Donbas znaczy węgiel. To dzięki niemu zbudowano tam miasta i fabryki.
Przez dekady przyciągał awanturników, uciekinierów i biznesmenów z całej Europy. Wojna i rosyjska agresja nic w tej kwestii nie zmieniły. Czarne złoto Donbasu wciąż idzie w świat. Dzisiaj handlu nim nie kontroluje jednak ani Ukraina, ani jej wielki biznes. Z błogosławieństwem Rosji przejęli go separatyści i związani z nimi przedsiębiorcy. Przemycają węgiel przez granicę, załatwiają mu lewe papiery i sprzedają dalej, mimo nałożonego przez Ukrainę zakazu, którego łamanie uznaje się tam za finansowanie terroryzmu. W niechlubnym procederze biorą również udział prywatne firmy z Polski. Śledztwo dziennikarskie w tej sprawie trwało dwa lata i objęło dwanaście państw. Jego rezultaty trzymają Państwo w rękach.
Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2020-04-08
Kategoria: Inne
ISBN:
Liczba stron: 328
Wiktor Janukowycz mógł przejść do historii jako wielki reformator. Podpisując umowę z Unią Europejską, pozbawiał opozycję wszelkich argumentów. Nie byłoby...
Chcę przeczytać,