Feluś i Gucio się nie nudzą
Katarzyna Kozłowska

"Feluś i Gucio nie nudzą się" autorstwa Katarzyny Kozłowskiej z uroczymi ilustracjami Marianny Schoett to książka, która pokazuje, że nuda wcale nie jest zła. Okazuje się, że może być początkiem naprawdę ekscytującej przygody.

 

Część z was pewnie miała już okazję poznać sympatycznego przedszkolaka Felusia i jego ulubioną maskotkę Gucia, którzy razem odkrywają fascynujący świat wokół siebie. To historia o przyjaźni, kreatywności i przygodach, które mogą czekać tuż za rogiem.

 

Książka skupia się na tematach ważnych dla dzieci w wieku przedszkolnym. Pokazuje, że czasami warto dać maluchom czas na nudę. Wtedy wybucha ich niepohamowana wyobraźnia, rodzą się inspirujące aktywności, a podróżowanie dookoła świata staje się fascynującą przygodą, nawet bez wychodzenia z domu.

 

Dzieci są naturalnie ciekawskie, otwarte na świat i bardzo pomysłowe. Zwykła zabawa patykiem czy leżenie na trawie i obserwowanie chmur może stać się źródłem radości i nauki. To okazja do uważności, dostrzegania piękna codziennych chwil i obcowania z przyrodą.

 

Nuda jest potrzebna. To ona pobudza kreatywność i wyobraźnię dzieci. Podczas zwyczajnego dnia, Feluś i Gucio dzielą się pomysłami na nudę, które inspirują do eksplorowania świata i nowych przygód. To opowieść o tym, jak codzienność może stać się fantastyczną przygodą.

 

Piękne ilustracje, duża twardostronicowa książka i niewielka ilość tekstu sprawiają, że jest to idealna lektura dla najmłodszych czytelników.

 

Jeśli szukacie książki, która zachęci wasze dzieci do eksploracji, kreatywności i czerpania radości z nudy, "Feluś i Gucio nie nudzą się" to trafny wybór!

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Feluś i Gucio przychodzą do nas z kolejną książką! Tym razem stawiają czoła nudzie.   Zwracają uwagę na przeróżne możliwości zabawy - towarzystwie i samemu, zabawkami i zupełnie zwykłymi przedmiotami jak patyk. A przede wszystkim pokazują jak dużo oferuje otoczenie, jak przeobrazić zwykłe domowe czynności w super zabawę i jak wielką siłę ma wyobraźnia.    Wystarczy tylko aby rodzice się nie wtrącali i pozwolili dzieciom odkrywać świat po swojemu. A czasem po prostu pozostawili na chwilę w spokoju bo z tego może rozwinąć się coś wielkiego. Ja przyznaję, że to nie wtrącanie się do zabawy moich dzieci jest tym, co w macierzyństwie lubię najbardziej ;)   Feluś to bardzo mądry chłopczyk, który wraz ze swoim misiem Guciem odkrywa świat. Bardzo lubimy tę dwójkę, czytaliśmy kiedyś dwa inne tytuły z tej serii a cześć o przedszkolu towarzyszyła nam podczas zeszłorocznej adaptacji.   Najnowsza część jest utrzymana w tym samym stylu co poprzednie. Bardzo barwna, z twardymi stronami. Tu również każde nowe zagadnienie (czyli w tym wypadku pomysł na nudę) przedstawiony jest na osobnej rozkładówce i zawiera także pytanie do Gucia, które może być pomocne podczas rozmów z dzieckiem.    Z tymi bohaterami maluchy nie będą się nudzić!

 

(Kliknij aby rozwinąć opinię)