Wojna Dusz wreszcie dobiegła końca. Wróciła magia, a wraz z nią bogowie. Ci jednak współzawodniczą ze sobą o dominację, a wojna stała się przyczyną powszechnego nieszczęścia, zmuszając do przesiedlenia całe narody i naruszając równowagę sił na Ansalonie. Tajemnicza wojowniczka Mina, dumając nad swą klęską i śmiercią swojej bogini, zawiera pakt ze złem w uwodzicielskiej postaci. Kiedy po osłabionym świecie rozprzestrzenia się dziwny, wampiryczny kult, nieoczekiwani bohaterowie krnąbrny mnich i kender, który potrafi porozumiewać się ze zmarłymi łączą siły, by spróbować usunąć przyczynę rosnącego zła.
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2005 (data przybliżona)
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 350
Tytuł oryginału: Amber and Ashes
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Dorota Żywno
Miłe zaskoczenie. Czytałem to już kiedyś, ale nie do końca pamiętałem co się w książce działo. Mina po śmierci swojej bogini z ostatniej trylogii (Wojna dusz) nadal czuje się niespełniona i dogaduje się z kolejnym bogiem. Wcale nie lepszym od Takhisis. Niewiele już zostało po bohaterach Kronik, miejsca, rodzina, wspomnienia - ale mamy teraz nowych bohaterów. Czyta się to nieźle, dla miłośników serii to pozycja obowiązkowa. A Zysk - wydawca, a szczególnie osoba odpowiadająca za zaniechanie wydawania serii niech się smaży w piekle, albo niech trafi na wieczność do Otchłani za wydanie dwóch z trzech części trylogii. To kpina z czytelnika. Żenujące zachowanie, po którym straciłem zaufanie do Zysku - są inne wydawnictwa, inne serie, jest co czytać. Was drogi Zysku - jeśli mogę - omijam.
Przeczytane:2017-05-30, Ocena: 4, Przeczytałam, 250 ksiażek w 2017 roku, Fantastyka, Miałam,