Baśnie Hansa Christiana Andersena są ponadczasowe. Trudno wyobrazić sobie bez nich dzieciństwo – wiedzą o tym dzieci i dorośli na całym świecie. Baśniowy świat stworzony przez Andersena wciąż ciekawi i zachwyca kolejne pokolenia. Ta książka jest bogato ilustrowanym zbiorem najpiękniejszych baśni, wśród których znalazły się znane chyba wszystkim historie o Calineczce, o Królowej Śniegu czy o pasterce i kominiarczyku, a także nieco zapomniane – o srebrnym szylingu, o profesorze i jego pchle czy o igle do cerowania. Warto poznać je wszystkie!
Odbiorcy:
– małe dzieci lubiące słuchać ciekawych opowieści;
– starsze dzieci, które mogą samodzielnie czytać książkę;
– rodzice, dziadkowie i opiekunowie, którzy będą spędzać czas z dziećmi, czytając klasyczne baśnie;
Dlaczego warto nabyć tę książkę?
– zawiera 50 najpiękniejszych baśni ze światowej klasyki, którą powinno poznać każde dziecko;
– jest przepięknie ilustrowana rysunkami pobudzającymi wyobraźnię;
– została przygotowana z dbałością o każdy szczegół: ozdobną okładkę, dużą czcionkę, ciekawy tekst, zachwycającą szatę graficzną;
Wydawnictwo: Jedność
Data wydania: 2015-05-13
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 512
Czytałam dla swojego dziecka,ale przy tym było miło przypomnieć sobie swoje dzieciństwo.....Dziewczynka z zapałkami zawsze mnie wzruszała,brzydkie kaczątko....uwielbiałam.Mojemu dziecku też bardzo się podobały.
Wydanie średnie graficznie i treściowo.
Książka mojego dzieciństwa. Pamiętam jak mama wieczorami czytała mi baśnie H. Ch. Andersena. Myślę, że w dużej mierze dzięki nim wykształciłam swoją wrażliwość, a zarazem pasję do czytania. Była to jedna z pierwszych książek jakie miałam czytane i po które sama sięgnęłam. Jak dla mnie jedna z obowiązkowych lektur, która powinna stanowić domową biblioteczkę,
Wyobraź sobie drzewa pokryte białym puchem, szyby przepięknie ozdobione przez mróz, lśniące sople lodu zwisające z dachów, dzieci lepiące bałwana i zjeżdżające...
Zimno było, śnieg padał, ściemniało się coraz bardziej. Niedługo skończy się ostatni dzień roku. Prze ulice zasypane śniegiem szła dziewczynka, bosa, z...