Cenny motyw
Małgorzata Rogala;

Druga część o świeżo upieczonej prywatnej detektyw Celinie Stefańskiej. DDziewczyna jest nieco nieporadna i naiwna, aż dziw, że całkiem nieźle sobie radzi. Przygody Stefańskiej nie dorównują serii o Grskiej i Tomczyku

Kolejny tom serii przygód Celiny Stefańskiej, lekko niepasującej do swojego nowego zawodu prywatnej detektyw, która w ten dość niekonwencjonalny sposób postanowiła zwalczać swoje fobie, spowodowane porwaniem. 

W tej części uświadczymy niewiernego męża, obdarzającego kochankę drogocenną rodzinną biżuterią, jego nie taką znowu bezbronną i głupiutką żonę, ową kochankę, będącą przyczyną konfliktu, a także jej siostrę i szemranego partnera. Oprócz tego pojawi się stara gwardia - Ksawery, Szyszka, babcia Eleonora (wraz ze swoją romantyczną historia) oraz rzekomo gburowaty podkomisarz.

Szału nie ma, zagadka kryminalna nie najwyższych lotów, ale niezaprzeczalnym plusem książek Rogali jest ich, cóż, prawdopodobność. Nie ma przekombinowania, wydumanych teorii, nie wiadomo jakich zwrotów akcji... z jednej strony - niby nudno. Z drugiej - jest w tym spora doza realizmu. Chyba dlatego ogólne wrażenie jest wysrodkowane.

Styl autorki całkiem przyjemny, czyta się lekko i szybko. W pamięci na dłużej pewnie nie zostanie. Zważywszy na raczej otwarte zakończenie, zapowiadające rozwiązanie zagadki śmierci rodziców Celiny, można się spodziewać dalszych tomów. Ogólne wrażenia raczej pozytywne.

Najnowszy cyk Małgorzaty Rogali, którego główną bohaterką jest Celina Stefańska, uważam za ciekawy, lekki i przyjemny w odbiorze.
Czytałam obie książki ("Kopię doskonałą" i "Cenny motyw" ) jedna po drugiej i przyznaję, że drugi tom, w moim odczuciu, wypadł lepiej. Historia wydała mi się bardziej dopracowane i interesująca. W "Kopii doskonałej" dobre pół książki nie mogłam się zaprzyjaźnić z główną bohaterką. Niemniej nie żałuję spędzonych chwil z obiema książkami.