Feluś jest przedszkolakiem i każdego dnia doświadcza różnych emocji. Wizyta u lekarza okaże się próbą odwagi. Przygotowanie śniadania dla rodziców będzie powodem do dumy. A kiedy kolega przebiegnie po świeżo zbudowanym zamku z piasku, Felusia ogarnie złość. Czy te doświadczenia wydają się Wam znajome?
Jak zawsze Felusiowi towarzyszy ukochany miś Gucio, który tłumaczy zawiły język emocji na bliskie i zrozumiałe każdemu maluchowi doświadczenia zmysłów - dla Gucia radość ma słodki smak, spokój przypomina dźwięki harfy, a tęsknota jest jak deszczowy dzień.
Podczas lektury książki mały czytelnik znajdzie się w wielu dobrze znanych sobie sytuacjach. Razem z Felusiem i Guciem nauczy się rozpoznawać, nazywać i akceptować swoje emocje. Będzie też wiedział, skąd się biorą, w jaki sposób można je wyrażać i jak sobie z nimi radzić.
Katarzyna Kozłowska - absolwentka Pedagogiki Specjalnej Uniwersytetu Adama Mickiewicza oraz Edukacji Artystycznej Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Nauczycielka wychowania przedszkolnego. Stara się pomagać maluchom i ich rodzicom w radosnym i bezstresowym rozpoczęciu przygody z przedszkolem. Sama doświadczenie adaptacji synka w przedszkolu ma już za sobą.
Marianna Schoett - ilustratorka książek dla dzieci. Ukończyła Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Bydgoszczy, a następnie kontynuowała naukę na Wydziale Sztuk Pięknych UMK w Toruniu. Rysowanie ilustracji dla dzieci to jej hobby, któremu całkowicie poświęca czas wolny.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2023-12-12
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 40
Książka w przystępny sposób podaje maluchom wiedzę na temat różnych emocji. Pozwala eksplorować skomplikowany świat uczuć i pomaga go zrozumieć poprzez pokazanie różnych sytuacji z życia codziennego. Każda rozkładówka skupia się na jednej emocji. Barwne, miłe dla oka ilustracje doskonale odzwierciedlają treść załączonych do nich opisów. Są czytelne i zrozumiałe. Mimika Felusia zmienia się na kolejnych stronach, dziecko może więc zaobserwować, jak wygląda osoba, która się złości, smuci czy raduje.
To, co mnie urzeka w tej książce, to przełożenie języka emocji na doświadczenia zmysłowe. Gucio pokazuje Felusiowi, jaki dźwięk wydaje zniecierpliwienie, ile waży duma, jak brzmi spokój itd. Jest to naprawdę ciekawy, oryginalny pomysł, z którym dotąd nigdzie indziej się nie spotkałam. Taki zabieg jeszcze bardziej przybliża dzieciom świat emocji.
Na ostatniej stronie Feluś tłumaczy małemu odbiorcy, co robi w sytuacji, gdy nie radzi sobie z emocjami. To bardzo ważne, by dziecko nie tylko umiało rozpoznać złość czy zazdrość, ale też wiedziało, że może liczyć na wsparcie dorosłego i że powinno prosić o pomoc.
Kreatywny zeszyt dla najmłodszych. Krótka historyjka przedstawiona na początku książeczki stanowi punkt wyjścia do zabaw zawartych na dalszych stronach...
Helenka mieszka w pięknej zabytkowej kamienicy z mamą i tatą. Zna wszystkich lokatorów - widuje ich z balkonu i w cukierni na dole. Szkoda tylko, że w...
Przeczytane:2020-10-04,
Co to są emocje? Jak nazwać nasze odczucia jeśli nie za bardzo umiemy jeszcze je odróżniać ? Feluś i Gucio poznają ich w tej książeczce wiele. Na pewno będą mogli szybko nauczyć się co powoduje odczuwanie w pewnych sytuacjach takich emocji a nie innych. Co prawda w danej chwili Feluś i Gucio zachowują się troszeczkę inaczej ale na pewno wynik odczuć jest ten sam. Tak bywa na przykład z nudą. Feluś nudzi się, gdy mu nic się nie chce albo coś trwa za długo i przestaje go interesować. W czasie choroby można naprawdę się nudzić zwłaszcza wtedy, gdy koledzy z przedszkola grają na podwórku w piłkę. Gucio potrafi nudzić się nawet pozostawiony sam sobie na kanapie. A jak to jest ze strachem? Czy naprawdę wstyd się bać, nawet wtedy gdy skarpetkowy potwór pokazuje przez drzwi szafy swoją nogę lub za oknem szaleją pioruny? Strach nas przed czymś ostrzega ale czy zawsze słusznie ?
Feluś i Gucio uczą się, że odczuwanie różnorakich emocji jest jak najbardziej naturalne. Bez nich nie umielibyśmy dostrzec niebezpieczeństwa lub moglibyśmy poczuć się samotni. Nasze uczucia są naszymi drogowskazami chociaż z wieloma musimy się oswoić.
Ta bardzo barwna i przejrzysta książeczka jest dla maluchów istną skarbnicą wiedzy. Bardzo ładnie ilustrowana jest swoistym drogowskazem w świecie uczuć. Feluś je odczuwa, Gucio próbuje wizualizować i tak dl niego smutek jest deszczową pogodą a zazdrość ogromnym, kłującym kaktusem. Najważniejsze jest jednak to, by mówić o swoich emocjach, zwłaszcza kiedy nie umiemy sobie z nimi poradzić. Dlatego też Feluś wtedy zdecydowanie lepiej się czuje, gdy ktoś z dorosłych go przytuli, pocieszy i wytłumaczy to co niezrozumiałe.
„Feluś i Gucio poznają emocje” to bardzo dobra pozycja również dla wszystkich pracujących z przedszkolakami. Świetnie sprawdzi się jako pomoc dydaktyczna ponieważ dzieci uwielbiają takich sympatycznych bohaterów. Zdecydowanie warto sięgnąć również po pozostałe książki z tej serii. Poznawanie świata stanie się zdecydowanie prostsze. Polecam !