Połączenie tajemniczej i mrocznej zagadki z przeszłości oraz współczesnej gonitwy za czarnymi charakterami odnajdziesz w powieści Dariusza Krzywdzińskiego „Brunatne sekrety”. płaszczyzny czasowe, dwie zaskakujące historie, dwoje przyjaciół, którzy odnajdują się po latach – to tylko niewielka część fabuły tej wciągającej i zaskakującej powieści. Czytając „Brunatne sekrety”, nie sposób się nudzić – wciągnie cię nie tylko historia bohatera, który pracując jako dziennikarz śledczy, chce zdemaskować grupę przestępczą, której działalność rozpościera się na kilka krajów europejskich. W przeszłość przeniesie cię bowiem niesamowita historia, której źródło sięga II wojny światowej. Rozwiązywanie zagadek, zarówno tych z przeszłości jak i tych teraźniejszych, sprawia, że po latach kontakt nawiązuje dwoje kolegów z liceum – Andrzej Nowak – z wykształcenia historyk, na co dzień dziennikarz gazety wydawanej na Pomorzu oraz Janek Miller – policjant z berlińskiej grupy rozpracowującej zorganizowaną działalność przestępczą. Łącząc siły, postanawiają rozpracować nie tylko to, nad czym pracują zawodowo. Sprawa sprzed kilkudziesięciu lat tak ich intryguje, że postanawiają zabrnąć w nią głębiej. Co wytropią wspólnymi siłami? By się tego dowiedzieć, warto sięgnąć po tę wciągającą i wartką powieść.
Informacje dodatkowe o Brunatne sekrety:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Psychoskok
Data wydania: 2015-06-16
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
978-83-7900-374-7
Liczba stron: 196
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2019-06-13, Ocena: 5, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2019, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2019 roku, 52 książki 2019, E-book 2019, Mam,
Pierwsza książka autora, którą przeczytałam. Poza kilkoma literówkami to bardzo dobra pozycja. Elementy kryminału i sensacji osadzone w historycznym tle II Wojny Światowej. I jeszcze odrobina romantyzmu. Super historia bez zbędnych długich i niepotrzebnych opisów, wyraziste postacie bohaterów. I tylko mi szkoda, że książka nie zakończyła się słowami " i żyli długo i szczęśliwie".