Faworyci
Layne Fargo

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Słyszałam o jej wcześniejszych powieściach jednak nie miałam okazji żadnej przeczytać. "Faworyci" to romans sportowy. Dyscypliną w jakieś startują Shaw i Rocha jest łyżwiarstwo figurowe. W książce znajdziemy motyw drugiej szansy. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest lekki i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książki mimo sporej objętości (liczy blisko 450 stron) czyta się naprawdę ekspresowo. Ja pochłonęłam ją w jeden dzień i dosłownie nic nie było mnie w stanie oderwać od lektury. Od pierwszych stron zostałam wciągnięta do świata bohaterów i z ogromnym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam ich relację oraz drogę do spełniania marzeń.. Fabuła została w świetny sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i bardzo dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, zostali w rewelacyjnych, barwny i bardzo autentyczny sposób wykreowani. To postaci, które mają swoje tajemnice, a także wady i zalety, borykają się z mniejszymi bądź większymi problemami, zdarza się im popełniać błędy czy postępować pod wpływem chwili, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w niektórych przypadkach podzielając podobne troski i dylematy moralne. Losy bohaterów zaprezentowane zostały na przestrzeni kilkunastu lat co sprawiło, że mogłam bacznie przyglądać się zmianą jakie zachodziły w ich życiu oraz w ich samych. Historia została przedstawiona z perspektywy głównej bohaterki, co pozwoliło mi lepiej ją poznać, dowiedzieć się co czuje, myśli, z czym się zmaga każdego dnia, jakie wydarzenia z przeszłości wpłynęły na jej obecne życie, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć jej postępowanie oraz decyzję. Początkowo żałowałam, że autorka nie pokusiła się o przedstawienie także punku widzenia Heath'a, jednak z czasem zrozumiałam dlatego zrobiła to tak, a nie inaczej. Narracja Kate przeplata się tutaj z wywiadami, z którymi osobami, które pojawiły się na drodze głównej bohaterki w różnych etapach jej życia co uważam za rewelacyjny zabieg! Jeśli chodzi o Kate to wzbudzała ona we mnie ogrom mieszanych odczuć. Shaw to młoda kobieta, która za wszelką cenę pragnęła spełnić swoje marzenia, zdarzało jej się dożyć po trupach do celu.. Niemniej jednak byłam pod ogromnym wrażeniem jej determinacji, ambicji... Były chwile, że miałam ochotę ją mocno przytulić, były też takie kiedy chciałam nią potrząsnąć i zmusić żeby się opamiętała.. Relacja między bohaterami została w naprawdę rewelacyjny sposób poprowadzona. Począwszy od przyjaźni dwójki biednych dzieciaków z trudną przeszłością, po coś zdecydowanie głębszego, co nawet trudno jednoznacznie określić. Nie brakuje tutaj uroczych momentów oraz dla równowagi takich, które mocno poruszają i stawiają główne postaci w bardzo trudnych sytuacjach... Tak naprawdę trudno było przewidzieć jak w niektórych momentach Rocha i Shaw się zachowają co wielokrotnie przyprawiało mnie o szybsze bicie serca! Ich relacja to istny rollercoaster emocji! Ja chłonęłam wszystko całą sobą, przeżywałam każde zwycięstwo, każdą porażkę z jaką przyszło się mierzyć bohaterom.. Autorka jeśli chodzi o wątek romantyczny trzyma Czytelnika w napięciu do ostatnich stron.. tutaj nic nie jest oczywiste, nic nie jest proste.. Bardzo ważna rolę w tej historii odgrywają postaci drugoplanowe, które wprowadzają sporo zawirowań do życia głównych bohaterów, dostarczając zarówno im samym jak i Czytelnikowi wielu skrajnych emocji i wrażeń. Byłam naprawdę pod ogromnym wrażeniem tego z jak niesamowitą umiejętnością autorka kreśli portrety psychologiczne wszystkich postaci. Oczywiście jednym z najważniejszych elementów tej historii jest przedstawienie środowiska łyżwiarskiego.. Autorka ukazuje cienie i blaski tego sportu. Z zewnątrz wydaje się, że to sport pełen piękna, gracji, ale okazuje, że potrafi on być także brutalny.. Pokazała z jakimi wyrzeczeniam, z jakim poświęceniem i zazdrością się to wiąże, jak wiele można zyskać, ale także i stracić zatracając się jedynie w dążeniu do celu i perfekcji. Naprawdę czytając tą książkę nie byłam pewna co dostanę na kolejnych stronach stronach, dodatkowo autorka zadbała tutaj o kilka rewelacyjnych plot twistów, których ja się kompletnie nie spodziewałam, a które wielokrotnie pozostswialy mnie z szokiem wymalowanym na twarzy i szybko bijącym sercem! Świetnie spędziłam czas z tą książką i z całą pewnością sięgnę po inne powieści spod pióra autorki! Polecam!

Łyżwiarstwo to sport pełen blasku, gracji i lodowej perfekcji. Ale za kulisami tego świata skrywa się brutalna rzeczywistość, w której talent to za mało, a miłość jest tylko złudzeniem.

Faworyci” Layne Fargo to wstrząsająca opowieść o świecie łyżwiarstwa figurowego – sporcie, który za kulisami daleki jest od baśniowych historii o księżniczkach na lodzie. To opowieść o ambicji, rywalizacji i toksycznym związku, który równie mocno napędzał bohaterów, co ich niszczył.

Katarina Shaw na swój sukces musiała ciężko pracować. Dziewczyna bez nazwiska, bez pieniędzy, bez parasola ochronnego. Jej jedyną bronią była determinacja i pasja. Jej największa miłością było łyżwiarstwo – surową, wymagającą, nigdy w pełni odwzajemnioną. Heath Rocha był jej partnerem i bratnią duszą, chłopakiem, który rozumiał ten głód sukcesu jak nikt inny. Razem stworzyli duet, który hipnotyzował publiczność – zbyt dzicy, zbyt intensywni, zbyt niebezpieczni, by dało się ich zignorować.

Jednak w ich świecie nie było miejsca na słabość, ani miłość. Olimpijska chwała jest bezwzględna – jeśli nie jesteś gotowy zapłacić każdej ceny, nie masz tu czego szukać. Wystarczy jedna chwila, jeden błąd, jedno pęknięcie w idealnym obrazie, by wszystko legło w gruzach. Autorka bezlitośnie pokazuje, że rywalizacja to nie tylko walka na punkty – to wojna o przetrwanie w świecie, gdzie drugie miejsce to już porażka.

"Faworyci" to książka, która nie oszczędza czytelnika. Jest surowa, intensywna, momentami wręcz dusząca w swoim napięciu. To opowieść o pragnieniu, które spala wszystko na swojej drodze – o miłości, która nigdy nie miała szansy wygrać, bo w świecie sławy liczy się tylko jedno: zwycięstwo.

Czy warto przeczytać? Absolutnie tak, chociaż chwilami będziecie wstrząśnięci, zszokowani!

Na lodzie i poza nim byli niczym ogień. Namiętni pełni pasji , która mogła zniszczyć świat jak i spalić ich samych. 

Był też przyzwyczajony do tego, że wszystko, co wydaje się zbyt piękne, by było prawdziwe- wszystko, co w ogóle wydaje się piękne- zostanie mu wyrwane z dłoni, gdy tylko tego dotknie. Nic dziwnego, że obejmował mnie tak mocno.

Jeśli mamy spłonąć to razem.  

Pasja. Pragnienie.

Skandal.

Uczucie. Namiętność.

Nienawiść.

Miałam cztery lata i niewiele wiedziałam o świecie, ale o jednym byłam przekonana - chciałam być Shielą Lin - dwukrotną złotą medalistką olimpijską w łyżwiarstwie figurowym w konkurencji par tanecznych.  

Heath Rocha był tak mało amerykański jak tylko mógł, być , sam zresztą nie wiedział dokładnie skąd pochodził. Trenował hokej , choć to za dużo powiedziane , był tam ponieważ rodzina zastępcza chciała by wyniósł się z domu. 

A jednak zapatrzył się na nieznajomą dziesięcioletnią dziewczynkę śmigającą po lodzie, a gdy zaczął z nią rozmawiać podążył za jej marzeniem , choć nie mógł przypuszczać dokąd go ta droga zaprowadzi.  

A w tle pełen skandali, nagłówków z tabloidów, spekulacji i pytań film dokumentujący historię kontrowersyjnej amerykańskiej pary. 

Katarina Shaw nie gryzła się w język, nie poddawała się i była w stanie uczynić niemal wszystko, by zapisać się w historii sportu , który kochała bardziej niż kogokolwiek i cokolwiek na świecie.

Co wydarzyło się w trakcie zimowych Igrzysk Olimpijskich w Rosji i czy powrót na taflę wart jest ceny jakiej wymaga?

Gdy przeczytałam opis tej historii pomyślałam sobie :

Wygląda naprawdę ciekawie i ta niespotykana dotąd w literaturze dyscyplina. 

Nic jednak nie zapowiadało tego co przeczytałam.

 Ostra rywalizacja , ambicje , manipulacje, okrucieństwo, bezwzględność, poświęcenie i miłość.  

Wszystkie te emocje mieszały się na na kartach tej powieści tworząc uzależniającą mieszankę od której nie sposób się oderwać. 

Heath, choć trudny charakterologicznie zdobył moje serce, natomiast Kat trudno mi oceniać, choć nie mogę powiedzieć, że jej nie lubię. 

Zwroty akcji, wielkie dramaty , oszustwa, sabotaże.  

Od tempa wydarzeń mogło się zakręcić w głowie, choć rola Belli nie do końca mi się podobała..

Jedno mogę powiedzieć z całą pewnością- dawno nie miałam do czynienia z tak uzależniającym piórem. Autorka stworzyła dynamiczną, wciągającą fabułę, pełną zawirowań odbierających oddech. 

Bez wątpienia "Faworyci" przełamują schematy i zostają w pamięci na bardzo długo. ???

"Faworyci" autorstwa Layne Fargo to intrygująca powieść, która łączy w sobie elementy romansu oraz dramatu. Akcja toczy się w świecie łyżwiarstwa figurowego, co dodaje całej historii specyficznego klimatu i intensywności.  Layne Fargo znakomicie przedstawia zawirowania emocjonalne bohaterów, ich ambicje oraz rywalizację, które prowadzą do nieprzewidzianych konsekwencji. Postacie są dobrze skonstruowane każda z nich ma swoje motywacje, lęki i pragnienia, co sprawia, że czytelnik łatwo może się z nimi utożsamić lub im współczuć.  Narracja jest dynamiczna i wciągająca, co sprawia, że trudno oderwać się od lektury. Autorka w mistrzowski sposób buduje napięcie, dostarcza emocji jak na rollercoasterze, a  zwroty akcji niejednokrotnie zaskakują. Tematyka manipulacji, zazdrości i skomplikowanych relacji międzyludzkich została ukazana w sposób bezwzględny, co skłania do refleksji nad tym, do czego jesteśmy zdolni w imię sukcesu. Styl pisania autorki  jest przystępny, ale jednocześnie pełen emocji, co sprawia, że książka ma szansę trafić do szerokiego grona odbiorców.

 "Faworyci" to nie tylko opowieść o łyżwiarstwie, ale także o ludzkich słabościach, rywalizacji, dążeniu do akceptacji i miłości. To mocna pozycja, która łączy w sobie emocje, napięcie i głęboką analizę ludzkich relacji. Zdecydowanie warto po nią sięgnąć, jeśli lubisz literaturę, która prowokuje do myślenia i nie boisz się czytać o trudnych tematach. 

Zakończenie powieści wbiło mi w fotel. Kompletnie tego nie spodziewałam się.  Jestem totalnie zachwycona tą lekturą.  

Z przyjemnością sięgnę po inne tytuły spod pióra tej autorki. 

Polecam gorąco!

BRUNETTE BOOKS 

"Faworyci"

[współpraca reklamowa @wydawnictwootwarte]

"Jeśli chcemy szczęścia, to musimy stworzyć je sami... codziennie, raz za razem."

Lód i szanse nikłe,

pełni marzeń, snów,

gdzie miłość, tragedie i skandale wciąż w grze,

w stronę złota, mimo burz i krętych dróg,

w nieustannej walce i świat, który ich nie oszczędza.

Zdeterminowani.

Wciągnęła, a na końcu drastycznie wypluła.

"Faworyci" to książka, która mnie oczarowała swoją złożonością i zamysłem. Miała w sobie wszystko, czego nie wiedziałam, że potrzebuję. Co więcej... ta książka była moją pierwszą z łyżwiarskim tematem, a ja czuję się usatysfakcjonowana, że motyw sportu nie był dodatkiem, a głównym elementem tej historii.

Dla świata skandalem.

Dla siebie obsesją.

Obserwowanie bohaterów i historii z perspektywy Kat było czymś niesamowitym, ale wywiady dołączone do tej historii dały większe pole do popisu i zobrazowania tego, czego na pierwszy rzut oka nie było dostrzegalne..

Mieli tylko siebie nawzajem.

Mieli marzenia i cele, które pragnęli zrealizować.

Kat i Heath, a z nimi przyjaźń, miłość, wsparcie od najmłodszych lat i pasja do tego, co było wspólne.

Obsesyjnie zdeterminowani. Zaciekli, spragnieni i głodni.

Ona pragnąca złota na igrzyskach,

on podążający za nią, by ją kochać.

Spalą cały świat i siebie nawzajem.

Mimo że nie popierałam niektórych decyzji Kat, a momentami aż kipiałam ze złości, to wiem, że nie mogło być inaczej. Po prostu tak musiało być, a moje "szach-mat S*ko" nieraz było zasadne.

A Heath? Co tu dużo pisać... podobał mi się ten skrzywdzony chłopak i cierpiałam wtedy, kiedy on cierpiał.

Razem w świecie, w którym nie było litości. Świat pełen rywalizacji, sabotaży i utraty tego, co zostało wystawione na pokaz i grane po to, by wzbudzić dodatkowe emocje.

Jednak ten bezwzględny świat miał w sobie coś więcej niż tylko ciemne oblicza. Miał nieoczekiwane zdradzieckie przyjaźnie, które były jak góra lodowa w 45 stopniowym upale, a po niej zaczęło kwitnąć coś nieoczekiwanego. Moment jasności i przyjaźnie pełne wsparcia, poczucia bezpieczeństwa i perspektyw.

[cd na kafelkach]

#laynefargo #wydawnictwootwarte #czytamotwarte #czytamromanse #romancestagram #polskibookstagram #książkary

o biblioteczka o czytanie o wydawnictwo otwarte o layne fargo o faworyci o łyżwiarstwo 

Historia pełna wzlotów i upadków, a także postaci, które się nienawidzi, nienawidzi się jeszcze bardziej oraz takich, których jednocześnie się kocha i nienawidzi się ich kochać... I nie wiem, czy to ma jakikolwiek sens, ale niech zostanie tak jak jest.

Toksyczne bałagany, niesamowity rozwój postaci, surowe ambicje, złamane serca i uczucia tak pochłaniające, że pragnie się więcej i więcej.

"Faworyci" to książka, która obejmuje dekady. Ma subtelny wątek romantyczny, któremu jest daleko od ideału, ale i ogromną determinację do wytoczenia własnej ścieżki.

To historia o poszukiwaniu siebie, walce o to, co najcenniejsze, odpuszczeniu i przejrzeniu priorytetów.

Rozdziera serca z niesprawiedliwości i budzi podziw, a ja? Poproszę o alternatywne zakończenie, bo moje serce nie zgadza się z tym wszystkim.

Proszę, czytajcie tę książkę i pozwólcie ponieść się wyobraźni.

Książka "Faworyci" opowiada nam historię Katheriny Shaw i Heitha Rocha. Są przyjaciółmi od dziecka, i od dziecka też jeżdżą razem na łyżwach. Dziewczyna jedyne czego chce to wyrwać się ze swojego dotychczasowego życia, i tańczyć na lodzie zdobywając medale i tytuły mistrzowskie jednocześnie podziwiając jedną łyżwiarkę, która jest dla niej ikoną. A Heath? On chciał zadowolić Kat.

Nie mają pieniędzy, nie stać ich na najlepszych trenerów, stroje czy luksusy... Mimo to mają talent i pasję do tego sportu. Czy to wystarczy? Tym bardziej, gdy wkraczają do świata z marzeń po jednych zawodach, i nagle widzą znacznie więcej.. Uczą się nie tylko lepszej jazdy, rywalizacji z topowymi sportowcami, ale przede wszystkim uczą się jak działa ten świat sportu za kulisami... Jak odnajdą się w świecie bogatych nie mając nic? A może to oni mają znacznie więcej niż reszta? ?

Posłuchajcie uważnie ta książka jest złotem. Czytelniczą ucztą. Chciałabym pisać o niej godzinami, i błagać Was byście ją przeczytali. Jednak nie chcę zdradzić Wam za dużo.. Pragnę, by o tej historii było głośno.

Czytając czułam się jakbym oglądała film dokumentalny, co na sam koniec zostało mi wyjaśnione.. Podczas lektury czuć cały czas napięcie, które mówi nam, że zaraz już za chwilę coś się wydarzy, by odwlec to w czasie, a w zamian dostarczyć nam innych smaczków.

Kat to kobieta skupiona na sobie i na sukcesie. Tylko czy na pewno? Czy Heath mówił otwarcie co czuje? Relacja tych dwojga jest zdecydowanie mocno skomplikowana, czasami toksyczna, czasami zupełnie niezrozumiana, tym bardziej pod koniec historii gdy Autorka skomplikowała wszystko na maksa... Z tym, że tu nie mogło być inaczej...

To nie jest książka na raz, tą historię trzeba sobie dawkować i delektować się nią ??

CZYTAJCIE ?