Biedna ja! Wszystko w moim życiu to katastrofa!
Po wakacjach nadal wyglądam jak pomidor. Jednak kremy z filtrem mają sens...
Utknęłam w domu, bo rodzice poszli na randkę (w ich wieku to przecież żałosne!). I to akurat w ten wieczór, kiedy moi przyjaciele grają w kręgle! Beze mnie!
ALE! Jedziemy na szkolną wycieczkę! A to oznacza CAŁY tydzień bez żenujących rodziców i brata puszczającego bąki. Mam nadzieję, że będę w domku z Jess - choć ona ostatnio cały czas spędza z tą nową Ishą... - inaczej to będzie totalna DRAMA!
Przeczytaj całą bestsellerową serię przygód Lottie Brooks:
1. ,,Żenujące życie Lottie Brooks"
2. ,,Towarzyskie przypały Lottie Brooks"
3. ,,Sercowe rozkminy Lottie Brooks"
4. ,,Ekstremalnie pechowa wycieczka Lottie Brooks"
5. ,,Totalnie chaotyczne święta Lottie Brooks"
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2024-02-28
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 442
Książka stanowi piąta część o przygodach nastoletniej, trochę szalonej, pogodnej, żywiołowej Lottie Brooks. Ale spokojnie, bez znajomości poprzednich części można się odnaleźć w tej pełnej przygód, humoru i dobrej zabawy powieści, która jest pewnego rodzaju dziennikiem tytułowej bohaterki. Tym razem Lottie czeka wycieczka szkolna, podczas której da o sobie znać jej pech, który nie chce jej opuścić, co stanowi dla czytelnika niemały powód do szczerego śmiechu. Brak szczęścia dziewczyny w różnych dziedzinach, śmieszne zbiegi okoliczności i jej zabawne usposobienie sprawiają, że jej życie nie jest nudne, a pełne humoru, co dziewczyna może odbierać nieco inaczej. Przecież to ona stoi w epicentrum wszystkich nieszczęść na ziemi.... Cieszę się, że mogłam poznać Lottie, i pomimo że książka przeznaczona dla czytelnika w wieku 9-12 lat...to naprawdę dobrze się przy niej bawiłam. Taka lekka, niewymagająca, wywołująca śmiech lektura, dzięki której choć na chwilę można cofnąć się do czasu dzieciństwa. Wzrok przyciąga okladka - niezwykle barwna, oraz forma fabuły, w której znajdziemy oprócz np smsów, śmieszne ilustracje sytuacyjne i inne ciekawe rzeczy... Polecam na odstresowanie 🍭
"Osobiście uważam, że dziewięćdziesiąt dziewięć procent ludzi chciałoby zostać jednorożcami, więc chyba wolałbym być mikrofalówką, bo lubię się odróżniać!"
Okay, wszyscy już chyba wiedzą, że wraz z moją młodszą siostrą, jesteśmy totalnymi fankami Lottie Brooks.
Nie inaczej jest tym razem, najnowsza część wpadła w nasze ręce i jak zwykle poprawiła humor na wiele dni.
Mam wrażenie, że ta część powinna być czytana przed świąteczną wersją ale to nie szkodzi.
Lottie pierwszy raz będzie nocować tydzień poza domem i strasznie się tym stresuje.
Do tego dochodzą zawirowania wokół chłopców i dojrzewania.
Nowi wrogowie, nowi przyjaciele, nowe przygody.
Mnóstwo zabawy, przypałów i śmiechu.
Tradycyjnie znajdujemy ilustracje stworzone przez "Lottie" rękami autorki, które wzbogacają historię i wprowadzają dodatkowe elementy humorystyczne.
Zjedzone Kit Katy, Frapuccino i frytki to już niemal standard (chociaż w wersji świątecznej Lottie odkryła
Ferrero Rocher) oczywiście nie mogło zabraknąć chrupek cebulkowych i serowych.
Przez poprzednie tomy się zastanawiałam, czemu Lottie nie wpadła na to, że brat Antoine'a tłumaczy specjalnie źle ale już tutaj kuleczka wskoczyła na swoje miejsce i u dziewczyny zabłysnęła przysłowiowa żaróweczka nad głową.
Z pewnością jest to jedna z najlepszych serii dla młodzieży 9+ i nie tylko.
Tej dziewczyny nie da się nie lubić!
A jeśli jesteście rodzicami nastolatków (tych poniżej 16) to koniecznie przeczytajcie nim dacie dzieciakom, będziecie przynajmniej wiedzieć o czym mówią gdy nazwą Was żandarmami zabawy, krindżowymi czy crashami.
Czas u Lottie płynie nieubłaganie. Ma już trzynaście lat, więc jeśli coś robi, to powtarza jaka jest dorosła i odpowiedzialna. Jedynie, kiedy mama słyszy te słowa wypomina jej ile razy ta jej dorosłość robiła sobie drzemkę podczas gdy dużo młodsze dzieci bawiły się nożami. Najlepszym wyjściem było zaprzestanie tego tematu. Jak znacie naszą postać, to zapewne znacie też jej znajomych. I tutaj chciałam zwrócić uwagę na jedną z jej przyjaciółek. Będąc tylko z dziewczynami, jedna z nich wydaje się być w porządku, jednak jeśli w pobliżu pojawiają się chłopacy, a zwłaszcza jeden, z którym Lottie przeżyła swój pierwszy pocałunek, ona ciska w nią ogniami. Wydaje jej sekrety, choć obiecała ich nie zdradzać i zawsze tak okręca kota ogonem, że to Lottie wychodzi na tą złą. To taki idealny przykład narcystycznej postaci, która pragnie zwracać na siebie uwagę kosztem innych. Ja będąc już dorosła wiem, że takie osoby będąc młodymi dosyć często się pojawiają i utrudniają życie innym. Jednak z perspektywy Lottie to nie takie proste. Ona wręcz chce by ta znajomość trwała i nie może pojąć, dlaczego ona jej to utrudnia. Mam nadzieję, że sporo osób zauważy tą scenę i nie potraktuje jej tylko jako żart, ale zobaczy, że od takich osób lepiej się trzymać z daleka. Autorka podkreśla też, że będąc młodymi ludźmi wręcz musimy popełniać błędy, by móc się na nich uczyć. Tak było w momencie, kiedy postanowiła, że sama wysmaruje się kremem do opalania, bądź sama zrobi sobie pasemka. W obu przypadkach totalnie nic nie wyszło tak jak oczekiwała. Jak sądzicie, czy Lottie wyciągnęła z tego jakąś naukę? Wciąż trzyma też kontakt ze swoim zagranicznym kolegą, któremu jego przyjaciel tłumaczy listy Lottie. Można było się przy tym nieźle ubawiać, tym bardziej, że nawet ona podejrzewała, że niektórych zdań z pewnością nie tłumaczy tak jak należy. A w międzyczasie mieliśmy ukazaną miłość, jaką okazują sobie rodzice nastolatki. Wciąż ją denerwuje, kiedy widzi ich jak okazują sobie czułości, podczas gdy sama chciałaby, aby to jej obiekt westchnień robił podobnie. Nie dostrzega jeszcze tej zależności, że rodzice darząc sobie uczuciem, wciąż okazują jak bardzo im na sobie zależy. Może lata mijają, ale to piękne, kiedy uczucie nie wygasa. Czy to jednak koniec przygód Lottie? W żadnym wypadku. Stresujących sytuacji będzie całe ogrom. Pojedzie również na wycieczkę, która nie do końca wyszła tak jak oczekiwała ale też zacieśni więzi z nową koleżanką, poznając jej troszkę trudne życie. Zatem zachęcam was do lektury przezabawnej książki, która zawsze was rozbawi, poprawi dzień i nastawienie do życia. Jednak wskaże też czego nie należy robić oraz co czasami jest złe, co dobre i że każdy z nas może te same rzeczy odbierać zupełnie inaczej. Mega mądra i kształtująca każdy rozumek bez względu na wiek i wygląd, oraz pochodzenie. Bardzo polecam!
Ekstremalnie Pechowa wycieczka Lottie Brooks to zabawna opowieść o tytułowej nastolatce. Książka ta napisana jest w formie pamiętnika, z wieloma ilustracjami patyczakowatych postaci. Sama Lottie jest natomiast typową nastolatką mierzącą się z nastoletnimi problemami i różnymi wpadkami. Z książki tej dowiesz się, co się dzieje gdy nie stosujemy kremu z filtrem, gdy powiemy sekret koleżance, a nawet co będzie gdy się nie nauczymy na sprawdzian z matmy. No i jak wygląda tygodniowa szkolna wycieczka, bez nadzoru rodziców i bez młodszego brata. Przyjaźnie, miłości i wrogowie. Jak się możesz domyślać pech nie opuszcza Lottie i ciągle się w coś pakuje, z drugiej strony nigdy nie traci pozytywnego nastawienia. To idealna propozycja dla nastolatków (9-14 lat)jednak dorośli też się będą przy niej świetnie bawić. Perypetie Lottie są komiczne, to idealna książka na odstresowanie po ciężkim dniu w szkole. Najlepszą rekomendacją jest jednak to, że moja 12-letnia córka od razu po przeczytaniu powiedziała, że jak będą kolejne książki z tej serii, to chce je mieć 😊
„Ekstremalnie pechowa wycieczka Lottie Brooks” to książka, która zapewnia mnóstwo dobrej rozrywki. To humorystyczna i pełna przygód opowieść o młodej dziewczynie, która ma pecha… prawie do wszystkiego. Lottie musi stawić czoła wielu wyzwaniom, takim jak rodzice na randce, nowa koleżanka Jess, czy szkolna wycieczka, która okazuje się być totalną dramą. Jednak nie traci ona poczucia humoru i zawsze znajduje sposób, żeby się wybronić z opresji.
Książka jest napisana lekkim i dowcipnym językiem, który przypadnie do gustu zarówno młodzieży, jak i młodym dorosłym poszukującym miłej odskoczni od codzienności. Autorka Katie Kirby doskonale oddaje charakter i emocje głównej bohaterki, a ilustracje dodają uroku całej historii. Książka jest czwartą częścią serii o Lottie Brooks, która aktualnie składa się z pięciu tomów 📚.
Polecam tę książkę tym, którzy lubią się śmiać i kibicować bohaterom w kłopotach. To idealna lektura na poprawę humoru i na odstresowanie się od codziennych problemów 😅. Nie ważne, ile macie lat, z pewnością znajdziecie w niej, coś dla siebie. Dajcie się porwać ekstremalnie pechowej wycieczce Lottie i zobaczcie, jak sobie poradzi w najdziwniejszych sytuacjach. Nie pożałujecie! 🙌🏻
Rekomendowany wiek: 9-12
Link do książki: https://rcl.ink/8mibF
Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od @znakemotikon @wydawnictwoznakpl (współpraca reklamowa)🩷.
??
Przedstawiam Wam kolejny tom serii o Lottie Brooks - młodej nastolatce, która najbardziej na świecie kocha słodycze, przyjaciółki z klasy i swoje chomisie. Tym razem głównym wydarzeniem, jakie dziewczyna opisuje w pamiętniku, jest wycieczka klasowa. Jak zwykle w przypadku Lottie, nie będzie tam miejsca na nudę.
??
Spotkanie z Lottie Brooks jest dla mnie zawsze gwarancją świetnie spędzonego czasu. To lekka i zabawna seria, i choć jest skierowana głownie do młodych czytelniczek, które mogą utożsamiać się z główną bohaterką, na pewno będzie też doskonałą rozrywką dla starszych.
Tym razem, oprócz opisywania codziennego życia rodzinnego i towarzyskiego, Lottie zabiera czytelników na obóz szkolny, podczas którego młode umysły puszczają wodze fantazji i wcielają w życie swoje oryginalne, szalone pomysły. Jest dużo śmiechu, są psikusy i zabawa. Pojawia się tutaj również ciekawy wątek rywalizacji między uczennicami z innych szkół oraz wątek romantyczny.
Niezmiennie polecam Wam tę serię. Jeśli jeszcze nie znacie Lottie, koniecznie to zmieńcie, nie pożałujecie!
??
"EKSTREMALNIE PECHOWA wycieczka LOTTIE BROOKS" to piąty tom przygód wyjątkowej nastolatki. Katie Kirby kontynuuje serię z humorem, przyciągając dużą dawką emocji, która wciągnęła mnie od pierwszej strony do ostatniej do swojego świata. Przypominając jak to było, gdy ja byłam nastolatką.
Przedstawione w książce wydarzenia są z perspektywy Lottie, tak jakbym czytała jej pamiętnik. Dziewczyna której życie pełne jest niezwykłych przygód i niekończących się problemów.
Autorce udało się utrzymać unikalny styl, którym charakteryzują się ilustracje, pełne humoru i świeżości. Chomiksy puchate, postacie ludzkie w formie "patyczaków" - to one nadają książce niepowtarzalnego uroku i sprawiają, że wciąż chce się wracać do świata stworzonego przez Kirby.
Wątki humorystyczne przeplatają się z emocjonalnymi momentami, tworząc pełnokrwistą opowieść, która porusza serca w każdym wieku. Szczególnie warto docenić umiejętność autorki w kreowaniu postaci, które są nie tylko zabawne, ale także głęboko ludzkie i autentyczne. Autorka przemyca ważne treści przyjaźni, miłości oraz zrozumienia. Poprzez zabawę uczy co ważne a dzięki Lottie doskonale się jej to udało.
"EKSTREMALNIE PECHOWA wycieczka LOTTIE BROOKS" to nie tylko literatura dziecięca, ale także świetna rozrywka dla starszych czytelników, którzy chcą się odprężyć i pośmiać. Ta książka jest idealnym prezentem dla wszystkich, którzy potrzebują dawki humoru i pozytywnej energii. Gorąco polecam wszystkim, którzy lubią dobrą zabawę i kibicowanie bohaterom w ich przygodach!
Dlaczego ja zawsze muszę się pakować w jakieś DRAMY? Jednego dnia zostaję okrzyknięta ,,Ogórkiem". Innym razem puszczam bąka w środku randki. Kiedy indziej...
Wreszcie wszystko zaczęło się układać: Daniel został oficjalnie moim chłopakiem (jesteśmy najsłodszą parą w szkole ever!) i zrobiłam sobie nawet żelazną...
Przeczytane:2024-04-07,
Kojarzycie tego chlopca o imieniu Greg ?
Napewno . . .
Wiec tutaj mamy wydanie przygod ale Lottie Brooks .
Dziewczynki ktora przezywa swoje przygody i mozna sie przy tym naprawde swietnie bawic .
Ksiazka dla mlodszych jak i dla starszych .
Goraco polecam , jesli chcecie sie stac dzeickiem czytajac .
@znakemotikon #ekstremalniepechowawycieczkalottiebrooks #wydawnictwoznakemotikon