Spędźmy razem ten czas pod gołym niebem.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2021-09-03
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 178
Tytuł oryginału: Yuru Kyan
Język oryginału: japoński
Tłumaczenie: Katarzyna Nishioka
Przeczytane:2022-02-12, Ocena: 6, Przeczytałem,
Beztroski kemping #12 rozpoczyna się od krótkiego, ale dość intensywnego (przynajmniej dla bohaterek) wstępu, w którym dziewczyny wraz z nauczycielką wybierają się na dystrybucję darmowego drewna. Jak dają coś za darmo to się korzysta, jest to prawda objawiona obowiązująca w każdym zakątku świata. Do pełni szczęścia przygotowania stosownego opału na przyszłość, potrzebna jest odrobina ciężkiej pracy. W ruch pójdą więc piły i siekiery, na szczęście obędzie się bez ran i strat w ludziach. Wesołe „rąbanie” staje się również doskonałym wstępem do właściwej treści tomiku, czyli kolejnej wyprawy. Tym razem przybiera ona jednak dość intrygującą formę.
Cała wyprawa ukazana jest tutaj w formie retrospekcji przeszłości. Dziewczyny z Kółka pod Chmurką wspominają swój wyjazd na kemping na górę Mizugaki. Ważną częścią całej opowieści jest Nadeshiko, która często łamie czwartą ścianę i staje się komentatorem ukazanych wydarzeń. Wspomnienia (szczególnie te dobre) często nie zawsze dokładnie odzwierciedlają rzeczywistość. Dla czytelnika oznacza to tylko jedno – pokaźną dawkę dobrego humoru. Obok niego jak zawsze w tytule znalazły się ciekawe informacje „turystyczne”, odrobina emocji, spora porcja świetnej kempingowej rozrywki i oczywiście masa pysznego jedzonka.
Mamy więc tutaj do czynienia z jeszcze większą dawką sprawdzonej treści znanej z wcześniejszych tomów. Prostota opowieści wymieszana z humorem i obyczajowymi wątkami, jak na razie sprawdza się doskonale i niepotrzebne są tutaj daleko idące zmiany.