Według najnowszych odkryć archeologicznych i ich historycznych interpretacji państwo polskie powstało w wyniku militarnego przewrotu, dokonanego przez skandynawskich Waregów przybyłych z Rusi Kijowskiej w początkach X wieku, wspieranych przez wikingów z Pomorza, w szczególności z Wolina. Czy więc dotychczasowa wersja zapisana w kronikach Galla Anonima stanie się nieaktualna? O tym jak było naprawdę przekonuje nas autor tej arcyciekawej książki i tak oto zachęca do lektury: „…ostrzegamy Czytelników, że oto wstępuje na prawdziwe pole minowe, teren grząski i ryzykowny. Podejmuje ryzyko, że po powrocie z tej archeologicznej wycieczki będzie już innym człowiekiem, inaczej będzie myślał o sobie i swoich przodkach. Zdarzyć się może, że i inni odmiennie będą go oceniać. Być może uznany zostanie za zaprzańca, zdrajcę ojczystych uczuć, sługę obcych ideologów i polityków. Temat bowiem, który chcemy w tej książce poruszyć, należy do niebezpiecznych, niepokojących i niepoprawnych w całej naszej historii. Głoszenie poglądów, że to obcy przybysze – choćby najzdolniejsi – pracowali przy budowaniu państwa Polaków, a później sami stali się Polakami, nie uchodzi na sucho”.
Informacje dodatkowe o Czy wikingowie stworzyli Polskę:
Wydawnictwo: Iskry
Data wydania: 2013-09-30
Kategoria: Historyczne
ISBN:
978-83-244-0333-2
Liczba stron: 260
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2014-02-11, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Skąd pochodzą nasi praojcowie? Czy Mieszko I był Wikingiem? Czy jego przodkowie pochodzili ze Skandynawii? Czy w czasach PRL-u ukryto istotne, niewygodne fakty historyczne związane z tamtymi czasami? Czy chcemy, aby znani z wypraw łupieżczych i handlu niewolnikami Wikingowie okazali się naszymi przodkami? Takie pytania nasuwały mi się podczas lektury najnowszej książki Zdzisława Skroka "Czy Wikingowie stworzyli Polskę?"
Pomiędzy I i II wojną światową postawiono tezę, że Mieszko I nosił imię Dagone pochodzące od nordyckiego Dagr. Z tego też wnioskowano, że mógł być Wikingiem. Teoria ta odnosi się również do faktu stworzenia państw na Rusi Kijowskiej przez Normanów (Waregów)*, jak i idei głoszonej przez polskiego pisarza i historyka - Karola Szajnochę z 1858 roku**.
Właśnie do tej samej tezy powrócił archeolog Zdzisław Skrok w swej najnowszej książce "Czy Wikingowie stworzyli Polskę?". Nie pierwszy raz autor próbuje udowodnić tą teorię. W 2006 roku opublikował książkę "Słowiańska moc, czyli o niezwykłym wkroczeniu naszych przodków na europejską arenę", w której dowodził, że naszymi przodkami są nie tylko Słowianie. W omawianej tutaj publikacji teza Skroka jest jasna i czytelna, a brzmi: Polskę zbudowali przybywający ze wschodu Waregowie.
Wiedzę na temat słowiańskich społeczności żyjących w X wieku na wschód od Odry czerpiemy głównie ze spisu Geografa Bawarskiego sporządzonego w 845 roku. Nie podaje on jednak tam nazwy Polan. Jednak w innych źródłach wspomina się o Polanach, którzy żyli w okolicach Kijowa. Ponadto Kronikarz Nestor w "Powieści dorocznej" sugeruje, że kijowscy Waregowie nazywali tak siebie. Skrok także twierdzi, że normańscy twórcy Piastów przywieźli z Rusi Kijowskiej nazwę "Polanie". Nawet Wincenty Kadłubek w swojej "Kronice" pisze, że Polacy wywodzą się od Wandalów. Jednak autor niniejszej książki wspomina, że w tamtych czasach "Wandalowie" to byli germańscy osadnicy ze Skandynawii. Podobnie interpretowany jest napis na nagrobku Bolesława Chrobrego brzmiący: "Król Gotów i Polaków", ponieważ germańskie plemiona Gotów przybyły do Europy przed wikingami również ze Skandynawii.
Przytaczając powyższe argumenty na poparcie swej głównej tezy Zbigniew Skrok stwierdza na końcu publikacji, że: "Mieszko I był Waregiem, tak jak jego ojciec i dziad. To oni zbudowali Polskę, bez ich pomocy i pomysłowości i nas by nie było".
Owszem, nikt nie śmie zaprzeczać temu, że wikingowie gościli na słowiańskich ziemiach, a nawet tu osiedli. Jedną z pozostałości z tamtych czasów jest ośrodek handlowy Truso w pobliżu Elbląga. Dowody na obecność wikingów można znaleźć również w Wielkopolsce m.in. w Lednicy, która, jak twierdzi Skrok, była pierwszą placówką handlową nowych władców. Położona jest tam wyspa Ostrów Lednicki, na której w latach 80-tych XX wieku odkryto chrzcielnice w kształcie krzyży, co mogłoby dawać do zrozumienia, że to tutaj Mieszko I przyjął chrzest w 966 roku. Znaleziono również normańskie uzbrojenie podczas prac wykopaliskowych m.in. na Ostrowie Lednickim, w Kałdusie koło Chełmna nad Wisłą, w Janowie Pomorskim, Wolinie i Dziekanowicach. Jak nadmienia Skrok w latach 60. i 70. X wieku zniszczono wiele grodzisk w Wielkopolsce, na Kujawach i Mazowszu, a w ich miejsce wymurowano nowe warownie. Wszystkie nowo wybudowane twierdze były stawiane nową, nieznaną wcześniej metodą i są bardzo podobne do warowni Trelleborg, znajdującej się około 7 km od centrum miasta Slagelse, która była w omawianych czasach twierdzą wikingów. Ponadto pod Włocławkiem w 2007 roku przy budowie autostrady A1 natknięto się na doskonale zachowany cmentarz wojowników i ich rodzin. Zmarli ok. 1000 roku. Odkryto pas świadczący o powiązaniu jego właściciela z Rusią Kijowską.
Za tezą o nordyckim rodowodzie Mieszka I przemawia również powinowactwo z rodami skandynawskimi. Księżniczka Świętosława, córka księcia Polski, wyszła za mąż w 983 roku za króla szwedzkiego Eryka Zwycięskiego. Po śmierci męża wyszła ponownie za mąż za króla Danii, Norwegii i Anglii - Swena Widłobrodego. Była matką trzech późniejszych królów: Olofa Skötkonunga (króla Szwecji), Kanuta Wielkiego, (króla Danii, Anglii, Norwegii, Szlezwiku i Pomorza) i Haralda II Svenssona (króla Danii). I tu nasuwa się pytanie: Czy gdyby Mieszko I nie miał przodków nordyckich to jego córka zostałaby wydana za mąż za króli ? Skrok twierdzi, że historia została sfałszowana za czasów PRL-u, aby udowodnić piastowskie pochodzenie odzyskanych ziem i słowiański rodowód Mieszka I, a wszelkie inforamcje o bytności Germanów i Normanów na tych ziemiach zostały wymazane.
Książka podzielona jest na rozdziały-eseje, które nie tworzą całości. Mimo to jest doskonałym studium tamtych czasów. Napisana przystępnym i swobodnym jezykiem. Autor przedstawił dowody na to, że tereny Polski były aktywnie użytkowane w celach handlowych przez Wikingów. Archeolog płynnie połączył w książce wiedzę z zakresu historii, archeologii i innych dziedzin. Ta pozycja to kompendium wiedzy dotyczące dawnych czasów. Zaskakująca i zmuszająca do refleksji. Zawiera znaczną ilość nowych faktów z tamtych czasów.
Ostatnio pojawiło się też wiele odmiennych teorii na temat pochodzenia naszych przodków. W 2013 roku Przemysław Urbańczyk w książce "Mieszko I Tajemniczy" dowodził, że Piastowie wywodzą się z królewskiej dynastii Mojmirowiczów, twórców państwa Wielkiej Morawy.
Pomimo wszelkich prób zgłębienia tematu przez wielu naukowców pochodzenie pierwszych Piastów nadal pozostaje tajemnicą. Niestety brakuje materiałów, które pomogłyby udzielić jednoznacznej odpowiedzi na pytanie: Kim byli nasi przodkowie?
*H. Kinder, W. Hilgemann: "The Anchor Atlas of World History". Volume I. New York: 1974, s. 130**K. Szajnocha: Lechicki początek Polski: szkic historyczny. 2009, seria: Dzieła, t. 4