Od lat śledzimy dzieje rodziny Windsorów. Choć brytyjską monarchię zna niemal każdy, to większość z nas nie zdaje sobie sprawy z dramatów, jakie przez lata rozgrywały się za bramami Pałacu Buckingham. Życie królewskiej pary, Elżbiety i Filipa, było źródłem wielu, jeśli nie większości, problemów Windsorów. Skandal gonił skandal. Małżeństwa ich kolejnych dzieci kończyły się. Inwazja dziennikarzy, aparatów i kamer na królewską rodzinę sprawiła, że skrzętnie skrywane tajemnice znalazły się na pierwszych stronach tabloidów. Skostniała monarchia nie nadążała za nowoczesnością. Ostatnią próbą luzowania dworskiego gorsetu było wpuszczenie za mury pałaców Windsorów amerykańskiej rozwódki Meghan Markle. Miała zostać nową gwiazdą, "Kate na dopalaczach", jak pisały gazety. Okazała się - przynajmniej dla Windsorów - "Dianą plus".
Książka "Elżbieta, Filip, Diana i Meghan. Zmierzch świata Windsorów" powstała w historycznym momencie. Zmiana jest tuż-tuż. Królowa Elżbieta ma prawie 95 lat. Nadchodzi kres pewnej epoki i małżeństwa, którego dzieje stały się telenowelą przełomu XX i XXI wieku. W tle pojawiają się pytania - czy następca tronu książę Karol będzie w stanie udźwignąć ciężar korony? Czy Brytyjczycy zaakceptują jako swoją królową Kamilę? Jaka naprawdę była Diana? Jaki wpływ na decyzje podejmowane przez Harry'ego ma Meghan? Dlaczego Windsorowie stracili szansę na wspaniałą czwórkę - Meghan, Harry, Kate, Willliam?
Nasza wiedza na temat brytyjskiej monarchii bazowała dotąd głównie na plotkach i uproszczeniach. Książka Marka Rybarczyka pozwala przyjrzeć się z bliska pałacowym relacjom. Odsłania kulisy burzliwych książęcych związków. A przedstawione w niej meandry życia uczuciowego królewskich małżonków, rodzinne skandale i sekrety przedstawione w książce zadziwią nawet fanów serialu, "The Crown".
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2021-03-17
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 336
Język oryginału: polski
Chyba każdego ciekawi życie królewskie, jednych mniej drugich bardziej, dlatego też chętnie czytamy artykuły o tej rodzinie szczególnie te kontrowersyjne, chociaż tak naprawdę nigdy nie będziemy znali prawdy o tym, jak wygląda ich prawdziwe życie, bo ta rodzina bardzo chroni swoją prywatność.
Książka to opowieść o królewskiej rodzinie, a zaczyna się ona od czasów, kiedy to Elżbieta była małą dziewczynką, z jednej strony strofowana, a z drugiej rozpieszczana, ponieważ nie miała brata, to jej zostało powierzone władanie krajem. Chyba najbardziej ludzie zainteresowali się tą rodziną, kiedy nastała era kontrowersyjnej Diany, którą pokochały tłumy ludzi i z jednej strony zazdrościli jej małżeństwa z Karolem, a z drugiej jej współczuli, bo wiedzieli, że jej życie nie będzie usłane różami.
Przyznam, że kiedy tylko książka do mnie dotarła, to miałam ochotę ja przeczytać, nie jestem osobą, która z zapartym tchem śledzi losy tej rodziny, ale w jakiś sposób ona mnie ciekawi szczególnie odkąd pojawiła się Megan i sporo namieszała. Książka dostarcza nam chyba wszystkich informacji, jakie można się dowiedzieć o tej rodzinie, bo jak wiadomo, każdy potrafi sporo ukryć i o wielu rzeczach świat nigdy nie usłyszy, szczególnie że oni starają się, jak mogą, ukryć wszystkie nieprzyjemne rzeczy.
Autor naprawdę się postarał, cała opowieść jest bardzo ciekawa i każdy wątek jest świetnie opisany, dzięki niej dowiedziałam się bardzo wielu faktów, a większość z nich mnie zaskoczyła i czekam teraz na to, co dalej wydarzy się w tej rodzinie. Co najważniejsze dla mnie całość jest pięknie wydana, okładka przyciąga wzrok, a i środek nie rozczarowuje, jest tam wiele kolorowych zdjęć, rozdziały są ładnie zaczęte i mają swoje tytuły, jestem osobą, która zwraca uwagę na szczegóły, więc jak dla mnie jest to ogromny plus.
Fajnie poznać jak wygląda życie monarchii od strony, którą starają się ukryć, dlatego polecam tę książkę, bo jest ciekawa i zawiera w sobie wszystkie ważne wydarzenia od urodzenia królowej aż do teraz.
Od lat zastanawiam się co takiego jest w dynastii Windsorów, że lubimy o niej czytać, słuchać i odkrywać ją na nowo. Ma to duży wpływ na fakt, że każda pozycja książkowa o tej słynnej rodzinie cieszy się niesłabnącą popularnością. Nie inaczej jest z książką Marka Rybarczyka. Kto jak nie on, wieloletni dziennikarz BBC, zna zawiłe losy rządów królowej Elżbiety II. Czuć w tej książce ducha prasowej relacji i bardzo mi się to podoba. Ani przez chwilę nie jest nudno. Historia prowadzona chronologicznie z dużą ilością faktów i ciekawostek, a także subiektywną oceną autora, pozwala nam jeszcze lepiej poznać sekrety Windsorów.
Twarde rządy królowej, jej bezwzględne oddanie się roli władczyni. Żyjący w cieniu mąż Filip, najstarszy syn Karol, jego żona królowa ludzkich serc Diana, ich synowie, wreszcie ich żony i dzieci- to główne postacie prezentowanej historii. Każdy z nich dołożył cegiełkę do skandali wybuchających w rodzinie, ale także do niesłabnącej pamięci o monarchii Wielkiej Brytanii.
Czy jednak jest to zmierzch dynastii? Każdy sam musi sobie odpowiedzieć na to pytanie. Moim zdaniem, mimo nieuchronnej zmiany na tronie ze względu na podeszły wiek królowej - dynastia przetrwa, pokaże swoją ludzką twarz i nie raz nas jeszcze zaskoczy.
Co takiego fascynującego jest w monarchii Windsorów, że ciągle budzi zainteresowanie obserwatorów nie tylko z Wielkiej Brytanii, tudzież państw podległych Koronie Brytyjskiej, ale ludzi na całym świecie?
Po obejrzeniu serialu „Crown” a teraz po lekturze „Zmierzchu świata Windsorów” stwierdzam, że to zainteresowanie Elżbietą II, ale też całą rodziną królewską powodowane jest tym, że jako ostatnia monarchia na świecie to właśnie Windsorowie nie bratają się z poddanymi, nie wchodzą w zwyczajny świat Brytyjczyków, żyją w swoim monarchicznym świecie, w którym ciągłość monarchii stawiana jest ponad wszystkie inne wartości i zasady.
Autor przedstawia dzieje Windsorów, pokazując zachowania rodziny królewskiej na tle wydarzeń historycznych, obnaża ich wady, grzechy małe i większe, konformizm i odziera z boskości członków rodziny królewskiej. Na tle tych wszystkich książąt, księżnych, diuków etc. pojawia się królowa Elżbieta, która swoim życiem pokazuje nie tylko poddanym, ale przed wszystkim swoim najbliższym – mężowi i dzieciom, że istnienie monarchii jest rzeczą nadrzędną.
To co dzieje się wśród Windsorów w ostatnich latach pokazuje jednak, że następcy Elżbiety mogą spowodować, że monarchia w wykonaniu Elżbiety i jej przodków już nie wróci. Czasy wymagają, żeby i monarchia poszła z duchem czasu. Co się stanie jeżeli taka zmiana nie nastąpi? Jaki pomysł na monarchię ma Karol, a potem William? Czy skandale, które nie oszczędzają Windsorów, są w stanie zachwiać rolą królowej w tradycji brytyjskiej?
Książka wydana „just in time” bo nakłada się na czas jej promocji, emisja serialu „Crown”, wywiad Harrego i Megan a na koniec śmierć księcia Filipa, moim zdaniem to lektura obowiązkowa dla tych których interesuje monarchia, historia ale też tych, którzy po obejrzeniu serialu chcą uzupełnić swoją wiedzę dotyczącą Windsorów.
Autor zadbał, żeby czytelnik się nie nudził, opowiada o rodzinie królewskiej w ciekawy, zwięzły sposób, a całość dopełniona sporą ilością fotografii i ciekawostek z życia królowej i jej rodziny.
Polecam!!!
Zadaję sobie pytanie, czy to przypadek, że ta opowieść o monarchii brytyjskiej pojawiła się akurat teraz czy celowo zaplanowane działanie? Dosłownie chwilę temu ukazała się pamiętna spowiedź Harry'ego i Meghan u słynnej dziennikarki. I niespodziewanie została odkryta historia rodziny królewskiej. Bardzo głośno się o nich ostatnio zrobiło, czyżby młodzi aż tak bardzo mieli parcie na szkło? A może już najwyższy czas, aby pokazać prawdziwe oblicze tej skostniałej monarchii? Nieważne jakimi przesłankami autor się kierował, istotne, że pokazał nam to, o czym raczej nie wszyscy wiedzieliśmy. Jak się okazuje po lekturze tej powieści przekazy medialne często niewiele miały wspólnego z rzeczywistością.
Autor doskonale wpasował się w czasie. Jest o nich głośno, a dzięki jego reportażowi będzie jeszcze głośniej. Dowiadujemy się bardzo ciekawych rzeczy o królowej i jej małżonku, ich wzajemnych relacjach i życiu razem, ale osobno. Królowa żyje „firmą” i trzyma w szachu całą rodzinę, nic nie może się odbyć bez jej zgody. Wszyscy powinni się jej podporządkowywać. Ale jak długo takie rządy będą jeszcze trwały? Wydaje mi się, że jak ster odda Elżbieta, monarchia otworzy się na nowoczesność, będzie się odradzała z duchem czasu. Czy mam rację? Zapewne kiedyś się przekonamy. Wiele świeżości wprowadziła wiele lat temu Diana, a teraz Megan. One zmieniły ułożony obrazek Windsorów, który dzięki nim zaczął się kruszyć i przybierać niespokojne tony.
Elżbieta, Filip, Diana i Megan. Zmierzch świata Windsorów to znakomity obraz relacji panujących w monarchii, relacji trudnych i zawiłych, zakłamanych i pełnych zazdrości, manipulacji i obłudy. Smutny to obraz, gdyż na zewnątrz zawsze nam pokazywano rodzinę pełną miłości i prawdy. A tak naprawdę rozsadza ją od środka zepsucie moralne, chciwość i fałsz. Cieszę się, że się ukazała ta pozycja pełna prawdy i odkrywczych informacji. Marek Rybarczyk dużo pracy włożył w tę książkę, ale pokazał nam rodzinę królewską inną niż dotychczas nam znaną. Czy ta książka coś zmieniła w moim życiu? Zaczynam się zastanawiać, jak to możliwe, że Elżbiecie udało się tyle lat trzymać rodzinę blisko siebie? Ile musi ona mieć charyzmy, aby mimo pięknego już wieku, być sprawną umysłowo i fizycznie? Zagadkowe to.
Zachęcam, wejdzie do środka tego świata, nam tak bardzo odległego i nieosiągalnego. Tylko czy przez nas pożądanego? Nie sądzę. Nie liczcie, że życie royalsa to miód i malina. To ciężka praca, szanowanie panujących na dworze zasad i reguł, pilnowanie się na każdym kroku, to życie z dala od normalnych ludzi, w złotej klatce. Czy warto aż się tak poświęcać?
Bardzo ciekawy i prosty język, zabierający nas w podróż do pełnej skrywanych tajemnic rodziny Windsorów. Czas z nimi płynie w okamgnieniu. Nawet nie wiadomo kiedy, a już żegnamy się z nimi, chociaż było niesamowicie pikantnie i ciekawie, momentami intrygująco i zagadkowo.
Świetna opowieść, odkrywająca nieznane karty z życia royalsów. Jestem pewna, że nie wszystko o nich wiesz, a dzięki tej lekturze twoja wiedza wzbogaci się o wiele pikantnych szczegółów. Zapraszam do wielkiego i bogatego świata Windsorów!
Od najmłodszych lat zapoznawałam się z wieloma publikacjami wydawniczymi o tematyce związanej z życiem rodziny królewskiej Windsorów.
Obserwowałam, jak to życie rodziny królewskiej wygląda od strony zawodowej, prywatnej, z jakimi to muszą się na co dzień zmagać problemami, by móc dzielnie i godnie zapracować na swoje dobre imię.
W sumie to jest ciągłe życie w świetle fleszy fotoreporterów, dziennikarzy, którzy właściwe żyją jedynie uzyskanych z pierwszej ręki informacji związanych z życiem rodziny królewskiej.
Uważam, że Pan Marek Rybarczyk, znany publicysta, doskonały obserwator codziennego życia, jak nikt inny potrafi wykazać i wykorzystać w umiejętnie swoją zdobytą wiedzę na temat z użyciem języka barwnego na przedstawienie nieznanej do tej pory historii dotyczącej początków panowania rodziny Windsorów, która została krok po kroku w tej oto biograficznej książce pt. ''Elżbieta, Filip, Diana i Meghan. Zmierzch świata Windsorów''.
Gdy rozpoczynałam, czytanie pierwszego rozdziału odnosiłam, takie niby sympatyczne wrażenie jakbym znajdowała się tam pośród toczących się losów głównych bohaterów tej niezwykłej, a momentami trudnej do zrozumienia historii i związanej z nią panującymi regułami rządzenia.
Jestem pod ogromnym wrażeniem głównego przekazu tematycznego, którym kierował się autor, a tym samym użytego pisanego bogactwa językowego i to powoduje, że ma się nabierać głębszą ochotę, aby czytać dalej kolejne rozdziały opisujące nieznany sekrety z życia królewskiej rodziny Windsorów.
Tak naprawdę nie znamy życia bliższego królowej Elżbiety, księcia Filipa, kim oni byli naprawdę, zanim zaczęli pełnić swoje nowe role w społeczeństwie, rodzinie oraz czy potrafili się kochać, szanować nawzajem?
W tej oto książce najbardziej spodobało się mi to, że można uzyskać odpowiedzi na wszelkiego rodzaju nurtujące nas pytania dotyczące życia rodziny królewskiej, gdyż nie zawsze pozyskana wiedza przez dziennikarzy znana nam wcześniej z programów telewizyjnych bądź też reportaży odzwierciedla realny przekaz tego, co chcemy w nich zobaczyć za odsłoną uśmiechu lub smutku.
Książka ta składa się z 12 rozdziałów pomysłowo dobranych przez autora, jak i również unikatowych zamieszczonych w niej fotografii.
Jedynym utrudnieniem podczas czytania w tej oto biograficznej książce może stanowić małoczytelna czcionka.
Wydawnictwu Muza dziękuję za podarowanie mi do zrecenzowania książki autorstwa Pana Marka Rybarczyka pt. ''Elżbieta, Filip, Diana i Meghan. Zmierzch świata Windsorów''.
Polecam przeczytać tę książkę.
Elżbieta, Filip, Diana i Meghan. Zmierzch świata Windsorów
Autor Marek Rybarczyk
Wydawnictwo Muza
Nigdy specjalnie nie śledziłam losów rodziny królewskiej. Dopiero po obejrzeniu serialu "The Crown" postanowiłam trochę bardziej zgłębić ich historię.
Każda dziewczynka marzy o byciu księżniczką i poślubieniu swojego księcia na białym koniu. Ale czy mając księcia u boku będziemy szczęśliwe? Czy to tylko bajka?
Książka "Elżbieta, Filip, Diana i Meghan. Zmierzch świata Windsorów" powstała w historycznym momencie. Królowa Elżbieta ma prawie 95 lat. Nadchodzi kres pewnej epoki i małżeństwa, którego dzieje stały się telenowelą przełomu XX i XXI wieku. Wywiad Harry'ego i Meghan, który miał zaszkodzić rodzinie królewskiej.
W tle pojawiają się pytania – czy następca tronu książę Karol będzie w stanie udźwignąć ciężar korony?
Czy Brytyjczycy zaakceptują jako swoją królową Camilę?
Jaka naprawdę była Diana?
Dlaczego Windsorowie stracili szansę na wspaniałą czwórkę – Meghan, Harry, Kate, Willliam?
Miało być tak pięknie.....
Książkę Marka Rybarczyka czyta się jak fantastyczną powieść - z tą jednak różnicą, że jest to prawda, a nie fikcja. Książka napisana jest bardzo przystępnym językiem, ma bardzo przystępny przekaz.
Poznamy w niej m.in dzieciństwo królowej Elżbiety, historię związków królewskiego rodu, poczytamy o romansach, zdradach, intrygach, ale i o samotności w murach pałacu.
I muszę przyznać, że wiele faktów i wydarzeń mnie zdziwiło. Zszokowało mnie niejednokrotnie jak „firma” (czyli rodzina królewska) działa, na ile sytuacji było przymykane oko, żeby tylko dobrze wyglądać w mediach.
Ale życie rodziny królewskiej wcale nie jest takie różowe jak mogłoby się wydawać, a wręcz przeciwnie często jest dosyć ciężkie i trudne. Sztywne zasady obowiązujące od stuleci, nie pasujące już do obecnych czasów czy liczne skandale z udziałem członków rodziny królewskiej. A przecież są na światowym świeczniku.
Książka Marka Rybarczyka pt. "Elżbieta, Filip, Diana i Meghan. Zmierzch świata Windsorów", to wspaniała propozycja dla wszystkich miłośników królewskiej rodziny, jak i też tych czytelników, którzy cenią dobie dobry, biograficzny reportaż.
Książka jest ładnie wydana. W środku można znaleźć zdjęcia z różnych wydarzeń rodziny królewskiej z ich podpisem. Dla fanów brytyjskiej rodziny królewskiej polecam. Warto przeczytać.
I jestem szczęśliwa, że mam swoje "nudne", ale normalne życie.
W ostatnim czasie zrobiło się niezwykle głośno o brytyjskiej rodzinie królewskiej - m.in. za sprawą emisji kolejnych sezonów serialu "The Crown", czy też kontrowersyjnego wywiadu księcia Harry'ego i Meghan Markle. Dlatego też dzisiejszy dzień wydaje się idealnym czasem na premierę książki Marka Rybarczyka pt. "Elżbieta, Filip, Diana i Meghan. Zmierzch świata Windsorów", która ukazała się nakładem Wydawnictwa Muza. To właśnie za sprawą tego tytułu możemy przyjrzeć się prywatnemu życiu Windsorów, które mogłoby by posłużyć za kanwę nie jednej, obyczajowej powieści...
Podróż przez związki, romanse i małżeństwa królewskiej rodziny, ukazana na tle społecznych i politycznych przemian w Anglii - tak można opisać niniejszą książkę, aczkolwiek z pewnością będzie to opinia wielce powierzchowna. Autor skupił się tu bowiem na czymś znacznie ważniejszym, aniżeli tylko oddanie prywatnych kolei życia królowej Elżbiety i Filipa, księcia Karola i Diany, księcia Wiliama i Kate oraz księcia Harry'ego i Meghan..., gdyż ukazał ciężar życia wedle surowej etykiety praw i obowiązków, jak i też zadaje otwarte pytanie o przyszłość rodu Windsorów, która nie wydaje się rysować w jasnych barwach.
Książka ta przyjmuje postać interesującego, świetnie napisanego i opartego na sprawdzonych informacjach, reportażu. Marek Rybarczyk prowadzi nas przez najnowsze dzieje Windsorów, poświęcając najwięcej uwagi związkowi Elżbiety i Filipa, licznym kłopotom, skandalom i dramatom, jakie w nim nastały, jak i wreszcie specyficznej miłości, jaka pozwoliła im przeżyć wspólnie blisko 75 lat. Oczywiście, nie zabrakło tu także relacji o gorzkim małżeństwie Karola z Dianą, wpływie tragicznej śmierci księżnej Walii na całą rodzinę, spojrzenia na względną stabilizację za sprawą małżeństwa księcia Wiliama, czy też wreszcie najświeższą "burzę", jaką to był ślub Harry'ego i Meghan, a następnie decyzja o porzuceniu przez nich "królewskiego życia". To oczywiście nie wszystkie wątki i tematy, jakie zostały poruszone na kartach tej książki...
Tym, co zwraca szczególną uwagę podczas lektury tej pozycji, to obiektywizm autora. Otóż przedstawia on królewskie skandale i tragiczne losy, skupiając się na faktach, twardych informacjach i prawdzie, nie komentując tych wydarzeń z perspektywy własnych przekonań i wartości. Wydaje się być to niezwykle ważnym aspektem tej pozycji, gdyż tylko dzięki temu możemy uzyskać pełny i obiektywny obraz życia Windsorów, które nigdy nie było pięknym, idealnym, szczęśliwym. W zasadzie każdy z przedstawicieli tej dynastii - począwszy od Elżbiety i Filipa, poprzez Karola i Dianę, a kończąc na księciu Andrzeju i jego seksualnym skandalu, jawi się jako osoba co najmniej etycznie wątpliwa, których to jednak ocena jest pozostawania nam - czytelnikom.
Omawiając ten tytuł trzeba odpowiedzieć sobie na najważniejsze pytanie - czy poznajemy bliżej członków królewskiej rodziny? W mej ocenie tak, gdyż z jednej strony mamy okazję odkryć historyczne dzieje związku Elżbiety i Filipa, okoliczności ich poznania, wspólne lata, czy też kryzysy, których w nich nie brakowało..., zaś z drugiej strony śledzimy też losy ich dzieci i wnuków, które znamy nie tylko z archiwalnych zapisków, ale przede wszystkim też i z medialnych doniesień. To wszystko składa się na spójną relację i - najogólniej rzecz ujmując, obraz współczesnych przedstawicieli królewskiej rodziny, który wydaje się mieć coraz więcej rys i skaz. Tu też pada odpowiedź na pytanie, co dalej...?
Nie można nie docenić bogatego materiału źródłowego, jaki wypełnia sobą strony tej pozycji. To przebogata porcja zdjęć, które obrazują członków królewskiej rodziny - w głównej mierze królową Elżbietę i księcia Filipa, ale też i pozostałe osoby. Są to zarówno oficjalne, można by rzec - urzędowe fotografie, jak i też zdjęcia ukazujące ich z bardziej prywatnej strony. Dzięki temu możemy połączyć treść z obrazem, który przedstawia nam tych bohaterów z bardziej ludzkiej strony, daje zauważyć upływ czasu, ale też i uchwycić najpiękniejsze i najsmutniejsze chwile w ich życiu - od ślubów i narodzin dzieci począwszy, a skończywszy na śmierci Diany...
Książka Marka Rybarczyka pt. "Elżbieta, Filip, Diana i Meghan. Zmierzch świata Windsorów", to wspaniała propozycja dla wszystkich miłośników królewskiej rodziny, jak i też tych czytelników, którzy cenią dobie dobry, biograficzny reportaż. Ta pozycja takowym z pewnością jest, o czym przekonuje nas jej intrygująca treść, ogrom pracy autora i dbałość o jak najbardziej szczegółowe i zarazem obiektywne przekazanie wiedzy na temat członków królewskiej rodziny. Polecam wam sięgnięcie po tę fascynującą i poruszającą książkę, z jak największym przekonaniem.
Elżbieta, Filip, Diana i Megan. Zmierzch świata Windsorów to książka reportażowa w której znajdziemy ciekawostki odnoszące się do pary królewskiej Elżbiety II i Filipa, przedstawiające fakty od chwili poznania się aż po dziś. W książce tej znajdziemy również historię Diany i jej dramatycznego a zarazem burzliwego życia po wejściu w kręgi królewskie, a także skandalicznego dla rodziny małżeństwa Harrego i Megan.
Na okładce znajdziemy napis, że książka powstała w historycznym momencie. Myślę, że niewielu jest ludzi na świecie, którzy w którymś momencie nie śledziliby losów Windsorów, chyba niewielu jest osób, które nie wiedzą kim jest królowa Elżbieta czy książę Filip, a także książę Karol czy tragicznie zmarła kilkanaście lat temu Diana.
Treść podzielona jest na rozdziały poświęcone kolejnym osobom i ich współmałżonkom. Mamy zatem duży rozdział poświęcony życiu Elżbiety i Filipa, Diany i Karola, Karola i Kamili, a na końcu Harrego i Megan. Kilka stron poświęconych jest Małgorzacie, siostrze królowej Elżbiety, natomiast o reszcie dzieci (i ich rodzinach) Elżbiety i Filipa są tylko znikome wzmianki.
Niewielu jednak wie, o tym co dzieje się za murami pałacu i jak dworska etykieta działa na niektórych członków rodziny królewskiej. Wiele małych dziewczynek marzy o tym, aby zostać księżniczką, mieć do dyspozycji służbę, ubierać piękne stroje, podróżować po świecie, i żadna z tych dziewczynek nie myśli o tym, że wchodząc do pałacu, tak właściwie zostaje zamknięta w złotej klatce.
Rodzina królewska to nie tylko piękna otoczka uśmiechniętych i zadowolonych z życia mieszkańców pięknych rezydencji królewskich, to również źródło wielu problemów, skandali, smutków i samotności.
Z pewnością w życiu nie pomaga im dziennikarska ciekawość, błyski fleszy w najmniej odpowiednich momentach, bo to, że są to osoby publiczne nie oznacza przecież wchodzenia w ich intymne życie, w ich życie normalnego człowieka, który pragnie czasami odrobiny prywatności.
Królowa, wychowana w zimnej dworskiej atmosferze, być może lepiej znosiła nakazy i zakazy ustalone dla każdego, kto wchodził w kręgi sztywnego życia otoczonego zimnymi murami emocji. Ale dla kogoś, kto wychował się w tzw. normalnej rodzinie to z pewnością duży problem.
Życie królewskiej rodziny obserwowane z zewnątrz jest jak telenowela, która wciąga obserwatora, czasami wzrusza, czasami szokuje, czasami bawi, a chęć poznania kolejnych sensacji wciąż rozbudza ciekawość.
Czytając tę książkę, momentami współczułam jej ,,bohaterom" a czasami miałam ochotę mocno nimi potrząsnąć, bo wielu z nich było nieszczęśliwych samemu sobie torując drogę do tego nieszczęścia.
Myśląc ,,królowa", ,,pałac", wyobrażamy sobie przepych i władzę, ale czy dziecko wychowane w pałacowych luksusach, w o toczeniu niań, służby i bogactwa jest szczęśliwsze od tego urodzonego w biednej rodzinie, czy nawet w slumsach?
Rola księcia Filipa, który nigdy nie czuł się na tyle ważny, aby być dumnym z tego, że jest mężem królowej jest ewidentnym przykładem pewnego rodzaju odrzucenia. Ale czy przypadkiem nie zasłużył sobie na to miłosne ,,wygnanie" swoim dość rozrywkowo swawolnym zachowaniem?
Myślę, że samotność w murach pałacowych i w ,,murach uczuciowych" to przekleństwo ciążące na królewskiej rodzinie. Nauczeni dworskiej etykiety nie potrafili nauczyć się etykiety człowieczeństwa w sensie uczuciowym. Chłód pałacowych murów skutecznie ochładzał emocje, zbierając żniwa wśród zbuntowanych brakiem ciepła domowników i nowych członków rodziny królewskiej.
Oskarża się Filipa czy Dianę o rozwiązłość seksualną, ale czy gdyby czuli ciepło swoich partnerów i otaczała ich prawdziwa miłość dążyliby do łapania przyjemności na zewnątrz? Nie potępiam ich, ani nie bronię, mogę tylko domyślać się tego co przeżywali wchodząc do ,,sztywnej" rodziny i cieszę się, że jestem normalnym człowiekiem żyjącym w normalnym świecie i nie muszę oglądać się dookoła kiedy chcę nago wejść do wanny.
Diana była w tej rodzinie iskierką światła, iskierką miłości jaka rozpalała londyńczyków. Po jej tragicznej śmierci wielu odniosło się wręcz wrogo do członków rodziny królewskiej winiąc ich za śmierć swojego ,,Anioła ludu". Ale czy w pałacu ktoś oprócz synów zapłakał po jej śmierci? Czy nie była ona (ta śmierć) wręcz pewnego rodzaju wybawieniem dla królowej, księcia Filipa czy Karola.
Po przeczytaniu tej książki zapewne wielu zada sobie pytanie czy można kochać królową tak jak kocha ją zapewne wielu jej poddanych, czy należy jej raczej współczuć tego, że poświęciła życie dla ,,firmy" rezygnując z przyjemności życiowych. Czy można mieć pretensje do Harrego, że dał się tak bardzo ,,omotać" przez żonę, że uciekł z pałacu i z życia Windsorów?
Myślę, że ilu czytelników tyle opinii.
Polecam serdecznie tę książkę, nie dlatego aby zaspokoić swoją niezdrową ciekawość dotyczącą skandaliczno-samotnego życia osób z kręgów królowej Elżbiety II. Polecam do przeczytania, dlatego, aby móc spojrzeć na pewne sprawy i pewne osoby okiem innym niż przedstawia ich prasa bulwarowa.
Autor jest znawcą kultury, historii jak i polityki współczesnej Wielkiej Brytanii. Napisał świetny reportaż o gasnącym świecie brytyjskiej monarchii.
Cała historia sięgającą wielu lat wstecz została przedstawiona w sposób, który gwarantuje brak nudy. Marek Rybarczyk tak pięknie ubiera fakty w słowa, że nawet osoby nie przepadające za reportażem powinny dać się ponieść opowieści.
Całość okraszona dużą ilością zdjęć oficjalnych jak i takich ,,trochę" mniej.
Czy mi się podobało? Bardzo ? Podoba mi się styl Autora, jak i temat. Nie oszukujmy się historia Windsorów dałaby fabułę na wiele filmów różnego gatunku. Wielu faktów dowiedziałam się z książki bo jakoś nie śledzę losu tej rodziny... Czasami on ,,sam się śledzi", momentami muszę upychać do lodówki wyskakującą z niej Meghan ? czy kogoś innego.
Muszę przyznać, iż czytałam tę biografię z zapartym tchem. Gdybym miała więcej czasu to przeczytałabym ją w dwa dni, ale niestety życie pokazuje, że nie wszystko jest tak jakbyśmy chcieli...
Wracając jednak do historii o Windsorach to lubię od czasu do czasu przeczytać jak to życie wygląda u innych. Przyznaję, iż niektóre fragmenty mnie zaskoczyły, inne mniej. Wiem jedno, nie zazdroszczę życia w Londynie i nie tylko,
a po lekturze jakoś tak mi lepiej się zrobiło, że jestem tu gdzie jestem ?
Autor bardzo ciekawie przedstawiał wszystkie fakty, potrafił swoim stylem porwać czytelnika i pokazać mu jak wygląda świat królowej od środka. Do tego wszystkiego jeszcze dodane fotografie, które uzupełniły cały obraz.
W książce znajdziesz opisane wszystkie dekady od początku panowania królowej, aż po rok 2020. Sama możesz przekonać się jak bardzo zmieniał się świat, a czy Królowa się do niego dostosowała to już nie zdradzę ?
Jeśli zastanawiasz się co czytać to sięgnij po tę pozycję. Jestem przekonana, iż warto.
Mała Elżbieta żyje w złotej klatce, w otoczeniu monarchii. Towarzyszymy jej podczas dorastania, przygotowania do objęcia tronu, cichemu podkochiwaniu się w Filipie oraz legendarnego momentu koronacji. Podczas jej długiego panowania dochodziło do wielu kryzysów, rozpadów, zdrad oraz samotności w wielkim pałacu.
Autor ukazał nam dwie ważne kobiety w świecie Windsorów, czyli Dianę oraz Meghan. To kobiety konkretne, mocne i nad wyraz indywidualne. Na zawsze zmieniły postrzeganie rodziny królewskiej. Nie do końca po drodze im było z żelaznymi zasadami, prawami i obowiązkami, które obowiązują w królewskiej etykiecie. Zwłaszcza Meghan, która od samego początku pokazuje swój wyrazisty charakter. Przyszłość rodu Windsorów już nie ma takiej mocnej pozycji jak kiedyś. Co dalej…?
W ostatnim czasie zrobiło się bardzo głośno o rodzinie królewskiej. Przede wszystkim za sprawą serialu „The Crown” oraz kontrowersyjnego wywiadu Meghan Markle i księcia Harry’ego. Książka Marka Rybarczyka ma postać reportażu, który bardzo skrupulatnie spisuje losy królewskiej rodziny. Najwięcej jest o dzieciństwie Elżbiety, jej związku z Filipem, ich narastających problemach małżeńskich, jednak specyficzna miłość, która ich łączy, pozwoliła im przeżyć wspólnie ponad 70 lat.
Poznajemy także kulisy krótkiego małżeństwa Karola i Diany oraz jego romansu z Kamilą. Po śmierci księżnej Walii nic już nie jest takie samo. Wisienką na torcie jest ślub Harry’ego z Meghan, aktorką, znaną z roli w serialu „W garniturach”. Niedługo po ślubie zdecydowali oddalić się od rodziny królewskiej, rezygnując z przywilejów.
Podsumowując, z czystym sercem polecam Wam tę książkę, a odnajdą się w niej prawdziwi sympatycy rodu Windsorów, jak i osoby, ceniące sobie dobry reportaż. Widać tutaj ogrom pracy włożonej przez Autora, rzetelne opisy, które razem z pięknymi fotografiami, dopełniają całość. Możecie liczyć na niezapomniane emocje podczas zgłębiania największych tajemnic rodziny królewskiej. Naprawdę warto, ja jestem pod ogromnym wrażeniem!
„ELŻBIETA, FILIP, DIANA i MEGHAN. ZMIERZCH ŚWIATA WINDSORÓW”
Marek Rybarczyk Wydawnictwo MUZA
“Elżbieta, Filip, Diana i Meghan. Zmierzch świata Windsorów” to niesamowita opowieść. Można się z niej dowiedzieć przede wszystkim o losach małżeństwa królowej Elżbiety i księcia Filipa. Przeżyli ze sobą ponad 70 lat. Niestety, w tym roku książę Filip zmarł. Czy był dobrym mężem? Znajdziecie odpowiedź w tej książce.
Czy małżeństwo Windsorów było udane? Jak doszło do ich pierwszego spotkania? Jak to się stało, że Elżbieta została królową? Co mówili rodzice księcia Karola na jego małżeństwo z Dianą, a potem z Kamilą? Jaka naprawdę była Diana? Dlaczego Meghan znalazła się w rodzinie królewskiej?
Na te i na wiele innych pytań odpowiada najnowsza powieść Marka Rybarczyka. „Elżbieta, Filip, Diana i Meghan. Zmierzch świata Windsorów.” zawiera również przepiękne zdjęcia, które warto zobaczyć.
Jesteście ciekawi jaki wpływ na Harrego ma Meghan? Zapraszam do przeczytania.
Książka głęboko mnie poruszyła i wstrząsnęła. Dzięki niej mam ochotę bardziej zagłębić się w historię rodziny Windsorów.
Nie jest to lekka powieść. Życie królowej Elżbiety nie jest łatwe. Musi podejmować trudne i często bolesne decyzje. Ma swoich zwolenników jak i przeciwników. Na dworze królewskim każdy knuje i chce dla siebie jak najlepiej.
Często podejmowane są decyzje dobre jedynie dla państwa a nie dla członków rodziny. W obawie przed skandalem rodzice księcia Karola nie zezwolili na ślub z Kamilą. Nie mogę tego pojąć. Skrzywdzili nie tylko księcia Karola, ale również Dianę i ich dzieci. Do ślubu z Kamilą doszło po wielu latach. A mogli być szczęśliwi już od bardzo dawna. Prawdopodobnie Diana nadal by żyła, gdyby podjęli inną decyzję. Niestety czasu nie da się cofnąć.
Możliwe, że zachowanie Karola i Diany wpłynęło negatywnie na Williama i Harrego. Harry przeciwstawił się koronie – dla dobra miłości jego życia – Meghan. Nie działa tak jak „firma” chce. Czy dobrze robi? Czas pokaże.
Pamiętacie pogrzeb Diany? Ja pamiętam. Razem z rodzicami oglądałam. Tutaj też nie odbyło się bez skandalów. Niestety.
W powieści znajdziecie również mnóstwo innych konfliktów i tajemnic, które rodzina królewska ukrywa przed światem.
Jeżeli oglądaliście serial „The Crown” to nie możecie przegapić tej pozycji. Ściska za serca i nie daje o sobie zapomnieć. Uwielbiam książki na faktach.
Ta historia dzieje się na naszych oczach.
Polecam wszystkim czytelnikom. Nie tylko fanom rodziny królewskiej.
W młodości nieśmiała i zamknięta w sobie, ale też atrakcyjna jak pin-up girl i zdyscyplinowana jak żołnierka. Zna się na koniach jak mało kto i zawsze...
„Tajemnice Windsorów” odsłaniają kulisy brytyjskiej dynastii. Korzystając z nowych prac historyków brytyjskich autor opisuje: tajemnice dworu...
Przeczytane:2022-10-09, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam na półce, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2022 roku, 52 książki 2022, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2022,
Po śmierci królowej Elżbiety II na chwile znów zrobiło się głośno o królewskiej rodzinie. Stąd też postanowiłam, że to odpowiedni moment na moją zalegającą książkę właśnie o Windsorach.
Książka jak wskazuje tytuł skupia się głównie na czterech osobach. Główną postacią jest oczywiście królowa Elżbieta II to jak spędzała dzieciństwo, jak była wychowywana to, że wcale nie była zachwycona tym, że to ona w przyszłości będzie musiała objąć tron. Następnie w jej życiu pojawia się Książkę Filip. To jak się poznają. Później to jak obejmuje tron, jak musi podejmować decyzje, jak układa się jej małżeństwo i tym podobne.
Następnym bohaterem jest Książę Filip, poznajemy jego pochodzenie, to jak poznał Elżbietę, kto mu najbardziej kibicował, to jak uwielbiał spędzać czas z kolegami. To jak zależało mu by jego dzieci miały jego nazwisko. Przeczytamy również o tym jak mu nie odpowiadało to, że to Elżbieta ma decydujący głos w wielu sprawach.
Później przechodzimy do osoby Diany, tego jak poznała Karola, jak im się układało to jak radziła sobie z tym, że jej mąż w dalszym ciągu utrzymuje kontakt z Kamilą (swoją wielką miłością). Następnie to, jakie podejście do niej ma królowa. No i oczywiście tragiczny wypadek, w którym ginie księżna Diana.
Na koniec poznajemy Meghan, to ile zamętu wprowadza miedzy braćmi. Mimo iż drogę ma ułatwioną, bo nie jest pierwszą rozwódką, która wkracza do rodziny królewskiej to jednak ciężko jest jej się dostosować do zasad w niej panujących. Dowiadujemy się również, jaki wpływ ma na Harrego.
Kto najwięcej namieszał w tej rodzinie? Czy królowa z czasem podejmowała samodzielne decyzje? Czy Filip był dumny z syna? Czy Diana była lubiana przez rodzinę królewską?
Przyznam, że byłam bardzo ciekawa tej książki. Z serialem „The Crown” jestem na bieżąco i już nie mogę się doczekać kolejnego sezonu, tak więc ta książka wydała mi się idealna na ten czas oczekiwania na nowe odcinki.
Jednak trochę się zawiodłam na tej książce. Fakt poznałam kilka nowych ciekawostek jednak wszystko było dosyć negatywnie przedstawione. Każda postać była zła i nie dobra.
Królowa była niedouczona, o wielu tematach nie miała zielonego pojęcia. Nie miała swojego zdania a nawet, jeśli miała to nie wyrażała go, a o wszystkim i tak decydowali inni ona tylko przytakiwała.
Filip jest przedstawiony, jako niewierny małżonek i wyrodny ojciec, który chce by syn poszedł jego śladami.
Diana natomiast ma problemy z głową. Z jednej strony chce być fotografowana, a z drugiej skarży się, że nie ma chwili spokoju. Ciężko jej, że Karol ciągle utrzymuje kontakt z Kamilą a sama niby wiernością nie grzeszyła.
Na koniec Meghan która, mimo iż wiedziała, w co się pakuje to i tak nie przestrzegała zasad, które obowiązywały w rodzinie królewskiej. To ona jest winna rozpadu „wspaniałej czwórki”, z Księżną Kate również nie potrafiła się dogadać.
Plus zdecydowanie za wydanie książki. Są zdjęcia, każdy rozdział zawiera krótkie podrozdziały. Jednak, co do zdjęć to ja nie znoszę jak ilustracje wstawione są w środku zdania. Ja rozumiem, że tak wychodzi na stronie, że zdanie jest urwane w połowie, ale moim zdaniem można by choćby wstawić to zdjęcie jak nie pod koniec podrozdziału to, chociaż pod koniec akapitu. Wiem, że się czepiam, ale zdecydowanie estetyczniej by to wyglądało.
Książkę czyta się szybko, jednak odniosłam wrażenie, że autor napisał te książkę trochę prześmiewczo. Nie było tu nic pozytywnego o bohaterach, każdy przedstawiony był negatywnie. Ja oczekiwałam trochę czegoś innego.