Czas to w dzisiejszym, zagonionym świecie, rzecz bezcenna. Co by się stało, gdybyśmy mogli nim... dowolnie dysponować? Mało tego: gdybyśmy na czasie mogli robić interesy? Taką możliwość przynosi niezwykły wynalazek szalonego wuja Franciszka: maszyna do kupna i sprzedaży czasu. Dzięki niej ci, którzy mają go za dużo, mogą go sprzedać tym, którzy mają go za mało! Wynalazek rewolucjonizuje świat, chcą korzystać z niego wszyscy, biznesmeni i bezrobotni, pracowici i leniwi, starzy i młodzi. Wystarczy, że dwie osoby wejdą na chwilę do czarodziejskiej skrzyni-trumny, by odmienić swój los... Ale – czy na lepsze? Błyskotliwie i z humorem Jachimek opowiada historię kilkorga ludzi, których życie zmienia się za sprawą cudownej maszyny. Są wśród nich: Rafał Poranek, „agresywny wilczek nowoczesnej bankowości”, który kupuje czas, by przeżyć pięćsetdwudziestoośmiogodzinny dzień pracy; niejaki Grzesiu, leniwy syn milionera, uznający jedynie „spanie, jedzenie i robienie sobie dobrze”; pewna emerytka, specjalistka od oszczędzania oraz Paula, blond-królowa dyskotek i jej facet, gangster Praszczur.
Wynalazek wuja Franciszka zmienia też nie do poznania oblicze jego rodziny: matki, siostry, szwagra i ich dzieci-bliźniaków, które w przyszłości stworzą gigantyczną korporację, handlującą czasem i pozbędą się samego autora pomysłu, czyli swego wuja. Na przykładzie tej rodziny Jachimek ironicznie kreśli obraz rodzimego small-buissnesu, przeistaczającego się w wielkie przedsiębiorstwo.
Opisane tyleż celnie, co zabawnie, „typy”, jakie zna każdy z nas i komiczne sytuacje, wywołane przez życiowe zmiany, nagłe możliwości i spełnienie marzeń, to jedna warstwa powieści. Druga jest ogólniejsza i przypomina, że ludzkie życie ma sens wyłącznie dzięki walce z przeciwnościami, bo wynalazek wuja Franciszka wyprowadzi naszych bohaterów na manowce... Świat, w którym „choćby człowiek mocno się starał, to i tak nie znalazłby powodów do narzekań” to jedynie trwanie „w stanie ewidentnej, choć bezdyskusyjnie szczęśliwej nudy.”
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2010-10-10
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 328
Wesoła a trochę też straszna wizja. Mimo iż nie znałam wczesniej pana Jachimka byłam w stanie docenić jego poczucie humoru, choć dzisiaj w modzie wśród komików są zupełnie inne tematy i co innego jest uważane za śmieszne.
Witaj w Polsce C, gdzie wszyscy o wszystkich wiedzą wszystko, a i tak potrafią się wzajemnie zaskoczyć - nie mówiąc już o zaskoczeniu czytelnika! Gala...
Artur Andrus, Krzysztof Daukszewicz, Wojciech Fiedorczuk, Jerzy Iwaszkiewicz, Szymon Jachimek, Katarzyna Kasia, Michał Kempa, Katarzyna Kwiatkowska,...