Namiętność i żądza silniejsze niż strach.
Tajemnica, która łączy i dzieli.
Bestseller The Boston Globe!
Marrakesz, plac Dżama al-Fna’. Niepokojąca, złowróżbna noc. W powietrzu daje się wyczuć coś dziwnego a krwaworóżowy księżyc zwiastuje niebezpieczeństwo. W niewyjaśnionych okolicznościach ginie bez śladu para turystów.
Co wydarzyło się tamtej nocy na głównym placu miasta, kiedy parę pięknych kochanków widziano po raz pierwszy i ostatni? Czy ich zniknięcie to przypadkowa zbrodnia, zaplanowane morderstwo, czy może bezwzględna mistyfikacja?
Zagadkę niezwykłej pary próbuje rozwikłać najsłynniejszy bajarz z Marrakeszu. Wciągając w swoją opowieść zgromadzonych wokół słuchaczy, krok po kroku stara się odtworzyć przebieg wydarzeń i poznać prawdę. Czy jednak jest to w ogóle możliwe? Czy istnieje jedna, niepodważalna wersja tej historii? A jeśli tak, czy zdoła ją odkryć i ocalić własnego brata?
"Bajarz z Marrakeszu" hipnotyzuje. To niezwykła, wciągająca historia o wielkiej namiętności, poświęceniu i zatraceniu. Osadzona w egzotycznej marokańskiej scenerii, nawiązuje do wschodniej sztuki bajarstwa. Tutaj nic nie jest takie, jakie wydaje się być na początku, a prawda przybiera różne, zaskakujące oblicza.
Wydawnictwo: Lambook
Data wydania: 2013-03-14
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 272
„Bajarz z Marrakeszu” to niezwykle ciekawa propozycja przede wszystkim dla wielbicieli kultury orientu oraz tych, którzy gustują w nastrojowych opowieściach z klimatem przypominających „Baśnie Tysiąca i Jednej Nocy”. Hasan jest etatowym opowiadaczem historii. Przejął tę umiejętność i tradycję od swojego ojca. Mężczyznę można spotkać na słynnym placu Dżama al-Fna’ w Marrakeszu, gdzie krzyżuje się wiele dróg i spotyka się mnóstwo ludzi. To tutaj snując niesamowite opowieści Hasan skupia on wokół siebie słuchaczy. Historia opowiadana przez bajarza za każdym razem jest inna, w każdej jego opowieści mają swój udział zebrani ludzie i to oni zazwyczaj kierują rozwojem wydarzeń, które Hasan umiejętnie komentuje i dopowiada.
„Usiądź proszę, dołącz do słuchaczy. Ziemia może wydać ci się twarda, ale ja rozłożę przed tobą magiczny dywan słów, a ten wkrótce uniesie cię daleko stąd. Pozwól, że naleję ci miętowej herbaty, poczęstunek jest częścią opowieści. Wszystko musi się odbyć zgodnie ze zwyczajem. Jeżeli nie zadbałbym o twoją wygodę, jak mógłbym oczekiwać, że wysłuchasz tego, co mam ci do powiedzenia? Opowieść jest jak taniec. Potrzebuje co najmniej dwojga ludzi, aby zaistnieć: jednego, który opowiada i drugiego, który słucha”.
Tym razem opowiadana historia dotyczy dwojga zagranicznych turystów – mężczyzny i kobiety i ich tajemniczego zniknięcia pewnej nocy. Bohaterowie Ci noszą znamiona romantycznych kochanków, pozostających jakby na granicy światów. Piękno i jasność bijąca od kobiety przyciąga wzrok, a mężczyzna, nazwany jej mężem, a przedstawiony jako opiekun ma spełniać określone zadanie.
Obok wątku głównego dotyczącego rozwiązania zagadki czytelnik poznaje mentalność i tradycję ludu berberyjskiego, z którego wywodzi się Hasan i jego dwaj bracia. Poznajemy ich dzieciństwo i osobowości. Każdy z chłopców wybiera w życiu odmienną drogę – podczas gdy Hasan zostaje bajarzem, jego młodszy brat Ahmed chce osiągnąć bogactwo otwierając własną firmę w Fezie, a najmłodszy Mustafa wciąż poszukuje szczęścia, które staje się dla niego wartością największą. Ale ile będzie go kosztowało to upragnione szczęście?…
„Bajarz z Marrakeszu” to książka której się nie czyta – tą powieścią się delektuje. Od pierwszych akapitów przenosimy się zupełnie w odmienny świat, magiczny, zmysłowy i tajemniczy. Wczuwamy się w tamtejsze zapachy, smaki i dźwięki. Niespieszna narracja pozwala rozkoszować się hipnotyzującą wręcz opowieścią, która niczym biblijna przypowieść pozwala na lepsze zrozumienie prawdy. Mamy wrażenie, że oto znajdujemy się na placu Dżama al-Fna’ i razem z innymi słuchaczami bierzemy udział w tym swoistym misterium.
Zaskakujące zakończenie nie jest jednoznaczne i zmusza czytelnika do stworzenia własnej wersji wydarzeń, tak, jak to czynią osoby biorące udział w tej opowieści. Dzięki temu możemy wykreować własne wyobrażenie o tamtych wydarzeniach i wynieść z nich osobistą naukę.
„Bajarz z Marrakeszu” to książka inna niż wszystkie, to powieść do której z przyjemnością się wraca, to historia będąca prawdziwą ucztą dla ducha. Ustawiłabym ją na półce lektur obowiązkowych bez względu na wiek, płeć czy przekonania.
Polecam serdecznie.