Czy jeden błąd może przekreślić całe dotychczasowe życie?
Mówi się, że trzepot skrzydeł motyla na jednym krańcu świata może wywołać huragan na drugim. Czy w takim razie jeden wieczór w Brighton może zmienić bieg czyjegoś życia w Londynie?
Iris Birdwhistle ucieka od ojca alkoholika i niewiernego ukochanego. Przypadkiem trafia do kawiarni, w której poznaje Raquel Cabrán. Od pierwszej chwili czuje do niej coś więcej niż zwykłą sympatię, a jednak traumatyczne doświadczenia z dzieciństwa sprawiają, że nie potrafi jej zaufać. I słusznie, bo Raquel skrywa sekret, o którym Iris nigdy nie powinna się dowiedzieć...
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2023-02-13
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 280
Język oryginału: polski
"Nie chciałam umrzeć, bo umarłam już dawno; chciałam tylko nic nie czuć."
"Baby it's cold outside" to książka, która zaintrygowała mnie już na samym początku. Moją uwagę szczególnie przykuły tytuł i okładka, które zdawały się sugerować, że nie jest to raczej tematyka, po którą zwykle sięgam. Ale jak już zapewne wiecie, ostatnio staram się otwierać na nowe książkowe doznania i stwierdziłam, że dam szansę również tej publikacji.
Iris, uciekając od przeszłości i przykrych wydarzeń z nią związanych, trafia na tajemniczą, a zarazem bardzo przytulną kawiarenkę, w której poznaje Raquel. Jako, że dziewczyna przeszła w swoim życiu już bardzo dużo, boi się zaufać kolejnej osobie. Zdaje się, że od pierwszej chwili widzi w niej coś więcej, niż tylko miłą nieznajomą, która nie wiadomo dlaczego decyduje się przyjąć ją pod swój dach. Lecz jak nie trudno się domyślić, na tym świecie każdy skrywa swoje sekrety. Czy Iris będzie w stanie poradzić sobie z tym, co ukrywa przed nią Raquel?
"Zgięłam się wpół, chowając głowę w ramieniu, i płakałam głośno i długo. Przez minutę, godzinę, a może całą wieczność."
Historia Iris już od samego początku jest nam ukazywana z dwóch perspektyw. Widzimy to, co dzieje się obecnie, czyli relacje z Raquel i to, co działo się w przeszłości, zanim dziewczyny się poznały. Główna bohaterka to osoba, która w swoim życiu przeszła bardzo dużo i nadal to się za nią ciągnie. Nic dziwnego więc, że wreszcie chciałaby zaznać spokoju i poznać kogoś, kto będzie dla niej swego rodzaju oparciem. Jak się jednak okazuje, nie jest to takie łatwe, a wszystko jest bardziej skomplikowane, niż na początku mogłoby się wydawać.
"Baby it's cold outside" to publikacja, która zdecydowanie należy do tych, które można przeczytać w zaledwie jeden wieczór. Ma w sobie klimat, który w pewien sposób otula czytelnika i sprawia, że czyta się ją bardzo lekko i przyjemnie. Wiele wydarzeń jest w niej dość przewidywalnych, gdyż sama treść jakoś bardzo nie wychyla się spośród powszechnie utartych już schematów. Muszę jednak przyznać, że sam koniec nieco mnie zaskoczył.
Irys ucieka z rodzinnego miasta, jej ojciec jest alkoholikiem, a ukochany chłopak z którym była bardzo długo.. okazał się zdrajcą .. dziewczyna nakryła go na zdradzie i to ze swoją przyjaciółka.. kobieta nie ma w życiu łatwo.. szuka aktualnie pracy i mieszkania, nie ma zbyt wielu oszczędności.. I gdy jednego wieczoru spaceruje po mieście, spotyka Raquel tajemniczą, właścicielkę restauracji.. Kobieta jest uśmiechnięta, miła i bardzo pomocna. Oferuje dziewczynie kawę, ciasto a także chwilowo pokój.. długo ze sobą rozmawiają i Irys czuje się dziwnie w towarzystwie kobiety.. czuje do niej zdecydowanie więcej niżby chciała.. jest to dla niej dziwne uczucie, ale nie ucieka przed nim.. Bardzo brakuje w jej życiu kogoś bliskiego..
Książka była napisana gdy Autorka była bardzo młoda i to czuć.. czuć też niesamowicie duszny klimat i tajemnicę wisząca w powietrzu.. Moim zdaniem było w niej jednak zbyt wiele opisów, które momentami były niepotrzebne.. choć sam pomysł na książkę bardzo na plus, szczególnie końcówka książki, gdzie Autorka dodała okruszek wątku kryminalnego i cała akcja nabrała tempa a tajemnica okazała się niezwykle bolesna.. myślę, że Irys nie chciałaby jej poznać.. Wplecione urywki i przeszłości dziewczyny, pozwalaja nam ja lepiej poznać. Nie jest to zbyt długo historia, w są raz na wieczór lub dwa dlatego jeśli szukacie powieści z dusznym klimatem i tajemnica wiszącą tak mocno w powietrzu, że aż tnie atmosferę to polecam :)
Przeczytane:2023-06-25, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2023, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2023,
Iris próbuje uciec od swojej tragicznej przyszłości i w tym celu postanawia przeprowadzić się do Londynu, miasta, w którym nie zna nikogo i nikt nie zna jej.
Okres nastoletni dziewczyna wspomina tragicznie przez ojca alkoholika.
Jedynymi osobami, w których Iris mogła znaleźć wsparcie, był jej brat, przyjaciółka Kelly i jej chłopak Christian.
Niestety początek pełnoletności dla dziewczyny nie był również łatwy, po śmierci brata Iris się załamała, a gdy dowiedziała się o zdradzie jej partnera z jej ówczesną najlepszą przyjaciółką, Iris postanowiła uciec.
Początkowo go dziewczyna trafia do Londynu, nie ma co ze sobą począć, nie ma mieszkania ani pracy.
Włócząc się po ulicach miasta, trafia na kawiarnię, w której poznaje Raquel, właścicielkę tego miejsca.
Od początku między dziewczynami rodzi się uczucie silniejsze od przyjaźni.
Niestety Iris na początku znajomości z Raquel, nie zdaje sobie sprawy, że dziewczyna także skrywa demony przeszłości.
Czy uczucie między dziewczynami się rozwinie i Iris w końcu dozna szczęścia?
Czy demony przeszłości Raquel na starcie przekreślą wspólną przyszłość dziewczyn?
Początkowo książka nie kupiła mnie wcale, poznajemy Iris w momencie kiedy całe życie jej się posypało i zaraz trafia na anioła stróża Raquel, która proponuje jej pomoc.
Dla mnie początkowo nie miało to sensu, jednakże im dalej w las tym coraz więcej elementów składało się w całość i historia miała sensowny przebieg wydarzeń!
Książka jest podzielona na przeszłość Iris i obecne wydarzenia.
Taki podział pozwala nam bliżej poznać główną bohaterkę i zrozumieć jej wycofanie i strach przed nowym uczuciem.
Początkowo myślałam, że ta książka będzie przepełniona pozytywnymi uczuciami, słodkościami i zakończenie jest bardzo przewidywalne.
Nic bardziej mylnego!
W książce znajdziemy pozytywne chwile i uczucia, ale według mnie przewagę mają te gorsze, smutniejsze momenty życia, a zakończenie…rozłożyło mnie na łopatki.
Nie wiem, jak do tego doszło i kompletnie się tego nie spodziewałam!
Po skończeniu książki najpierw musiałam pozbierać szczękę z podłogi a dopiero później mogłam zastanowić się nad tym co właśnie się wydarzyło.
Kompletnie się tego nie spodziewałam.
Jeśli chodzi o bohaterów, autorka bardzo dobrze stworzyła postacie, nie miałam najmniejszego problemu, by moje serce rozpadło się na milion kawałków, wtedy kiedy z sercem Iris działo się to samo.
Historia jest przepełniona emocjami, za co ją pokochałam.
Gratuluje autorce tak dobrego debiutu i już nie mogę się doczekać kolejnych historii spod Twojej ręki!
Ocenka: 10/10