Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: b.d
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 184
Kiedy znowu się obudził, czuł się tak, jak gdyby spał od bardzo, bardzo dawna. Otworzył oczy. Zobaczył, że leży w nieznanym sobie pokoju. Nie było to kamieniste...
Podniosła tylko na niego oczy, a on łagodnie i tak wolno jak statek wypływający z portu przytulił ją do siebie. Było to nieuniknione, nie mogła się oprzeć...
Chcę przeczytać,