskocznią od codzienności dla wszystkich, którzy pragną zatracić się w magicznym świecie pełnym nadziei, walki o miłość i prawdziwego happy endu.

Wreszcie przykład Majki po raz kolejny pokazuje jak wielu informacji przydatnych w życiu można dowiedzieć się z książek 😉.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Każda z nas, przynajmniej raz w swoim życiu marzyła o przystojnym księciu z bajki. O miłości wywołującej motylki w brzuchu i dającej nadzieję na lepszą przyszłość. Każda z nas przecież zasługuje na to, by być traktowana jak księżniczka, ba jak królowa. I taki jest według mnie morał tej książki – kochajmy, bądźmy kochane i dajmy się kochać. Zacznijmy w takim razie od początku…

...

Finałowa część serii Fairy tales to kontynuacja losów bohaterów poznanych w Once upon a time. Majka i Kajetan to dwoje młodych ludzi, których los połączył ze sobą nierozerwalnie. Rzuceni na głęboką wodą, zmuszeni są zaakceptować trudną sytuację, w jakiej się znaleźli a po drodze… zakochać się w sobie do szaleństwa.

...

Różni ich wszystko, ona nie jest księżniczką a jemu daleko do księcia z bajki. Każdy z nich ma swoje życie i wydawać by się mogło, że ich drogi tak szybko, jak się spotkały, tak się rozejdą. Stało się inaczej z dużej mierze dlatego, że jedna wspólna szalona noc zaowocowała ciągiem nieoczekiwanych wydarzeń.

...

Uwspółcześniona wersja bajki o królewnie i jej księciu może nie zachwyca oryginalnością, ale pozwala dobrze się bawić i odetchnąć od lektur wymagających większej uwagi i skupienia. Jak na niewiele ponad 200 stronicową opowieść, sporo się tu dzieje. Są momenty wręcz dramatyczne jak ten rozpoczynający powieść, ale i takie, które z prawdziwym życiem niewiele mają wspólnego. Szafrańska zgrabnie je z sobą przeplata i, mimo że momentami jest nieco zbyt cukierkowo, to można jej to wybaczyć.

...

Nie obiecuję, że ta historia zostanie w mojej pamięci na dłużej ani, że będę chciała poznać jej początek, ale dzisiejszy dzień spędziłam właśnie z nią. Dzięki temu mogę zaliczyć go do udanych.

Mimo że nie czytałam poprzedniej części, to nie do końca zgadzam się z opiniami, że można było zamknąć całość w jednej książce. Rozbijanie jej na dwa tytuły to nie był zły pomysł. Ja akurat nie lubię cegiełek, ich czytanie nie jest komfortowe. Z drugiej strony nie stałaby się tragedia, gdyby wydano jedną książkę liczącą ponad 500 stron, lecz wtedy nie ujrzelibyśmy dwóch uroczych, komiksowych okładek. Więc chociażby dla nich było warto.

...

Jak to zwykle w bajkach bywa, po burzy i gradobiciu musi wyjść słońce i rozjaśnić życiu książęcej pary. Nie zdradzę wam za wiele. Powiem jedynie, że historia kończy się happy endem, a zakochani odjeżdżają złotą karetą w stronę zachodzącego słońca. Oczywiście w tym momencie żartuję i nie do końca tak jest, ale nie kłamię, mówiąc, że wszystko dobrze się kończy.

...

Macie problemy, o których chcecie zapomnieć? A może wasze życie uczuciowe bądź zawodowe nie przypomina bajki, a chcielibyście by właśnie tak było? W takim razie cykl Fairy Tales będzie dla was idealną odskocznią od szarej codzienności. Dodam, że podobnie jak w czytanym przeze mnie niedawno Gwiazdorze Niny Keller tu także znajdziemy playlistę z tytułami piosenek. Zwracacie na nie uwagę ? Bo ja, szczerze mówiąc nie. Niewykluczone, że jednak kiedyś się przekonam do takiego urozmaicenia książek

...

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję @wydawnictwo_zwierciadlo i @annaszafranskaauthor

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Majka i Kajetan bohaterowie książki Fairy Tales i serii o tym samym tytule powracają. 

Czy związek oparty na kontrakcie i zupełnie nie planowanej ciąży łączący gwiazdę piłki nożnej i zwyczajną bibliotekarkę ma szansę przetrwać?

A może coś stanie im na przeszkodzie? Czy sława i barwny kuszący świat show- biznesu wciągnie Wernera?

Wiele książek zaczyna się naprawdę świetnie i gdy wiesz,że autor bądź autorka planuje ich kontynuację masz pewne obawy. 

Tym razem okazały się zupełnie bezpodstawne a druga część podobała mi się jeszcze bardziej niż pierwsza ?

Obserwowanie zmian zachodzących w Kajtku i w jego zachowaniu było naprawdę cudownym doświadczeniem. 

Również Majka z upływem czasu dojrzała, starała się wiele rzeczy zrozumieć.  

Nie brakowało dramaturgii, zwrotów akcji, scen wzruszających , zabawnych i pikantnych. 

Uwielbiam pióro Anny Szafrańskiej i naprawdę gorąco polecam tę serię. Z niecierpliwością czekam na część trzecią , która będzie opowiadać o innych bohaterach ?

 

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Majka i Kajetan przeżyli ciężkie chwile. Trudności jednak ich zbliżyły. Poznali swoją wartość, zyskali siłę - stali się pewniejsi uczucia, które niczym magnes ciągnie ich ku sobie. Jednak ciążące między parą niedopowiedzenia są wykorzystywane przez postacie drugoplanowe, które za wszelką cenę chcą podporządkować sobie Majkę i Kajetana.

Młoda bibliotekarka na własnej skórze przekonała się, że piękny świat, do którego należy Kajetan, pełen jest mrocznych cieni, sekretów skrzętnie ukrywanych przed ciekawskimi oczami fanów. Czy w rzeczywistości pełnej sztuczności jest miejsce na prawdziwe uczucie? Czy miłość idzie w parze z zaufaniem?

Przed Majką trudna decyzja - albo podporządkuje się sztywnym regułom celebryckiego towarzystwa, albo będzie musiała odejść raz na zawsze.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

,,Byliśmy jak dzieci we mgle. Uprzedzenia przesłoniły nam wszystko, prawie straciliśmy to, co dla nas najcenniejsze - nasze uczucia.". 

 

Życie Majki zmieniło się jak w kalejdoskopie w ciągu zaledwie kilku miesięcy. W poukładany dotąd, przewidywalny i anonimowy świat wkradł się chaos. Jej związek z Kajetanem to równocześnie spełnienie marzeń, ogromna fascynacja, ale i zderzenie z codziennym życiem. I nie takim zwyczajnym, ale pod czujnym okiem fleszy i opinii publicznej. Poznaje bezwzględne oblicze show biznesu, gdzie nie ma kompromisów, tylko sztywne zasady, których musi się trzymać. 

Czy uda im się odnaleźć szczęście i stworzyć rodzinę? 

 

Zakończenie, które Autorka zaserwowała nam w poprzedniej części, nie dało mi wyboru i koniecznie musiałam poznać dalsze losy bohaterów. 

 

Mam wrażenie, że pod warstwą tej pięknej i pełnej ciepła opowieści, skrywa się recepta na udany związek. Pokazując, jak ważne w relacji jest wsparcie i zaufanie, tak niezwykle kruche, gdy nie jest budowane na solidnych fundamentach, a także szczera i otwarta rozmowa zarówno o sprawach błahych, jak i ważnych. Szczególnie na temat swoich uczuć, wzajemnych oczekiwań i dalszych planów. 

 

Majka kolejny raz podbiła moje serducho swoją osobowością, szczerością i dojrzałością. Mimo trudności, z jakimi musi się zmierzyć, nie zmienia się i jest wierna swoim wartościom. 

 

Niesamowite, ile emocji można zmieścić na nieco ponad 200 stronach. Nie brakuje zwrotów akcji i momentów chwytających za serce.

Szczerze polecam.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Majka i Kajetan przeżyli trudne chwile. Niewiele brakowało, aby utracili swoje nienarodzone dziecko. Jednak wspólnymi silami przezwyciężyli trudności i teraz starają się razem budować swoją przyszłość. Niestety po raz kolejny przeszłość Kajetana daje o sobie znać w najmniej spodziewanym momencie. Maja zostanie postawiona przed trudnym wyborem, który może zaważyć na jej przyszłym życiu.  

Nie mogłam doczekać się by móc poznać dalsze losy Majki i Kajetana. Było to nieuniknione, bo pożegnaliśmy ich w dość dramatycznych okolicznościach. Te okoliczności sprawiły, że miałam obawy, co do ich dalszych losów. Na szczęście autorka nie kazała nam długo czekać na kontynuację historii bohaterów cyklu Fairy Tales, która okazała się historią słodko-gorzką. Dlaczego tak uważam? 

Tym razem Kajetan nie zachowywał się niczym jeż. Nie odgradzał się od Majki chłodem i obojętnością. Tym razem próbował być szczery, czuły i opiekuńczy. Próbował rozwijać swoją relację z ukochaną w oparciu o miłość i szczerość. Nie zachowywał się jak irytujący bad boy. I to mi się podobało, bo Maja i Kajtek okazali się przeuroczą parą. 

Niestety w tej bajce trafił się też czarny charakter, który systematycznie mieszał pomiędzy zakochanymi. Pragnął pozbawić ich budowanego w wielkich trudach happy endu. Nie polubiłam tej postaci. Działała mi na nerwy. Była niesympatyczna... Egoistyczna... Chciwa. I ku mojej niekłamanej satysfakcji dostała na końcu dokładnie to, na co zasłużyła. 

Happy Ever After to udana kontynuacja Once upon a time. Niniejsza lektura była błyskotliwa, magiczna, momentami była przezabawna a momentami potrafiła szczerze zasmucić. Z przyjemnością śledziłam losy Majki i Kajtka, którzy przeszli długą drogę ku jednemu z najsympatyczniejszych shipów, jakie znam. 

Sympatyczni bohaterowie... lekka fabuła, którą pochłania się błyskawicznie... przyjemne pióro autorki... Czy czegoś trzeba więcej by dobrze się bawić przy jakiejś książce?

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Bajki mają to do siebie, że kończą się szczęśliwie. Niestety, życie nie jest tak łaskawe i nawet gdy daje chwile dobrego to równie szybko może je nam odebrać. Więc czy w ogóle warto liczyć na szczęśliwe zakończenia?   Majka i Kajetan przeszli długą i wyboistą drogę podczas swojej znajomości. Skromna bibliotekarka i rozchwytywany piłkarz to przepis na katastrofę- w końcu pochodzą z dwóch zupełnie odmiennych światów. Do tego doliczyć jeszcze należy brak zaufania, absolutnie niezwyczajną codzienność w świetle reflektorów i wzajemne urazy. Czy taką relację można jeszcze jakkolwiek uratować?   "Happy Ever After" to bezpośrednia kontynuacja książki "Once upon a time" i koniecznym jest znajomość jej poprzedniczki, by w pełni zrozumieć i zaangażować się w perypetie głównych bohaterów. Utrzymana w bajkowym klimacie dylogia czerpie wiele zagadnień z życia, dotyczących relacji międzyludzkich, sławy, problemów wyniesionych z dzieciństwa czy kłopotów z samoakceptacją i wiarą w siebie. Z przyjemnością obserwowałam powolną przemianę Kajtka, a raczej zrzucanie przez niego przywdzianej lata temu maski chroniącej go przed zranieniem uczuć, przy czym cieszy mnie, że Majka pozostała taką cudowną sobą, którą poznaliśmy na początku. Ta część jest bardziej namiętna, ale też pełna ciepła, jednak nie brakuje w niej interesujących i niespodziewanych zwrotów akcji. Pikanterii dodają jednak nie tylko sceny z udziałem wiodących postaci, lecz także intrygi, których tu nie brakuje. Książka jest idealną propozycją na leniwy wieczór pełen relaksu, a z uwagi na objętość i lekkość pióra Autorki czyta się wręcz w mgnieniu oka. Idealna propozycja dla beznadziejnych romantyczek, które szukają bajki przeniesionej w realne życie.

 

(Kliknij aby rozwinąć opinię)