Współczesny świat wymusza na nas ciągłą uważność, szybkie tempo, wielozadaniowość, ogarnianie wszystkich sfer życia naraz. Kolejne wyzwania rzucają nam nowe technologie i media ciągle domagające się naszej koncentracji. W tej niepozornej książce próbujemy pokazać, jak odłożyć to wszystko na bok i za pomocą prostych aktywności odzyskać kontakt z własnymi emocjami, myślami i ciałem. Cel jest skromny - pozwolić sobie na wgląd w swoją wewnętrzną przestrzeń - ale efekty mogą być zdumiewające: poczucie większej równowagi, kontroli nad życiem, a koniec końców ogólnego dobrostanu.
Z tej książki przepełnionej praktycznymi poradami, inspirującymi cytatami i propozycjami prostych, niewymagających żadnego przygotowania aktywności możesz zrobić, co Ci się podoba. Może to być dziennik, szkicownik, notatnik... Ogranicza Cię tylko Twoja wyobraźnia, a cel jest jeden - odzyskanie poczucia spokoju i wglądu gwarantujące siłę i przygotowanie na wyzwania, jakie stawia przed nami codzienne życie.
Książka nazywa się dziennikiem, ale może być wszystkim, czego aktualnie potrzebujesz. Zadanie jest jedno - sprawić, żebyś poświęciła czas na wsłuchanie się w siebie i swoje potrzeby. Zobaczysz, jak prostymi środkami można odzyskać kontakt ze sobą i poczuć siłę płynącą z mądrego wglądu.
Wydawnictwo: Arkady
Data wydania: 2021-11-15
Kategoria: Poradniki
ISBN:
Liczba stron: 128
Tytuł oryginału: The Wellbeing Journal
Aby go przeczytać potrzebujcie dwudziestu minut. Lecz jeśli postaracie się mu przyjrzeć z bliska i pozwolić, aby fantazja zagościła w waszym życiu, to zejdzie wam do kilku dni:-) Dziennik ma na celu ukazać wam kreatywne inspiracje, ale wiem, że jego podtekstem jest wyciszenie i osiągnięcie spokoju. Tak jak niektórzy muszą się nakrzyczeć, by złe emocje wyszły z ich ciała, tak tutaj za sprawą kilku inspiracji możecie wyciszyć się w mig. Przyda się do tego kilka kolorowych kredek, ołówek i jeśli ktoś jest odważny, to nawet długopis. Po za tym znajdziemy ćwiczenie, jak wyciszyć każdą nerwową część naszego ciała. To naprawdę działa. Ja przeinaczyłam sobie ćwiczenie na wersję siedzącą, gdyż dziewiąty miesiąc ciąży nie pozwala na pewne rzeczy, jednak wcale nie zauważyłam przy tym żadnych niedogodności. Całe napięcie gdzieś ze mnie uleciało i wiem, że wypadnie również z ciała naszych dzieci. Dodatkowo przeglądając go przypomniałam sobie jak bardzo kiedyś lubiłam malować i kolorować obrazki. Przypomniał mi również moje wieczorne wyprawy do lasu. Przechadzałam się między drzewami, obserwowałam poruszające się liście, czy też nasłuchiwałam śpiewu ptaków. Normalnie na co dzień, kiedy słyszymy brzęczenie pszczoły, od razu mamy odruch obronny, czyli zakodowaną ucieczkę. W lesie to tak nie działa. Ja szłam za tym odgłosem ciekawa, czy zobaczę zbieranie nektaru, czy też może poobserwuję jak pracuje. Pamiętajcie, że jeśli nie zakłócimy spokoju pracy zwierząt, one wcale nie wyrządzą nam krzywdy. Tylko w obliczu zagrożenia atakują.
Spodobała mi się też tutaj nauka głębokiego oddychania. Stosuję ją na dzieciach w momencie, kiedy są pobudzone. Ostatnio na spacerze córka się przewróciła i zaczęła płakać. Kazałam jej wziąć kilka głębokich oddechów, po czym spytałam, czy chce iść do domku, czy pójdziemy dalej. Przestała płakać i odparła, że możemy iść dalej. Czy to nie cudowne?
Każdy z nas jest inny, więc wymaga innej metody uspokojenia. Tutaj znajdziecie ich kilka. Według mnie wspaniały prezent dla każdego bez względu na wiek:-)
Najpierw powinniśmy zastanowić się nad znaczeniem tego powiedzenia. Nie jest to nic innego jak subiektywne postrzeganie przez osobę poczucia szczęścia, pomyślności, zadowolenie ze stanu życia.
Więc zastanówmy się czy tak naprawdę odczuwamy w sobie takowe emocje? Jesteśmy zadowoleni z naszego życia?
Odpowiedź tą zostawicie dla siebie. To ona pomoże wam przeanalizować poszczególne wartości.
Dziennik dobrostanu to pięknie ilustrowana książka. Jej zadaniem jest pokazać nam drogę do osiągnięcia harmonii i zrozumienia siebie.
Znajdziemy w środku cytaty, ćwiczenia nie tylko te teoretyczne, ale i praktyczne. Kolorowanki i miejsce do własnych notatek.
Książkę polecam każdemu i nie ważne jak dużo stresu ma w swoim życiu. Warto sprawdzić siebie z tym dziennikiem. Może dzięki niemu właśnie wtedy w twoim życiu zapanuje więcej spokoju, a ty nauczysz się mówić więcej o swoich uczuciach.
Będziesz osobą pewniejszą siebie, bo stres czy drobne niepowodzenia nigdy więcej nie zachwieją twoich myśli na własny temat.
Duże szkicowniki pełne szablonów do projektowania mody. Dzięki praktycznej tekturowej podkładce i grzbietowi na spirali można łatwo przygotować szkicownik...
Pierwsza pełna dwutomowa edycja ,,Kajtka i Koka w krainie baśni" autorstwa Janusza Christy (1934-2008). Komiksy ukazywały się w ,,Wieczorze Wybrzeża" w...
Przeczytane:2022-04-24,
„Dziennik dobrostanu. Kreatywne inspiracje”
praca zbiorowa
Ta książka zawiera wszelkiego rodzaju wzory abstrakcyjne, cytaty, wskazówki, ćwiczenia. Wzory są świetne do ćwiczenia technik medytacji i uważności, więc są naprawdę przydatne dla twojego zdrowia psychicznego. Pozycja jest bardzo wszechstronna i może być używana przez osoby z różnymi poziomami kontroli motoryki precyzyjnej i ostrości wzroku, dostosuje się do twoich potrzeb. Dziennik działa uspokajająco i sprzyja skupieniu myśli. Myślę, że może odegrać ważną rolę we wspieraniu wielu aspektów kreatywności. Pięknie wydana książka nastawia na pozytywne życie. 👍
„Nie wypominaj sobie popełnionych błędów czy zawiedzionych nadziei na coś, czego nie udało się zrobić. Przypominaj sobie, że nikt nie jest idealny, a zarzucanie się wyrzutami i nakładanie na siebie dodatkowej presji w niczym nie pomogą.”