Steve Jobs chciał waszych pieniędzy. Mark Zuckerberg pragnie wam pomóc udostępnić zdjęcia bobasów. Elon Musk zamierza uratować świat przed zagładą.
Wizjoner, geniusz, nieznośny szef, najbardziej zuchwały przedsiębiorca Doliny Krzemowej, jeden z najbogatszych ludzi na ziemi. Człowiek stawiany w jednym szeregu z Thomasem Edisonem, Henrym Fordem i Stevem Jobsem. Każdy start-up w jego rękach zmienia się w złoto.
Stworzył PayPala, koncern samochodowy Tesla Motors, a także SpaceX - firmę wysyłającą prywatne rakiety w kosmos. Muskowi udało się, mimo że jego życie jest niedorzeczne. A może właśnie dlatego.
Żeby przekonać rząd, że pojawił się nowy gracz w wyścigu kosmicznym, zaparkował rakietę na trawniku przed siedzibą Federalnej Administracji Lotnictwa w Waszyngtonie.
Gdy po auta Tesli ustawiały się kolejki chętnych, Leonardo DiCaprio błagał Elona o egzemplarz elektrycznego Roadstera. Musk oczywiście odmówił. Ashlee Vance, publicysta specjalizujący się w nowoczesnych technologiach, przeprowadził dziesiątki wywiadów z rodziną, przyjaciółmi i pracownikami Elona Muska. Dotarł także do jego wrogów. Sam Musk przyrzekł, że zrobi wszystko, by nie dopuścić do publikacji tej książki. Nagle zmienił zdanie - oto ona.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2016-02-17
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 448
To moja druga biografia a postać nader inspirująca. Zdecydowałam się siegnąć więc po tę pozycję. I szczerze to bardzo mi się podobała ale jeśli ktoś oczekuje tajemnicy sukcesu lub przepisu na ciekawe życie to za dużo tutaj nie otrzyma. Mam wrażenie, że książka jest bardzo ocenzurowana, niemniej jednak naprawdę warto przeczytać.
Przeczytane:2017-09-23, Mam,
Ashlee Vance, redaktor The Register i New York Timesa rzucił się trochę na głęboką wodę wybierając na temat swojej pierwszej książki biografię Muska. Jak wiadomo każdemu, kto interesuje się dokonaniami jego firm, miliarder nie słynie ze szczególnej gadatliwości i miłości do mediów. Przypomina nam to nieustannie sam autor od samego początku książki. Po ogłoszeniu planów publikacji, Musk miał ponoć stanowczo odmówić współpracy, jak i grozić uprzykrzaniem życia autorowi. Jak w końcu udało się ukończyć niniejszą biografię? Odpowiedź znajdziemy w rozdziale Świat według Elona, który znakomicie szkicuje cały klimat Musk Landu i Doliny Krzemowej.
Narracja książki przebiega w standardowy sposób dla biografii - poznajemy korzenie Muska, jego niezbyt udane dzieciństwo w RPA. Popularna szkolna mądrość mówi: szanuj tego nieśmiałego fajtłapę w wielkich binoklach, bo za kilkanaście lat możesz go prosić o zatrudnienie. Zasada ta idealnie pasuje do zarysowanej przez Vance`a sylwetki małoletniego Muska. Nie był on zbyt mizerny czy słaby, ale od małego przekładał książki czy komiksy dla kolegów, a tych, którzy się nieroztropnie do niego zbliżyli - szybko irytował swoim egocentryzmem i przemądrzałością. Dowiadujemy się także o miłości Muska do gier komputerowych, jego gustach literackich, ścieżce edukacji.
Elon Musk ze względu na ryzyko podejmowanych działań, jest często porównywany do marvelowskiego Tony`ego Starka, choć sam tego nie propaguje, to też nie stara się takiego porównywania negować. Ciekawostką, której można dowiedzieć się z tej książki jest to, że odtwórca filmowej roli Tony`ego Starka, Robert Downey Jr., inspirował się postacią Muska w trakcie kręcenia Iron Mana - część zdjęć do filmu realizowana była w fabryce SpaceX.
Prawdziwą gratką dla fanów będą zamieszczone na końcu książki dodatki, zawierające m.in. szczegóły rozprawy sądowej o rzekomą kradzież pomysłu na Zip2, czy mail dotyczący wejścia SpaceX na giełdę zaadresowany przez Muska do swoich pracowników.
Nie mam wątpliwości, że nie jest to ostatnia biografia, jakiej doczekał się wciąż młody i aktywny twórca Paypala, SpaceX, Tesli i SolarCity. Jednak przy jego powściągliwości na kolejny życiorys może nam przyjść poczekać ładnych kilka lat. Jeśli więc chcecie poznać, jak Musk zbudował swoje imperium zmieniające świat - zostaje wam ta pozycja Vance`a, którą polecam.