Ciała i dusze

Ocena: 4 (3 głosów)
 Książka ta po raz pierwszy ujawnia jeden z najwstydliwszych i najbardziej ukrywanych - przede wszystkim przez środowiska żydowskie - rozdziałów w historii obu Ameryk. Utrzymana w formie reportażu historycznego opowieść traktuje o tragedii Żydówek zmuszanych do prostytucji od późnych lat 60. XIX wieku do początku lat 30. XX wieku. Uwiedzione mitem bogatej Ameryki, zwabione podstępem (często nawet sutenerzy zawierali z nimi fikcyjne śluby w ich rodzinnych miejscowościach), opuszczały ubogie wsie i miasteczka Europy Wschodniej - w tym Polski - w przekonaniu, że czeka je nowe, dostatnie życie. Zamiast niego czekała ich najgorsza odmiana białego niewolnictwa - sprzedaż do domów publicznych w Brazylii, Argentynie, RPA czy Nowym Jorku.
Mimo że kobiety te zmuszano do tak koszmarnego życia, otaczająca ich społeczność żydowska całkowicie je odrzucała, uznając za „nieczyste”. Nie wpuszczano ich do bóżnic, odmawiano też tradycyjnego pochówku. Zorganizowały się więc same, zakładając własne synagogi i cmentarze.

Informacje dodatkowe o Ciała i dusze:

Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: b.d
Kategoria: Inne
ISBN: 83-7384-518-6
Liczba stron: 184

więcej

Kup książkę Ciała i dusze

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Ciała i dusze - opinie o książce

Avatar użytkownika - candylove27
candylove27
Przeczytane:2013-11-10, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2013,

Muszę przyznać, że temat prostytucji niesamowicie mnie zainteresował. Książka jest poświęcona końcowi XIX wieku i połowie XX. Omawia te okresy dość dokładnie, przedstawiając konkretne przykłady kobiet, które popełniały wtedy nierząd. Oczywiście, jak można się spodziewać, ich zawód nie był dobrowolny i w większości przypadków, dziewczyny – nieraz nawet trzynastolatki – były zmuszane do sprzedawania swojego ciała. Autorka zaczyna swój reportaż od omówieniu historii cmentarza mieszczącego się w Inhaúme, przedmieściu Rio de Janeiro. Praktycznie nikt nie chce o nim mówić, ludzie udają, że go w ogóle nie ma, że osoby na nim spoczywające nigdy nie istniały. W kolejnych rozdziałach, Isabel Vincent, przedstawia swoim czytelnikom ogólnie zarys prostytucji i sposób, w jaki dziewczęta z biednych żydowskich sztetli były nieświadomie wywożone do Ameryki, aby tam zmuszone zostały do pracy swoimi ciałami. W wielu przypadkach były to dziewczyny z Polski, ogólnie z Europy, Rosji a nawet Afryki, wierzące mężczyznom, którzy brali z nimi cichy ślub w domowym zaciszu, że za oceanem odnajdą bogactwo. Zadziwiające jest to, że z jednej strony alfonsi mieli znajomości u władz państwa oraz policji i ich działania uchodziły na sucho. Co krok na ulicy spotykało się prostytutki i zjawisko było naprawdę powszechne. Każda samotnie podróżująca do Ameryki dziewczyna była narażona bądź już oddana w ręce handlu. Nawet mężowie poświęcali czystość swoich żon, aby zarobić kilka groszy. Z drugiej strony, w momencie kiedy alfons bądź prostytutka potrzebowali pomocy policji bądź obywateli odsuwano się od nich. Nie mieli oparcia u zwykłych mieszkańców. Sama Ameryka jawiła się jako kraj bogactwa i tam chciano rozpocząć swoją przyszłość, nie zawsze wiedząc, na co się człowiek decyduje. Przez około połowę książki towarzyszy nam Zofia Chamys. Jako trzynastolatka została sprzedana handlarzowi w centrum Warszawy. Jej biedny tata myślał, że w ten sposób gwarantuje jej pracę w kuchni. Dziewczyna sporo przeżyła jako prostytutka, a jej losy dokładnie zostały nam przedstawione. Zadziwiające jest to, że problem białego handlu tak mocno prosperował w tamtych czasach, że każda dziewczyna była narażona na sprzedaż swojego ciała. Obraz ten szokuje i daje nieco do zastanowienia. Isabel Vincent wybrała bardzo interesujący temat na swój reportaż, jednak już trochę wykonanie nie jest przystępne. Wątki skaczą i nieraz trzeba się było podczas lektury skupić, aby dobrze zrozumieć, co aktualnie jest omawiane. Sam problem zawarty w książce się bronił, ale autorka za bardzo swoim stylem się nie pochwaliła, nieco nudziła. Niemniej jednak, cieszę się, że przeczytałam Ciała i dusze, na pewno dowiedziałam się czegoś nowego i tego nie zapomnę zbyt szybko. 

Link do opinii
Ciekawa, wciągająca, godna uwagi
Link do opinii
Avatar użytkownika - jolantasatko
jolantasatko
Przeczytane:2014-02-04, Ocena: 4, Przeczytałam, 2007,
Recenzje miesiąca
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Szpital św. Judy
M.M. Perr
Szpital św. Judy
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Krypta trzech mistrzów
Marcin Przewoźniak
Krypta trzech mistrzów
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy