Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: b.d
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 210
Z prywatnej kolekcji ginie rzadka moneta, tzw. Dublon Brashera. Właścicielka kolekcji oskarża o kradzież swoją synową, której nie cierpi, a która zniknęła...
Zaczyna się typowo. Młoda skromna kobieta zwraca się o pomoc do prywatnego detektywa Philipa Marlowe'a. Prosi go, by odszukał jej brata, chłopca z prowincji...
Przeczytane:2023-01-21, Ocena: 3, Przeczytałem, 52 książki 2023,
Jak już wspominałam nie lubie Chandlara...chołduje wszelkim możliwym stereotypom, a ta książka jest tego wyborną demonstracją. Piękne, zdeprawowane kobiety, które marzą jedynie o tym, żeby zaciągnąć Marlowa do łóżka, czemu ten się dzielnie opiera, pogrążony w oparach whisky. Skomplikowane powiązania kalifornijskiej society, który najwyraźniej są oczywistością, zarówno dla autora, jak i dla Marlowa, a w których ja się gubię, najpóźniej w połowie książki. Nie lubię Chandlera. A mimo to zawsze pod koniec książki pojawia się jakaś refleksja, kilka zdań wskazujących na to, że jest to człowiek myślący. Dlatego pewnie za jakiś czas sięgnę po kolejny z jego idiotycznych kryminałów.