Do końca epoki prohibicji pozostało 30 dni. Jack Doyle poprzysiągł sobie, że nigdy więcej nie stanie na ringu i nie będzie się już boksował dla pieniędzy. Alkohol, gangsterzy, cała ta ,,gangrena", jak sam mówi - skończył z tym raz na zawsze. Przeszłość jednak nie chce go wypuścić ze szponów. Dla jednej walki Jack znów zanurza się w trzewia miasta, którego nienawidzi - ale które też kocha.
W tym samym czasie R.J., genialny gitarzysta, przyjeżdża do Nowego Jorku, aby spełnić swoje marzenie - nagrać płytę. Zaraz po przybyciu udaje mu się dostać pracę w klubie Dante's Lodge. To dla niego ogromna szansa. Pracując tam, trzeba jednak przestrzegać pewnych zasad, o czym niebawem R.J. boleśnie się przekona. Podpisanie umowy to zobowiązanie - na śmierć i życie.
,,Blue Note" autorstwa Mathieu Mariolle'a i Mickaëla Bourgouina przenosi czytelnika w czasy prohibicji, tuż przed jej likwidacją, do metropolii przeżartej alkoholem i mafijnymi intrygami. To prawdziwy kryminał, mieszczący się gdzieś pomiędzy dramatem gangsterskim ,,Dawno temu w Ameryce" (,,Once Upon a Time in America") a serialem ,,Zakazane imperium" (,,Boardwalk Empire").
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-05-25
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 148
Ameryka lat 30-tych ubiegłego wieku, to świat biedy, przestępczości i jakże głośnej prohibicji. Był to jednak również świat wielkich marzeń i szans, które przy korzystnym splocie okoliczności pozwalały zacząć nowe, lepsze życie. I właśnie o tym świecie i jego niezwykłym kolorycie opowiada komiksowa opowieść pt. ,,Blue Note. Ostatnie dni prohibicji", która ukazała się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Lost in Time.
Dwaj główni bohaterowie - były bokser Jack Doyle, jak i początkujący muzyk, posługujący się pseudonimem R.J. Pierwszy z nich powraca do Nowego Jorku, by tam stoczyć jeszcze jedną, najważniejszą walkę w swoim życiu, do której namówił go jego dawny tworzysz i które to starcie będzie wiązać się z bolesną przeszłością Jacka. Drugi przyjeżdża do wielkiego miasta by spełnić swoje największe marzenie - nagrać muzyczną płytę, a jego pierwszym krokiem ku realizacji tego celu jest podjęcie pracy w klubie Dante's Lodge. Bardzo szybko okaże się, że drogi obu mężczyzn połączą się ze sobą więcej, niż raz...
Opowieść ta powstała za sprawą dwóch znakomitych scenarzystów - doskonale nam już znanego Mathieu Mariolle (,,Droga miecza", ,,Nautilus") oraz nieco mniej popularnego w naszym kraju, ale uznanego już we Francji Mickaëla Bourgouina. To właśni oni oddali w nasze ręce niezwykle klimatyczną, interesującą i opartą na zaskakującej konstrukcji, opowieść. A zaskoczenie to bierze się z tego faktu, iż komiks ten dzieli się na dwie główne części - pierwszą, poświęconą losom boksera i drugą, skupiającą się na nowojorskiej codzienności utalentowanego gitarzysty. Niezwykłe jest jednak to, że w obu częściach przeplatają się wzajemnie losy tych bohaterów w niezwykle subtelny, ale też i zarazem zauważalny, sposób.
Obie historie - ta z udziałem Jacka oraz ta rysująca kolejne dni z życia R.J-a, są zarówno inne, jak i zarazem podobne. I nie ma w tym stwierdzeniu żadnej sprzeczności, gdyż pierwsza z nich przedstawia mocno gangsterską, wypełnioną akcją i dość mrocznym klimatem relację, zaś druga daje nam fascynujący pogląd na losy naiwnego muzyka, który bardzo szybko musi zmierzyć się z prozą prawdziwego życia. Jednocześnie jednak w obu przypadkach mamy do czynienia z intrygującą opowieścią o ludzkim upadku i próbie podniesienie się, która okazuje się czasem bardziej, a innym razem nieco mniej, skuteczną...
Świat i jego bohaterowie - to dwa bardzo ważne i świetnie tu przedstawione elementy, gdzie z jednej strony mamy przekonujący obraz ówczesnej Ameryki na przykładzie mrocznego, brudnego i przesiąkniętego mafijnymi interesami, Nowego Jorku..., zaś z drugiej dwóch intrygujących bohaterów, z których każdy jest inny - albo inaczej, każdy z nich znajduje się na innym etapie podobnej drogi. Z pewnością część czytelników polubi bardziej Jacka, inni zaś R.J-a, ale dla mnie obaj stanowią przykład znakomicie wykreowanych i mających wiele do zaoferowania, postaci.
Pięknie przedstawia się ilustracyjna szata tej pozycji, o którą zadbał Mickaël Bourgouin. To bardzo surowe, a tym samym idealnie dobrane dla tej opowieści rysunki, które cechuje również dobre cieniowanie, ciekawe kadrowanie oraz duża szczegółowość. I znakomicie wygląda zarówno tło tej amerykańskiej rzeczywistości, jak i wyrażane na twarzach bohaterów emocje, które mówią naprawdę wiele. Do tego mamy oczywiście bogatą paletę kolorów, które oscylują jednak wokół bardziej ciemnych i szarych barw.
Ta opowieść ma w sobie coś z filmu - takiego klimatycznego kryminału i zarazem dramatu w jednym, który urzeka nas swoją fabularną wymową, porusza emocjami i zachwyca realizmem oddania tej dawnej, amerykańskiej rzeczywistości. Oczarowuje nas ten komiks również prawdą o ludzkim losie, który rzadko bywa życzliwym i sprawiedliwym, o czym przekonują się tak bardzo nasi dwaj główni bohaterowie. I w tym też wydaje się tkwić wielkość tej pozycji, która ma szansę przypaść do gustów zarówno miłośników akcji i sensacji, jak i bardziej dramatycznych historii o życiu człowieka.
Komiksowa opowieść pt. ,,Blue Note. Ostatnie dni prohibicji", to dzieło piękne, interesujące i wykonane z wielką pieczołowitością na polu historycznych realiów, ilustracji i prawdy o życiu. Myślę, że nie znajdzie się ani jedna osoba, która to nie byłaby urzeczona lekturą tego tytułu, gdyż jego jakość po prostu to sobą gwarantuje. Ze swej strony gorąco polecam i zachęcam was do odbycia tej fascynującej, czytelniczej podróż w czasie do Ameryki lat 30-tych.
Przeczytane:2022-07-20, Ocena: 6, Przeczytałem,
Tylko 30 dni dzieli kraj od zapomnienia o prohibicji. Na nowy porządek przygotowują się nie tylko władze, ale również mafia, która na zakazie bardzo dobrze zarabiała. W takich realiach funkcjonuje Jack Doyle. Człowiek, który wie jak zadawać ciosy i jak je przyjmować. Bokser, który na dobre odwiesił już rękawice na kołku i poprzysiągł sobie, że więcej nie wyjdzie na ring. Jego burzliwa przeszłość nie pozwala jednak o sobie zapomnieć. Wystarczy tylko jeden drobny epizod, aby zapomniał on o swoim postanowieniu. Chęć dokonania zemsty jest silniejsza niż zdrowy rozsądek. Nawet on nie jest jednak gotowy na to, co nastąpi. Każdy jego krok pogrąża go bowiem w odmętach kolejnych intryg, które mogą być bardzo niebezpieczne.
Blue Note nie skupia się tylko na zemście wymienionego powyżej boksera. Album prezentuje bowiem czytelnikowi większą historię opowiedzianą z perspektywy dwóch bohaterów. Jednym z nich jest właśnie irlandzki bokser (pierwszy rozdział), drugim zaś gitarzysta bluesowy (drugi rozdział). Ich losy nie są ze sobą jakoś mocno powiązane i ledwie się krzyżują, stają się one jednak ciekawym tłem do pokazania amerykańskich skrajności i problemów wynikających ze schyłku prohibicji.
Scenariusz stworzony przez duet autorów (Mathieu Mariolle, Mickaël Bourgouin) nie jest jakoś nadmiernie innowacyjny. Twórcy stawiają tutaj bowiem mocny nacisk na tematykę i klimat, które powinny być doskonale znane każdemu fanowi starego kina gangsterskiego (szczególnie noir). Mroczne uliczki miasta, wszechobecna brutalność, mafia posiadająca ogrom władzy, „amerykański sen” – który dla jednych oznacza bogactwo, dla innych zaś jest koszmarem nędzy i głodu. Fabularnie można więc rzec, że jest dosyć „klasycznie”. Nie zmienia to jednak faktu, że całość opowieści czyta się z niekłamaną przyjemnością, nie mogąc się od niej oderwać. Dosłownie na każdej stronie widać ogromne zamiłowanie autorów do takiej tematyki, co przekłada się na budowę niezwykle klimatycznego i zachwycającego świata. Rzeczywistości, w której archetypowe postacie (irlandzki bokser pragnący zemsty i odkupienia, włoski gangster, uzdolniony muzyk niemogący odnaleźć siebie w miejskich realiach, przebiegły kanciarz, skorumpowana władza) stają się podwaliną do pokazania złożoności tamtego czasu. Okresu, kiedy to zarówno miasto, jak i cały system pochłaniały wyróżniające się jednostki, aby następnie pozbawić je ambicji, talentu i marzeń.