Chłopiec bez nazwiska
Renata Duczyńska-Surmacz

Mnóstwo emocji towarzyszyło mi przy czytaniu tej książki. Byłam zła. Jak można zrobić coś takiego najbliższej osobie? Byłam smutna. Jak dwoje najbliższych osób mogło mogło zdradzić? Byłam załamana. Chłopiec, który wychowywał się w domu dziecka, pamiętał tylko zapach i uśmiech matki...Magda i Daria to siostry, które po śmierci mamy zostały same. Magda, jako starsza siostra zrezygnowała ze swoich planów i marzeń, by zastąpić mamę swojej młodszej siostrze. Wiktor to partner Magdy, z którym jest już 7 lat, mają wspólne plany...a może ma je tylko Magda...?I jest Aleks, który praktycznie wychował się w domu dziecka, ciągle wierząc, że jest ktoś, kto może go pokochać... Był przekonany, że ma rodzinę...." Chłopiec bez nazwiska" to książka o rodzinnych relacjach, trudnych i skomplikowanych...Nie polubiłam się z Darią i Wiktorem. Nie zrozumiałam ich miłości. Bliska była mi Magda i razem z nią płakałam...Bardzo polecam tę książkę. Tak się zastanawiam...jak myślicie? Da się zbudować swoje szczęście na czyimś nieszczęściu?

Chłopiec bez nazwiska , to ciekawy tytuł, ładna okładka i chyba tyle...

Chłopiec bez nazwiska, trochę się rozczarowałam. Dlaczego?
Po pierwsze nie ten tytuł. Tytuł, który wskazuje na historie chłopca bez nazwiska a tak naprawdę większość historii to historia jego rodziców. Historia skomplikowanej miłości. Daria Magda i Wiktor. Magda i Daria dwie siostry, które z powodu choroby straciły wcześnie matkę. Magda jako starsza siostra zaopiekowała się Darią, poświęciła jej swoją młodość, zrezygnowała z imprez, życia studenckiego aby być dla siostry. U swego boku miała swojego chłopaka Wiktora, który umiał dotrzeć bardziej do Darii. Po siedmiu latach, Magda zachodzi w ciąże i snuje plany, które niestety zostaną zniszczone, będzie musiała odnaleźć się w nowej rzeczywistości.

Po drugie jak już w historii pojawił się "mały bohater" to wydał mi się trochę przerysowany. Zabrakło mi punktu widzenia z jego strony. Jak się odnalazł dorastał w domu dziecka. Jakie niosły ze sobą emocje w tak trudnym otoczeniu. Jego wiek, z tym mam problem za dużo cyferek mu autorka dodała, im młodszy byłby tym bardziej dla mnie wiarygodny. Kolejna trochę śmieszna sytuacja, to wydarzenie kiedy chłopiec bez nazwiska trafia do Warszawy. Spotkanie Emo i cała ta otoczka nie pasowała mi do chłopca, który w domu dziecka był uważany za dobrego sportowca, bardzo dobrego ucznia, skromny, grzeczny a tu taka odskocznia. Małe realne ukazanie takiej zmiany za sprawą innego otocznia, spotkanie mrocznych ludzi.

Jedynym plusem tej historii to czarny charakter. Autorka dodała tej osobie takich wydarzeń, cech osobowości, że w czytelniku wywołuje skrajne mroczne emocje. Mnie denerwowała, wkurzała, irytowała i najchętniej wskoczyłabym do książki i potrząsnęła tą osobą.

Książka dobra, gdyby autorka dodała inny tytuł, rozpisała pewne wydarzenia o dodatkowe strony, oraz zagłębiła się bardziej w postać chłopca bez nazwiska.

Cześć Kochani mam dla Was książkę która mnie totalnie urzekła i rozbiła na kawałki 🥺
Jest to piekna opowieść o Miłości ale nie tylko mamy tu też żal, smutek, porzucenie, skomplikowane relacje, wiarę, nadzieję i zdradę...

To nie tylko historia chłopca który został sam i usilnie próbuje odnaleźć ojca, który ma nadzieję ze żyje oraz że go odnajdzie. Mamy tu też Magde ktora jest w szczęśliwym związku z Wiktorem. Przynajmniej tak jej się wydawało, do czasu gdy dowiaduje się szokującej prawdy dotyczącej jej Młodszeh siostry Darii i jej partnera. Magda pakuje walizki i odchodzi a raczej ucieka od nich. Jednak po latach Wiktor postanawia odnaleźć dziewczyne, wyrzuty sumienia nie dają mu spokoju.
Czy mu się to uda? Może znajdzie kogoś innego? Albo sie podda?

Przekonacie się czytając książkę!🙂

Niby książkę o miłości jest wiele ale uwierzcie mi że w takim wydaniu jeszcze nie czytaliście o tym uczuciu tu mamy kilka odsłon miłości.
Ale żeby nie było ze książką jest przesłodzona otóż nie, są wydarzenia które sprawiają ból, pustkę, smutek, współczucie a nawet łzy 🥺
Jest to debiut autorki choć osobiście tego nie odczułam. Autorka ma świetny styl pisania i doskonale przeprowadza Nas przez całą fabułę która z mojego punktu widzenia jest nieco zawiła mimo to Autorka nie placze nam I nie miesza a przepływa z łatwością przez całość.
Bohaterowie są wyraziści i cóż jednych polubilam odrazu na innych potrzebowałam trochę wiecej czasu.

Znacie to uczucie gdy czytacie książkę i strasznie kibicujecie bohaterowi,mocno trzymacie kciuki, wszystko jest pięknie a w momencie gdy sie niczego nie spodziewacie trach! wszystko wywraca się do góry nogami i pędzi w kierunku o którym nawet sie Wam nie śniło?
Tak właśnie jest w tej książce!
Przez co ciężko się od niej oderwać. Książka jest idealna do przeczytania na raz kartek ubywa w mgnieniu oka.
A świat który stworzyła nam autorka jest bardzo realistyczny i co świetnie tu pasuje pokazany oczami kilku osób 😍

Polecam z całego serca! Książka godna uwagi!❤

Książka opowiada o zawiłych relacjach rodzinnych, miłości, poświęceniu a także o wielkiej tęsknocie. Poznajemy losy trójki bohaterów. Magdy, inteligentnej i odpowiedzialnej młodej kobiety, która po stracie rodziców przejęła opiekę na młodszą siostrą Darią. Dziewczyną pełną energii, młodzieńczej beztroski i wiary we własne możliwości. Jest jeszcze Wiktor, dziennikarz sportowy, chłopak Magdy. Jak to w życiu bywa , w pewnym momencie wszystko zaczyna się komplikować. Relację między siostrami burzy nieoczekiwane uczucie, które rodzi się między Darią a Wiktorem. Ciekawym zabiegiem jest relacjonowanie zdarzeń przez głównych bohaterów, dzięki temu poznajemy ich przemyślenia oraz uczucia, które towarzyszą poszczególnym wydarzeniom. W pewnym momencie pojawia się jeszcze postać pewnego chłopca, wychowanego w domu dziecka, który próbuje odnaleźć swoją rodzinę. Czy mu się to uda? I co łączy go z głowymi bohaterami powieści? Przekonajcie się sami. Polecam

Objęłam patronatem książkę, z której jestem dumna i uważam, iż jest genialna we wszystkich aspektach. Jeśli powieść od pierwszych stronic wciąga tak, że nie można się od niej oderwać, jeśli jej treść jest intrygująca, niezwykle ciekawa i doprowadza mnie do łez, rozrywa serce oraz powoduje chaos w głowie to wiem, iż to wartościowa pozycja. Ta lektura taka jest i zapewniam, że skradnie wasze serca oraz wyryje się pamięci na bardzo długo.

Ta historia przybliża nam postać Aleksa Marca, który przebywa w domu dziecka. Pamięta chwile gdy miał dom i mamę, jednak po niej pozostało mu niewiele pamiątek. To dzięki nim postanawia zmienić coś w swoim życiu i odnaleźć ojca. Czy mu się uda?

Wcześniej poznajemy Magdę, jej siostrę Darię i Wiktora, chłopaka tej pierwszej. Niestety najbliższa jej dwójka dopuszcza się zdrady i postanawia się pobrać. Kobieta podejmuje najważniejszą decyzję w jej życiu i godzi się na ten związek. Odchodzi i wyjeżdża z miasta nie wyjawiając, że nosi dziecko Wiktora.

Czy starsza siostra właściwie zrobiła, zbyt szybko się poddając i ustępując samolubnej Darii? Czy zatajona informacja o ciąży zaważy o losie jej i  dziecka? Jaką cenę przyjdzie zapłacić Wiktorowi i jego małżonce za zdradę?

Dawno nie czytałam tak pasjonującej pozycji, która dostarczyła mi dużą dawkę wrażeń i emocji. Niektóre z nich były niezwykle silne, doprowadzały mnie do wściekłości, rozpaczy, bezradności i współczucia. Ta opowieść jest taka realistyczna i prawdziwa, iż bez problemu wyobraziłam sobie ją.

Podczas czytania i jeszcze długo po, moją głowę przepełniały pytania, próbowałam na nie odpowiedzieć oraz starałam się postawić się na miejscu bohaterów. Czy tak samo bym się zachowała? Czy byłabym skłonna do takiego poświęcenia i zrezygnowała z własnego szczęścia? Czy wyrządzone krzywdy można zapomnieć? Wiecie, że nadal nie wiem!

Fabuła jest świetna, wielowątkowa, ze zwrotami akcji, nie przynudza i nie zawiera przydługich, zbędnych opisów. Kreacja postaci świetna, a styl autorki jest bardzo przystępny, plastyczny oraz lekki.
Wielkie brawa dla pani Renaty, gdyż jej powieść niczym nie ustępuje znanym pisarzom i nie zauważa się, że jest to jej debiut.

Poruszone są tu bardzo ważne i trudne tematy. Główny to miłość i jej oblicza oraz to co jesteśmy pod jej wpływem skłonni zrobić. Drugi to wybory te właściwe jak i te chybione oraz to jak wpływają na nasze życie. Kolejny temat to wielka tęsknota i ból bez ciepła rodzinnego samotnych dzieci z domu dziecka.

Kochani, z czystym sumieniem zachęcam was do sięgnięcia po tę książkę, która dostarczy wam niezapomnianych, miłych chwil. Ja pokochałam tę historię, dlatego ją polecam! 

    Zastanawialiście się kiedyś czy możliwe jest  zbudowanie swojego szczęścia na czyimś nieszczęściu? Czy przeszłość może padać cieniem na obecny związek? I czy można skazywać niczemu niewinne dziecko na brak możliwości poznania najbliższej rodziny? Czy przez to, że sami zostaliśmy skrzywdzeni, mamy moralne prawo obarczać swoim cierpieniem innych? Czy warto walczyć o swoje szczęście i robić wszystko by je odnaleźć, choć może ono nie wyglądać, tak jak sobie je wyobrażamy? Czy warto naginać swoje zasady, by przypodobać się otoczeniu i poczuć się potrzebnym i "lubianym"? 
Milion pytań... a tak niewiele pewnych odpowiedzi...

Autorka stworzyła piękną i wciągającą opowieść o różnych rodzajach miłości i poświęceniu swojego szczęścia na rzecz innych, trudnych i nie zawsze oczywistych wyborach. 
Na kartach powieści odnajdziemy postacie, z których każda została skrzywdzona lub to ona skrzywdziła. Są one świetnie wykreowane, barwne i takie "prawdziwe" wzbudzają całą paletę uczuć od złości po współczucie. Niejednokrotnie miałam wrażenie, że gdybym stała obok trójki głównych bohaterów, każde z nich zostałoby porządnie potrząśnięte dla opamiętania, bo przez większość czasu zachowują się jak niedojrzałe i niezdolne do rozmowy dzieci. Najbardziej "dorosły" w całej tej sytuacji okazał się Aleks, który postanowił przeciwstawić się losowi i odmienić swoje dotychczasowe życie.

Fantastyczny pomysł na fabułę, genialnie poprowadzone wszystkie wątki, brak długich i zbędnych opisów, wielowymiarowość bohaterów, szybka akcja i jej zaskakujące zwroty to idealny przepis na wciągającą i niezwykle emocjonującą powieść. Książkę przeczytałam dosłownie w jedno popołudnie, nie dała się ona odłożyć na bok nawet na moment. Czytając, i "stawiając" się w ich trudnej sytuacji, nie byłam w stanie powstrzymać łez. Milion emocji i wrażeń, gwarantowane. 
Autorka poruszając trudne tematy między innymi takie jak: samotne wychowanie dziecka, pobyt w domu dziecka, czy poszukiwanie własnej tożsamości, zmusza czytelnika do wielu refleksji i przemyśleń. 
A o to właśnie chodzi, by książka zostawiła w naszych sercach ślad. Wierzcie mi na słowo, ta na pewno zostawi.

    Czy polecam?
Zdecydowanie tak!! Od pierwszej chwili, w której zobaczyłam okładkę i przeczytałam opis, byłam pewna, że to będzie niesamowita i poruszająca powieść. 
Jestem dumna, że mogłam objąć tę powieść swoim patronatem medialnym, i do tej chwili jest mi ciężko uwierzyć, że odkryłam kolejny genialny debiut.

POLECAM...

"Chłopiec bez nazwiska" to przejmująca historia, przy której wylałam morze łez, a serce łamało się na pół!

Magda to dziewczyna, która wzięła na swoje barki wychowanie młodszej siostry Darii. Odpowiedzialność za jej wychowanie, a także dobro sprawiło, że jej życie poszło na drugi tor. Wsparcie, jakie miała to jedynie ze strony Wiktora i to właśnie z nim planowała spędzić życie, lecz życie zweryfikowało jej plany o spokojnym życiu u boku mężczyzny! Co takiego się wydarzyło w życiu Magdy? Czy będzie miała jeszcze szansę na szczęśliwe życie? Tego Wam nie zdradzę, ale koniecznie przeczytajcie książkę, by znaleźć odpowiedzi na pytania!

Tytuł książki wzbudził moje zainteresowanie! I właśnie takiej historii się spodziewałam, która daje do myślenia, łamie serce i przede wszystkim wyciśnie łzy! Historia Magdy nie jest łatwa, kobieta oddała swoje marzenia, swoje życie, by jej siostra mogła żyć jak inni, a to, co otrzymała w zamian to złamane serce! Wielokrotnie zastanawiałam się podczas czytania, czy jej decyzje były dobre, a może źle zrobiła i fala przykrych zdarzeń, by nie miała miejsca, lecz to tylko gdybanie, bo tak jak w życiu nie mamy szans cofnąć czasu, by pójść inną drogą!

Czego możecie oczekiwać od książki, otóż ja uważam, że wielkiej odskoczni! Prawdziwej historii, która mogłaby mieć miejsce w naszym codziennym życiu! Historia nie tylko Magdy, a chłopca zagubionego, szukającego prawdy, która została mu odebrana lata temu. Czy będziecie zadowoleni? Tak, zdecydowanie tak! Emocje w książce towarzyszą już od pierwszej strony i nie odpuszczają, one wręcz narastają z każdą kolejną stroną! Muszę koniecznie napisać, że autorka ma bardzo przyjemny styl, fabuła wciąga, a styl sprawia, że książkę się chłonie! Polecam!

Magda po śmierci matki opiekuje się młodsza siostrą Darią. Od lat jest związana z Wiktorem. Gdy Daria wyjeżdża z Wiktorem na weekendowe szkolenie wybucha między nimi romans. W tym samym czasie Magda odkrywa, że jest w ciąży. Gdy Daria i Wiktor wracają do domu, Magda wychodzi na dworzec, bo chce jak najszybciej przekazać wspaniałe wieści Wiktorowi. Jednak widzi jak jej siostra i chłopak całują się namiętnie. Magda jest zdruzgotana. Gdy Daria wraca do domu, a później przyjeżdża Wiktor nie może im wybaczyć zdrady. Pakuje się i wyjeżdża do Olsztyna, do domu rodzinnego kolegi. Zaczyna samotne życie. Pewnego dnia zdarza się wypadek, w którym Magda ginie, a na świecie zostaje jej syn Wojtuś. Wiktor nie może zapomnieć o Magdzie. Często myśli o dziecku. Postanawia ją odnaleźć. 

Bo gdy dwie kobiety kochają jednego mężczyznę, to miłość na pewno nie będzie bezpieczna przystanią"

Nie od dziś wiadomo, że życie jest nieprzewidywalne i pisze najbardziej zaskakujące scenariusze.

Magda porzuciła swoje plany, marzenia aby po śmierci mamy zająć się młodszą siostrą . Jest w związku z Wiktorem z którym planuje swoją przyszłość. Niebawem ma się podzielić z ukochanym dobrą nowiną "Będą mieli dziecko,,

Lecz niestety życie pisze różne scenariusze. 

Dwoje najbliższych jej ludzi łamie jej serce, dziewczyna dowiaduje się ze Mają romans. 

Zraniona Magda postanawia wyprowadzić się i zacząć życie od nowa. 

Czy dziewczyna postąpiła słusznie uciekając od najbliższych? 

Czy ukrywając się podjęła słuszną decyzję? 

Żeby znaleźć odpowiedzi na te pytania musicie przeczytać tę książkę. 

Fabuła książki jest świetna, posiada dużo zwrotów akcji niektóre są bardzo zaskakujące.

Cudowna historia zapierająca dech w piersiach. Wzruszająca, pełna łez bólu i tęsknoty. 

Książka pokazuje nam jak nasze życie może zmienić się w jednej sekundzie.

A koniec książki no coś coś się kończy... i chciało by się by coś się zaczęło.

"Chłopiec bez nazwiska" Renata Duszyńska-Surmacz Wydawnictwo Lucky to historia, która mogła się wydarzyć obok. Życie bywa zaskakujące i pisze różne scenariusze.
Nikt nie potrafi zawieść tak bardzo, jak ukochany mężczyzna lub ktoś bliski. Kobiety w imię miłości potrafią wybaczyć wiele. Niestety czasami zdrada jest bolesna do tego stopnia, że trudno puścić ją w niepamięć. Zwłaszcza gdy dotyczy dwóch bliskich osób.

"Minęło tyle lat, że wszystkie dawne urazy mogłyby pójść w niepamięć. Gdyby tylko można było porozmawiać.Wszystko sobie wyjaśnić. Nie wrzeszczeć na siebie".

Magda po śmierci ukochanej mamy, poświęca się wychowaniu młodszej siostry Darii. Dziewczyny wiodą w miarę spokojne i poukładane życie, wspierane przez chłopaka Magdy Wiktora.
W pewnym momencie Magda dowiaduje się, że jest w ciąży. Jest to dla niej największy prezent od losu. Snując marzenia na przyszłość, nie spodziewa się jak bardzo zmieni się jej życie. Ukochana siostra, dla której tak wiele poświęciła wdaje się w romans z Wiktorem. Zdradzona i oszukana przez dwie najbliższe jej osoby, pakuje walizkę i wyjeżdża. Mija czas, losem Magdy nikt się nie przejmuje. Daria z Wiktorem układają sobie życie, nie wiedząc co dzieje się u Magdy.
Mijają lata, Wiktor z Darią wiodą w miarę szczęśliwe życie, nie wiedząc że gdzieś niedaleko w domu dziecka Aleksander marzy o znalezieniu swojej rodziny.

"Może kiedyś przypadek zetknie ich że sobą. Przeznaczenie. Jeśli jest przeznaczenie. Jeśli ludzie są jak dwie połówki szukające się przez całe życie".

Czy Aleksander znajdzie swoją rodzinę? Czy Daria i Wiktor odkryją co stało się z Magdą? Czy przeszłość dogoni przyszłość? Czy bohaterowie, pogodzili się z przeszłością i wyrzutami sumienia?

"Nie robi się takich idiorycznych niespodzianek. Jeśli człowiek chce zachować spokój ducha, nie uskutecznia niespodzianek. Bo te nie wiadomo, co mogą przynieść".

"Chłopiec bez nazwiska" to książka poruszająca wiele trudnych tematów.
Miłość nie wybiera, dopada w najmniej oczekiwanym momencie, mąci w umyśle i sprawia, że tracimy zdrowy rozsądek. Ale czy można się zapomnieć, wiedząc że możemy skrzywdzić kogoś bliskiego?
Większość zakochanych to egoiści, dążący do zaspokojenia swoich potrzeb. Praca, rodzina - przestają się liczyć, gdy w grę wchodzi uczucie. Ale czy można wybaczyć zdradę najbliższej osoby?
Na to pytanie każdy musi znaleźć odpowiedź sam. Warto poznać całą historię, aby dowiedzieć się co doprowadziło do takich wydarzeń.

Książka zmusza czytelnika do wielu refleksji i pytań. Wiemy że miłość ma różne barwy, i potrafimy dla niej zaryzykować bardzo wiele. Ale czy napewno warto?