Elka Mrugała (dla przyjaciół Eli) po ukończeniu liceum postanawia pójść na studia na kierunek turystyki i rekreacji. Dziewczyna od dawna marzyła o podróżowaniu i o związaniu z tym swojej przyszłości.
Jednak studencka rzeczywistość bardzo odbiega od tego, co sobie wyobrażała. Jej koledzy i koleżanki to w większości bogate, rozpieszczone dzieciaki, dla których liczy się tylko popularność.
Królem tego życia jest niewątpliwie Eryk Groń. Jak wynika z jego profilu społecznościowego, jest tatromaniakiem, podróżnikiem, posiada prawie pół miliona followersów i współpracuje ze znanymi markami. Eli zastanawia się, po co więc chłopak studiuje. W dodatku jest zarozumiały, niestety przystojny i strasznie działa dziewczynie na nerwy.
To wszystko wygląda na początek nienawiści, a Eli ma zamiar utrzeć chłopakowi nosa.
Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej szesnastego roku życia
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2023-10-31
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 219
Język oryginału: polski
[ Współpraca reklamowa @wydawnictwoniezwykle ]
Przed sięgnięciem po najnowszą książkę Emilii Szelest zupełnie nieznana była mi jej twórczość, więc tak naprawdę nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać, ale postanowiłam zaryzykować, ponieważ opis "Follow Me" niesamowicie mnie zaintrygował. Czy skok w nieznane okazał się zbyt ryzykowny? Zdecydowanie nie!
W swojej najnowszej publikacji autorka przedstawia historię Elki Mrugała, którą przyjaciele nazywają Eli. Dziewczyna kocha spacerować po górach i marzy o podróżowaniu, dlatego właśnie z tym chce związać swoją przyszłość. Panna Mrugała zdecydowała się pójść na studia, a jej wybór padł na kierunek turystyka i rekreacja. Niestety, ku jej zaskoczeniu, studencka rzeczywistość znacznie odbiega od wyobrażeń, jakie do tej pory miała. Jej znajomi z roku to w większości bogate, rozpieszczone dzieciaki, dla których liczy się tylko popularność, którą niewątpliwie dają im media społecznościowe.
Jakby tego było mało na liście studentów kierunku Eli, znalazł się również dwa lata starszy tatromaniak -- Eryk Groń. Przystojny i zarozumiały influencer, którego obserwuje prawie pół miliona followersów, a który strasznie działa dziewczynie na nerwy. Czy ich przypadkowe spotkanie będzie początkiem nienawiści? Czy twarz, którą Eryk pokazuje swoim obserwatorom, okaże się jego prawdziwym obliczem, czy jedynie maską? Czy wrogie nastawienie Eli względem niego ma jakieś ukryte znaczenie? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w najnowszej książce Emilii Szelest.
Muszę przyznać, że "Follow Me" to jedna z tych historii, które intrygują już od samego początku. Piękna, przykuwająca wzrok okładka oraz wzbudzający niemałe zainteresowanie opis to obietnica dobrej historii i w mojej ocenie autorka wywiązała się z niej pierwszorzędnie. Chociaż mogłoby się wydawać, że jej książka będzie kolejną na rynku wydawniczym nieskomplikowaną historią miłosną, której dodatkowym elementem będzie motyw gór, rzeczywistość okazuje się zgoła inna. Oczywiście, mamy tutaj wątek romantyczny, ale nie jest on w tej historii najważniejszy, ponieważ pierwsze skrzypce grają tutaj niewątpliwie demony, które skrywają się we wnętrzu głównych bohaterów. Mimo młodego wieku ich życie nie było wcale kolorowe, a emocjonalny rollercoaster, jaki sprawili im rodzice, znacząco odbił się na ich psychice. Bardzo podobało mi się, że autorka postanowiła poruszyć tak ważną kwestię, jaką jest zdrowie psychiczne i przede wszystkim, że udało jej się podejść do tego tematu z należytą starannością.
Na uwagę zasługuje również wątek górski. Chociaż sama mieszkam u podnóża Gór Sowich, nigdy nie odkryłam w sobie smykałki górołaza, jednak podczas czytania "Fallow Me" odczuwałam wszystkie emocje w taki sposób, jakbym sama towarzyszyła bohaterom podczas ich górskich wędrówek i przede wszystkim, jakbym czerpała z tego naprawdę ogromną przyjemność. Jest to historia, która z pewnością pozostanie w mojej pamięci na dłużej.
Właściwie jedynym minusem tej historii jest dla mnie jej długość, ponieważ gdy dotarłam do strony z podziękowaniami, czułam ogromny niedosyt i bardzo trudno było mi pogodzić się z tym, że to już koniec, dlatego mam szczerą nadzieję, że zarówno autorka, jak i wydawnictwo nie będą kazali czytelnikom zbyt długo czekać na kontynuację serii.
Zatem, jeżeli lubicie słodko-gorzkie historie, pełne pasji, uczuć, walki o marzenia i miłości, które zarazem poruszają trudne tematy, "Follow Me" będzie dla Was idealnym wyborem. Jestem przekonana, że polubicie zarówno jej klimat, jak i bohaterów.
Czy przeszłość może mieć znaczenie? Adriana Wenberger wraca do Great Falls po śmiertelnym wypadku rodziców. Od tego momentu zaczynają ją dręczyć koszmary...
Kiedy pokusa jest silniejsza od zasad, gra toczy się o wszystko Michael Banks jest nowym zawodnikiem sławnej drużyny hokejowej Ventura Devils. Ma talent...
Przeczytane:2024-02-29, Ocena: 6, Przeczytałam, Barter, Współpraca recenzencka , Literatura obyczajowa , Współpraca reklamowa, młodzieżówka,
Zupełnie nie wiem dlaczego tak długo zwlekałam z przeczytaniem tej książki. Mam wrażenie, że po prostu czekała na swój czas w moim życiu. Istnieje możliwość, że w innym czasie nie odebrałabym jej tak jak teraz. Oczywiście chciałabym przeprosić Emilię i wydawnictwo, za zwłokę. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie, tak po prostu jest, że książki czasem same wybierają odpowiedni czas dla siebie. Nigdy tak nie mieliście? Nie zdarzyło się Wam, że patrząc na książkę, czujesz, że to nie jest ten moment?
Jestem zachwycona okładką. Jest piękna, eteryczna, która totalnie nic nie mówi. Kolejna książka zaliczona do literatury dla młodzieży, która wg mnie jest uniwersalna.
O czym jest ta historia? To opowieść o bólu, o konsekwencjach wydarzeń, na które nie mamy wpływu. Bo czy dziecko ma wpływ na decyzje swoich rodziców? No właśnie nie ma, ale jeżeli te decyzje były złe, to dziecko potem dźwiga ich ciężar przez całe swoje dorosłe życie.
Elka (Eli) Mrugała to młoda dziewczyna, która rozpoczyna studia na kierunku turystycznym. Eli kocha góry o każdej porze roku. Właśnie dlatego wybrała turystkę, żeby połączyć przyjemne z pożytecznym. Już na inauguracji spotyka Eryka Gronia. Chłopak prowadzi na Instagramie swój profil poświęcony wycieczkom górskim. Jak się okazuje kocha góry nie mniej niż Eli.
Spotkanie tych dwojga kończy się nieprzyjemną wymianą zdań, tak naprawdę oboje nie zbyt przychylnie na siebie patrzą. Mimo tej wrogości coś ich do siebie ciągnie, coś chce by ta dwójka się ze sobą dogadała. Przeznaczenie? Być może.
To była cudowna książka! Czytając śmiałam się i płakałam, czułam całą gamę emocji. Książka nie ma zawrotnej akcji. Autorka skupia się tu właśnie na emocjach, uczuciach i przemyśleniach Eli i Eryka. Zakończenie było piękne, daje nadzieję na lepsze jutro.
Emilia porusza tu bardzo trudny i delikatny temat. Zarówno Eli jak i Eryk to dwie pokiereszowane istoty, które w pewnym momencie życia wpadają na siebie i nie wiedzą co dalej. Ich dzieciństwo nie było lekkie, rodzice mocno ich doświadczyli. Wychowywali się w objęciach kłamstwa, zdrady, alkoholizmu i przemocy. Ich dzieciństwo nie było sielankowe, oboje musieli uczyć się żyć w sytuacji jakich się znaleźli. Niestety te wszystkie traumy zostawiły w dorosłych już osobach ogromne spustoszenie, do tego dochodził brak miłości i akceptacji siebie, a także poczucie winy za decyzje dorosłych. To wszystko sprawiło, że ich dusze są poranione i trudno im się zaklimatyzować w obecnej rzeczywistości.
Nie trudno się domyślić, że ta dwójka w końcu otworzy się przed sobą. Poznają siebie jak nikt inny. Będą dla siebie wsparciem i pomocą. Mimo że muszą stawić czoła temu wszystkiemu, będzie im łatwiej, bo mają siebie. Kto lepiej może zrozumieć poranionego człowieka jak drugi pokiereszowany przez los człowiek?
Emilia pokazała nam się tu z zupełnie innej strony. Znana jest z książek kryminalnych, gdzie jedna zagadka goni drugą. Tutaj widzimy, że potrafi też napisać bolesną historię, która wyciska łzy i sprawia ból. Jednak mimo to powieść ta daje nadzieję, że z pomocą ukochanej osoby można pokonać to wszystko. Można jeszcze wyjść z cienia bolesnego dzieciństwa i jasno patrzeć w przyszłość.
Jeszcze raz przepraszam za zwłokę i dziękuję za możliwość poznania tej pięknej historii ❤️
Polecam