(...) Poczuł jej działanie już tego ranka przy pierwszym spotkaniu w sądzie. Sędziowie Wright i Flynn wspomnieli mu wprawdzie o jej zdolnościach, dochodach i imponującym angielskim aucie, przemilczeli jednak fakt, że była młodą, nadzwyczaj piękną kobietą, taką, jakie częściej widuje się na ekranie niż w sali sądowej. Logan nie mógł powstrzymać się od patrzenia na nią. Ciemne, puszyste włosy okalały szczupłą twarzyczkę o kruchych i delikatnych rysach. Mlecznobiała cera cudownie kontrastowała z niespotykanie ciemnym kolorem włosów. Piękno szafirowych oczu podkreślały klasycznie zarysowane brwi i długie, czarne rzęsy. Dla Logana nie była teraz agresywnym prawnikiem, była uosobieniem piękna i wrażliwości. Jeszcze raz objął wzrokiem całą jej postać. Wrzosowy, jedwabny kostium musiał kosztować wielokrotnie więcej niż którykolwiek z jego garniturów. Bardzo zgrabnie wyglądała w tej wąskiej spódnicy, pod którą wyraźnie rysowały się kształtne uda. Zauważył, że nogi miała długie i zgrabne o delikatnych i szczupłych kostkach. Mogła mieć metr siedemdziesiąt wzrostu, ale wydawała się znacznie niższa i drobniejsza. Logan był zakłopotany swoją reakcją na widok tej dziewczyny. Nie pamiętał już, kiedy jakakolwiek kobieta zrobiła na nim takie wrażenie. Nigdy nie czuł nic podobnego w stosunku do swej żony, Beverly, choć szczerze ją kochał. Popatrzył teraz na piękne, zmysłowe usta Kristy. Cały jego wewnętrzny spokój został zburzony. Krista stała się dla niego uosobieniem seksu i pożądania. (...)
Informacje dodatkowe o Genialne rozwiązanie:
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 1992 (data przybliżona)
Kategoria: Romans
ISBN: b.d
Liczba stron: 61
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2013-03-23, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,