Bombka. O dziewczynkach, które odmieniły święta
Sibéal Pounder

W tempie ekspresowym zbliżają się święta. W momencie, gdy piszę zostały dwa dni. To najwyższy czas na taką właśnie książkę, która wpadła do mnie dzięki uprzejmości wydawnictwa Albatros. Dziękuję serdecznie. Okazała się tym czego potrzebowałam, bo za świętami nie przepadam, a ta opowieść nastroiła mnie bardzo pozytywnie i o to chyba chodzi. Zdaję sobie sprawę, że to książka dla dzieci, ale przecież w sumie to wszyscy jesteśmy dziećmi. Myślę, że tak do końca, nawet będąc bardzo poważnymi osobami, nie zapomnieliśmy tego, jak to jest być dzieckiem. I tego życzę Wam żebyście zawsze pielęgnowali to ukryte, nawet gdzieś głęboko, dziecko.

Dawno, dawno temu, bo przed ponad stu laty, była sobie dziewczynka o włosach białych jak śnieg, która szczerze nienawidziła świąt Bożego Narodzenia.
 

Dziewczynka nazywała się Blanche Claus i w te święta, kiedy ją poznajemy, z początku wszystko wydawało się bardzo zwyczajne. Blanche była w Londynie zupełnie sama i siedziała skulona pod mostem, który zwała swoim domem.
 

W zeszłym roku czytałam książkę, również dla dzieci, Gwiazdkowy Prosiaczek J.K. Rowling. Książka piękna, magiczna, która każdego czytelnika zabierała (choć na chwilkę) do świata pełnego miłości, poświęcenia, bezinteresowności, ale też świata, który nie stroni od zła, samotności i smutku.

Teraz znów będzie magia, ale taka naprawdę bożonarodzeniowa. Myślę, że nawet Grinch zacząłby wierzyć w święta, a być może by je polubił.

Blanche jest sierotą i nie spotkało jej w życiu wiele dobrego. Dziewczynka nie ma powodów aby lubić święta, a tak naprawdę to ich nienawidzi. W sumie kto na jej miejscu by lubił. Bez domu, mieszkając pod mostem. Wszystko się zmienia, gdy na jej drodze staje pewna tajemnicza, starsza kobieta i daje jej w prezencie bombkę. Nie myślcie jednak, że to taka zwykła bombka. Nic z tych rzeczy. To bombka wyjątkowa, bo dzięki niej Blanche otrzymuje coś najbardziej wartościowego – prawdziwą przyjaciółkę Rinki. Podtytuł sugeruje, że obie dziewczynki będą kombinowały, aby zmienić święta. Czy im się to uda? Tego Wam nie zdradzę. Myślę, że z ochotą przeczytacie o tym sami. Przypomnicie sobie, jak to było być dzieckiem. A i lektura Bombki nadaje się nie tylko na okres przed- i świąteczny.

Sibéal Pounder zafundowała mi na te święta baśń, jakby wiedziała, że właśnie baśnią można mnie uwieść. Cudowna, ciekawa, na wskroś magiczna, a nawet feministyczna. Obalająca panujący ogólnie pewnik, że Święty Mikołaj jest mężczyzną. A jeśli nie jest? Pomyślmy. Czy faktycznie ktoś z nas widział prawdziwego Mikołaja? Nie! To może Mikołaj naprawdę jest kobietą?

Poza tym Blanche, mimo młodego wieku, odkrywa pewną niesprawiedliwość między płciami. Nie podoba jej się to i myślę, że nie tylko jej. Szybko dowiaduje się gdzie jest miejsce dziewczynek i kobiet. Razem z Rinki postanawia to zmienić.

Przygodę czas zacząć. Biegun Północny czeka na podbój naszych dzielnych bohaterek, które nie boją się wyzwań i podążają za swoimi marzeniami. No i w końcu nie tylko grzeczne dzieci w ten jeden wieczór w roku czekają na prezenty…

        Prześliczna to opowieść i uważam, że nie tylko dla dzieci. Takie książki nie mają granic wiekowych i nadają się dla każdego. Na tym polega ich wyjątkowość. Bawią i wzruszają całe rodziny i świetnie nadają się do czytania na głos.

Według mnie Blanche zasługuje na to by stanąć obok takich bohaterów jak: Dziewczynka z zapałkami, Dziadek do orzechów, Ebenezer Scrooge. Być może też kiedyś stanie się klasykiem.

Dołączcie do Blanche Claus i jej przyjaciółki Rinki i przygotujcie się na magiczną bożonarodzeniową jazdę!

Historia jak najbardziej polecana na Święta Narodzenia Pańskiego. Piękna i ciepła, wzruszająca i ucząca pokory. Ociepli każde, nawet najbardziej skruszone serce i wleje w nie nieograniczone pokłady miłości. Przed nami opowieść o dwóch samotnych dziewczynkach, które potrafią zmienić zachowanie ludzi, sprawić, aby stali się lepszymi …

Blanche Claus nie ma nikogo bliskiego, jest sierotą. Mieszka pod mostem, sama i nie potrafi się cieszyć Świętami, nie radują jej. Nagle, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki jej życie się zmienia, gdy napotkana starsza kobieta daruje jej w prezencie magiczną, czerwoną bombkę z tańczącą w środku choinką. Ten dar ma znakomity wpływ na jej życie, sprawia, że w życiu Blanche pojawia się klacz Rudy i nowa przyjaciółka, Rinki. Dziewczynka, wraz z nowymi przyjaciółmi postanawia, że raz na zawsze odmieni święta, sprawi, że będą inne, bardziej radosne i przede wszystkim oczekiwane.

Bombka. O dziewczynkach, które odmieniły święta to pełna miłości opowieść o przyjaźni, która dodaje skrzydeł, sprawia, że człowiek inaczej patrzy na świat, przez pryzmat kolorowych okularów. Prawdziwa przyjaźń czyni cuda, pokonuje wszelkie bariery i przeciwności losu. Mobilizuje do bycia lepszym, licznych poświęceń i pomocy dla drugiej osoby. Skłania do czynienia dobra, niesienia pokoju i szczęścia wśród ludzi, którzy są smutni i opuszczeni, nie mają się do kogo uśmiechnąć czy przytulić.

Wspaniała powieść, doskonały rozweselacz na piękny świąteczny okres. Klimat z niej płynący zachęca do świętowania i cieszenia się tym cudnym czasem. Z nią miło się spędza czas, nie ma nawet chwili na nudę. Utwierdza w przekonaniu, że miłość jest najważniejsza i pokonuje wszelkie bariery i trudności. Pokazuje też prawdziwe oblicze wielkiej i bezinteresownej przyjaźni, takiej, o której czasami można tylko pomarzyć. To książka o małych i drobnych rzeczach, które potrafią sprawić ogromną radość i wywołać uśmiech na twarzy. O małych gestach, które sprawiają, że człowiek czuje się potrzebny i kochany, ma dla kogo żyć. To lektura o tym, jak elfy i małe stworzonka umilą czas i zaskoczą nieoczekiwanie. To opowieść o sprawianiu radości i przyjemności, o utwierdzaniu w przekonaniu, że zawsze jest ktoś, kto nas kocha i komu na nas zależy.

Muszę zaznaczyć, że wydanie tej świątecznej opowieści przyciąga wzrok, twarda i zdobiona okładka, przyciągająca każde oko. W jak się zerknie na to, co jest w środku, to serce się raduje i weseli.

Dla kogo jest ta historia? Zarówno dla dzieci, jak i dorosłych, każdy znajdzie w tej pięknej opowieści coś dla siebie, coś co sprawi mu radość i przyjemność. Z dziećmi można spędzać bardzo miłe chwile i znakomicie się bawić. I w tym przypadku właśnie tak jest. Bijąca od dzieci radość i frywolność jest zaraźliwa.

Polecam świątecznie!

Co jeśli Mikołaj wcale nie był mężczyzną? Może setki lat temu opatrznie zrozumieliśmy historię przez co minęliśmy się z prawdą przez co Pani Mikołajowa poszła w zapomnienie? 

Blanche Claus to sierota mieszkająca pod jednym z londyńskich mostów. Pewnego dnia, snując się samotnie po okolicy, dziewczynka otrzymuje od starej kobiety magiczną bombkę, w której widać śnieżną krainę i tańczącą choinkę. Po chwili dostrzega wychudzoną klacz, która nie ma właściciela. Wskakuje na jej grzbiet i pędzą przez ulice, aż w miejscu, gdzie sprzedaje się choinki, poznaje dziewczynkę w dziwnym, kolorowym ubraniu. Rinki i Blanche szybko czują niewidzialną siłę, przyciąganie i postanawiają, że co roku w wigilię będą robiły sobie babeczkowe pikniki i opowiadały co u nich słychać. To właśnie tak rozpoczęła się niezwykła przyjaźń i przygoda, która trwa całe życie.

„Bombka. O dziewczynkach, które odmieniły święta” to piękna powieść o dobroci i walczeniu o swoje. Czytamy o prawdziwej sile przyjaźni i wartościach jaki należy się kierować w życiu. Z pozoru dwie zwykłe dziewczynki okazują się być twardymi babkami, którym nic nie stoi na przeszkodzie i mogą być kim tylko chcą. Dają one idealny przykład każdej dziewczynce, ale i kobiecie, że nie można bać się walczyć o swoje. Dawno nie czytałam tak pięknej powieści, z której płynęłoby tyle słów wsparcia i mocy. Ukazującej bezinteresowną przyjaźń, o którą tak ciężko w dzisiejszych czasach. 

„Bombka” to cudowna powieść w zimowym i magicznym klimacie. Gwarantuje nam mile spędzony czas i liczne wartości skłaniające do refleksji. Jej lektura będzie świetną zabawą nie tylko dla dzieci, ale i dorosłych. Autorka postawiła sobie za cel udowodnienie nam, że każdy może być kim chce i bardzo dobrze jej się to udało. Pamiętajcie inność jest dobra. 

„Bombka. O dziewczynach, które zmieniły święta”
„-Wspaniały pomysł! – orzekła Rinki. – Razem możemy zrobić wszystko. I zrobimy. Ja będę projektowała piękne suknie i chodziła w nich na bale i do teatru. Będę też wynajdowała najpyszniejsze babeczki na świecie i urządzała najbardziej wyjątkowe babeczkowe pikniki, na które oczywiście jesteś zaproszona!”
„Bombka. O dziewczynach, które zmieniły święta” to powieść wydana w 2022r. A jej autorką jest Sibéal Pounder. Pisząca książki z gatunku literatura dziecięca, kobieta jest twórcą również książki „Wojna czarownic” która jest pierwszą częścią serii o tej samej nazwie. „Bombka. O dziewczynach, które zmieniły święta” to ostatnia wydana w Polsce powieść autorki.
Blanche Claus jest sierotą i nie lubi świąt. Jej jedynym zajęciem w tym czasie jest siedzenie pod mostem, gdzie sypia i odlicza sekundy do końca tego dnia. Wszystko się zmienia gdy w wigilie podchodzi do niej kobieta i wręcza bombkę. Dziewczyna ją przyjmuje i ze zdziwieniem zauważa, że w środku ozdoby znajduje się tańcząca choinka. Kiedy obdarowana chce zapytać kobietę o ten niezwykły podarek, kobietę, orientuje się że tej już nie ma. Blanche chowa bombkę w kieszeń nie wiedząc, że od tej chwili jej życie zacznie się zmieniać. W czasie jednej z przygód poznaje ona Rinki, równie bezdomną jak ona i to z nią spędza cały wieczór wigilijny rozmawiając i jedząc babeczki. Dziewczyny przysięgają sobie wieczną przyjaźń, a na potwierdzenie tego rozdzielają bombkę na pół i każda bierze połowę. Od tej chwili w życiu obu dziewczynek, bardzo dyskretnie, ale jakże skutecznie pojawia się magia. Niestety z magią idą też kłopoty z którymi obie dziewczynki będą musiały się zmagać.
„Bombka. O dziewczynach, które zmieniły święta” to wspaniała powieść o przyjaźni i wytrwałości, oprószona magią. Książkę czytało się tak przyjemnie, że ciężko się od niej oderwać. Mimo że jest ona uznana za literaturę dziecięca myślę, że każdy może ją przeczytać i dowiedzieć, skąd wiemy jak na imię ma święty Mikołaj i w jaki sposób podróżuje. Co sprawiło, że co rok dostajemy prezenty pod choinkę i kto jest za to odpowiedzialny, oraz gdzie ukrywa się cała magia świąt.

Blanche Claus to dziewczynka, która nie cierpi Świąt. A to dlatego, że w ten wyjątkowy dzień czuje się jeszcze bardziej samotna. Jednak pewnego roku otrzymuje magiczną bombkę. A poza tym poznaje kogoś wyjątkowego. Prawdziwą przyjaciółkę, która sprawia, że świat Blanche staje się lepszy. I choć musi minąć wiele lat do ich kolejnego spotkania, to jednak daje to dziewczynce siłę by walczyć. Niedługo później czeka na nią wiele przygód, które na zawsze odmienią Boże Narodzenie - nie tylko dla Blanche i jej przyjaciółki, ale też dla dzieci na całym świecie. I może się okazać, że historia o świętym Mikołaju nieco się pomieszała...
Fantastyczna, ciepła, świąteczna opowieść pełna siły przyjaźni z lekkim, nienachalnym feministycznym zacięciem. Pełna dziecięcej radości i prawdziwego ducha świąt. Sprawdzi się zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych,