Dla mnie jesteś wszystkim

Ocena: 0 (0 głosów)

Informacje dodatkowe o Dla mnie jesteś wszystkim:

Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2020-03-10
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9781984855961
Liczba stron: 336
Tytuł oryginału: Precious you
Język oryginału: angielski

Tagi: Thriller psychologiczny dreszczowiec

więcej

Kup książkę Dla mnie jesteś wszystkim

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Dla mnie jesteś wszystkim - opinie o książce

Czy zdarzyło Wam się zrobić coś głupiego i, mimo wszystko twierdzić, że postąpiliście słusznie? Czy Wasze wybory i decyzje z nimi związane raniły innych ludzi? Czy zdecydowaliście się usunąć z drogi osobę, która ze wszystkich sił chciała Was zdyskredytować? A może to Wy jesteście tym, kogo – zdaniem innych ludzi – jak najszybciej należałoby się pozbyć, bo albo a) nie zasługujecie na to, co posiadacie albo b) wasze usunięcie to gwarancja dalszego wystawnego i w miarę spokojnego życia?

Jeśli na któreś z pytań odpowiedź brzmi twierdząco – a wydaje mi się, że nie ma ludzi, którzy na każde z tych pytań odpowiedzieliby – „nie”, koniecznie musicie przeczytać tę książkę.

„Dla mnie jesteś wszystkim” Helen Monks Takhar to powieść, a właściwie thriller psychologiczny, przesycony tym, co najbardziej lubię w takich historiach. Tu potworem nie jest wariat, który biega po lesie z piłą mechaniczną, mordując ludzi. Tu potworem są zwykli udzie. A konkretnie: dwie kobiety. Dzieli je niemal wszystko.

Jedna z nich jest dobrze po czterdziestce i zasiada na wysokim, kierowniczym stanowisku. W bardzo poczytnym magazynie „Leadership”. Co prawda można mieć wątpliwości, co do tego, czy nawet ktoś o tak wysokiej pozycji może, ot tak, opuszczać biuro, kiedy ma na to ochotę.

A w pracy w magazynie tak mało się dzieje. Jest spokojnie, niemal nudno. A stażyści spontanicznie, podczas lunchu, wychodzą na kawę. Przez nikogo niekontrolowani, bez „zleceń na kawę” od  ludzi pracujących na wyższych od nich stanowiskach. Zostawmy to jednak na razie.

Druga to osoba po dwudziestce, bardzo młoda i ładna, której ciotka przejęła magazyn i zatrudniła w tym miejscu swoją siostrzenicę jako stażystkę, by nieco podnieść rangę pisma.

Dwie kobiety. Katherine i Lily. Obie mnóstwo dzieli, ale również sporo łączy. Jedna chce zniszczyć drugą. Stanowi to problem, bo wzajemnie się przyciągają i jedna nie chce patrzeć, jak cierpi ta druga. A mimo to dalej prowadzą swoją podłą grę.

Lily robi wszystko, by zdyskredytować Kate; namawia ją do bezprawnego użycia firmowej karty, opowiada swojej ciotce, jak Kat odnosi się w niewłaściwy sposób do swoich współpracowników, czy podmienia jej przemówienie na gali, podczas dużej firmowej imprezy.

Kat nie pozostaje jej dłużna. Zamierza zrobić wszystko, by odkryć, kim jest i skąd się naprawdę wzięła nowa stażystka. Jej przeszłość nie jest wcale tak jasna i oczywista, jakby się mogło wydawać.

Kath też ma swoje tajemnice i z całego serca pragnie, by nikt ich nigdy nie odkrył. Robiła różne złe rzeczy, nie tylko jako mała dziewczynka. Przeszła też trudną szkołę życia.

Obie zostawiają ofiary na swojej drodze; nową szefową czasopisma, ciotkę Lily, Gemmę, ciemnoskórego pracownika czasopisma, który lubi się wdawać w romanse w biurze, czy nieszczęsnego Iana, bezrobotnego i wiecznie zamkniętego w domu, niespełnionego pisarza.

Obie są bezwzględne. I tak naprawdę nie liczą się z nikim i niczym. Każda chce osiągnąć wcześniej założony cel. Bez względu na to, czy będzie to wyższe stanowisko, napisanie powieści, czy wielka miłość do mężczyzny i stworzenie pełnego dzieci domu.

Żadnej się to nie udaje. Jedna z nich nie wytrzyma próby i dołączy do pozostałych, tym razem niewinnych ofiar.

Tak naprawdę w tej opowieści nie ma zwycięzcy. Są tylko specyficzni ludzie, którzy dążą do celu po trupach. Każdy z nas kiedyś spotkał kogoś takiego. Toksycznego do szpiku kości.

Obie kobiety są toksyczne i potrafią grać nie fair, żeby wygrać i zgarnąć wszystko dla siebie. Inni są ich nieodżałowanymi, czasem nieświadomymi ofiarami.

Dlatego od tej powieści tak trudno się oderwać. Ukazuje całą prawdę odnośnie ludzkiej natury. A jest ona naprawdę mroczna. Kiedy człowiek wie, czego chce i konsekwentnie do tego dąży, inni ludzie tak naprawdę przestają się liczyć. Stają się środkiem do osiągnięcia wyznaczonego celu. A jeśli szybko zrozumieją, że coś jest nie tak, zostają usunięci z drogi, żeby nie mogli przeszkadzać. Albo, żeby nie byli kamieniem u nogi, piątym kołem u wozu i innymi tego typu rzeczami.

Toksyczni ludzie pozbywają się zbędnego balastu, zamykają jeden rozdział i otwierają następny. Nadal niszcząc i paląc wszystko na swej drodze. Aż nie osiągną upragnionego celu.

Link do opinii
Reklamy