To już dwunasty album z tym leniwym kotem. Garfield nigdy nie odkłada na jutro tego, co może zjeść dzisiaj. Korpulentny kot lubi lazanię, adoruje anchois, nie biczy się na bekon. Przekąski pożera na pełny etat, wciąż jednak potrafi w ciasny rozkład dnia wcisnąć jedną czy drugą maratońską drzemkę. Czy kiedykolwiek się zmieni? Oczywiście, jeśli tylko Jon umówi się na randkę z supermodelką, a Odie dostanie Nagrodę Nobla.
Garfieldowy cykl TŁUSTYCH KOCICH TRÓJPAKÓW stanowi kolekcję komiksowych pasków zebranych w nowym kolorowym wydaniu w tłumaczeniu Piotra W. Cholewy. Garfield zmieniał się trochę na przestrzeni lat, ale jedno pozostało niezmienne: jego gigantyczny apetyt na jedzenie i poczucie humoru. Czeka was dużo szaleńczej radości z nienasyconym kotem, bo nigdy dosyć zabawy.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2022-06-15
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 288
Tytuł oryginału: Garfield vol. 12
Zbiór reportaży pod redakcją Cezarego Łazarewicza, który o książce mówi tak: W ciągu tych czterech lat zmieniło się wszystko: maniery, język, a nawet...
Bazgraki wśród zwierząt to niezwykła książeczka dla przedszkolaków już od 3. roku życia! Różnorodne, pięknie ilustrowane zadania zapewnią dzieciom wiele...
Przeczytane:2022-06-29, Ocena: 5, Przeczytałem,
GARFIELD NA OKRĄGŁO
Dużo serii śledzę regularnie, w głowie mam też - zdecydowanie mniejszą, ale mimo wszystko sporą - listę tytułów, na których kolejne odsłony czekam z dużą niecierpliwością. ,,Garfield" to nie tylko jeden z nich, ale przede wszystkim jeden z jakże nielicznych, których wyczekuję tak bardzo, tak mocno uwielbiam i uważam jednocześnie za dzieła tak wybitne. Ale nie ma się co dziwić, bo wielkość ,,Garfielda" jest... równych rozmiarów, jak bohater tej serii, a siła wyrazu zachwyci każdego, niezależnie od wieku.
Co można powiedzieć o bohaterze tej serii? Na pewno nic ponad to, co pisałem do tej pory. Czyli? Garfield to kot. Rudy, gruby, wiecznie głodny kot, który nienawidzi poniedziałków, diet, rodzynków w cieście, psów, deszczu, listonoszy, weterynarzy... Długo można by wymieniać. Uwielbia za to, jeśli jeszcze się nie domyśliliście, jeść. Kocha lazanię. Kocha spanie. Kocha wylegiwanie się. Lenistwo to już nie jego pasja, to styl życia. I kocha drapać. Zasłony, ubranie swego pana (czyt. ludzkiego podajnika karmy), meble... Taki to już koci los.
Ale los człowieka nie jest wcale lepszy, bo ów człowiek, ów podajnik karmy o imieniu John musi zmagać się nie tylko ze swoim humorzastym pupilem, towarzyszącym im psem Oddiem, a czasem nawet, jak mu dopisze szczęście (pech?) bądź też zdarzy się cud (katastrofa?) z płcią przeciwną, u której nie ma powodzenia, co nie zraża go i dalej beznadziejnie stara się zaprosić jakąś dziewczynę na randkę. Beznadziejnie się przy tym ubierając i dając ogólny pokaz żenady, beznadziei i tragedii ludzkiego żywota...
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2022/06/garfield-tusty-koci-trojpak-tom-12-jim.html