Coś więcej niż dotyk

Ocena: 4.78 (9 głosów)

Rodzinne tajemnice mogą stać się początkiem nieodwracalnych w skutkach zdarzeń. Zdarzeń, które mogą doprowadzić do upadku człowieka…

Życie piętnastoletniej Moniki trudno zaliczyć do udanych, zwłaszcza wówczas, kiedy dowiaduje się o tym, co przez lata skrywali jej bliscy. Rodzinne tajemnice nigdy nie miały ujrzeć światła dziennego. Jeden szczególny dzień w roku… jedno wydarzenie… doprowadziły do tego, co najgorsze. Jedna z najbliższych jej osób postanowiła zmienić życie dziewczyny w prawdziwe piekło. Piekło, które rozpętał niewinny dotyk. Czy skrywane tajemnice mogą okazać się dla niej seksualną pułapką? Ucieczka czy dążenie do prawdy? Jaką drogę wybierze Monika?

Informacje dodatkowe o Coś więcej niż dotyk:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2021-01-25
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788382191516
Liczba stron: 402
Język oryginału: polski

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Coś więcej niż dotyk

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Coś więcej niż dotyk - opinie o książce

Avatar użytkownika - Maggiewksiazkach
Maggiewksiazkach
Przeczytane:2021-10-07, Ocena: 3, Przeczytałam, Thriller ,

Już dawno nie miałam takiego dylematu co napisać w recenzji. Po skończeniu tej lektury mam totalną pustkę w głowie. Tak dużo chciałabym napisać, a tym samym nie mogę tego zrobić, żeby zbyt wiele nie zdradzić z fabuły.
 
Do tej lektury zachęcił mnie tytuł, opis wydawcy i sama okładka. To wszystko obiecywało historię pełną bólu i cierpienia spowodowanego przez zły dotyk. A czy tak było? Cóż...poniekąd tak.
Bohaterką tej książki jest piętnastoletnia Monika. Dziewczyna wychowywana jest w pełnej rodzinie, nigdy nie brakowało jej rodzinie pieniędzy, ale rodzice nie uczyli jej rozrzutności. Jedynej rzeczy jakiej tak naprawdę brakowało Monice, to akceptacja i uwaga mamy, która była zapatrzona głównie w swoją karierę zawodową.
 
Rodzice bardzo często wywozili Monikę i jej siostrę Klaudię do dziadków na wieś. Dziewczynki spędzały tam ferie, wakacje, oczywiście święta także. Właśnie w święta Bożego Narodzenia miały miejsce wydarzenia, które uruchomiły lawinę tragedii w krótkim życiu Moniki. Od tego czasu dziewczyna zauważyła, że jej dziadek zaczął dziwnie na nią patrzeć, zaczęły się ukradkowe muśnięcia dłońmi, aż w końcu zaczął przychodzić do niej w nocy i jawnie molestować. Oczywiście dziewczyna została z tym wszystkim sama, nie potrafiła się przeciwstawić swojemu oprawcy, ale nie miała też na tyle odwagi, żeby komuś o tym powiedzieć.
 
Jak potoczą się dalsze losy Moniki? Czy znajdzie w sobie siłę i odwagę, żeby przeciwstawić się swojemu oprawcy?
 
To debiut autorki i naprawdę przyzwoity. Książka napisana jest w miły dla oka sposób. Czyta się ją łatwo i przyjemnie. Pierwsze strony obiecują opis ogromnej tragedii młodziutkiej dziewczyny. To też bardzo mnie zaciekawiło. Autorka bardzo dobrze oddała klimat tej historii. Zakończenie mnie zaskoczyło, choć już pod koniec zaczynałam coś podejrzewać, bo zauważyłam różne nieścisłości w historii Moniki.
 
Agnieszka Cyrus poruszyła bardzo trudny temat molestowania. To bardzo delikatny temat, chociaż znając finał tej historii, zakończenie jak dla mnie trochę mało realne. To książka nie tylko o złym dotyku, a przede wszystkim o kłamstwach, tajemnicach, manipulacji i chęci akceptacji młodej dziewczyny. Autorka przedstawia jak to wszystko ma wpływ na poszczególnych członków rodziny, pokazuje jak powoli niszczeje ta rodzina.
 
Podsumowując myślę, że to książka warta przeczytania. To naprawdę dobry thriller, ale czuję maleńki zawód, bo jednak ta historia nie do końca jest taka jak myślałam, że będzie. Czy zatem mogę polecić ten debiut? Tak, zdecydowanie tak.

Link do opinii

Życie piętnastoletniej Moniki trudno zaliczyć do udanych, zwłaszcza wówczas, kiedy dowiaduje się o tym, co przez lata skrywali jej bliscy. Rodzinne tajemnice nigdy nie miały ujrzeć światła dziennego. … jedno wydarzenie doprowadziło do tego, co najgorsze. Jedna z najbliższych jej osób postanowiła zmienić życie dziewczyny w prawdziwe piekło. Piekło, które rozpętał niewinny dotyk. Czy skrywane tajemnice mogą okazać się dla niej seksualną pułapką? Ucieczka czy dążenie do prawdy? Jaką drogę wybierze Monika?

To była trudna książka. Nie wiedziałam, czego się po niej mogę spodziewać, ale na pewno nie spodziewałam się aż takich emocji. Autorka porusza bardzo trudne i ważne tematy, mówi o rzeczach, o których zazwyczaj mówić nie chcemy. Mam jednak mieszane uczucia co do odbioru tej książki.

Fabuła od pierwszych stron pochłania i zaciekawia, a samą książkę czyta się szybko. Jest napisana prostym językiem, co znacznie ułatwia odbiór. Autorka w moim odczuciu dobrze i spójnie przedstawiła całą historię, a wszystko wydaje się w niej realistyczne. Nie udało mi się polubić żadnych bohaterów tej powieści, co raczej rzadko się zdarza. Nie raz ich zachowanie powodowało moją złość, czy wręcz irytację. Nie rozumiałam ich, ani ich zachowania. Nie zaskoczyło mnie też zakończenie, od połowy książki miałam podejrzenia, które się sprawdziły.

Ogromne brawa i gratulacje dla Agnieszki Cyrus za poruszenie spraw tak ważnych społecznie: molestowanie, przemoc, depresja i kłamstwa. Potrzebujemy takich książek. Potrzebujemy mówić o tych wszystkich rzeczach, aby być na nie uważnym w codziennym życiu. Dziękuję za to!

Link do opinii

Czym się kierujecie wybierając książki, które chcecie przeczytać? Ze mną jest różnie, czasem okładka, rzadziej opis, ale coraz częściej rzucają mi się w oczy zwiastuny i właśnie tak było w przypadku książki „Coś więcej niż dotyk”, tym bardziej że okładka i tytuł też, mnie zaintrygowały.
Czy to był dobry wybór? Jak najbardziej! Książkę przeczytałam jeszcze w marcu, ale szczerze mówiąc, to po przeczytaniu ostatniej strony potrzebowałam trochę czasu, żeby zebrać wszystkie myśli. Dawno nie czytałam książki, która tak bardzo mnie poruszyła i której nie mogłam przeczytać jednym ciągiem, ze względu na ogrom emocji, które towarzyszyły mi podczas czytania.
Jest naprawdę dobrze napisana. Wszystko jest spójne. Od pierwszej do ostatniej strony sporo się dzieje. Gdyby nie trudny temat i szokujące opisy to pewnie książkę przeczytałabym na jeden raz, ale niestety musiałam robić przerwy. Mimo że lubię mocne książki to tym razem naprawdę momentami, musiałam ochłonąć. To nie jest lekka lektura i na pewno nie dla wszystkich, ale na pewno warto ją przeczytać. Czytając, miałam wrażenie, że oglądam film. Czułam jakbym była w centrum tych wszystkich wydarzeń, żeby, było mało to jeden zapach opisany w tej powieści, zostanie ze mną chyba na zawsze! Pomimo iż to fikcja literacka, to jest, to tak opisane jakby to jednak wszystko wydarzyło się naprawdę. Emocji tu nie brakuje, bo już prolog szokuje. Ciężko wyrazić słowami wszystkie te uczucia i emocje, które towarzyszyły mi podczas czytania, bo były momenty, kiedy czułam obrzydzenie i wściekłość, zniesmaczenie i szok. Momentami nie mogłam powstrzymać łez. Bohaterowie zostali świetnie wykreowani, zwłaszcza pod kątem psychologicznym. Wszystko było spójne. Kilka rzeczy przewidziałam, ale to nie zmienia faktu, iż to jest to naprawdę dobra książka. Zakończenie wbiło mnie w fotel. Totalnie nie spodziewałam się, że to się tak zakończy 🤯🤯
Czy czytać? Jeśli lubicie mocne thrillery i jesteście gotowi na to, by zmierzyć się z tematem, który autorka porusza, w książce to nawet się nie zastanawiajcie. Cieszę się, że mogłam ją przeczytać. Autorce gratuluję bardzo dobrego debiutu, bo naprawdę widać, że włożyła mnóstwo pracy w napisanie tej książki. Największym zaskoczeniem dla mnie było to, że to debiut autorki. Czekam na kolejne :)

Link do opinii

Debiut z przytupem. Z ogromną siłą rażenia. Jak dla mnie petarda. Tematyka trudna i zwalająca z nóg. Ale bardzo potrzebna i oczekiwana. Wielu osobom otworzy oczy na opisywane problemy, jestem pewna, że zmieni nastawienie wielu z nas na problemy molestowania, zmowę milczenia i mocno zatrzaśniętą kotarę obłudy …

Piętnastoletnia Monika często spędza czas u dziadków na wsi. Zapracowani rodzice podrzucają córki dziadkom, co dotychczas spotykało się z zadowoleniem dziewcząt. Jednak sytuacja się zmieniła. Przyczyną była panująca u dziadków atmosfera, mnóstwo tajemnic z przeszłości, które ujrzały światło dzienne. Okazuje się, że zarówno babcia, jak i dziadek mają rodzinne sekrety, które burzą dotychczasowy porządek i spokój. Ukazują ich prawdziwe, nieznane oblicze. Oblicze, które przez lata było skrzętnie ukrywane, a które raczej nie daje powodów do radości. Ponadto dziadek, głowa rodziny, zaczyna zmieniać swój stosunek do wnuczki, chce mieć nad nią pełnię władzy i znacznie ogranicza jej kontakty z rówieśnikami. Staje się zazdrosny o każdego chłopca, który kręci się koło dziewczynki. Przestrzega ją przed chłopcami, uważa, że oni tylko chcą ją wykorzystać. Dzięki swojej przebiegłości dziadek zbliża się do wnuczki na niebezpieczną odległość, odwiedza ją wieczorami w pokoju, dotyka, głaszcze. A co najbardziej obrzydliwe często się przy niej masturbuje. Okropieństwo. Szok. Niedowierzanie. Monika stara się znosić dziadka zachowanie i koi w sobie ból. Czara goryczy i złości się przeleje, gdy dziadek będzie chciał osiągnąć więcej … O krok za daleko …

Coś więcej niż dotyk to wstrząsająca i brutalna relacja o bólu nastolatki, braku zrozumienia przez najbliższych, o samotności, o porzuceniu. O samotnej walce z wszechobecnym złem, które powodują najbliżsi, którzy powinni się dzieckiem opiekować i wspierać je, zwłaszcza w trudnych chwilach. Ta powieść to historia walki nastolatki ze złym dotykiem, brutalnym i nikczemnym obdarciem z godności, z czystości, z dziewictwa. Dziecko zostaje samo, nikt z najbliższych nie widzi albo udaje, że nic nie widzi. Totalna zmowa milczenia. Mur nie do przebicia. Kto ma większą siłę perswazji? Fantazjująca nastolatka czy dziadek starający się o posadę sołtysa? Komu uwierzycie? Zastanówcie się, zanim wydacie wyrok, zanim osądzicie, zanim wskażecie winnego zaistniałej sytuacji. Łatwo jest ferować wyroki nie znając całego kontekstu i okoliczności, nie będąc w środku rodziny, nie znając panujących relacji między najbliższymi, wiedząc, że rodzina aż kipi od nadmiaru kłamstw i tajemnic. Ja bym się nie odważyła oceniać kogokolwiek, nie mam do tego żadnego prawa.

Oczywiście ta lektura to fikcja literacka, ale najsmutniejsze jest to, że jestem przekonana i pewna, że takie sytuacje mają miejsce na świecie. Ludzie dorośli bezbronnym dzieciom sprawiają taki los, akceptują złe zachowania i nie reagują. Są obojętni na dziecięcą krzywdę, głusi na ból i płacz dziecka. Niezrozumiałe. Do kogo takie dziecko ma się udać po pomoc i wsparcie, skoro nawet rodzice nie wierzą relacje dziecka, ignorują je. Stąd już tylko malutki kroczek do zrobienia sobie krzywdy przez dziecko, które jest pozostawione samo sobie, samo musi walczyć ze złem ze strony dorosłych.

Agnieszka Cyrus prowokuje nas do głębokich i intymnych refleksji, powiem więcej, zmusza nas do nich. Nie sposób po odłożeniu tej książki nie poświęcić kilku chwil na przemyślenie tej trudnej tematyki, na oswojenie się z nią. Ale ta mocna i wstrząsająca lektura na długo w nas zostaje, zostawia trwały ślad. Uczula nas też na takie traumatyczne sytuacje i wyraźnie wskazuje, że nie możemy być obojętni na krzywdę, jaka się dzieje drugiej osobie. A gdy chodzi jeszcze o dziecko to musimy być gotowi do walki z taką niesprawiedliwością. Nie zamykajmy się w sobie, bądźmy aktywni i wspomagajmy potrzebujących pomocy. Pamiętajmy, że dobre uczynki wrócą do nas ze zdwojoną siłą. Zawsze, w najmniej oczekiwanym momencie.

Autorka zapewniła mi ogrom różnorodnych emocji, tak bardzo skrajnych i niewyobrażalnych, że aż trudno jest mi je opisywać. Jeszcze się borykam z przeżyciami, dostałam taki rażący i nagły cios, że nie mogę się z nimi oswoić. To nie jest powieść dla każdego, do takiej lektury trzeba dorosnąć, być gotowym na jej przyjęcie. I nie wiem, czy każdy sobie poradzi z tą materią …

Uwaga, z każdej strony tej historii słychać płacz i ból, rozpacz, wołanie o pomoc. Wołanie, którego nikt nie usłyszy …, bo nie chce usłyszeć … bo tak jest wygodniej …

Polecam, sprawdźcie, czy na was zrobiła takie wrażenie, jak na mnie …

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ogrod-ksiazek
Ogrod-ksiazek
Przeczytane:2021-04-08, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

Czy potraficie sobie wyobrazić jakiś koszmar? Życie piętnastoletniej Moniki jest takim koszmarem. Dziewczyna żyje w strachu i ciągłym napięciu.

Poznajemy ją w momencie, kiedy ,,walczy" ze swoim dziadkiem pedofilem. Czuje się w tym wszystkim sama, nie ma wsparcia ani od rodziców ani od babci. Ma poczucie, że odwracają się od niej przyjaciele. Nawet własna siostra jej unika.

Jaka jest prawda? Kto stoi po stronie Moniki?

To nie jest prosta historia. Autorka zafundowała nam emocjonalny rollercoaster. Opowieść na swój sposób obrzydliwa i szokująca a jednocześnie zaskakująca. Wiele razy czytając czułam odrazę do dziadka Moniki, jak również do jej rodziców. Myślałam sobie nie jak można?

Nastawcie się na silne emocje, na to, że z odrazy czy złości będziecie mieli ochotę rzucić książką. Jednak dajcie szansę tej historii. Pozwólcie Autorce zaprowadzić Was do finału. Chciałabym powiedzieć szczęśliwego ale czy jest taki czy całkiem inny musicie przekonać się sami.

Gratuluję @agnieszka_cyrus_autorka świetnego debiutu. Z niecierpliwością będę czekać na kolejne książki.

Link do opinii

"Niektóre czyny mają swoje konsekwencje aż do końca życia, a niektóre wydarzenia pozostają w nas na zawsze "

Z pozoru piętnastoletnia Monika to zwyczajna nastolatka. Ma siostrę, rodziców, kochających dziadków, przyjaciół oraz chłopaka. Niestety w podczas jednego z wyjazdów do dziadków wszystko się zmienia. Zbyt duża ilość alkoholu prowadzi do kłótnia rodziców z dziadkiem co z kolei powoduje, iż na światło dzienne wychodzą głęboko skrywane tajemnice. Jednocześnie życie Moniki zmienia się w koszmar, a ona sama już nie wie komu może zaufać i poprosić o pomoc.

Autorka porusza niezwykle trudne oraz bardzo bolesne tematy. Znajdziemy tu rodzinne tajemnice, konflikty, nadmierna kontrola, przemoc i nadużywanie alkoholu ale przede wszystkim zły dotyk. Przedstawienie historii, dziwne zachowanie otoczenia oraz całkowita ignorancja problemów powoduje iż zaczynamy się zastanawiać jaką jest prawda. Pojawiają się kolejne pytania i niejasne sytuacje. Komu wierzyć i co tak naprawdę się wydarzyło?

"Coś więcej niż dotyk" to niezwykle trudna historia ,której zdecydowanie nie można przeczytać jednym tchem. Wielokrotnie ją odkładałam gdyż ogrom bólu i smutku był momentami wręcz przytłaczająca. W głowie kłębią się emocje od współczucia po złości, irytacje i zdziwienie. Całość zdecydowanie daje do myślenia i zostają na dłużej. Samo zakończenie szokuje i powoduje że na całą historię patrzymy zupełnie inaczej. Okazuje się że nic nie jest takim jak nam się wydawało. To naprawdę dobry debiut po który warto sięgnąć. Zdecydowanie polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2021-02-13, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2021,

Życie piętnastoletniej Moniki trudno zaliczyć do udanych, zwłaszcza wówczas, kiedy dowiaduje się o tym, co przez lata skrywali jej bliscy. Rodzinne tajemnice nigdy nie miały ujrzeć światła dziennego. Jeden szczególny dzień w roku… jedno wydarzenie… doprowadziły do tego, co najgorsze. Jedna z najbliższych jej osób postanowiła zmienić życie dziewczyny w prawdziwe piekło. Piekło, które rozpętał niewinny dotyk. Czy skrywane tajemnice mogą okazać się dla niej seksualną pułapką? Ucieczka czy dążenie do prawdy? Jaką drogę wybierze Monika?

"W dzień zakłada maskę statecznego mężczyzny, ceniącego swoją rodzinę, a także osiągnięcia. Wieczorem zaś staje się prawdziwą bestią - dla mnie, dla mojej siostry i dla swojej żony. Jego agresja nie zna granic, a to, co robi mnie, przechodzi ludzkie pojęcie."

Pisząc o tej książce nie mogę Wam zdradzić nic ponad to, co przeczytacie w opisie lub możecie wywnioskować z tytułu. Byłam przygotowana na trudną lekturę, ale mimo to nie spodziewałam się, że ta historia aż w takim stopniu mnie przygniecie ogromem smutku, bólu, goryczy, niesprawiedliwości, momentami obrzydzenia, jakie z niej wyzierają. Aż trudno uwierzyć, iż mamy do czynienia z debiutem i fabułą tak trudnego kalibru.

"- Są w życiu takie chwile, kiedy zaczynasz wątpić w swoją rodzinę, w to, jakie wartości wyznawałaś przez całe życie. Jeden moment, jedna chwila, jeden czyn, zamieniają życie w istne piekło. Piekło, które trwa cały czas, ale nikomu nic nie możesz powiedzieć, bo dosięgnie cię kara jeszcze gorsza niż przechodzone do tej pory tortury."

Główna bohaterka od początku wzbudza w czytelniku współczucie. To, co ją spotkało odbija się szerokim echem w naszych głowach. To przerażające, że Monika zostaje pozostawiona sama ze swoim problemem, nie może na nikogo liczyć, nie posiada nikogo, komu mogłaby zaufać. Tyle niespodziewanych sytuacji i rzeczy się tu dzieje, iż w pewnym momencie sami już nie wiemy, co jest prawdą, a co nie. Dochodzą do tego nad wyraz szczegółowe opisy każdego wydarzenia, sytuacji i zachowania, co jeszcze bardziej podkreśla wydźwięk powieści.

"Nikt nie trzymał mojej strony. Wszyscy jakby zmówili się przeciwko mnie, a ja byłam tylko szarą, zagubioną dziewczyną, krzywdzoną przez najbliższą osobę z rodziny." 

Okrutne czyny, zły dotyk, przemoc, nadużywanie alkoholu, kłamstwa, tajemnice, brak zrozumienia, uwagi, wsparcia i zaufania, samotność, bezsilność - to i wiele więcej znajdziecie na kartach książki. 

Agnieszka Cyrus prowadzi fabułę w taki sposób, byśmy stawiali pytania i szukali na nie odpowiedzi. Jednak po drodze umiejętnie wszystko gmatwa, dokłada zbiegi okoliczności, niedopowiedzenia, intrygi, a finalnie zostawia nas w głębokim szoku i niedowierzaniu.

"Coś więcej niż dotyk" to naszpikowany emocjami thriller psychologiczny odzierający czytelnika ze złudzeń. To kontrowersyjna, brutalna, szczera, pełna smutku i bólu powieść ukazująca jak łatwo jest pozbawić kogoś radości życia i niewinności. Zmusza do refleksji nad życiem i ludzkim postępowaniem. O jaki dotyk chodzi? Gdzie leży prawda? Sprawdźcie!

Link do opinii

Agnieszka Cyrus jest debiutantką w świecie literatury, a powieść pt. ,,Coś więcej niż dotyk" to jak na razie jej jedyna powieść. Książka została wydana stosunkowo niedawno, bo w maju zeszłego roku. Czy jest to udany debiut? Według mnie nawet bardzo udany. Dlaczego? Po pierwsze, pisarka zajęła się bardzo trudnym, smutnym, a zarazem kontrowersyjnym tematem, jakim jest molestowanie seksualne. Mało tego, omawiany przez Agnieszkę Cyrus problem społeczny ma w jej tekście zupełnie inny wymiar. Nie jest oklepany, nie stanowi zapisów reguł prawnych czy dobrze nam znanych z telewizji schematów. Powieść wciąga, szokuje, by na końcu totalnie zadziwić odbiorcę. Mam zatem nadzieję, że autorka nie spocznie i stworzy jeszcze dla nas coś równie interesującego.

Główną bohaterką powieści jest Monika. Dziewczyna jest nastolatką, ma młodszą siostrę Klaudię, a w dalszej części tekstu zostaje także siostrą malutkiej Jagody. Rodzice dziewczyny są dość zamożni, świetnie odnajdują się w swoich prestiżowych zawodach, lecz wszystko jest tu piękne i cudowne tylko na pokaz. Okazuje się, że rodzina ta skrywa wiele tajemnic, o których nikt nie może się dowiedzieć. Ja oczywiście o nich nie napiszę, bo warto samemu zagłębić się w tym niezwykle wciągającym tekście.

Czytelnicy przeżyją chwile grozy, gdy Monika zacznie spędzać czas ze swoimi dziadkami. Okaże się bowiem, że dziewczyna uważa swego dziadka za istnego potwora i zrobi wszystko, by udowodnić, że zły dotyk boli przez całe życie. Jak będzie wyglądała chora relacja Moniki z dziadkiem? Dlaczego babcia dziewczyny także jest dość dziwna i osobliwie się zachowuje? Czy ktoś pomoże Monice uwolnić się z rąk tyrana? Mogę tylko zapewnić odbiorców, że jest to bardzo, ale to bardzo szokujący wątek książki.

Gdy przeczytałam skrótowy opis fabuły, sądziłam wówczas, że pisarka niczym mnie nie zaskoczy. Owszem, byłam zdania, że  może dobrze opisze wątek molestowania seksualnego i za to należeć się jej będzie wysoka nota. Jakie było moje zdziwienie, gdy dotarłam do zakończenia powieści. Dopiero tam wszystko się krystalizuje, a czytelnicy zrozumieją, że Agnieszka Cyrus stworzyła coś absolutnie odmiennego, szokującego i dającego do myślenia. Ważne jest bowiem, by przedwcześnie nie krytykować bohaterów i nie potępiać ich zachowania. Co ważne, pisarka nie zagłębiła się tylko w problematykę złego dotyku. Na tapet wzięła też skrywanie tajemnice rodzinne czy rywalizację siostrzaną. Dzięki temu powieść nabiera rozpędu, nie jest nudna i banalna.

Czy ,,Coś więcej niż dotyk" jest godny polecenia? Tak, nawet bardzo. Gratuluję pisarce-debiutantce i czekam na jej kolejną propozycję książkową.

 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - mundurowa_czyta_
mundurowa_czyta_
Przeczytane:2021-10-21, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Recenzje miesiąca
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Szepty jeziora
Grażyna Mączkowska
Szepty jeziora
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy