Prequell Balsamistki, brawurowego debiutu Magdaleny Adaszewskiej. Kim naprawdę jest czarujący i piekielnie przystojny właściciel zakładu pogrzebowego? I co takiego zobaczyła jego malutka córeczka, że zmieniło to ją na zawsze? A może wcale tak nie było, tylko pamięć dziecka płata figle, a ktoś bardzo się postarał, żeby dziewczynka nie zapamiętała tego, co zobaczyła NAPRAWDĘ? Prawa do ekranizacji Balsamistki właśnie kupiła jedna z czołowych polskich stacji telewizyjnych.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-11-09
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 368
Język oryginału: polski
Dom obok którego stoi zakład pogrzebowy, małżeństwo i ich dwie córki. Trochę pięknie, trochę makabrycznie z tym zakładem koło domu. Jednak tu nie zmarli budzą grozę. To historia zła w czystej postaci.
Wow! Muszę przyznać, że wpadłam w historię jak śliwka w kompot. No i taplałam się w nim ze smakiem. Zwłaszcza, że Autorka przeraża nie makabrycznym opisem a emocjami, historia wręcz od nich pulsuje.
Tym silniej działały one na mnie, że wszystkie wydarzenia relacjonuje dziecko, tytułowa córeczka. Momentami było to trudne doświadczenie. Niektóre zdarzenia opowiadane głosem dziecka trafiały strzałą prosto w serce.
Jak wiele krzywdy można wyrządzać w imię miłości, wmawiając komuś, że to miłość kieruje naszym postępowaniem. Jak łatwo manipulować dzieckiem...
Mimo, że wszystko dość szybko staje się jasne to i tak Autorce udało się mnie zaskoczyć. Mało tego, przez całą historię udało się Jej bez problemu utrzymać moją uwagę.
Poza tym Pani Magdalena doskonale traktuje słowo pisane, dzięki temu literki płynnie wpadają w oko i tworzą lekki, spójny tekst. Ja to bardzo doceniam, lubię płynąć wraz ze słowami.
Książka spodobała mi się na tyle, że ,,Balsamistka" już zamówiona.
Igor Zieliński i Agnieszka Król wracają do sprawy tajemniczego zniknięcia znanego w okolicy balsamisty, Tomasza Frycza.
Mężczyzna prowadził zakład pogrzebowy obok swojego domu, gdzie mieszkał z żoną i dwiema córkami. Okoliczni mieszkańcy darzyli mężczyznę dużym zaufaniem, często przychodzili szukać u niego pocieszenia. Zwłaszcza kobiety.
Obecnie Amelia, młodsza córka balsamisty, mieszka z ciotką. Dziewczynka tęskni za rodziną. Jest skołowana. Nie wie, które jej wspomnienia są prawdziwe, a co jest wytworem jej wyobraźni. Czy Amelia widziała, coś, czego nie powinna? Czy policjantom uda się odkryć co się stało z balsamistą?
"Córeczka" jest prequelem "Balsamistki", której niestety nie miałam okazji przeczytać. Jednak po lekturze "Córeczka" z chęcią sięgnę po kontynuację.
Książka jest napisana w dwóch perspektywach czasowych. Śledztwo Igora i Agnieszki prowadzone jest w roku 1998, a losy rodziny balsamisty zaczynają się w 1995 roku. Historia wciąga i intryguje. Autorka wie jak budować napięcie i wbić czytelnika w fotel.
Nie jest to jednak lekka rozrywka. Życie Amelii to nie bajka. A o krzywdzie dzieci czyta się najtrudniej. Jeszcze gorzej, kiedy to najbliżsi, zamiast chronić, krzywdzą.
Z całą pewnością jest to książka warta Waszej uwagi.
Historia inspirowana prawdziwymi wydarzeniami - Jerzy Bielecki w mundurze esesmana wyprowadził z obozu zagłady ukochaną Żydówkę.Główną bohaterką jest Lena...
Prawdziwa rewolucja francuska w nauce gramatyki! Zrozum zasady używania najważniejszych czasów Opanuj tryby, mowę zależną i stopniowanie części mowy Naucz...
Przeczytane:2022-12-25, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Amelia była kiedyś radosnym i uśmiechniętym dzieckiem. Miała tatę, który ją bardzo kochał i miała starszą siostrę, z którą była bardzo zżyta. Pewnego dnia w ich życiu pojawiła się nowa mama, dopełnienie niekompletnej rodziny oraz Set, oddany owczarek niemiecki, który świata poza Amelią nie widział. To była idealna rodzina. Mieszkali w pięknym domu. Byli szczęśliwi. Ale...
Za murami ich posiadłości działo się coś co było skrywane przed światem. Coś, co nie miało prawa się nigdy wydarzyć, coś co na zawsze miało odmienić ich życie.
Książka mroczna. Wzbudzająca niepokój. Szokująca. Dodatkowo poznajemy też innych bohaterów odgrywających ważne role w tej historii. Czy to, co się tam działo ma szansę bądź ma prawo zakończyć się happy endem? Ja Wam tego nie zdradzę. O tym musicie przekonać się sami.
Poznajcie "córeczkę" , która długo nie pozwoli Wam o sobie zapomnieć.