reklama

Braterstwo mieczy

Ocena: 4 (2 głosów)

Po ucieczce z zakonu Kromar i Paladius kierują się w stronę Samotnej Góry - miejsca, w którym mogą skryć się przed pościgiem i zastanowić, co robić dalej, by pomścić swoich bliskich. W tym samym czasie czarnoksiężnik Mah-Gar-Dol planuje kolejny atak na jedną z osad należących do Alzamar. Jednak prawdziwa walka ma się dopiero rozpocząć. Król Henrich przygotowuje wojska, lecz w całym tym zamęcie trudno ocenić, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Zdrajców nie brakuje.

Czy legendarny Miecz Przeznaczenia naprawdę istnieje? Czy znajdzie się sposób, by pokonać Mrocznego Pana? Kto jeszcze przystąpi do wojny? Siły nie są wyrównane...
 
 

Informacje dodatkowe o Braterstwo mieczy:

Wydawnictwo: Nowoczesne
Data wydania: 2022-01-25
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788366533073
Liczba stron: 275

więcej

Kup książkę Braterstwo mieczy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Braterstwo mieczy - opinie o książce

Komar i Paladius pragnąc zemsty uciekają z Zakonu. Szukają broni, która może zniszczyć czarnoksiężnika i muszą stawić czoła pościgowi. Dezercja jest surowo karana. Zdrady, sojusze, magia. 

Zabrakło emocji, niektóre sceny proszą się o awanturę, krzyk. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2022-08-30, Ocena: 5, Przeczytałam,

Za mój patronat dziękuję bardzo Wydawnictwu NowoCzesne:-)
Książka jest kontynuacją tomu pierwszego, więc nie polecam czytać osobno. Bohaterowie są przedstawieni na tyle, na ile zajdzie potrzeba wykorzystania ich cech czy też wyglądu. Autor stosuje pewne przeskoki w rodzaju takim, że kiedy mają oni coś zrobić, co nie wpłynie na treść, to w następnym akapicie pisze, że już to zrobili i tyle:-) Rozdziały są bardzo krótkie i naprzemiennie wciągające, i czas, kiedy dalsze ich losy dzieją się miarowo. Kiedy już się on kończy, to w następnym mamy inną sytuację dziejącą się już trochę później. Była tu taka fajna zależność: jeden rozdział dział się szybciej, drugi wolniej, jakby chciał nieco podpowiedzieć to, co nie zostało opisane w poprzednim, choć z domieszką dalszych wydarzeń.
Świat, który wykreował autor potrafi nas zaskakiwać. Jest to fantastyka i faktycznie działy się tu niepojęte rzeczy. Ale zapomniałam o jednej rzeczy wspomnieć. Kiedy jednemu z wędrujących działa się krzywda, czy też był zmęczony, to ten drugi interesował się jego stanem. Zdania to opisujące były bardzo krótkie, ale miały strasznie wrażliwy wydźwięk. To było takie miłe i bardzo rzucało mi się w oczy:-)
W poprzedniej części nasi bohaterowie uciekli z zakonu i tutaj jest opisana ich ciężka wędrówka. Ciężko stwierdzić, czy chcą się tylko zemścić na wrogu, czy może bardziej zabrać im życie tylko dlatego, że pozbawili jego ich bliskich. Taki ząb za ząb. Zaraz po tym wiemy, że czarnoksiężnik knuje chytry plan. Chce zaatakować jedną z osad, tylko nie domyśla się, że będzie to jedynie zalążek całej bitwy. Tutaj zaczęła się moja ulubiona część:-) Kto by się nie pojawił można było wyczuć, że knuł za ich plecami. Niby opowiadali się po jednej ze stron, a okazywało się być coś innego. Prawdziwa gra psychologiczna, gdzie nie było wiadomo kto przyjaciel, a kto wróg. Gdy była mowa o legendarnym mieczu od razu skojarzyła mi się pewna bajka, gdzie tylko odpowiednia osoba mogła go użyć i nad nim panować. Jak sądzicie, czy można przewidzieć koniec tej książki?

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Pies
Anna Wasiak
Pies
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Odpowiedź Hiobowi
Carl Gustav Jung
Odpowiedź Hiobowi
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy