Zapomnijcie o Jerzym i smoku. Zapomnijcie o sir Lancelocie i rycerskich opowieściach. To będzie brudna robota. Poleje się krew, pofruną flaki. Oto najemny rycerz, jakiego jeszcze nie widzieliście.
Dwadzieścia osiem florenów miesięcznie to wygórowana opłata dla człowieka, który ma stawić czoło Dziczy.
Dwadzieścia osiem florenów miesięcznie to stanowczo za mało, kiedy w bitewnym tumulcie szczęki wiwerny zatrzaskują się człowiekowi na hełmie i potwór zaczyna mu odgryzać głowę. Sama taka walka to nie przelewki; dowodzenie kompanią ludzi - a nawet gorzej, kompanią najemników - w obliczu zabójczo przebiegłych bestii z Dziczy jest jeszcze trudniejsze. Trzeba mieć do tego odpowiednie urodzenie, wyszkolenie i diabelne szczęście.
Czerwony Rycerz dysponuje tymi wszystkimi przymiotami, na dodatek jest młody i żądny zarobku. Kiedy więc najmuje się wraz ze swoim oddziałem do ochrony żeńskiego klasztoru, traktuje to zadanie jako jedno z wielu zleceń. Klasztor jest bogaty, siostrzyczki zakonne śliczne, a zagrażający im potwór - wcale nie taki straszny.
Kłopot w tym, że to nie będzie zwykłe zlecenie. To będzie wojna...
Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 2016-01-13
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 832
Tytuł oryginału: The Red Knight
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Maria Gębicka-Frąc
Pokonawszy jedną armię, Czerwony Rycerz musi znów walczyć, przy czym każdy z jego sprzymierzeńców ma swojego wroga. Wszystko sprowadzi się...
Czerwony Rycerz bez wahania występował przeciwko rycerzom, armiom i potędze cesarstwa. Walczył na rzeczywistych i magicznych polach bitewnych, a obecnie...