Pierwsza część trylogii z listy bestsellerów New York Times’a. Pocztówkowo idealna wyspa Jar jest pełna uroczych sklepików dla turystów, dziewiczych plaż i bajecznych domów. To na niej splatają się losy trzech dziewczyn, które kończą szkołę średnią, ale zdążyły już poznać gorycz zawodu na kimś bardzo ważnym. Jak inaczej mają zareagować na zdradę zaufania, na bezmyślne okrucieństwo czy karygodne traktowanie niż zemstą?! W pojedynkę żadna z nich nie mogłaby urzeczywistnić swoich planów. Ale razem… wszystko jest możliwe. I gdy to wszystko zaczyna się realizować, rzeczywistość okazuje się bardziej złożona, niż się wydawało. Kto jest bardziej bezmyślny, okrutny i niewrażliwy? Łatwo jest zagubić się w ferworze rozpalonych emocji i meandrach relacji z prawdziwymi, czującymi ludźmi. Znakomite postacie, przekonujące motywacje, silne emocje, prawdziwe dramaty.
Wydawnictwo: Feeria
Data wydania: 2016-06-15
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 15-18 lat
ISBN:
Liczba stron: 350
Tytuł oryginału: Burn for Burn
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Andrzej Goździkowski
Zranione przez osoby, które uważały za najbliższe. Skrzywdzone przez przyjaciółki niezasługujące na ten tytuł i chłopców niezdających sobie sprawy z własnych przewinień. Trzy młode kobiety, które u progu dorosłości wciąż nie potrafią zapomnieć o przeszłości i walczą o lepszą teraźniejszość. Szukające zemsty i usiłujące odpłacić bólem za ból.
Tytuł ten zwrócił moją uwagę kilka tygodni przed premierą. Kiedy ujrzałam go w zapowiedziach, byłam pewna, że to książka dla mnie. Z wielkim upodobaniem sięgam po literaturę młodzieżową i zagłębiam się w problemy ludzi, do grupy których niestety już się nie zaliczam. Muszę jednak przyznać, że ten tytuł bardzo mnie zaskoczył. Spodziewałam się mocnej, ale dość płytkiej historii, w sam raz na jeden dzień spędzony wygodnie na kocu w promieniach słońca. Tymczasem znalazłam w tej opowieści drugie dno- dojrzałość nastoletnich, doświadczenie dorosłych, motywacje, którym nie sposób odmówić słuszności i emocje charakterystyczne dla codziennego, prawdziwego życia.
Autorkom udało się wykreować bardzo intrygujący i spójny świat, w którym nic nie jest takie, jakim początkowo mogłoby się wydawać. Bohaterzy są niezwykle wyraziści i bardzo ciężko jednoznacznie zakwalifikować ich do tych dobrych lub tych złych. Bez wątpienia jednak każdy z nich zasługuje na chwilę uwagi ze strony czytelnika. Zapoznając się wstępnie z krótką charakterystyką tej powieści, przyszły mi na myśl takie serie jak „Plotkara” czy „Pretty little liars”- znakomite młodzieżowe książki, które wspominam z wielką sympatią i uśmiechem. Znalazłam kilka podobieństw i niezmiernie się z tego cieszę, choć wydaje mi się, że ta historia jest trochę dojrzalsza i pokazuje młodych bohaterów w zupełnie inny sposób.
Przede wszystkim, jak już wspomniałam, ta młodzieżowa książka przepełniona jest dojrzałością. Ktoś z was mógłby powiedzieć: ale jak to? Jak można doszukiwać się dojrzałości w dziecinnym pragnieniu zemsty? Jak można usprawiedliwiać działania tak silnie naznaczone premedytacją i determinacją? Ale z drugiej strony- czy w pewien sposób nie dotyczy to każdego z nas? Czyż nie jest tak, że czasami mamy chęć odpłacić za krzywdy i cieszymy się z porażek naszych wrogów? Zagłębiając się w problemy tych dziewczyn, próbowałam je zrozumieć, jednocześnie zastanawiając się, jak znaleźć granicę między wybaczalnym, a tym, czego nie można zapomnieć i odpuścić.
Szczerze przyznam, że rzadko sięgam po książkowe serie, a najczęściej, kiedy już się zdecyduję, wybieram te, które już się skończyły oraz te, które już udało mi się skompletować. Ciężko mi pogodzić się z tym, że musiałabym długo czekać, żeby dowiedzieć się, co dalej albo z tym, że akcja książki urywa się z najmniej oczekiwanym momencie. Tym razem autorkom udało się jednak znaleźć złoty środek, między pozostawieniem czytelnika w niewiedzy i z pytaniami, a zachowaniem nutki tajemniczości będącej impulsem do oczekiwania na kolejne części.
„Ból za ból” to powieść, którą ciężko zakwalifikować czy określić jednym słowem. Moim zdaniem to intrygująca mieszanka mogąca przypaść do gustu niemalże każdemu czytelnikowi. Wielu z nas znajdzie w niej coś dla siebie i z pewnością doceni zarówno lekki styl autorek, jak i tematykę, realizacji której się podjęły, a także pomysł na poprowadzenie narracji. Bardzo polecam.
Słowa... są potężną bronią. Mogą niszczyć i budować, uleczać i ranić. Jednak wiele osób nie zdaje sobie sprawy z ich wielkiej mocy. Wykorzystują je, nie rozumiejąc, że każde źle dobrane słowo, każdy wyraz wypowiedziany w nieodpowiednim momencie niesie za sobą konsekwencje. Jak się mówi, karma zawsze wraca...
Wyspa Jar to miejsce nieskażone sieciówkami czy restauracjami, sprzedającymi tanie fast foody. Nie ma na niej także centrów handlowych, a gdy chce się gdzieś zadzwonić, jest się skazanym na telefony stacjonarne. Można by ją nazwać osobnym mikrokosmosem, gdzie wszyscy żyją swoim, nieskażonym nowoczesnością, życiem. Jednak miejsce to kryje w sobie więcej tajemnic i zawiści niż mogłoby się zdawać. Tutaj nawet przyjaciel, którego znasz od urodzenia, może wbić ci nóż w plecy, a następnie udawać, że nic nie zrobił.
Mary, Lillia i Kat to trzy dziewczyny, które mogłoby się zdawać, nic nie łączy. Lillia to córka bogatych Azjatów, cheerleaderka i jedna z najpopularniejszych dziewczyn w szkole, Mary po kilku latach nieobecności powraca na wyspę, by zacząć wszystko od nowa, za to Kat jest osobą, której nie obchodzi, co myślą o niej inni... choć od jakiegoś czasu liczy się ze zdaniem pewnego chłopaka. Mimo wszystko coś je połączyło - chęć zemsty na osobach, które w wyjątkowo brutalny sposób je zraniły.
Długo zastanawiałam się, jak w choć odrobinę obiektywny sposób ocenić tę książkę. Długo szukałam wśród jej kart wad i niedociągnięć. Jednak muszę się przyznać, że nie znalazłam nic! Trzysta pięćdziesiąt dwie strony, opowiadające o zranionych dziewczynach, chcących za wszelką cenę sprawić ból osobom, które w przeszłości je zraniły - dawno nie czytałam czegoś tak dobrego pod względem językowym, jak i fabularnym. Ból za ból to naprawdę oryginalna książka. Wiele powieści młodzieżowych pokazuje bohaterów nękanych i poniżanych, którzy chcą poznać agresorów. W tym przypadku widzimy drugą stronę medalu. Jenny Han i Siobhan Vivian pokazują wydarzenia z punktu widzenia bohaterek, które się mszczą, knują intrygi, a następnie wcielają je w życie. To niesamowite móc oglądać wszystko z drugiej strony, nie czuć współczucia dla ofiar intryg, ale także zobaczyć, że za tym wszystkim stoją osoby, które kiedyś zostały bardziej zranione niż ich ofiary.
Wszystko tej książce jest dopracowane, zapięte na ostatni guzik, wręcz dopieszczone. Autorki postarały się, by w powieści nie zostawić nic samemu sobie. Fabuła układa się w jedną składną całość, każdy wątek został pociągnięty do końca, a następnie zamknięty, a bohaterowie zostali niesamowicie skonstruowani. Nie było rzeczy, która nie wzbudziłaby mojego zachwytu. Niesamowitym dodatkiem do tej książki są emocje, a właściwie cała ich gama. Podczas czytania czujemy, smutek i żal, nienawiść i gorycz, ale także sympatię i radość. Z wypiekami na twarzy śledzimy historię dziewczyn, kibicujemy im i wraz z nimi przeżywamy wzloty i upadki.
W podsumowaniu całej recenzji nie będę się rozpisywała, nie wymienię wszystkich zalet książki, bo myślę, że to nie ma sensu. Najzwyczajniej w świecie polecam wam przeczytać Ból za ból - historię lekką, a jednocześnie wzbudzającą burzę emocji; historię niesamowicie oryginalną i posiadającą głębszy sens, poruszającą tematy szantażu, wykluczenia ze społeczeństwa, depresji czy walki ze samym sobą; historię, nieposiadającą wad, dopracowaną w każdym najmniejszym szczególe.
http://czytanie-chwile-rozkoszy.blogspot.com/2016/06/przedpremierowo-pragne-zeby-poczu.html
Gdy zemsta wymyka się spod kontroli...
Na pewno wśród nas znajdzie się wiele osób, którzy doznali uczucia zawodu na kimś ważnym. Nie ma ludzi idealnych, każdy popełnia błędy. Nie każdego jednak stać na zemstę. Bohaterki powieści ,,Ból za Ból" łączą siły, by wspólnie wymierzyć sprawiedliwość wobec osób, które je zraniły. Jenny Han i Siobhan Vivian również połączyły siły, by napisać trylogię, która wciąga od pierwszych stron, przyprawia o dreszcze i sprawia, że świat dookoła przestaje istnieć.
,,Przypominało to przeznaczenie albo magię - te dziewczyny zjawiły się w moim życiu dokładnie wtedy, gdy najbardziej ich potrzebowałam."
Drogi Kat, Lillii i Mary krzyżują się, gdy dziewczyny planują wspólną zemstę na osobach, które je zawiodły. Dziewczyny wymyślają sposoby, jak odegrać się na tych, którzy zawiedli ich zaufanie. Pierwsze pomysły są stosunkowo niegroźne, jednak z czasem dziewczyny zaczynają się rozkręcać i ich zemsta nie jest już tylko głupim kawałem. Sprawy wymykają się spod kontroli...
Trylogia ,,Ból za Ból" zapowiada się znakomicie. Książka totalnie mnie zauroczyła. Jest w niej akcja, napięcie, groza, tajemnica, spontaniczność, lekkość. Jenny Han i Siobhan Vivian połączyły siły i wspólnie stworzyły książkę, która wciąga tak bardzo, że tracimy poczucie czasu. Minuty zamieniają się w godziny, które upływają nam bardzo szybko. Książkę się wręcz pochłania, a czas przeznaczony na każdą stronę jest w stu procentach wynagradzany solidną dawką emocji. ,,Ból za Ból" otwiera trylogię o tym samym tytule i jednego mogę być pewna - to dopiero początek fenomenalnej serii.
Zemsta to nie jest dobre rozwiązanie na wyrównanie rachunków. Autorki skonstruowały fabułę tak, by pokazać, że zemsta zaślepia, prowadzi do złych i przerażających rzeczy. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkich skutków naszych decyzji. Bohaterki ewidentnie miały powody do zemsty. Poznajemy historię każdej dziewczyny i staramy się zrozumieć wszystkie emocje jakie nimi kierowały. Każda została zraniona, każda cierpiała i każda pragnie odpłacić się tym samym. Choć ,,Ból za Ból" to pierwsza część trylogii, dużo się w niej dzieje. Zakończenie jest zaskakujące, a chęć poznania dalszej części tej historii ogromna. Autorki ewidentnie zasługują na miano królowych w bawieniu się uczuciami czytelnika. Pozostawić nas w takim stanie, z tyloma niewyjaśnionymi sprawami to istna katorga.
W książce poruszone są dość ważne tematy, które nie są zaliczane do tych najłatwiejszych. Prześladowanie, szykanowanie, poniżanie, przemoc w szkole, zdrada, manipulowanie, próba samobójcza. Choć wydaje się, że to dużo jak na jedną powieść, to fabuła została tak skonstruowana, że nie odczuwamy przepychu informacji. Poznajemy trzy dziewczyny doświadczone przez los. Rozdziały pisane są z punktu widzenia głównych bohaterek, dzięki czemu mamy jeszcze większą szanse się do nich zbliżyć, poczuć się tak samo jak one. Autorki sprawiły, że przesiąkamy ich książką do tego stopnia, że przestaje się dla nas liczyć otoczenie. Przewracamy kartkę za kartką, by zrozumieć istotę zemsty, by poczuć to uczucie, które owładnęło główne bohaterki.
Bohaterowie powieści to barwne i bardzo dobrze wykreowane postacie. Główne bohaterki to osoby, które mimo młodego wieku poczuły gorycz zdrady. Każda przeżyła ją na inny sposób, lecz to uczucie zbliżyło je do siebie. Oczywiście chęć zemsty również sprawiła, że dziewczyny połączyła wyjątkowa więź. Bardzo tajemnicza postacią jest Mary, która (nie chce zdradzać szczegółów) jest naprawdę intrygującą postacią. Choć po przeczytaniu książki można się nieco domyślać pewnych szczegółów na temat tej postaci, to mam nadzieję, że mimo wszystko autorki zaskoczą nas w kolejnej części. ,,Ból za Ból" to zaskakująca książka, ale jestem pewna, że kolejne części również przysporzą nam wielu niezapomnianych emocji. Postacie drugoplanowe, głównie osoby, do których wymierzona jest zemsta, są pokazane jako osoby zagubione. Chcąc ukryć swoje prawdziwe uczucia, prawdziwe życie przede wszystkim ranią osoby ze swojego otoczenia. I tak właśnie doprowadzają do tego, że zła karma do nich wraca.
,,Ból za Ból" polecam wszystkim czytelnikom. To wciągająca książka, bardzo emocjonalna. Mamy okazję poznać osoby zdradzone, które są skłonne do zemsty. A trzeba przyznać, że nie ma nic gorszego jak zemsta młodych dziewczyn - one nie cofną się przed niczym. Jenny Han i Siobhan Vibian stworzyły naprawdę wciągającą i intrygującą powieść, która pozostanie w mojej pamięci na długo. Lekkość z jaką się ją czyta, mimo że porusza poważne tematy sprawia, że ta książka będzie miała wyjątkowe miejsce w moim czytelniczym sercu. Mam nadzieję, że znajdzie się wielu czytelników, którzy polubią styl autorek i którym książka spodoba się równie mocno. Polecam!
Ból za ból to ksiażka opowiadająca o losach kilkoro nastolatków z tej samej szkoły. Cała prawda o tym jak wygląda życie dzieciaków w liceum. Intrygi, kłamstwa , zawody ale również prawdziwa przyjaźń. Pierwsze miłości i zemsta.
Czyta się bardzo przyjemnie i szybko. Napisana prostym językiem, pozwala poznać różne sytuacje z różnych stron, ponieważ narratorem są trzy osoby.
Bardzo chętnie siegnęłam po kolejną część.
Przeczytane:2017-01-16, Ocena: 5, Przeczytałam, 80 książek 2017, Mam,
Wydaje mi się, że niejednokrotnie ktoś zawiódł się na osobie bliskiej sercu. Bez wątpienia takie sytuacje wywołują ból, rozgoryczenie, poniżenie, czasami długo skrywaną nienawiść i chęć odwetu. Bo jak mawiają: „oko za oko, ząb za ząb”, a w tym konkretnym przypadku ból za ból. Dlatego że w książce Ból za ból główne bohaterki połączyła chęć wymierzenia kary. Wszystkie postanowiły odegrać się na osobach, na których się zawiodły. Zdecydowały, że zemsta będzie odpowiednia do danego przewinienia. Aczkolwiek nasuwa się pytanie, czy zemsta to dobre rozwiązanie młodzieńczych problemów?
W przyjaźni najważniejsza jest lojalność i jeżeli ona zostanie zachwiana, tak samo zostanie zniszczona przyjaźń. Wystarczy drobiazg, aby przekroczyć tę niewidzialną granicę, która wyznacza, po której stronie znajduje się przyjaźń, a po której wrogość. Wystarczy przestąpić pewien próg, a przyjaciel stanie się nieprzyjacielem, bo jak wiadomo, jeśli kogoś bardzo kochamy, to równie mocno możemy go znienawidzić. Jak myślicie, w takim przypadku, po czyjej stronie jest przewaga? Tego, który zdradził, czy został zdradzony?
Fabuła rozgrywa się na malowniczej wyspie Jar, każdego roku obleganej przez turystów. To tam splatają się losy trzech dziewczyn, które mimo młodego wieku poznały już smak zawodu i cierpienia ze strony najbliższych przyjaciół. Postanowiły połączyć swoje siły i wyrównać rachunki ze swoimi „wrogami”. Tak rozpoczyna się ich przygoda pełna potajemnych schadzek, knucia i spontaniczności, a dopełnieniem tego wszystkiego ma być zemsta.
Ból za ból to powieść rozpoczynająca serię o tym samym tytule. Przyznam szczerze, że do przeczytania książki zachęcił mnie dosyć intrygujący opis z okładki, aczkolwiek nie spodziewałam się, że książka wywoła we mnie tyle skrajnych emocji. Książka kierowana jest do młodego odbiorcy i takim też językiem posługują się autorki: prostym, plastycznym, wzbogaconym o żargon licealny. Potrafią umiejętnie zbudować dialogi i stworzyć odpowiedni nastrój.
Niektóre wydarzenia poszły nie po myśli Mary, Kat i Lillian, wtedy nachodziły je pytania, czy dokonały odpowiedniego wyboru? Na ich błędach uczy się także czytelnik i wyciąga z nich odpowiednie wnioski. Głównym hasłem książki powinna być myśl: aby zawsze zastanowić się dwa razy, nim dokona się wyboru, bo czasu nie można cofnąć, a skutki podjętych decyzji mogą być nieodwracalne i potrafią przysporzyć wielu kłopotów.
Ból za ból to początek doskonale zapowiadającej się serii. To oryginalna i nietuzinkowa pozycja dla młodzieży, ukazująca rzeczywistość, taką, jaka jest naprawdę. Porusza wiele ważnych tematów dotyczących życia nastolatków, jest między innymi o: nienawiści, miłości, przyjaźni i wrogości. Jest w niej nie tylko pędząca akcja, ale też napięcie, pewna nutka tajemniczości i zaskakujące zakończenie. Czegóż chcieć więcej?