Liga Sprawiedliwości kontra Mroczni Rycerze. Multiwersum kontra mroczne multiwersum. Gdy Batman i Superman zostają schwytani i uwięzieni w jednej z wież Barbatosa, ostatni pozostający na wolności superbohaterowie próbują zebrać metale o potężnych właściwościach. Czy dzięki ich mocy odniosą wreszcie decydujące zwycięstwo i ocalą przed zagładą liczne, równoległe rzeczywistości? Opowiedziana w trzech tomach Batman Metal historia do głębi wstrząśnie bohaterami uniwersum DC Odrodzenie! Scenariusz napisali Scott Snyder (All-Star Batman) i James Tynion IV (Detective Comics), odpowiedzialni wcześniej za serie Batman i Wieczny Batman. Snują oni szeroko zakrojoną intrygę zakorzenioną w mitologii postaci Batmana. Za rysunki odpowiadają mistrzowie tacy jak: Jim Lee (Liga Sprawiedliwości), Andy Kubert (Batman. Mroczny Rycerz – Rasa Panów), John Romita Jr. (Powrót Mrocznego Rycerza – Ostatnia Krucjata), Doug Mahnke (Superman), Bryan Hitch (The Authority) oraz powracający do tworzenia przygód Mrocznego Rycerza Greg Capullo (Batman). Album zawiera materiały pierwotnie opublikowane w amerykańskich zeszytach: Dark Nights: Metal #4–6, The Flash #33, Justice League #32–33, Hal Jordan And The Green Lantern Corps #32, Hawkman: Found #1, Dark Knights Rising: The Wild Hunt #1.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2019-07-17
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 264
Tłumaczenie: Tomasz Sidorkiewicz
Przeczytane:2019-07-25, Ocena: 4, Przeczytałem,
TYTUŁ ZOBOWIĄZUJE
Po bardzo dobrym pierwszym tomie eventu „Batman: Metal” i tylko niezłym, bo złożonym z nierównych poziomem tie-inów tomie drugim, nadszedł czas na finałową i zarazem najlepszą odsłonę całej opowieści. Co jest w niej takiego dobrego? Z jednej strony mamy tu więcej samego eventu, po drugiej w końcu dostajemy jego zakończenie i wreszcie po trzecie (a zarazem najważniejsze), ekipa twórców, która powiększyła się o nowe, wielkie nazwiska, stanęła naprawdę na wysokości zadania i świetnym stylu zakończyła całą opowieść.
Ale po kolei. Najpierw kilka słów przypomnienia o co w tym wszystkim chodzi i, oczywiście, co dzieje w tej części. A zatem w uniwersum DC od zawsze istniało kilka dziwnych metali, z którymi styczność miał Batman. Żaden z herosów nie miał pojęcia, że powiązane są one z alternatywną mroczną rzeczywistością, która właściwie nie powinna istnieć. W trakcie działań Człowieka Nietoperza, do naszego świata przedostał się potężny Barbatos, a naszą Ziemię zalała fala upiornych wersji herosów. Problem w tym, że ziemscy bohaterowie nie mieli z nimi najmniejszych szans i wszystko zaczęło zmierzać do tragicznego końca…
W miejscu, w którym zaczyna się akcja tego tomu, sytuacja wydaje się beznadziejna. Batman, który wydawał się wiedzieć, co robi, został schwytany. Superman, najpotężniejszy heros mogący przeważyć szalę zwycięstwa dołączył do niego. Pozostali bohaterowie starają się zebrać metale, które mogą pomóc im w walce, ale czy mają jakąkolwiek szansę? I co jeszcze wydarzy się, zanim uda się odzyskać spokój?
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/07/batman-metal-3-mroczny-wszechswiat.html