To drugi album opisujący przygody sympatycznego dziobaka Toto i jego przyjaciół. Wielkouch jest poważnie ranny! Leśny doktor w celu sporządzenia lekarstwa wysyła dziobaka Toto i jego przyjaciół na wyprawę, z której mają powrócić z dwoma włosami Bunyipa. Ale Bunyip jest potworem! Strasznym, wielkim i okrutnym... A do tego ma podły charakter!
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2022-05-18
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 32
Tytuł oryginału: Dziobak Toto vol 2: Et le maitre des brumes
Seria dla młodszych wielbicieli superbohaterów, w której co dwa miesiące ukazują się nowe przygody Spider-Mana, Hulka, Avengers oraz innych znanych i...
Parasol deszczowego skrzata. Duże litery. Opowiadania do nauki czytania Duże, czytelne litery i znakomicie opowiedziana historia - oto największe...
Przeczytane:2022-06-12, Ocena: 5, Przeczytałem,
W tomie drugim na słodkiego dziobaka Toto i młodego czytelnika czeka mała porcja dramatycznej treści. Poważne rany odniósł bowiem Wielkouch, który pilnie potrzebuje ratunku. Toto wraz z przyjaciółmi musi więc prosić o pomoc leśnego lekarza. Ten, zanim jednak będzie wstanie pomóc rannemu zwierzęciu, potrzebuje kilku ważnych składników. Jednym z nich są kosmyki włosów legendarnej istoty, na której temat od dawna krążą różne przerażające historie.
Komiks Dziobak Toto i pan mgieł najlepiej można podsumować określeniem „prosty”. Historia jest mocno dziecinna, momentami może się ona wręcz wydawać naiwna. Jednocześnie jest ona bardzo humorystyczna i na swój sposób „świeża”. Nie ma bowiem na naszym rynku zbyt wielu pozycji dla najmłodszych, w których prezentowana byłaby australijska fauna.
Autorom obok „dziecinnej humorystycznej rozrywki” udało się również zaimplementować w opowieści pewne głębsze przesłania. Nie jest to nic nadmiernie wyszukanego i skomplikowanego. Pozwala jednak małemu odbiorcy zobaczyć między innymi siłę przyjaźni czy negatywne skutki oceniania kogoś zbyt pochopnie.
Cała recenzja na: