11 marca ukazała się świetna książka dla dzieci autorstwa Anny Onichimowskiej "Galaktyczni szpiedzy". W naszym dziale "Opowiadania" przeczytać już można jej fragment zatytułowany "O Zuli Policjantce, kamiennych bączkach i barze "Pod kokosem". Szalony wynalazca – smok Wergiliusz – ulepsza rzeczywistość do absurdu, zaśmiecając świat gadżetami. Nadaje im rozgłos jego żona – prezenterka telewizyjna Aurora. Ich syn Rupert – artysta – przeciwstawia się w swojej sztuce cywilizacji rozwiniętej do tego stopnia, że zmierza już tylko w stronę zagłady ekologicznej (przykładem – odległa planeta Ziemia). Nieoczekiwanie ta zwariowana rodzinka wpada na trop niebezpiecznej intrygi pary szarych smoków, noszących wdzięczne imiona Holz Apfel i Apfel Strudel. Czy uda jej się ocalić Wszechświat? Książka objęta jest patronatem wortalu Granice.pl
Informacje dodatkowe o Galaktyczni szpiedzy:
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: b.d
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 128
POLECANA RECENZJA
GALAKTYCZNI SZPIEDZY
Ziemia już dawno przestała istnieć. Przysypana tonami śmieci dążyła do zagłady – wreszcie stało się to, co nieuniknione. Katastrofa ekologiczna, jaka położyła kres istnieniu Ziemi, stała się już tylko odległym wspomnieniem i przestrogą dla mieszkańców innych planet. Ale bohaterów książki Anny Onichimowskiej „Galaktyczni szpiedzy” wcale nie interesuje Ziemia i jej dawne problemy. Mają własne, całkiem poważne, kłopoty. „Galaktyczni szpiedzy” to opowieść o smokach – ale nie takich stereotypowych, znanych ze zwykłych bajek – to historia o smokach nie...
więcej
Kup książkę Galaktyczni szpiedzy
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki
REKLAMA
Zobacz także
Galaktyczni szpiedzy - opinie o książce
Inne książki autora
Najwyższa góra świata
0
Zbiór opowiadań dla wszystkich, którzy muszą czasem zmierzyć się ze smutkiem i problemami. Każda opisana tu historia niesie ze sobą mądre i głęboko humanistyczne...
Tajemnice początku
Zobacz wszystkie książki tego autora
0
Co było Początkiem? Chaos, nicość lub bezkresne wody? Czyżby inne byty wyłoniły nasz? A może ktoś nas wymyślił lub nazwał zgodnie z zasadą, że to, co nienazwane...
