Powieść graficzna nawiązująca do kultowej gry Dungeons & Dragons! Gdy Wyspom Moonshae zagrozi wojna, legendarni bohaterowie powrócą stawić czoło straszliwemu przeciwnikowi. Na tle zachodzących w Zapomnianych Krainach przemian, młoda Helene i jej przyjaciele wyrastają z nieokrzesanych żółtodziobów na potężnych wojowników. Zupełnie nowa, pełna rozmachu opowieść, którą stworzyli scenarzysta B. Dave Walters i rysowniczka Tess Fowler. Emocjonujące połączenie wielkiej historii, przygody i akcji.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2023-03-08
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 128
Tytuł oryginału: Dungeons & Dragons: A Darkened Wish
Tintin, młody reporter brukselskiej gazety i detektyw amator, zwiedza świat wraz ze swoim pieskiem Milusiem. W trakcie podróży spotykają wiele intrygujących...
Młody Diego Castillo skończył właśnie trzynaście lat, ale te urodziny to coś więcej niż święto - dla młodego syna El Presidente, Antóna Castillo, to rytuał...
Przeczytane:2023-05-05, Ocena: 5, Przeczytałem,
PopKulturowy Kociołek:
Pierwotny punkt wyjścia Dungeons and Dragons sugeruje nam sama nazwa. Oto zbiera się ekipa złożona z różnych ras, nacji, zawodów itp. i wyrusza w przygodę, której zwieńczeniem będzie walka ze smokiem. W pewnym stopniu tak też jest w Dungeons and Dragons Zaćmione życzenie. Już sam początek komiksu przedstawia nam zresztą takie starcie, by dopiero później, za pomocą różnych retrospekcji złożyć tę historię w całość.
Główną bohaterką komiksu jest Helene. To młoda i ambitna dziewczyna, która pragnie wyrwać się z rodzinnego królestwa. Pragnie przygód i wyzwań i w końcu decyduje się wypłynąć w morze. Tak na marginesie, odczuwa presję matki i ma magiczne zdolności. W szczególności ta ostatnia kwestia będzie istotna w miarę rozwoju fabuły. Co więcej, ma paczkę zgranych przyjaciół, których nie chce opuszczać. Ci mają jednak dla niej niespodziankę i wyprawiają się w nieznane razem z nią.
Tak, wiem. To wszystko brzmi strasznie sielankowo i zbyt pięknie by było ciekawie. Dojrzewająca dziewczyna spędza najlepsze chwile w jej życiu z przyjaciółmi. Mają niezwykłe przygody, a przyświeca im motto carpe diem. Nieco pomieszana chronologia wydarzeń, na jaką zdecydował się scenarzysta, pan B. Dave Walters dał nam do zrozumienia, że ten błogi okres nie będzie trwał wiecznie. Już na pierwszych planszach Dungeons and Dragons Zaćmione życzenie jesteśmy bowiem świadkami wielkiej bitwy. Trwa wojna, a na szali znajduje się przetrwanie ludzkości i niestety oznacza to ofiary wśród w najbliższych.
W naszej grupie głównych bohaterów oprócz wspomnianej czarodziejki mamy naprawdę ciekawe osobowości. Jest przystojny łotrzyk Aiden, spec od sztyletów. Pierwsze skrzypce odgrywa Rayonde, zakonnik z którym Helene z czasem połączy specjalna więź. Co ciekawe, ma on w sobie smoczą krew, a to od samego początku wywołuje zarówno w czytelniku, jak i w postaciach pewne podejrzenia. Jest jeszcze rodzeństwo Kerrin i Karrin o magicznych mocach i elfickim pochodzeniu. Na sam koniec został jeszcze zwykły, no może nie taki zwykły człowiek, wojownik, po prostu twardziel, jest nim Xander.
Będę szczery, historia nie jest idealna, ani najbardziej wciągająca. Czytając kolejne rozdziały komiksu, najwięksi miłośnicy gatunku mogą uznać, że takich scenariuszy znają bez liku. Co jednak wyróżnia Dungeons and Dragons Zaćmione życzenie na tle podobnych tytułów, to świetne połączenie tej niespecjalnie skomplikowanej fabuły z cudownymi, hipnotyzującymi ilustracjami Tess Fowler. Zakochałem się w nich już od pierwszej strony. Ta moc barw w połączeniu z dopracowanymi co do najmniejszych szczegółów wizerunkami postaci, scenami walk, magicznymi mocami zrobiła na mnie piorunujące wrażenie.