Giga Tokyo Toy Box

Ocena: 4 (1 głosów)

Momo Momoda, młoda dziewczyna z Kansai, marząca o posadzie projektanta gier, dostaje się na staż do Studia G3, wytwórni gier wideo, która ledwo wiąże koniec z końcem. Momo czeka ciężkie zderzenie z rzeczywistością. Codzienna praca w branży gamingowej drastycznie różni się od jej wyobrażeń. Wielki powrót wciągającej opowieści o japońskim światku gamingowym! Taiyo Tenkawa, wizjoner skupiony wyłącznie na tworzeniu ciekawych gier, oraz Hoshino Tsukiyama, zawzięta karierowiczka z sekretną pasją znów łączą swoje siły w maleńkim kącie Akihabary! „Giga Tokyo Toy Box” jest kontynuacją serii „Tokyo Toy Box”, która doczekała się nawet swojego własnego serialu!

Informacje dodatkowe o Giga Tokyo Toy Box:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2014-07-30
Kategoria: Komiksy
ISBN: 9878380010055
Liczba stron: 208
Tytuł oryginału: 大東京トイボックス
Język oryginału: Japoński
Tłumaczenie: Paulina Ślusarczyk

więcej

Kup książkę Giga Tokyo Toy Box

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Giga Tokyo Toy Box - opinie o książce

Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2017-04-08, Ocena: 4, Przeczytałem,
GRA WARTA ŚWIECZKI ,,Giga Tokyo Toy Box" to kontynuacja krótkiej, bo zaledwie dwutomowej mangi ,,Tokyo Toy Box" wydanej na polskim rynku w roku 2011. Bez obaw, każdy kto chciałby zacząć swoją przygodę z tą serią od ,,Giga..." właśnie, na pewno nie poczuje się zagubiony. A raczej nie poczuje nawet, że to kontynuacja losów znanych już postaci. Wszystko tu jest samodzielne, świeże, a przede wszystkim bawiące i rozśmieszające niemal do łez. Bohaterką mangi jest 24-letnia Momo Momoda, która od zawsze marzyła o pracy w branży gier komputerowych. Niestety chociaż uparcie wysyła zgłoszenia do zajmujących się tym firm, odpowiedź zawsze brzmi jednakowo: Pani już podziękujemy. Nie chcąc przyznać się do porażki, a tym samym wrócić do rodziców i wieść normalne życie (randki, ślub, bachory, rozstępy, kredyt, zdrada, emerytura, kostucha), ciągle nie chce odpuścić. I wtedy właśnie dostaje SMS-a, że w końcu się udało. Nieradzące sobie za dobrze na rynku Studio G3 jest gotowe ją zatrudnić, jak się szybko jednak okazuje przez pomyłkę. Na szczęście dla niej pani prezes za namową ex prezesa postanawia przyjąć ją na trzymiesięczny okres próbny, szczególnie że aktualne zlecenie na gry mobilne wymaga szybkiego czasu realizacji. Oczywiście z miejsca pojawiają się kłopoty, branżą wstrząsają oskarżenia o propagowanie przemocy, a Momo będzie musiała wykazać się nie lada upartością by osiągnąć swój wymarzony cel. Ale czy w ogóle jej się to uda? Chociaż ,,Giga Tokyo Toy Box" to manga lekka, humorystyczna i dość prosta, znakomicie portretuje świat studiów projektujących gry, ich walki na rynku oraz problemów, jakie dotykają tę branżę. Wraz z Momo, która musi odnaleźć się w pracy wchodzimy do hermetycznego środowiska i od środka oglądamy to, co się w nim dzieje. Bywa zabawnie, trudno jest wręcz nie parskać śmichem przy niektórych scenach, bywa też poważnie, przede wszystkim jednak jest ciekawie. Zwyczajne życie, praca i trudności wciągają równie mocno, a może nawet bardziej, bo przecież bliskie są nam wszystkim, niż wielkie przygody. Sympatyczna bohaterka, jej niechlujny, gburowaty, ale jednak mający serce po właściwej stronie szef i cała reszta pracowników D3 to postacie, których trudno nie polubić. Do tego dochodzi jeszcze mieszanie fikcji z rzeczywistością, dodająca mandze posmaku realizmu. Bardzo udana jest także szata graficzna. Japońskie komiksy cenię przede wszystkim za to, jak łączą w spójną całość różne sprzeczności. Prosty design postaci, szczegółowe, realistyczne tła, scenerie i przedmioty, do tego powaga połączona z rozbrajającą cartoonową mimiką - takie rzeczy sprawdzają się tylko w mangach. I takie właśnie rzeczy znajdziemy też w ,,Giga Tokyo Toy Box". Dlatego też miłośnikom opowieści graficznych z kraju kwitnącej wiśni polecam ten tytuł z czystym sercem. Dobra zabawa gwarantowana. Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/04/08/giga-tokyo-toy-box-1-ume-takahiro-ozawa-asako-seo/
Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy