Wydawnictwo: National Geographic
Data wydania: 2014-10-22
Kategoria: Podróżnicze
ISBN:
Liczba stron: 304
Relacja z podróży, którą mozna przeczytać smakując brazylijską kawę, albo sącząc Yerba mate, by wzmocnić wrażenia. Mozna ją czytać w całości lub dawkować sobie kolejne fragmenty jak odcinki serialu. I nawet jeżeli z różnych względów nie wybralibyśmy się w opisywane rejony lub nie nęci nas ten styl podróżowania, to siedząc w bezpiecznym fotelu czy na kanapie możemy przeżywać z Autorką jej przygody, doświadczać róznych emocji, a tym samym zdobyć nowe doświadczenia, uruchomić wyobraźnię (dzięki opisom i zdjęciom), wzbogacić świadomość siebie i świata.
Każdy człowiek sam decyduje o tym jak będzie wyglądało jego życie. Czy chcesz być narzekającym dorosłym, który ma zawsze za mało czasu, za...
Czyta Beata Pawlikowska Rozpacz była dla mnie czymś tak codziennym, że uznałam to za część rzeczywistości. Rozpacz tak wielka, że umierałam w duszy wiele...
Przeczytane:2024-08-14, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2024, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024,
Przygody podróżniczki same w sobie są ciekawie. Podziwiam dziennikarkę za odwagę ruszenia w samotną wyprawę. Natomiast momentami książki nie da się czytać, ze względu na filozoficzny wywód. Pawlikowska uważa się za alfę i omegę, wszystko wie najlepiej. Ocenia i uważa, że jej zdanie jest ponad wszystko. Marzy o utopijnej wizji świata, ale taki proces nigdy nie ma szans, opowiadać podobne bajki to można jeszcze dzieciom, może uwierzą i się nabiorą.