Buntownik


Tom 2 cyklu Talon
Ocena: 5 (6 głosów)

Od wieków członkowie Zakonu Świętego Jerzego polowali na smoki. Ukrywając się pod ludzką postacią, smoki przetrwały. Stworzyły Talon, potężną organizację, w której każdy smok ma wyznaczone miejsce i służy wspólnej sprawie. Z czasem stały się silne i przebiegłe, gotowe przejąć władzę nad światem.
Ale są wśród nich buntownicy, którzy pragną żyć w zgodzie z ludźmi.
Należy do nich Ember. Dotąd posłuszna organizacji, opuszcza Talon, by wspierać przywódcę buntu, Rileya. Najpierw jednak chce spłacić dług wdzięczności wobec Garreta, żołnierza Zakonu, który uratował jej życie. Ember i Riley uwalniają Garreta z celi śmierci i uciekają do Las Vegas, by wśród tłumu turystów ukryć się przed pogonią. Ale potężni wrogowie nie dają za wygraną. To tylko kwestia czasu, kto dopadnie ich pierwszy - agenci Talonu czy żołnierze Zakonu Świętego Jerzego.

Informacje dodatkowe o Buntownik:

Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2015-09-09
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9780373211463
Liczba stron: 416
Tytuł oryginału: Rogue
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Hanna Ordęga-Hessenmüller

więcej

Kup książkę Buntownik

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Buntownik - opinie o książce

Teoretycznie druga część mogłaby się wydawać ciekawsza od pierwszej, bo było tu więcej akcji, napięcia i zaskakujących sytuacji, ale jednak czegoś mi zabrakło. Chociaż końcówka nieco wgniotła mnie w fotel! Nie będę może wyczekiwać na kolejne części z zapartym tchem, ale gdy ukażą się już w Polsce, z chęcią wrócę do tego świata :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - natalia6202
natalia6202
Przeczytane:2016-05-06, Ocena: 6, Przeczytałam,
Garret dowiedział się, że Ember jest smokiem. Ember ucieka z Talonu. Pomaga jej przy tym zbiegły smok Riley. Razem zabierają ze sobą dwa pisklaki, które Riley wyrwał ze szponów Talonu. Żołnierz Świętego Zakonu ratuje życie Ember, za co zostaje skazany na rozstrzelenie pod ścianą. Firebrand (Ember, nazywana tak przez Rileya) chce spłacić dług wdzięczności wobec Garreta. Aby uwolnić go, muszą zakraść się do bazy Świętego Jerzego, co jest bardzo niebezpieczne, ponieważ znajduje się ona na środku pustyni. Wes, który współpracuje z Rileyem, jest przeciwny temu. Uważa, że idą na pewną śmierć, jednak Ember zostaje przy swoim i nie ulega wątpliwością. Udaje im się uwolnić Garreta z celi śmierci, jednak nie obeszło się bez szkód. Wspólnie uciekają do Las Vegas, by wśród tłumu turystów ukryć się przed pogonią. Riley ma w Vegas znajomego, który ma jemu pomóc w ukryciu, przy okazji dowiaduje się, że w opuszczonym hotelu znajdują się dwa smoki, pisklaki, które zbiegły z Talonu. Riley postanawia zabrać je ze sobą i zapewnić im bezpieczeństwo, jednak jak później się okazuje, była to tylko zasadzka, a w szeregach Rileya znajduje się zdrajca. Brat Ember usiłuje nakłonić ją do powrotu. Pragnie, aby jego siostra wróciła do Talonu. Dante jest ślepo zapatrzony w organizację, która odkrywa przed nim najgłębsze tajemnice. Czy uda im się wyjść cało z zasadzki? Czy Ember wróci do organizacji? Jak potoczą się miłosne sprawy? Tego musicie dowiedzieć się sami! Druga część serii "Talon", jest jeszcze lepsza od pierwszej. Nieprzewidywalna akcja nieustannie się toczy. Napięcie podczas czytania coraz bardziej wzrasta. Fabuła jest świetnie skonstruowana. Seria jest po prostu genialna! Jest to powieść, która wciąga w siebie czytelnika i na długo pozostaje w pamięci. Z pewnością zetnie was z nóg! Przygotujcie się na to! Co do głównych bohaterów: -Ember powoli zaczyna mnie irytować, to jej niezdecydowanie i upartość. Jest dziewczyną z silnym charakterem, ale mam wrażenie, że czasami zachowuje się jak księżniczka własnej bajki. -Riley, bardzo dobry przywódca, jednak irytuje mnie w nim jego myślenie, że Ember należy do niego i koniec. On tak mówi i tak ma być, trochę jak pan i władca wszechświatów. -Garret moja ulubiona postać. Potrafi postawić na swoim, ma silny charakter i nie załamuje się, nawet w obliczu śmierci. Jest bardzo pozytywną postacią. -Wes, wiecznie naburmuszony Wes, taki ma już styl bycia, a nawet troszkę go polubiłam. Jest tajemniczym człowiekiem i zdecydowanie jest mało wzmianek o nim, chętnie poznałabym więcej szczegółów na jego temat. -Dante, brat Ember również jest denerwującą postacią, bo mimo, że ma 16-lat, zachowuje się jak 30-latek, mam nadzieję, że oczy mu się otworzą. Z niecierpliwością czekam na kolejne części, brakuje mi jakichkolwiek wzmianek o Lexi, przyjaciółce Ember z Crescent Beach. Czuje niedosyt jeśli chodzi o tą postać. Jak było napisane w pierwszej części, Ember miała zadzwonić do niej i się z nią pożegnać, jednak do tej pory to nie nastąpiło. Mam nadzieję, że w kolejnych częściach (o ile zostaną w Polsce wydane), pojawią się tematy związane z Lexi oraz Wesem.
Link do opinii
Ember po ucieczce z Talonu razem z Riley'em postanawia uwolnić Garreta z Zakonu Świętego Jerzego. Mężczyzna zdradził swoich ludzi i pomógł smokom. Teraz czeka go proces i rozstrzelanie. Udaje się go uwolnić, ale to nie koniec problemów zbiegów. Talon stara się ich odnaleźć z pomocą Dantego (bliźniaka Ember), by dowiedzieć się, gdzie Cobalt ukrył pisklaki. Zakon natomiast stara się ich zabić, by odzyskać godność. Na jaw wychodzą kolejne fakty. Co takiego łączy Talon z Świętym Jerzym? Kogo wybierze Ember? Dlaczego Cobalt odszedł z Talonu? Tego dowiecie się czytając drugą część serii o smokach pt. ,,Buntownik"
,,Garret, ty po prostu masz obsesję. Boisz się, że za tymi donicami przyczaił się agent z Talonu!
- Wszystko jest podejrzane — odparłem, ale żartobliwym tonem, bo nagle poczułem się cudownie lekki i beztroski, jak zawsze, kiedy byłem sam na sam z Ember. - Patrzysz na ławkę i widzisz ją, tę ławkę, a tak naprawdę to nie jest taka zwyczajna ławka, bo smoki, oprócz tego, że zmieniają się w ludzi, ostatnio zaczęły zmieniać się w ławki.
Ember znów się roześmiała.
- Ale wymyśliłeś! Teraz, ile razy siądę na jakiejś ławce, będę czuć się co najmniej dziwnie. Wielkie dzięki!"
Od wieków członkowie Zakonu Świętego Jerzego polowali na smoki. Ukrywając się pod ludzką postacią, smoki przetrwały. Stworzyły Talon, potężną organizację, w której każdy smok ma wyznaczone miejsce i służy wspólnej sprawie. Z czasem stały się silne i przebiegłe, gotowe przejąć władzę na światem.
Ale są wśród nich buntownicy, którzy pragną żyć w zgodzie z ludźmi. Należy do nich EmberDotąg posłuszna organizacji, opuszcza Talon, by wspierać przywódcę buntu, RileyaNajpierw jednak chce spłacić dług wdzięczności wobec Garreta, żołnierza Zakonu, który uratował jej życie. Ember i Riley uwalniają Garreta z celi śmierci i uciekają do Las Vegas, by wśród tłumu turystów ukryć się przed pogonią. Ale potężni wrogowie nie dają za wygraną. To tylko kwestia czasu, kto dopadnie ich pierwszy — agenci Talonu czy żołnierze Zakonu Świętego Jerzego.
,,Pociągnij za spust, zanim zrobi to twój wróg. To jedyny sposób, by przeżyć."
Autorka stworzyła książkę, która zabiera czytelnika w niesamowitą podróż do świata magii i smoków. Jak w poprzedniej części to postacie opowiadają o przebiegu historii. Książka podzielona jest na trzy części. Pisarka świetnie skonstruowała fabułę oraz stworzyła postacie, które na długo pozostają w pamięci. Akcja cały czas prze do przodu, a bohaterowie przeżywają kolejne emocjonujące przygody. Książka napisana jest lekkim piórem. Bardzo spodobały mi się okładki tej serii o smokach. Nie ma na nich żadnych postaci, tylko łuski smoka. Są wyjątkowe, tak samo jak powieść.
,,Każdy czegoś bardzo chce, chce to zdobyć za wszelką cenę. Trzeba tylko wiedzieć, co jest tym czymś."
Postacie przechodzą diametralną przemianę. Ember nie traci swojej iskierki. Wręcz przeciwnie — roznieca spory ogień. Chce wyrwać brata z łap Talonu, stara się przeżyć, a poza tym uczucie, które żywi do chłopców - Rileya i Garreta — nie dają o sobie zapomnieć. Każdy z nich jest inny, a Ember nie potrafi wybrać. Garret zaczyna mieć swoje zdanie, coraz bardziej kwestionuje zasady, według których żył. Zaczyna pojmować, że nie wszystkie smoki są złe. Cobalt dalej prowadzi swoją działalność. Uczucie, które rodzi się między nim a Ember nie daje mu spokoju. Dante natomiast próbuje zmusić siostrę do powrotu, ślepo wpatrzony w Talon. Nadal go nie skreśliłam. Mam do niego pewną słabość i mam nadzieję, że wykaże się w następnej książce. W ,,Buntowniku" pojawia się wiele nowych postaci, które mają wielkie znaczenie dla tej serii.
,,Ember, czegoś tu nie rozumiem. Mówisz, że jesteś poparzona. Przecież jesteś smokiem. Jak to mogło się stać?
- Mogło. Sama się podpaliłam.
Ember!
- A co tam! Lepiej cieszyć się z tego, że tym razem mnie nie postrzelili!"
Podsumowując: ,,Buntownik" to kolejna garść przygód pewnego smoka, który uczy się przetrwać w tym nowym, niebezpiecznym świecie. Tak jak i poprzednia część zabierze nas do fantastycznego świata, który miesza się z rzeczywistością. Gwarantuje wam, że nie będziecie się nudzić. Polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - addictedtobooks
addictedtobooks
Przeczytane:2015-09-28, Ocena: 5, Przeczytałam, Egzemplarze recenzenckie, Mam,
Talon to organizacja, która zrzesza wszystkie smoki i dąży do wspólnego połączenia sił, w obronie przed ciągłym zagrożeniem dla ich gatunku, jakim jest Zakon Świętego Jerzego. Choć przyczyny założenia Talonu z całą pewnością były szlachetne, to jednak nie wszystkie smoki chcą do niej należeć. Ciągłe wykonywanie rozkazów, bez żadnych pytań oraz nieustająca presja powodują, że wiele członków tej organizacji próbuje za wszelką cenę uciec od bezwzględnej władzy. Takie smoki nazywane są buntownikami i do końca życia są ścigane przez specjalne oddziały, których zadaniem jest wykończyć zdrajców. Taki los podzieliła również Ember, która chciała raz na zawsze uwolnić się od Talonu ... Jednak życie zbiega nie jest usłane różami, o czym wkrótce dziewczyna się dowiaduje. Ciągłe życie w strachu oraz uciekanie powodują, że Ember nie ma chwili wytchnienia. Z każdym następnym dniem zaczynają wychodzić na jaw coraz to bardziej brutalne i okrutne tajemnice Talonu, które jak dotąd były pilnie strzeżone. To, czego dziewczyna dowiaduje się o swojej organizacji, zmienia wszystko, w co jak dotąd wierzyła. Co tak naprawdę jest celem Talonu? Do czego będą w stanie się posunąć, aby osiągnąć swój cel? Ember dołączyła do Rileya, który już od wielu lat jest zbiegiem z Talonu oraz wraz z którym dziewczyna zamierza uratować więcej smoków i przywrócić im wolność. Po dramatycznych wydarzeniach w Kalifornii, dziewczyna musi jeszcze rozwiązać problem związany z Garret'em, żołnierzem Zakonu Świętego Jerzego, który w ciągu kilku tygodni stał się dla niej bardzo ważną osobą. Jednak czy Ember zdoła wybaczyć mu jego przeszłość? Oraz czy będzie w stanie zaryzykować własne życie, aby go uratować? Tymczasem zarówno Talon, jak i Zakon Świętego Jerzego depcze im wszystkim po piętach i to tylko kwestia czasu, kiedy Ember wraz z przyjaciółmi będą musieli się z nimi zmierzyć. Czy dziewczynie uda się podjąć właściwą decyzję? Oraz czy będzie w stanie zrezygnować ze swojego brata na rzecz nowej idei? Pierwsza tom ,,Talon" był według mnie świetnym wprowadzeniem do serii i niezwykle intrygująco się zakończył. Byłam bardzo ciekawa, czy druga część okaże się równie dobra oraz czy uzyskam odpowiedzi na niektóre pytania, które zadawałam sobie w kółko, po przeczytaniu pierwszego tomu. Autorka bardzo mnie zaskoczyła i pokazała, że stać ją na naprawdę bardzo wiele. W ,,Buntowniku" jest znacznie więcej zwrotów akcji oraz intrygujących tajemnic, niż w poprzedniej części. W dodatku wątek romantyczny w tej książce nabrał zupełnie innego wymiaru i stał się bardzo interesujący. W tej książce nie zabraknie niezwykłych smoków, dużej ilości akcji oraz przerażających intryg. ,,Buntownik" o wiele bardziej podobał mi się niż pierwsza część, co sprawia, że moje oczekiwania wobec trzeciego tomu są naprawdę bardzo wysokie. Mam nadzieję, że autorka trochę bardziej szczegółowo objaśni zasady rządzące zarówno Talonem, jak i Zakonem Świętego Jerzego. Okładka po raz kolejny robi na mnie duże wrażenie i nie mogę się wprost doczekać, kiedy zobaczę szatę graficzną następnej części. Zdecydowanie polecam wszystkim miłośnikom fantasy i nie tylko! :))
Link do opinii
Avatar użytkownika - dobraksiazka
dobraksiazka
Przeczytane:2015-09-28, Ocena: 4, Przeczytałem,
Między smokami, a żołnierzami Świętego Jerzego od wieków toczy się okrutna wojna, gdzie obie strony ponoszą ogromne straty. Gdy bliźniacze rodzeństwo Hill trafia do nadmorskiego miasteczka, by zintegrować się z rasą ludzką nie przypuszczają, że zostaną bardzo szybko namierzeni i zdemaskowani. Zadziorna Ember po poznaniu smoka zbiega Riley'a postanawia opuścić Talon i żyć według własnych zasad. Dwójka uciekinierów decyduje się również ocalić przed wyrokiem śmierci Garreta, jednego z członków Zakonu, który również zrozumiał, że dotąd żył w kłamstwie. Trójka głównych bohaterów w tej części skupia się na przetrwaniu, bo na ogonach siedzą im obydwie organizacje i nie spoczną ona, dopóki nie będą martwi. Riley, który dawniej był tak zwanym Kameleonem prowadzi pewną działalność, której zadaniem jest odbicie jak największej liczby pisklaków i uświadomienie im, że Talon je wykorzystuje i ogranicza, dlatego gdy na ich drodze pojawiają się dwie smoczyce w ciele nastolatek postanawia im za wszelką cenę pomóc. Po skończeniu pierwszej części ogromnie chciałam się dowiedzieć, jak potoczą się losy bohaterów, dlatego szybko sięgnęłam po kontynuację. Bardzo spodobało mi się to, że autorka od razu przeniosła nas w wir wydarzeń, które ciągle zmieniały swój bieg. Ucieczki, walki, strzelaniny sprawiały, że nie mogłam się oderwać od lektury, bo musiałam wiedzieć, co będzie dalej. Styl pisania również przypadł mi do gustu, choć wolałabym, żeby było mniej przemyśleń postaci, a więcej dialogów. Jedyną rzeczą, do której po prostu muszę się przyczepić jest kreacja głównej bohaterki. Rozumiem, że Ember jest pisklakiem, niedoświadczonym i mającym jeszcze wiele przed sobą, ale ta dziewczyna ma wybitny talent do irytowania. Nie dość, że działa w sposób impulsywny i nieprzewidywalny, to jeszcze te jej rozterki miłosne. Swoim zachowaniem do złudzenia przypominała mi Tris z trylogii "Niezgodna" i niestety muszę powiedzieć, że ta postać nie przypadła mi do gustu. Za to jestem zachwycona męskimi bohaterami, warto sięgnąć po tę książkę choćby ze względu na Garreta i Riley'a. Obaj są niesamowici, odważni i choć nie pałają do siebie sympatią, to w obliczu zagrożenia potrafią stworzyć świetny duet i wtedy wygraną mają w kieszeni. Osobą, która mnie jeszcze zaintrygowała jest Dante. Chłopak ten, mimo że bezwiednie oddany organizacji smoków, to nadal w pewien sposób troszczy się o siostrę i nie chce, by spotkało ją coś złego. Reasumując, jestem bardzo zadowolona z tej powieści, bo historia jest dla mnie niezaprzeczalnie oryginalna i pełna zwrotów akcji. Tak jak nie lubię Ember, tak uwielbiam zbiega oraz byłego żołnierza Świętego Jerzego. Jeśli tylko spodobał Wam się Talon, to gorąco Was zachęcam do sięgnięcia po kolejny tom!
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2015-09-20,
Niedawno mogliście przeczytać moją recenzję Talonu, który rozpoczął smoczą sagę. Teraz przyszła pora, by przybliżyć drugą część cyklu. Gdy Buntownik wpadł w moje ręce, od razu wiedziałam, że powieść zapewni mi kilka chwil przyjemności. Cieszę się, że autorka mnie nie rozczarowała. Tytuł: Buntownik Autor: Julie Kagawa Wydawnictwo: HarperCollins Ember udało się wyrwać spod władzy Talonu i teraz jest smoczym zbiegiem. Razem z Rileyem musi uciekać przed Żmijami, które wciąż podążają ich tropem. Nim jednak smoczyca zaszyje się w kryjówce, chce spłacić dług wobec żołnierza zakonu Świętego Jerzego, który uratował jej życie. Garret zostaje skazany na śmierć za zdradę zakonu, ale dzięki dwóm zbiegłym smokom, udaje mu się uciec. We trójkę podążają do Las Vegas, by tam ukryć się przed pościgiem. Nie będzie to jednak proste, bo teraz są ścigani przez Talon oraz przez pogromców smoków. Kto dopadnie ich pierwszy? Julie Kagawa po raz kolejny zabiera nas do świata smoków, w którym magia miesza się z nauką, a to, co wydaje się nierealne, staje się prawdziwe. Talon był dobrym wprowadzeniem do całej sagi, ale druga część powala na kolana i mam nadzieję, że autorka utrzyma tak wysoki poziom. Dlaczego? Bo ta seria o smokach może zawojować rynek czytelniczy. W Buntowniku jeszcze bardziej możemy poznać bohaterów. Podział na osoby sprawia, że wchodzimy zarówno do świata smoka, jak i wzorowego żołnierza zakonu. Możemy zobaczyć, jak z denerwującego podlotka, Ember staje się wojowniczką, która musi zawalczyć nie tylko o własne życie, ale również o swych przyjaciół. Dziewczyna dodatkowo zmaga się z uczuciami, które są dla niej niezrozumiałe. Riley, o którym nie ma wielu informacji w pierwszym tomie, tutaj opowiada o tym, dlaczego odszedł z Talonu. Jest to smok niezwykle zdeterminowany, męski i odważny, który troszczy się o innych, choć chce być postrzegany jako typowy twardziel. Możemy go podziwiać za to, co robi dla innych smoków, a to sprawia, że czytelnik pała do niego jeszcze większą sympatią, a w moim przypadku nawet czystym uwielbieniem. Garreta poznajemy jako wzorowego żołnierza zakonu, który bez skrupułów zabija, by przeżyć – tak przynajmniej ma wpajane od dzieciństwa. Buntownik pokazuje, że nawet pogromca smoków może się zmienić. Może dostrzec, że nie zawsze wyznaczone idee, którymi się kierujemy, są odpowiednie, a wróg okazuje się sojusznikiem i jedynym przyjacielem. I wreszcie Dante, którego tak naprawdę możemy – na nieszczęście – poznać. Jest to postać niezwykle niewdzięczna, ale czym w końcu byłaby książka bez jakiejś czarnej owcy? Dzięki narracji brata Ember mamy wgląd w strukturę Talonu. Organizacja tak naprawdę chce przejąć władzę nad światem, a inne smoki nie mają o niczym pojęcia. Buntownik doskonale ukazuje bezwzględność systemu, który nie waha się poświęcić jednostek, by osiągnąć wyznaczone cele. Dante nie zyskuje sympatii – Talon jest dla niego ważniejszy niż siostra. Pamiętacie, jak pisałam, że pierwsza część była na początku trochę monotonna, a dopiero koniec wciągał czytelnika bez reszty? Okazuje się, że miało to swój cel, ponieważ Buntownik to ciągła akcja, która nie pozwala się oderwać od powieści. W książce ciągle coś się dzieje, a my uważnie śledzimy losy głównych bohaterów, którzy muszą uciekać przed Talonem oraz Świętym Jerzym. Nie wiadomo, kto dopadnie ich pierwszy, ale zawsze ktoś depcze smokom po ogonie. W powieści występuje również wątek miłosny. Dla przeciwników mam dobrą wiadomość – nie jest on bardzo rozwinięty, a poza tym smoczej miłości daleko do słodkiej wanilii. Dla zwolenników... również mam dobrą informację. Wiele wskazuje na to, że zostanie on bardziej zgłębiony w kolejnych tomach, na co liczę i ja. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że smoki są bardzo złożonymi istotami, a uczucia są im obce, dlatego tym bardziej wątek miłosny nie jest oklepany i szablonowy. Długo zastanawiałam się nad minusem powieści. Nie dlatego, że musiałam go znaleźć – był on nad wyraz widoczny. Chodzi o literówki i błędy w tekście. Doszłam do wniosku, że to wina tłumaczenia i korekty. Mam nadzieję, że w kolejnych tomach Riley już nigdy nie powie: poszłam, zrobiłam, przyniosłam :) Błędy choć występują, to jestem w stanie je wybaczyć, ponieważ książka naprawdę mi się podobała. Cała seria zapowiada się bardzo dobrze. Na koniec mam jeszcze jedną informację mianowicie już powstaje film na podstawie serii. Nie wiem, czy to dobra informacja, biorąc pod uwagę, jak wielu jest krytyków ekranizacji książek, ja jednak się cieszę, że najpierw mogłam przeczytać powieści. A poza tym mogę cieszyć oko pięknymi "łuskowatymi" okładkami. Musicie przyznać, że to bardzo oryginalny pomysł.
Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2015-09-19, Przeczytałem,

SMOCZE OPOWIEŚCI

 

Drugi tom kolejnego hitu literatury Fantasy dla młodzieży trafia na nasz rynek, w oczekiwaniu na filmową adaptację, która już się kręci. Ci, którym podobała się poprzednia część, nie będą zawiedzeni.

 

Garret Xavier Sebastian trafia przed sąd za zdradę. Miał zabić smoka, zamiast tego zawahał się, a wróg uciekł. Wróg, który wcale wrogiem nie był, buntując się przeciw chęci opanowania świata przez własną rasę. Teraz chłopakowi grozi śmierć, ale ocalona smoczyca, Ember, nie zamierza pozostać dłużna. Odbija Garreta z celi śmierci i ucieka razem z nim, ale żołnierze Zakonu Świętego Jerzego nie zamierzają dać im przeżyć…

 

Oto zderzenie współczesnego świata z opowieściami o smokach. Smoki kryją się pod ludzkimi postaciami, niemal niemożliwe do odróżnienia od rasy ludzkiej, a ich cel jest jeden – przejąć władzę nad Ziemią. Starania wyniszczenia ich gatunku spoczywają na barkach Zakonu Świętego Jerzego. Ludzkość nie ma o niczym pojęcia, ale też i nic nie jest do końca takiej, jakim się wydaje, bo nie każdy smok jest zły. I nie każdy żołnierza Zakonu wierny jego zasadom. I w takich realiach toczy się akcja cyklu młodej pisarki. Jaki jest sam cykl? Typowym przedstawicielem współczesnych Urban Fantasy. Lekko napisaną rozrywką dla młodzieży, osadzoną na styku „Harry’ego Pottera” i „Eragona”.

 

Treść jest tu dość prosta, za to szybkie tempo, dużo przygód, równie wiele zagrożeń, szczypta miłości, zwroty akcji i bohater, z którym współcześni nastolatkowie mogą się identyfikować, to coś w sam raz dla docelowej grupy czytelników. Tego właśnie oczekują, filmowej, wartkiej opowieści odświeżającej znane motywy, i dokładnie to otrzymują. Nic mnie, nic więcej.

 

Kto takie powieści lubi, bawił będzie się nieźle. I nawet jeśli nie znał pierwszego tomu, początkowe wprowadzenie, miło wkomponowane w sam proces narratora powieści,  wyjaśni wszystko, co znać powinien, by nie stracić nic z lektury. Dlatego jeśli macie ochotę, śmiało możecie się zapoznać, a ja dziękuję wydawnictwu Harper Collins za udostępnienie mi egzemplarza do recenzji.


 

Link do opinii
Avatar użytkownika - flamenco88
flamenco88
Przeczytane:2016-01-20, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016, Przeczytane,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy