Znika policyjny pies Czoko. To bardzo dziwna sprawa. Hania postanawia więc ruszyć na poszukiwania. Zwołuje swoich pomocników - Ryśka, Franka Perełkę i brata Smrodka. Drużyna opracowuje strategię i rozpoczyna śledztwo, na czele którego staje detektyw Humorek. W jego trakcie wszyscy poznają niezbędne wyposażenie każdego detektywa. Przekonują się również o tym, że czasem nie warto działać zbyt pochopnie.
Najnowsze przygody Hani Humorek z pewnością wprawią was w doskonały humorek!
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2022-03-23
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 168
Tytuł oryginału: Judy Moody, Girl Getective
Nowe przygody Hani Humorek! Hania Humorek jest królową różnego rodzaju list. Ma listę przezwisk dla swojego brata i listę swoich kolekcji...
Paskudne humorki, świetne humorki, a nawet humorki, które towarzyszą rozpoczęciu roku szkolnego - Hania zna je wszystkie. Ale kiedy nowy nauczyciel zadaje...
Przeczytane:2022-04-15, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Przed Hanią kolejne ważne zadanie: w tajemniczych okolicznościach znika policyjny pies, Czoko. Nikt nie wie, dokąd mógł pobiec lub kto byłby na tyle zły, by go uprowadzić. Do akcji wkracza detektyw Hania Humorek wraz ze swoimi pomocnikami. Drużyna opracowuje strategię, która ma im pomóc w odnalezieniu czworonoga. Czy mimo przeciwności losu uda im się odnaleźć Czoko?
Tutaj małe zaskoczenie - to zdecydowanie najlepsza część z całej serii, jaką czytałam. Autorka postawiła tutaj na ciekawy wątek kryminalny, który jednocześnie był wciągający, ale i dostosowany do młodszych odbiorców, którzy mogą przeczytać tę pozycję. Ten zabieg i równowaga bardzo przypadły mi do gustu i postawiły tę książkę jeszcze wyżej w moich oczach.
Nie będę ukrywać, że najbardziej przyciągnął mnie właśnie temat zaginięcia psa. Nie tylko ze względu na obecność czworonoga - którego swoją drogą uważam za najbardziej urocze stworzenie książkowe, ale i na warstwę kryminalną. Cieszę się, że autorka postanowiła poprowadzić tę historię właśnie w tę stronę, dzięki czemu młodsi odbiorcy, którzy być może interesują się takimi tematami, zostaną zachęceni i sięgną po tę właśnie książkę.
To była bardzo przyjemna przygoda i szczerze? Z chęcią zobaczyłabym więcej Hani w roli Nancy Drew, jak łapie kolejnych łobuzów i zastawia na nich swoje sidła. To dopiero byłaby przygoda!
Cieszę się, że mogłam po raz kolejny wejść do świata Humorków i ich szalonych przygód. Wywołało to uśmiech na mojej twarzy i poczucie relaksu, a to zdecydowanie było mi potrzebne w ostatnim czasie. Dlatego też szczerze polecam Wam cały ten cykl i myślę, że się nie zawiedziecie. Jeżeli macie w rodzinie lub w kręgu znajomych kogoś w młodszym wieku, powiedzmy: 6-12 lat, to zdecydowanie podsuńcie mu przygody Hani Humorek. Nie pożałuje. Książkę oceniam na 5.5/6.