Piękny, zmysłowy tom, w którym Jarosław Mikołajewski zderza swoją wrażliwość opowiadania o świecie, pełną paradoksów i podejrzliwości wobec słów, z promienistością uczucia.
W nowych wierszach Jarosław Mikołajewski wywołuje duchy umarłych poetów: Brzechwa staje nad trumną Leśmiana, Nina Simone śpiewa głosem Julii Hartwig. Zakochany mężczyzna płacze w kawiarni, a kochankowie z Hasanlu ciągle jeszcze strzegą swoich tajemnic. Znacznie więcej niż w poprzednich tomach poety jest tu światła i miłości. Katastroficzne basso continuo lęków zostaje odsunięte na margines, ale nie milknie ani na moment.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2018-05-09
Kategoria: Poezja
ISBN:
Liczba stron: 72
Helenka, Marta, Mary, Olga, Patricia, Rita... Sześć dziewcząt z sześciu różnych krajów, sześć charakaterów. To aniołki kota Cagliostro, znane już z książek...
Krótka, prosta, łagodna i pełna uroku opowieść z cyklu Bajki uspokajanki - dla przedszkolaków, a także ich rodziców i opiekunów. Antidotum na wszechobecny...
Chcę przeczytać,