Czasem szczęście długo wymyka się z rąk.
Niczym piórko na wietrze kołuje tuż wokół nas, zdaje się, że wystarczy tylko sięgnąć – gdy nagły poryw wiatru znowu zabiera je gdzieś daleko…
by wcisnąć je nam wprost do rąk w najmniej spodziewanym momencie.
W dniu osiemnastych urodzin Renata dostaje pierwsze urodzinowe ciasteczko z wróżbą. Coroczne przepowiednie prowadzą ją przez życie – los raz bywa łaskawy, a kiedy indziej skąpi jej radości. Czy uda się nad nim zapanować…?
Plejada postaci drugoplanowych, które na długo zapadną Wam w pamięć * Humor, łzy, szczęście i dramaty * W tle – wydarzenia lat 90’ i pierwszych lat XXI wieku
Wydawnictwo: Edipresse Książki
Data wydania: 2018-04-18
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Renata swoje ostatnie wakacje przed rozpoczęciem upragnionych studiów dzinnikarskich postanawia spedzić na pracy w Niemczech, gdzie opiekuje się bogatym starszym panem, praca ta przynosi dziewczynie nie tylko pieniądze ale również romans, który komplikuje jej uporządkowane życie. Renata zachodzi w ciążę, a ojciec dziecka umiera w noc poczęcia. Dziewczyna wraca do Polski sama, w wychowaniu dziecka pomaga jej matka, która w każde urodziny przygotowuje córce ciasteczko z wróżbą. Nie każda wróżba jest optymistyczna dla dziewczyny, nie z każdą się zgadza, ale każda przepowiada jej to co stanie się w jej życiu. Czy dziewczyna zazna szczęścia u boku jakiegoś uczciwego mężczyzny? Czy już na zawsze zostanie skazana na samotność?
Miłość, zdrada, siła kobiet (Renaty i Romy) w obliczu różnych sytuacji życiowych...
"Renata chciała zajmować się czymś ambitnym i poważnym. Marzyła się jej kariera w którymś z opiniotwórczych tygodników..." Czy jej marzenia się spełnią? Jaką rolę w jej życiu odegrają przepowiednie zawarte w ciasteczkach otrzymywanych od matki w kolejne rocznice urodzin? Mimo różnych splotów zdarzeń, z którymi przyjdzie się zmierzyć bohaterce i jej najbliższym. powieść ma optymistyczny charakter.
Sympatyczna powieść obyczajowa z dużą dawką kobiecej i rodzinnej psychologii. Rozdziały zostały skonstruowane w ten sposób, aby każdy z nich był datą urodzin głównej bohaterki. Czytelnik razem z Renatą przechodzi od ostatnich nastoletnich chwil, do dojrzałych lat. Ta konstrukcja pozwoliła nie tylko na sprawne przedstawienie rozwoju postaci, lecz także na lekkość powieści. Nie ma tutaj nadmiaru wydarzeń, a wszystkie z nich są połączone spójną, ciasteczkową wróżbą :)
Polecam dla każdej kobiety, która ma gorszy dzień. Ta lektura powinna pokazać, że w życiu każdej z nas są lepsze i gorsze chwile, ale wszystkie zależą od nas. Idealna na lekturę, gdy macie świetny humor, bo swoim ciepłem ogrzeje go w waszych sercach. Dobrze napisana, z ciekawą fabułą i sympatyczną bohaterką. Taką, która mogłaby być każdą z nas.
Gdyby tę historię opowiedzieć na smutno, wyszedłby dramat – a może nawet sypnęłyby się trupy? Konkretnie jeden trup. Na szczęście JEST HUMOR...
Przeczytane:2020-04-21, Ocena: 5, Przeczytałam, Książki XXI wieku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2020, 12 książek 2020, 52 książki 2020,
Powieść pt. ''Ciasteczko z wróżbą'' autorstwa Pań Agnieszki Jeż, Pauliny Płatkowskiej to nie tylko przedstawienie, jak wyglądało życie z lat początków 90, ale historia życia bohaterki, w której to ona sama nie czuła, się zbyt pewnie osiągając za młodu i zdobywając teoretyczną wiedzę.
Początkowo, gdy zapoznałam, się z losami głównej bohaterki Renaty to nie wzbudzała ona we mnie zaufania, gdyż brakowało jej pewności siebie samej.
Akcja losów bohaterki rozpoczęła się, z dniem ukończenia przez główną bohaterkę osiemnastego roku życia.
Pomysł mamy Romy na prezent urodzinowy dla córki według mnie był niecodzienny, ale ceniłam ją za pomysłowość, która to nie zawsze podobała się Renacie po odczytaniu wróżby ukrytej w ciasteczku.
Podobały mi się wszystkie te wróżby zamieszczone w środku ciastek.
Szczególnie utkwiła mi w pamięci wróżba z dnia 21 czerwca 1998 roku:
'' Chwytaj chwile, nim uciekną''.
Pomimo wielu wad i zalet głównej bohaterki można ją polubić za to, że potrafi być ambitna, poukładana, pracowita, zmierzać do celu, kochać, ale z takim delikatnym umiarem.
Spodobała mi się w niej waleczność oraz to, że kocha i akceptuje życie takim, jakim, jakie ono jest bez względu na okoliczności.
Nie zabraknie w tej powieści poczucia humoru, chwil pełnych niepewnych jutra, a co najważniejsze niespodziewana treść tych tajemniczo brzmiących na początku wróżb ma coś magicznego i odkrywczego w sobie.
Czytając, tę powieść nie zdawałam sobie sprawy z tego, czy główna bohaterka Renata pokona swoje słabości, czy będzie umiała być dobrą mamą, czy to, że nie miała, rodzeństwa pozwoli stworzyć jej w rodzinie miłą atmosferę, poczuć się zaakceptowana taka, jaka ona jest naprawdę.
Wszyscy występujący tutaj bohaterowie drugoplanowi podobali mi się na swój sposób. Mieli swój indywidualny świat, ale czy droga do w nim była właściwie poprowadzona należy się o tym, przekonać czytając, tę powieść.
Wydawnictwu Edipresse Książki dziękuję za podarowanie mi do zrecenzowania egzemplarza powieści pt. ''Ciasteczko z wróżbą'' autorstwa Pań Agnieszki Jeż, Pauliny Płatkowskiej.