- Baw się dobrze i nie rozrabiaj! - woła tata przed balem szkolnym.
- Wężykiem, dzieciaczki! - instruuje pani katechetka już na sali gimnastycznej.
He, he, wydaje im się, że wiedzą, JAK się mają bawić Filipek i jego kumple. A przecież młodzież najlepiej bawi się sama, bez instrukcji! Super jest wysikać kształtne serce na śniegu dla koleżanki, powrzeszczeć podczas Światowego Zjazdu Anielic i Świętych Mikołajów, powygłupiać się podczas obchodów szkolnych uroczystości. Nawet urodziny młodszej siostry czy poważna stypa nabierają rumieńców, kiedy Filipek ze świtą wkraczają na salę. Z nimi zabawa może być tylko jeszcze lepsza!
Wydawnictwo: Literatura
Data wydania: 2019-03-11
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 144
Kacper i jego znajomi raczej nie wyczekują z utęsknieniem nadchodzącego obozu. Nie dość, że w tym roku organizuje go najnudniejszy z nauczycieli, to jeszcze...
Uwaga, łobuziaki! Okropny Maciuś nadchodzi! Maciuś ma niebieskie oczy, kręcone włosy i zadarty nos. Wygląda jak aniołek, ale jest naprawdę okropny… Przedstawiamy...
Chcę przeczytać,