Całodobowa księgarnia pana Penumbry

Ocena: 4.6 (10 głosów)
Młody projektant stron internetowych Clay Jannon, nie mogąc znaleźć pracy w swojej branży, przyjmuje posadę w całodobowej księgarni pana Penumbry, gdzie zamiast zwykłych książek na półkach stoją zaszyfrowane tomy. W środku nocy zgłaszają się po nie najprzedziwniejsi osobnicy, członkowie sekretnego stowarzyszenia, które od pięciu wieków próbuje odczytać zawierającą sekret nieśmiertelności księgę Założyciela. Zdolności techniczne Claya robią ogromne wrażenie na Panu Penumbrze. Zaszyfrowany tekst księgi zostaje przepuszczony przez najpotężniejsze komputery świata. Wszyscy czekają z zapartym tchem na wynik, nie podejrzewając, że rozwiązanie kryje się całkiem gdzie indziej...

Informacje dodatkowe o Całodobowa księgarnia pana Penumbry:

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2015-06-26
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-7885-366-4
Liczba stron: 320

więcej

Kup książkę Całodobowa księgarnia pana Penumbry

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Całodobowa księgarnia pana Penumbry - opinie o książce

Avatar użytkownika - merikotka
merikotka
Przeczytane:2017-08-05, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, książki 2017,

Clay Jannon, młody, bezrobotny grafik przypadkowo znajduje pracę w księgarni, która składa się jakby z dwóch części: w jednej sprzedaje się książki, jak w każdej normalnej księgarni, ale w drugiej nielicznym stałym klientom wypożycza się książki unikatowe. Na czym polega ich wyjątkowość Clay nie ma pojęcia, gdyż jednym z warunków otrzymania tej pracy była obietnica, że się do żadnej z nich nigdy nie zaglądnie. Należy tylko wynajdywać odpowiednie książki, o które proszą czytelnicy, i odnotowywać w specjalnym rejestrze nie tylko jaka to była książka, ale także opisać jego wygląd, nastrój, zachowanie, godzinę przybycia i w ogóle wszystko, co może mieć związek z każdą przybyłą osobą. Clay bardzo chce utrzymać tę pracę, więc przez jakiś czas skupia się raczej nad tym, jak rozpromować księgarnię. Ale gdy pewnego dnia przychodzi jego współlokator Mat, razem zaglądają do książek i ze zdumieniem odkrywają, że każda książka zawiera ciąg liter, którego nie da się zrozumieć. Dochodzą do wniosku, że są to szyfry, które być może udałoby się rozszyfrować przy pomocy komputera. Gdy udaje się rozszyfrować jedną zagadkę, natychmiast pojawiają się kolejne. Jaka tajemnica kryje się za tym wszystkim, to trzeba już koniecznie przeczytać samemu.

Książkę czyta się bardzo dobrze i trudno się od niej oderwać. A gdy tematem książki są książki, to jest coś, co tygrysy mi podobne lubią najbardziej.

Link do opinii
Po prostu świetna! Idealna lektura dla każdego mola książkowego, który oprócz książek lubi zagadki i nie ma nic przeciwko nowinkom technicznym :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - barwinka
barwinka
Przeczytane:2015-07-16, Ocena: 5, Przeczytałam, Ebook, Mam,

Książki! Księgarnia! Tajemnicza księgarnia! Księgarnia czynna 24 godziny na dobę! Czy taki opis nie skusiłby Was po zapoznanie się z tym tytułem? Musze przyznać, że każda historia, która opisuje w jakiś sposób świat książek ma u mnie na początku duży kredyt zaufania. Tak było i tym razem, zabrałam się za lekturę z radością. Ciekawa byłam tajemnicy ukrytej w księgarni, która nadała pikanterii temu tytułowi. W swojej debiutanckiej książce autor zderzył urok starych ksiąg z najnowszymi odkryciami Google. Czy wyszła z tego mieszanka wybuchowa?

Historię poznajemy z perspektywy Clay'a, jest on bohaterem pierwszoplanowym, a jednocześnie narratorem tej historii. Młody mężczyzna, od pewnego czasu boryka się z brakiem pracy, mieszka więc u swojej znajomej. Dopiero pewne zrządzenie losu sprawia, że znajduje ogłoszenie o pracę na tajemniczym lokalu w jednej z miej znanych dzielnic San Francisco. Odkrycie księgarni w takim miejscu, tuż obok lokalu rozpusty sugeruje specyficzny charakter tej pierwszej. Okazuje się, że mężczyzna trafia niezwykłego miejsca.

"Wnętrze: wyobraźcie sobie księgarnię o normalnych rozmiarach położoną na boku. Ten lokal był absurdalnie wąski i oszołamiająco wysoki. Regały sięgały do samej góry - dwa piętra książek, może więcej. Zadarłem głowę (dlaczego w księgarniach zawsze trzeba niewygodnie wykręcać szyję?), ale górne półki gładko wtapiały się w mrok, jakby ciągnęły się w nieskończoność."*

Nie tylko sam lokal różni się od innych mu znanych, ale właściciel, którego Clay tam zastaje również sprawia wrażenie tajemniczego i dziwnego osobnika. Mężczyzna decyduje się jednak podjąć pracę nocnego sprzedawcy w tym miejscu. Początkowo nudne zajęcie zaczyna być zastanawiające z powodu kolejnych wizyt niezwykłych klientów. Wypożyczają oni dziwne tytuły, które nie powinny istnieć. Co więcej Clay musi zapisywać bardzo specyficzne kwestie, dotyczące pojawienia się tych klientów. 

"Od frontu znajduje się mniej więcej normalna księgarnia, skupiona ciasno wokół biurka. Niskie regały mają oznaczenia: HISTORIA, BIOGRAFIE i POEZJA. Stoją tam Etyka nikomachejska Arystotelesa i Shibumi Trevaniana. Ta mniej więcej normalna księgarnia jest brudna i przygnębiająca, ale przynajmniej ma na składzie tytuły, które można znaleźć w bibliotekach albo w internecie.Druga księgarnia kryje się w głębi i na górze, na regałach z drabinami, i zawiera woluminy, które według Google nie istnieją. Wierzcie mi, sprawdzałem. Wiele z tych książek wygląda na stare - spękana skóra, pozłacane litery - ale inne są świeżo oprawione w czyste, jasne okładki. Więc nie wszystkie są stare. Po prostu wszystkie są... unikatowe."*

Clay, lubiący się w nowinkach technologicznych przypadkowo odkrywa pewien układ, którym podążają dziwni klienci. Pomaga mu w tym nowo-poznana pracownica Google - czarodziejka, przyjaciel z dzieciństwa, będący wojownikiem, oraz liczne grono mniej lub bardziej przypadkowych osób. Bohater natrafia na tajemnicę związaną z wolumenami, odkrywa tajne stowarzyszenie i stara się pomóc starszemu mężczyźnie spełnić jego marzenia. 

Autor pokusił się o stworzenie historii bardzo interesującej, połączonej z wielu wątków, które wydawałoby się, że są ze sobą sprzeczne. Mamy stare księgi, mamy nowe technologie, w tym najnowsze informacje o Google, mamy specjalistę od filmowych efektów specjalnych, twórcę współczesnych sztucznych piersi, starego mężczyznę, który marzy o nieśmiertelności, autora książki "Kroniki smoczych pieśni" z gatunku fantasy, pojawiają się również takie hasła jak: singularność (szukając w Google nie byłam w stanie tego zrozumieć), Festina Lente czy Gerritszoon. Początkowo te wszystkie kwestie nie bardzo się ze sobą łączą, czasami są sprzeczne, czasami zupełnie do siebie nie pasują. A jednak powoli składają się w ciekawy obraz, który ostatecznie wciąga i nie pozwala oderwać się od tej książki. 

Clay początkowo przypominał mi trochę Leonadra z "Teorii wielkiego podrywu", jego dziwnych i specyficznych kolegów - przyjaciela, posiadającego firmę zajmującą się produkcją sztucznych piersi, współlokatora, który w salonie stworzył miasto z "pudełek i puszek, papieru i styropianu", również można by było utożsamić z postaciami w ww. serialu. We wstępie pojawiły się pewne fragmenty, które mi się dłużyły i nie mogłam się w nie wgryźć (szczególnie jeśli rozmowa schodziła na nowe technologie i takie terminy jak singularność), ale potem wszystko wspaniale się rozkręciło. Bohaterowie stali się indywidualnymi jednostkami, a historia wciągnęła mnie na tyle, że nie mogłam się oderwać w nadziej że szybko odkryję tajemnicę ukrytą na kartach książek.

Autor bardzo zgrabnie połączył ze sobą różne kwestie zarówno historyczne jak i współczesne, podobało mi się wynajdywanie smaczków, które potem sprawdzałam w Google i które rzeczywiście istniały: Festina Lente - Spiesz się powoli, Aldo Manuzio - bardzo znany w swoich czasach drukarz, o którym dziś niewiele się słyszy, czcionka Gerritszoon, stworzona w XIV wieku i do dziś niesamowicie popularna. Pisarzowi wspaniale udało się zestawić klasykę, stare księgi ze współczesnymi technologiami. W tym tekście tkwi jasny przekaz - człowiek myśli tak nieszablonowo, że żadna maszyna nie jest w stanie go prześcignąć, choćby był to największy i najbardziej rozwinięty komputer świata. Autor posłużył się jednak paroma nowinkami technologicznymi, które pomogły w rozwikłaniu zagadki. 

Jeszcze jedne plus to tajemne stowarzyszenie, ze swoimi rytuałami, symbolami, specyfiką, tajemnicą, dążeniem do odkrycia tajemnicy świata, które zrzesza ludzi na całym świecie i oczywiście jest na tyle utajone, że wiedzą o nim tylko wtajemniczeni. Nagłe pojawienie się Claya trochę niszczy tę strukturę, ale inaczej nie byłoby zabawy :) 

Pisarz stworzył też szereg postaci, które pomimo ról drugoplanowych, są bardzo ciekawymi, rozwiniętymi i w większości wypadków indywidualnymi jednostkami. Osobiście najbardziej przypadł mi do gustu pan Penumbra. 

Ta książka pokazuje, że nawet tworząc swoją pierwszą książkę, można zabłysnąć i stworzyć historię niezwykłą. Pomimo drobnych potknięć (przede wszystkich językowych), ten tytuł czyta się błyskawicznie. Autor przygotował się z historii i wiedzy współczesnej. Pięknie połączył wszystkie wątki i stworzył historię, która wciąga, intryguje i zachęca do rozwiązania zagadki ukrytej na jej stronach. To książka, w której każdy z Was znajdzie coś, co go zainteresuje. Warto poznać tajemnicę zawartą w tajemniczych woluminach!

*Fragmenty książki. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Alex9
Alex9
Przeczytane:2015-07-26, Przeczytałam,

Lubię zapach książek, świeżo wydrukowanych i tych już "ciut" starszych. Odwiedzanie księgarni to zawsze dla mnie przyjemność, a wspomnienia z wizyt w bibliotece są jednymi z przyjemniejszych. Nic więc dziwnego, że moje zainteresowanie wzbudziła książka Robina Sloana, gdzie książka gra jedną z głównych ról.

Całodobowa księgarnia, nie internetowa, lecz jak najbardziej realna, tuż obok przystanku, w miejscu dość niecodziennym. Dla Claya Jannona nie ma to zbytniego znaczenia, liczy się praca, nie wydająca się zbytnio skomplikowana. W dobie wszechobecnych ebooków prowadzenie takiego punktu wydaje się dość staromodnym pomysłem, lecz jeżeli istnieje to przecież nie dla samej idei, a z powodu klientów. Jednak ta konkretna od samych drzwi jest całkowicie inna od wszystkich, wysokie regały giną w mroku gdzieś wysoko, podobnie jak końce drabin, za pomocą których, pewnie pracownicy dostają się do najwyżej składowanych tomów. Pozostaje jeszcze osoba właściciela - Pana Penumbry, równie strzelista i nieszablonowa jak jego sklep. Początkowe przypuszczenia Claya okazują dość nietrafione, rzeczywistość okazuje się o wiele bardziej intrygująca niż mu się wydawało. Klientów może i jest niewiele, ale za to są oni wierni i równie niekonwencjonalni jak wszystko wokół. Dlaczego pewne książki są dla nich tak ważne, a inne nie i co w ogóle w nich jest? Ciekawość to przecież nic złego prawda? Nikomu nie stanie się krzywda jeżeli nowy pracownik trochę nagnie zasady i poszpera na zapleczu czyli tam skąd pochodzą woluminy dla stałych bywalców. Czasem jedna decyzja zmienia dużo i zamiast odpowiedzi jest źródłem kolejnych pytań. Okazuje się, że zadrukowane strony kryją pewną tajemnicę, której odkrycie to wstęp do pasjonującej zagadki. Jej rozwiązanie od wieków intryguje i przede wszystkim stanowi pasję dla grupy ludzi, czy Clay będzie mógł im pomóc?

Pan Penumbra zaufał nowemu pracownikowi, ten poważył się na krok nie do pomyślenia, co z tego wyniknie? Nikt nie wie, nawet sam Clay nie przewidział skutków swego pomysłu, rewolucyjnego i wprowadzającego dwudziesty pierwszy wiek w miejsce gdzie do tej pory królował jedynie tradycyjny druk ... Czy da się połączyć tradycję z nowoczesnością, no i co z sekretem łączącym ludzi od setek lat?

"Całodobowa księgarnia Pana Penumbry" to opowieść niezwykła, mająca w sobie przygodę, odrobinę fantastyki i historii oraz przede wszystkim tajemnicę. Autor zręcznie połączył fikcję z faktami dając czytelnikom książkę jakiej nie spodziewają się, z wieloma zaskakującymi momentami i zwrotami akcji. Z jednej strony sekretne stowarzyszenie, rządzące się swoimi własnymi prawami, z drugiej ktoś kto chce pomóc w rozwiązaniu zagadki i swoim działaniem wprowadza niezłe zamieszanie tam, gdzie wydawało się, iż nic nie można zmienić. Czytający podążają za bohaterem po wysokich drabinach pomiędzy rzędami regałów, odkrywają pewną salę pod nowojorskimi chodnikami i sprawdzają do czego może być użyteczny Google. Zagadka również zostaje rozwiązana, co okazuje się początkiem czegoś równie nieoczekiwanego i nie tak często spotykanego.




Link do opinii
Avatar użytkownika - Zakladka
Zakladka
Przeczytane:2015-07-08, Ocena: 4, Przeczytałam,
Połączenie nowoczesnych technologii oraz tajemniczej scenerii księgarni okazało się bardzo dobrym połączeniem. Zaczynając od fabuły, która jest dość oryginalna i momentami wciągająca. Co prawda miałam chwilę zwątpienia, gdy akcja się lekko rozjechała i mnie troszkę nudziła. Jenak chęć poznania rozwiązania zagadki była o wiele większa. Był nawet jeden moment grozy! Wystąpił też wątek miłosny i początkowo bałam się czy nie przeważy w całej akcji, lecz autor sprytnie ograniczył go do minimum. Bohaterowie okazali się dość dobrze wykreowani, choć liczyłam na lepsze ukazanie klientów sklepu, gdyż momentami myliłam ich. Okładka nie powala, choć idealnie oddaje klimat księgarni, jednak nie całej powieści. Ogólnie autor bardzo się postarał, szczególnie z zakończeniem, którego się wcale nie spodziewałam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Faustyna
Faustyna
Przeczytane:2019-05-13, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2019, powieści,

Dla ludzi którzy kochają czytac książki nie ma chyba lepszego tematu niż tajne stowarzyszenie  ludzi czytających książki :). Główny bohater dostaej pracę w księgarni całodobowej. Szybko okazuje się że jej klienci to specyficzna grupa ludzi. Po nitce do kłębka rozwikłuje ciekawą zagadkę pradawnego stowarzyszenia, poznaje nowych przyjaciół i przeżywa wiele przygód. Książkę czyta się jednym tchem. Wciąga i nie pozwala się odłóżyć aż nie dotrwa się do ostatniej strony. Polecam.

 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Karmelitka
Karmelitka
Przeczytane:2019-05-02, Ocena: 3, Przeczytałem, 26 książek 2019, Mam,

Lekka, przyjemna, ale nic poza tym. Szybko się czyta, ale bohaterowie i akcja nie pozostają w pamięci na dugo. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Jusia19
Jusia19
Przeczytane:2018-04-04, Ocena: 6, Przeczytałam, Ksiazki Ani, 52 książki 2018,

Opowieść zaczyna się w dziwnej księgarnii: "Całodobowej Księgarnii Pana Penumbry". Jest ona otwarta o każdej porze lecz ma niewielu klientów. Niektórzy z nich na pierwszy rzut oka wydają się dziwni i wypożyczają książki napisane szyfrem. Gdy Clay Jannon zaczął pracować w tej księgarnii, nie wiedział jeszcze jaka przygoda go czeka... Poznał wielu ludzi i pewne dziwne stowarzyszenie próbujące rozwikłać najtrudniejszą zagadkę świata. Clay jest pewien że jemu to się uda. 

Link do opinii

Całkowite zaskoczenie. Spodziewałam się jednej z tych opowieści o małym, niekoniecznie rentownym biznesie prowadzonym przez kogoś z wielką pasją. Tymczasem "Całodobowa księgarnia pana Penumbry" to historia z gatunku, który lubię chyba najbardziej. Tajemnica nieśmiertelności zaszyfrowana w książce i tajne stowarzyszenie, które od setek lat usiłuje ją rozwikłać. Czy zaangażowanie do poszukiwań nowoczesnych technologii ułatwi poszukiwania? Czy zagadkę może rozwikłać człowiek z ulicy? Może nie jest to książka idealna, opowieść w pewnym momencie staje się przewidywalna, ale mimo wszystko czytałam ją z dużą przyjemnością.

Link do opinii
Avatar użytkownika - edytka222
edytka222
Przeczytane:2019-09-14, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Literatura amerykańska,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy