Biografia wybitnej brytyjskiej podróżniczki Gertrude Bell
Jeśli komuś się wydaje, że eksploracja i bohaterskie wyprawy to wyłącznie przywilej mężczyzn, głęboko się myli. Potwierdza to Gertrude Bell - wybitna brytyjska podróżniczka, archeolog, pisarka, doradca polityczny, orientalistka, a przy okazji i szpieg na Bliskim Wschodzie w okresie osmańskiego zmierzchu. Funkcjonariusze administracji brytyjskiej, generałowie czy dyplomaci nie kryli irytacji i wrogości, mówiąc o niej: ,,maskulinizowany obieżyświat", ,,ględząca, kręcąca pupą koturnowa baba" czy ,,mała istota z płaską piersią, którą zwą kobietą". Jej powszechnie nieakceptowany styl życia przełamywał ówczesne kanony i ograniczenia kulturowe, przecierając szlaki dzisiejszym paniom. Nie raz pisałem, że żywię głęboki podziw dla tej dzielnej przedstawicielki płci pięknej.
Dzięki filmowi Wernera Herzoga Królowa pustyni z Nicole Kidman w roli głównej oraz biografii autorstwa Georginy Howell świat poznał szerzej niezwykle burzliwe życie tej globtroterki wyprzedzającej swoją epokę.
Jacek Pałkiewicz
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2016-03-29
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 600
Ciekawa opowieść o niezwykłej kobiecie, stanowiącej uosobienie człowieka Renesansu, a jednocześnie znacznie wyprzedzającej epokę, w której żyła. Pasjonatce, marzycielce, a jednocześnie osobie bardzo rzeczowej i osadzonej w realiach życia. Kobiecie głodnej życia, wszechstronnie wykształconej, błyskotliwej, emancypantce i społecznicy. Działającej na wielu polach.
Ksiazka jest biografia Gertrude Bell .Wszechstronnie utalentowana.Przebywa pustynie i kraje arabskie odkrywajac ich tajemnice.Prowadzi dziennik,w ktorym zapisuje wszystkie swoje spostrzezenia.Przyznam,ze ksiazka jest raczej nudnawa.Mnie nie zachwyciła.
Przeczytane:2025-08-03, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku,
Książka od lat leżała gdzieś w czeluściach biblioteki, gdyż trochę odstraszała jej objętość, drobniutki druk, duża ilość przypisów i innych odnośników jak również sama osoba Gertrude Bell (1868 -1926), brytyjskiej pisarki i podróżniczki, która była kompletnie mi nieznana, stąd też małe zainteresowanie jej biografią. Jednak pomyślałam, że czas wakacji i urlopu nad morzem jest odpowiedni aby sięgnąć po powieść, której akcja w dużej mierze rozgrywa się na pustyni, jest pełna egzotycznych podróży, wykopalisk archeologicznych, a wątek zakazanego romansu dodaje całości nieco pikanterii. Miałam też jakieś przebłyski odnośnie filmu nakręconego o tej kobiecie, ale słabo go pamiętam.
Czytelnik od początku ma świadomość, że bohaterka powieści to osoba, która wyprzedza swoją epokę o lata świetlne. Łamała stereotypy dotyczące stylu życia (stara panna), ubioru (jazda na konno w spódnico spodniach), wyboru drogi życiowej (ukończone prestiżowe studia, egzotyczne podróże), niebezpiecznych hobby (alpinizm) i właściwie przewyższała mężczyzn w wielu dziedzinach.
Gertrude Bell to córka Hugh i wnuczka Lowthiana. Duży wpływ wywarła na nią macocha Florence, z którą miała bardzo ciepłe relacje. Studiowała na Oxfordzie, co w tamtych czasach można uznać nie lada wyczynem, bo kobiety były na wyższych uczelniach niezwykłą rzadkością. Uważano je za głupsze od mężczyzn a ich rolę ograniczono do zajmowania się domem i rodzenia dzieci bądź ozdobnika u boku mężczyzny.
Na uwagę zasługuje skrajnie niebezpieczna pasja czyli alpinizm. Wspinała się w górach na szczyty odwagi, kierując się zasadą: "Gdy już nie może być gorzej, człowiek przestaje się tym przejmować. Zaciska zęby i zmaga się z losem". Należy pamiętać, iż w tamtych latach nie było specjalnego sprzętu czy ubioru do wspinaczki wysokogórskiej, co zwiększało ryzyko wypadku i śmierci, jednak Bell i w tym temacie okazała się prekursorką, wchodząc na szczyty w kombinezonie.
Pustynne wyprawy Gertrude zaczęły się gdy miała 32 lata. Była pierwszą kobietą w dziejach, która samotnie jeździła po terytorium Druzów. Zainteresowała się archeologią, a podróżując po pustyni, pojawiało się przed nią coraz więcej wyzwań, takich jak: nauka języków obcych (opanowała między innymi język arabski), kartografia, fotografia, poznawanie miejscowych obyczajów, sztuka dotarcia do celu i przetrwania, fotografowanie i wiele innych.
Zazwyczaj po osiągnięciu wysokiego poziomu w jakiejś dziedzinie, zajmowała się kolejną. Co ważne, jej przygody nie miały na celu zdobycia sławy czy wejścia w jakieś określone kręgi towarzyskie. To była samorealizacja, a mogła sobie pozwolić na spełnianie marzeń, gdyż była bogata.
Tylko w jednej dziedzinie nie doznała spełnienia a chodzi o miłość. Nie miała męża ani dzieci, za to zakochała się (z wzajemnością) w żonatym mężczyźnie, którym okazał się major Charles Hotham Montagn Doughty Wylie czyli po prostu Dick. Dla mnie sytuacje intymne, w których zachowała się tak a nie inaczej (nie chcę zdarzać o co chodzi) uświadomiły mi, że była też trochę dziwaczką. Niby wyzwolona kobieta, o ponadczasowych poglądach , a w miłości pruderyjna do bólu, co dziwi tym bardziej, że jako ateistka pewnych kwestii nie traktowała w kategorii grzechu.
Te fragmenty książki, które dotyczyły życia Gertrude były ciekawe, ale obszerne i niezwykle drobiazgowe opisy arabskiej polityki i rewolty oraz zawiłości związane z tworzeniem się poszczególnych państw Bliskiego Wschodu i wojenek między nimi, potwornie mnie nużyło. Gdyby te informacje były bardziej ogólne, łatwiej byłoby przez nie przebrnąć. Natomiast całość bardzo interesująca, dopracowana, zawierająca mnóstwo informacji z życia Bell oraz egzotyczny, orientalny klimat, powodowały, że biografię czytało się jak książkę przygodową. Poziom literacki również na dobrym poziomie, co ogólnie daje pozytywne wrażenie. Po przeczytaniu książki, zaczęłam szukać w internecie zdjęć Gertrude Bell oraz ciekawostek o niej, co oznacza, że lektura spełniła swoje zadanie i rozbudziła ciekawość dotyczącą życia tej interesującej kobiety o wielu talentach.