Bali. Opowieści z wyspy bogów
Aleksandra Najda-Michałowska

Bali to nieduża indonezyjska wyspa, która rozkochała w sobie turystów z całego świata i nie ma się co temu dziwić, jest tam naprawdę pięknie, aż tak bardzo, że niektórzy po jej odwiedzeniu postanawiają zamieszkać na niej na stałe.
Autorka opowieści z wyspy bogów mieszka na Bali już kilka lat i wreszcie postanowiła podzielić się swoją historią z innymi osobami, zrobiła to w formie przewodnika, który pozwala lepiej nam zapoznać się z tym miejscem i zaplanować tam podróż. Przewodnik zaczyna się wtedy, kiedy to autorka pierwszy raz była na Bali i zakochała się w tej wyspie od pierwszego wejrzenia i w jej głowie pojawił się pomysł, żeby tam zamieszkać. Następnie jesteśmy przeprowadzani przez różne rozdziały, poznajemy Balijskie wrota, ogrody, święte drzewa, farmy soli, huśtawkę nad przepaścią oraz uczymy się nosić sarong, spotykamy się z małpami i tak powoli krok po kroku poznajemy tę niezwykłą wyspę.
Pewnie nie będzie mi dane nigdy zobaczyć Bali, ale ja uwielbiam poznawać inne kraje, kultury i atrakcje, chociaż na papierze, a patrząc na zdjęcia myślami przenosić się tam, chociaż w swojej wyobraźni. Ta książka to moim zdaniem przewodnik, ale jednocześnie opowieść o danej osobie, zdecydowanie z tych wszystkich informacji da się zaplanować podróż, podczas której odwiedzimy wszystkie ważne miejsca na Bali, ale również poznajemy kawałek czyjegoś życia. Co do stylu pisania to nie do końca do mnie przemawiał były momenty, w których autorka czuła się chyba zbyt pewnie, co trochę mi się nie podobało, ale jednak patrząc na całość, nie na dane fragmenty, mogę stwierdzić, że jest to naprawdę interesujący przewodnik.
Ja zawsze zwracam uwagę na detale i okładkę, o ile ona nie do końca mnie przyciągnęła, to w środku są piękne zdjęcia przykuwające wzrok oraz mapa wyspy, którą znajdziemy we wnętrzu i ona spodobała mi się najbardziej.

Wieczorową porą zapraszam Was na zjawiskowe spotkanie z @aleksandranajda

Uwielbiam książki podróżnicze, a teraz trafiłam na kolejną perełkę. Coś cudownego!

Jeśli szukacie książki, która zainspiruje Was do podróży to zachęcam Was do przeczytania tej książki. Autorka zabierze Was w magiczną podróż po Bali. Od kilku lat mieszka na wyspie i prowadzi podróżniczego bloga. W sposób bardzo ciekawy i przyciągający uwagę opowiada czytelnikom oraz pokazuje za pomocą cudownych zdjęć ze swojego prywatnego archiwum piękno tej urokliwej wyspy. Każdy kto lubi podróżować, zwiedzać i podziwiać piękne widoki będzie oczarowany tą książką. Podczas czytania tej książki przypomniał mi się film z Julią Roberts pt. "Jedz, módl się, kochaj" i chętnie obejrzę go ponownie.
Gwarantuję Wam, że w tej książce dostaniecie obszerną wiedzę o Bali, a także zachwycicie się rajskimi widokami.
Jestem totalnie zachwycona tą książką i spędziłam z nią niezapomniane oraz pełne wrażeń chwile.

Gorąco polecam!

BRUNETTE BOOKS 

Bali. Opowieści z wyspy blogów to książka reportażowa będąca czymś w rodzaju przewodnika po wyspie.

Autorka zafascynowana wyspą w malowniczy sposób próbuje przekazać potencjalnym turystom piękno Bali, przedstawiając nie tylko walory przyrodnicze wyspy, ale również kulturę mieszkańców, religię i zwyczaje panujące wśród ludzi zamieszkujących ten kawałek świata.

Opowieść okraszona jest wieloma zdjęciami, które dodatkowo pozwalają na poznanie tego o czym pisze wizualnie. Niestety brakowało mi bardzo opisów pod zdjęciami i chociaż w wielu przypadkach domyślałam się co przedstawia wstawiona między strony fotografia to myślę, że byłoby czytelniejszym dla nas, osób dopiero poznających walory wyspy, aby każde zdjęcie zostało opisane.

Autorka opisała swoje początki zamieszkania w tym bajecznym miejscu skupiając uwagę czytelników zarówno na wytłumaczeniu kim jest Wayan, jak i tym jak nosić sarong. Opisała miejsce zwane Ubud Market oraz wytłumaczyła do czego służą i kiedy są stosowane maski.

Nawiązała do czasów pandemii, które i tę malowniczą wyspę na pewien czas wykluczyły z życia tak jak wiele innych miejsc na świecie, a wiadomo, że takie miejsca jak Bali czerpią korzyści materialne głównie z turystyki.

W dość malowniczy sposób opisała piękne plaże balijskie, przy okazji wspominając również farmy soli oraz podwodny świat wyspy.

Ciekawym zagadnieniem jakie poruszyła w swojej książce jest również zamieszkanie, bez względu na to, czy zamieszkasz w wynajętym domu, czy w hotelu, zawsze możesz liczyć i na plusy i na minusy takiego zakwaterowania.

Z pewnością miłośników zwierząt zaciekawi informacja o wężach i pająkach, które bywają dla człowieka dość niebezpiecznym towarzystwem tak samo jak wszechobecne w niektórych miejscach małpy stwarzające szczególne zagrożenie dla dobytku naiwnego turysty, który nie spodziewa się nawet tego jak w jednej sekundzie może zostać pozbawiony telefonu czy aparatu fotograficznego.

Fascynującym jak dla mnie okazał się świat balijskiego tańca, który również jest wszechobecny na Bali i można go podziwiać podczas wielu uroczystości obchodzonych na wyspie, a których z całą pewnością jest sporo.

Dla podróżników z pewnością ciekawostką będzie opowieść o Świętej Górze, Mount Agung i wspinaczce na aktywny wulkan, czy opis Cmentarza Kintamani, jak również malowniczo przedstawiony obraz i funkcjonalność magicznych wodospadów północy.

Ciekawostką wartą zatrzymania się na chwilę nad tekstem jest z pewnością legenda Nusa Penidy. Autorka z wyjątkową precyzją przedstawia zarówno kulturę Nusa Penidy, jej społeczność, świątynie a także farmy wodorostów.

Z pewnością dla odważnych będzie również wspomniana w opowieści huśtawka nad przepaścią, myślę, że dla wielu turystów, którzy zdecydują się siąść na niej będzie to niezapomniane przeżycie.

Jeżeli lubisz podróże, to może po przeczytaniu tej książki zdecydujesz się pojechać na Bali i zobaczyć na własne oczy opisane przez autorkę miejsca sprawdzając osobiście, czy zachwyci cię to samo.

Myślę jednak, że nawet nie będąc fizycznie w tych miejscach można poczuć ducha przygody. Wystarczy odrobina wyobraźni a możemy przenieść się do zupełnie innego świata. Świata kolorów i zapachów, którego nie doświadczamy na co dzień.

Polecam tę książkę osobom lubiącym przygody i poznawanie różnych ciekawych miejsc. Zazdroszczę tym, którzy mogą sobie pozwolić na wypad na Bali, sama z przyjemnością spędziłabym tam wakacje. Kto wie, może kiedyś to marzenie się spełni i wówczas sama przekonam się ile piękna drzemie w tej dalekiej wyspie. 

Bali w ostatnich latach stało się jednym z najpopularniejszych miejsc na świecie. Przepiękne plaże, krystalicznie czysta woda, bujna przyroda i serdeczni miejscowi, a także atrakcyjne ceny, przyciągają miliony turystów. Każdy z nas zapewne wielokrotnie podziwiał piękne zdjęcia z tego egzotycznego zakątka świata, marząc o chwili spędzonej tam osobiście.

Tym właśnie miejscem na Ziemi przez cztery lata podróżowała Aleksandra Najda-Michałowska, a swoje przeżycia i doświadczenia z Bali postanowiła opisać w książce "Bali. Opowieści z wyspy bogów".

Na początku autorka skupia się na tym, jak trafiła na Bali i jak wyglądało jej pierwsze zapoznanie się z wyspą. Opisuje narodziny fascynacji tym miejscem oraz marzenie o dłuższym pobycie na wyspie. Podróżniczka dzieli się także przygodami z poszukiwań mieszkań, które stanowiły fundament do lepszego poznania różnych regionów Bali. Każdy z tych regionów kryje w sobie unikalne tajemnice i miejsca warte odwiedzenia. Widać, że autorka była naprawdę zainteresowaną wyspą, odwiedziła wiele jej zakątków, poznawała kulturę i obyczaje miejscowych, co opisuje w prosty, lecz interesujący sposób. Widać w tej opowieści duży szacunek do lokalsów, choć nie brak uwag, że i w raju bywają sytuację, gdzie trzeba zachować spokój, zdrowy rozsądek i uodpornić się na niestandardowe dla nas zachowania.

Książka łączy w sobie elementy pamiętnika, poradnika i przewodnika, co sprawia, że czyta się ją ciekawie. Jednakże mam wrażenie, że taki format nie został w pełni wykorzystany. Moim zdaniem, "Bali. Opowieść z wyspy bogów" najlepiej traktować jako inspirację do planowania podróży, zwłaszcza o charakterze turystycznym. Żałuję, że autorka nie zawarła krótkiej listy rzeczy, na które warto zwrócić szczególną uwagę, planując przyjazd na Bali, biorąc pod uwagę, jak długo tam mieszkała. W jednym z rozdziałów opisuje, że targowanie się z miejscowymi nie zawsze jest przyjemne i trzeba odpowiednio z nimi rozmawiać. Szkoda, że nie podała więcej informacji na ten temat. To może być drobiazg, ale osobiście jako turysta cenię takie porady, które pomagają uniknąć niepotrzebnego stresu i marnowania pieniędzy. Oczywiście, w książce można znaleźć kilka porad, ale biorąc pod uwagę, jak długo autorka przebywała na wyspie, mogło ich być nieco więcej.

Doceniam fakt, że mimo jej miłości do Bali, Najda-Michałowska potrafi spojrzeć na Balijczyków krytycznie, zauważając, jak turystyka zmienia wyspę (nie zawsze pozytywnie) oraz zwracając uwagę na traktowanie zwierząt, takich jak małpy czy cywety, które są wykorzystywane i maltretowane. Cieszę się, że coraz więcej osób przybliżających nam różne miejsca wspomina nie tylko o głównych atrakcjach, ale także ostrzega przed przypadkowym wspieraniem wykorzystywania miejscowych, natury i zwierząt.

Całej książce brakuje większej spójności, momentami wpada w chaotyczną narrację, a autorka zbyt często przeskakuje z tematu na temat, co mnie osobiście trochę rozpraszało podczas lektury. Jednak przepiękne zdjęcia, które towarzyszą opowieści, wynagradzają te drobne niedociągnięcia. Nie ukrywam, że sama chciałabym kiedyś odwiedzić Bali, więc traktuję tę książkę jako zbiór najciekawszych miejsc, które warto zobaczyć. Uważam, że głównym celem tej książki jest udowodnienie, że Bali to nie tylko rajskie plaże, medytacja, surfowanie i kąpiele w ciepłej wodzie. Wyspa oferuje znacznie więcej możliwości spędzenia wolnego czasu, trzeba jej tylko dać szansę. Lektura tego tytułu w te upalne lato była dla mnie przyjemną podróżą w odległe rejony świata.

"Opowieści z wyspy bogów" to książka, która przeniosła mnie w magiczny świat Bali, a autorka, Aleksandra Najda - Michałowska, podzieliła się swoimi doświadczeniami jako mieszkanka wyspy. Jej blog i konta w mediach społecznościowych świadczą o jej pasji do Bali i chęci dzielenia się tym z czytelnikami.

Jednym z najbardziej atrakcyjnych elementów tej książki są przepiękne fotografie, które pokazują urok i piękno Bali. Przyglądając się tym zdjęciom, nie można oprzeć się pokusie, aby jak najszybciej odwiedzić to magiczne miejsce. Fotografie są inspirujące i wprowadzają nas w balijski nastrój.

Autorka podejmuje wiele różnych tematów, takich jak religia, rodzaje tańca, poruszanie się po mieście czy wynajęcie mieszkania. Książka nie jest przewodnikiem ani też opowieścią o życiu na wyspie. Najbardziej zbliżona jest do pamiętnika, w którym autorka dzieli się pewnymi informacjami. Jej subiektywne podejście i skupienie się na swoich własnych doświadczeniach. Osoby szukające konkretnych informacji na temat Bali mogą się poczuć nieco zawiedzione.
Książka jest ciekawym źródłem inspiracji dla osób, które są zafascynowane Bali. Opowieści autorki i jej pasja do wyspy są zaraźliwe i mogą skłonić czytelnika do odkrycia tego magicznego miejsca samodzielnie.

Podsumowując, "BALI: Opowieści z wyspy bogów" autorstwa Aleksandra Najda - Michałowska to książka, która wizualnie przyciąga uwagę dzięki pięknym fotografom prezentującym urok Bali. Pasja autorki i jej miłość do wyspy są wyraźnie widoczne, co może zainspirować czytelników do odkrycia tego magicznego miejsca.

Patrząc na zdjęcia zamieszczone w książce Aleksandry Najdy-Michałowskiej "Bali. Opowieści z wyspy bogów" aż chce się tam pojechać. Autorka jest prawdziwą Bali ekspertką. Daje nam dobre rady, ale również ostrzega przed zagrożeniem i nieodpowiednim zachowaniem. Dzięki niej wiemy, co zwiedzać, a czego się wystrzegać jak ognia.
Jeżeli macie w planach polecieć na Bali, to radzę wam najpierw przeczytać ten poradnik. Autorka zna Bali jak własną kieszeń, dlatego warto skorzystać z jej rad, aby uniknąć rozczarowań.
Jestem zachwycona cudnymi zdjęciami zamieszczonymi w tej książce. Aleksandra Najda-Michałowska dzieli się z nami swoją historią i przemyśleniami związanymi z tą wyspą. Dowiedziałam się, jak doszło do tego, że pokochała to tajemnicze miejsce.
Czy lubicie poznawać inne kultury?
Z tego przewodnika dowiecie się również o różnych świętach obchodzonych na wyspie. Jestem pełna podziwu dla jednego z nich. Pewnie tak jak ja nigdy nie słyszeliście o Nyepi, Dniu Ciszy. W tym dniu w balijskich domach nie ma prądu, światła ani internetu. Szok prawda? Mało tego nie wolno opuszczać miejsca swojego zamieszkania. Policja patroluje wyspę i srogo karze za złamanie ciszy. Dlaczego tak rygorystycznie to przestrzegają? Tego dowiecie się od samej autorki. Aleksandra w idealny sposób to wyjaśnia. Wyobrażacie sobie taki dzień u was w mieście? Ja sobie tego nie wyobrażam. Nie lubię ciszy ani ciemności. Dzień bez prądu, to tragedia dla lodówek i zamrażarek.
Jestem zachwycona tym pięknym przewodnikiem. Warto co jakiś czas sięgnąć po tego typu literaturę. Dzięki temu można poznać ciekawe zakątki świata.
Zazdroszczę autorce tego co widziała i przeżyła na Bali.
Bali to piękna wyspa,  ale niestety nie dla mnie. Nie interesuje mnie religia mieszkańców wyspy. Dlatego nie chciałabym uczestniczyć w ich obchodach. Nie ma chemii między mną a tą wyspą. Mimo wszystko nie żałuję, że przeczytałam ten przewodnik.
Dzięki autorce wiem, że nie mam czego szukać na tej wyspie.
Aleksandra Najda-Michałowska w rzetelny sposób podeszła do tematu. Wyjaśniła nam wady i zalety wyspy Bali.
Jeżeli tak jak ja chcecie dowiedzieć się, czy ta wyspa będzie dla was idealna, przeczytajcie tę książkę.
Zachęcam was do przeczytania "Bali. Opowieści z wyspy bogów".
Idealna książka na wakacje. Kto wie, może na przyszłe wakacje wybierzecie się na Bali.

Co przychodzi ci do głowy gdy myślisz o Bali? Białe i czarne plaże? Szalone imprezy w Kucie? A może niesamowite widoki z Klifów Uluwatu?

Autorka zabiera nas w podróż na Bali. Na wyspę, która coraz bardziej przyciąga turystów i gdzie ostatni nakręcono wiele filmów. Bali to dla nas zupełnie inne miejsce. Inna kultura, język oraz sposób myślenia.

Bali to wyspa kontrastów i niepowtarzalnego piękna przyrody. Znajdują się tutaj piękne plaże i krajobrazy, niezwykłe świątynie, które już na licznych zdjęciach, pochodzących z prywatnego albumu autorki, przyciągają wzrok. Jest to również kraina zachwycających wodospadów. A z  drugiej stronie widoczna jest tutaj bieda, brud i nierówności społeczne.

Autorka z niezwykłą dbałością i miłością do Bali opowiada nam:

?        co to jest sarong i jak go poprawnie się nosi?

?        co można kupić na licznych straganach?

?        jakie były kiedyś a jakie dzisiaj maski i co symbolizują?

?        jakie występują religie na Bali?

?        co to jest rytuał spiłowania zębów?

Opowie nam również o spotkaniu z małpami, balijskich ogrodach, które bardzo mnie zachwyciły i wielu więcej miejscach, o których jeśli chcecie dowiedzieć się to zapraszam do lektury ,,Bali. Opowieści z wyspy bogów".

Książka po części może być traktowany jako przewodnik, chociaż nim nie jest. Myślę, że można z tej książki zaczerpnąć wiele pomysłów na wspaniałe punkty do odwiedzenia na Bali.

Książkę czyta się bardzo szybko. Autorka posiada lekkie pióro, a opisane miejsca są poparte pięknymi ilustracjami, które przybliżają klimat wyspy.