Ludzie wstępują do tej samej rzeki - lecz by się wyminąć. Życie dziś pozoranckie jest! tragedie się nie zdarzają, bo i komu?
Podmiotów brak. Są katastrofy.
Byłem ja kiedyś częścią epoki, w której ludzie, bywało, się spełniali. Dziś już tylko zabiegają o swoje - i każdy chce być przyjacielem szlagona. Człowieka nie buduje nikt. A ja próbowałem! Jest postęp: już nie da się żyć bez psa, kota, mrówki, a nawet konia. A bez Drugiego Człowieka? Posyłam ludziom te opowiadania.
Wydawnictwo: Poligraf
Data wydania: 2013-10-03
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 280
Człowieku! czy umiesz urojenia odróżnić od rzeczywistego niebezpieczeństwa? to możesz i wyobrazić sobie wiatr! a nawet i sam zostać wiatrem! Jeśli...
Tu wszystko i przeciw mnie mogło być kiedyś! lecz bronią mnie skały, skałki, teraz jest cisza niemówienia nic, dystans ciszy, rytm stojący, swobodne...